«Samaje nadzvyčajnaje, što ja jašče žyvy». Intervju sa śmiarotnikam
Amal 11 hadoŭ tamu, u 2003, u Biełarusi ŭpieršyniu admianili śmiarotny prysud — zamianili na 15 hadoŭ kałonii. I da apošniaha času heta byŭ adziny za ŭsie hady niezaležnaści vypadak admieny śmiarotnaha prysudu.
25.10.2013 / 17:39
Fota z archiva Dźmitryja Charchala.
Fota z archiva Dźmitryja Charchala.
Fota z archiva Dźmitryja Charchala.
Fota z archiva Dźmitryja Charchala.
Fota z archiva Dźmitryja Charchala.
Fota z archiva Dźmitryja Charchala.
Jeŭraradyjo vyrašyła daviedacca pra los hetaha čałavieka i pa mahčymaści — adšukać jaho. Ci vyžyŭ jon paśla vyniasieńnia jamu śmiarotnaha prysudu, ci nie straciŭ rozum? Vyśvietliłasia, što jon nie tolki žyvy, ale i… užo na svabodzie!
U administracyi kałonii, dzie adbyvaŭ pakarańnie za zabojstva dvuch čałaviek Dźmitryj Charchal, raspaviali, što jon vyjšaŭ amal hod tamu pa amnistyi — nie dasiadzieŭšy 1 hoda da pryznačanaha sudom 15-hadovaha terminu.
Aproč taho, u kałonii raspaviali, što Dźmitryj byŭ dyscyplinavanym źniavolenym, prablem ź im administracyja nie mieła. Samastojna vučyŭ anhlijskuju movu i dobra hulaŭ u šachmaty. Dzie jon zaraz — u kałonii adkazać nie zmahli. Ale my jaho znajšli ŭ sacsietkach. Pa frazie: «Samaje nadzvyčajnaje, što ja jašče žyvy»…
Daviedka: Dźmitryj Charchal, 1970 hoda naradžeńnia, byŭ aryštavany 17 vieraśnia 1997 hoda pa padazreńni ŭ zabojstvie 3 listapada 1994 hoda dvuch žycharoŭ Minska — Iryny Pučkoŭskaj i Alaksandra Hrabionkina. Da hetaha Charachal užo byŭ dvojčy asudžany: u studzieni 1987 hoda za rabunki ŭ Maskvie na 3 hady z adterminoŭkaj na 2 hady i u śniežni 1988 hoda na 5 hadoŭ za kradziažy ŭ Minsku. Za zabojstva dvuch čałaviek sud asudziŭ Dźmitryja Charchala na śmierć, ale ŭ 2003 hodzie zamianiŭ śmiarotnaje pakarańnie na 15 hadoŭ kałonii.
Jeŭraradyjo: U 2003 hodzie sud admianiŭ vam śmiarotnaje pakarańnie, zamianiŭšy 15 hadami kałonii. Ale pierad hetym vy hod pryviali ŭ kamiery śmiarotnikaŭ. Ci stałasia dla vas niečakanym takoje rašeńnie sudu?
Dźmitryj Charchal: U maim vypadku heta było davoli pradkazalna — ja čakaŭ hetaha. Bo pierad tym, jak było pryniataje takoje rašeńnie Prezidyumam Viarchoŭnaha suda Respubliki Biełaruś, ja źviarnuŭsia u apošniuju instancyju — Kamitet pa pravach čałavieka pry AAN.
U mianie i biez taho byli važkija jurydyčnyja padstavy mierkavać, što ŭsio ž taki ja vyjhraju hetuju spravu, da hetaha dadałasia padtrymka Kamiteta.
Tamu było pryniataje ŭładami Biełarusi rašeńnie nakont źmianieńnia miery… Jak tam toje rašeńnie prymałasia — mnie nie viadoma, ja kažu tolki pra fakty.
Jeŭraradyjo: Ale abvinavačvańnie ŭ zabojstvie dvuch čałaviek z vas nie źniali — heta była prosta źmiena miery pakarańnia?
Dźmitryj Charchal: Tak, prosta źmianili mieru pakarańnia.
Jeŭraradyjo: Pavodle materyjałaŭ spravy, vy adrazu pryznalisia ŭ zabojstvie dvuch čałaviek, ale potym zajavili, što nasamreč vy nie zabivali. Prajšoŭ čas: možacie zaraz skazać, što było nasamreč? Čamu pryznalisia, a potym admovilisia ad svaich ža pryznańniaŭ?
Dźmitryj Charchal: Ja nie budu havaryć na hetuju temu, bo zaraz heta ŭžo nie maje dla mianie nijakaha sensu. I varušyć minułaje….
Jeŭraradyjo: Ja da taho — ci ličycie vy siabie vinavatym?
Dźmitryj Charchal: Pytańnie nie zusim kankretyzavanaje: paniaćcie viny — składanaje pytańnie. Heta vam nie paniaćcie mietra, dzie ŭsie adnolkavyja ŭ svaim razumieńni hetaha paniaćcia. A tut… Pytańnie ŭ tym — nakolki vinavaty? Tak, sapraŭdy, ja vioŭ supraćpraŭny ład žyćcia i ja sapraŭdy ździejśniŭ šerah učynkaŭ, davoli dziorzkich i surjoznych, ale: vinavaty da jakoj stupieni?. Voś u hetym momancie nie zusim kankretyzavanaje vaša pytańnie. Ale, adkazvajučy na jaho, ja adkažu tak: pa vialikim rachunku, na samaje ciažkaje pakarańnie ja byŭ asudžany bieź viny i biez dokazaŭ. Doŭha tut možna…
Jeŭraradyjo: Ale prahučali słovy: «Asudžany bieź viny» — tak było ci nie zabojstva vami dvuch čałaviek?
Dźmitryj Charchal: Ja nie vinavaty ŭ samim zabojstvie. Razumiejecie, vyšejšuju mieru pakarańnia mnie prysudzili mienavita za toje, što ja pazbaviŭ žyćcia dvuch čałaviek. Ale ŭ rečaisnaści hetaha nie było!
Spravavodstva ŭ dačynieńni da mianie ciahnułasia amal 6 hadoŭ. I kali mienavita ŭ dačynieńni da hetaha epizodu stała zrazumieła, što sud i śledstva «buksujuć», to i sudździu zamianili pa maim chadajnictvie, i niekalki razoŭ hety epizod nakiroŭvaŭsia na dadatkovaje rasśledavańnie.
Kali vam cikavaje majo mierkavańnie, to skažu. Z adnaho boku — sprava pavinna być zavieršanaja, a z druhoha boku — jość kankretny čałaviek, na jakoha ŭsio možna śpisać.
Voś tak u dadzienym vypadku i spracavała naša pravasudździe. Heta majo mierkavańnie.
Jeŭraradyjo: Zvyčajna dla taho, kab asudzić čałavieka i vykanać prysud, dastatkova pryznańnia čałaviekam svajoj viny. A ŭ vašym vypadku epizod dadatkova niekalki razoŭ rasśledavali…
Dźmitryj Charchal: Padčas pieršych pakazańniaŭ ja nasamreč skazaŭ, što voś heta i heta zrabiŭ ja. Mianie paprasili pakazać, jak ja heta zrabiŭ — ja pakazaŭ pad videazapis.
Adrazu pravodzicca sudmiedekśpiertyza, ekśpiert daje ćmianaje zaklučeńnie: «Takoje być mahło».
Ale padčas sudovaha pracesu stała vidavočna navat ślapomu, što tak być prosta nie moža. Z-za hetaha spravu niekalki razoŭ nakiroŭvali na darasśledavańnie, potym pravodziać kompleksnuju ekśpiertyzu, kali niekalki prafiesijanałaŭ razhladajuć mienavita hety epizod i vyrašajuć, mahło tak być ci nie mahło.
I jany paćviardžajuć: tak, jak kazaŭ heta ja, być NIE MAHŁO! Atrymlivajecca, što, z adnaho boku, ja skazaŭ, što heta ja zrabiŭ tak i tak, a z druhoha boku — sudmiedekśpierty skazali, što takoha być nie mahło. Sud prymaje rašeńnie: usio adno vinavaty — rasstralać!
Jeŭraradyjo: Była infarmacyja ŭ ŚMI, jakuju vy nibyta raspaviali svajmu advakatu, što da vas vielmi žorstka stavilisia achoŭniki padčas vašaha znachodžańnia ŭ kamiery śmiarotnikaŭ, ździekavalisia… Heta sapraŭdy było?
Dźmitryj Charchal: Viedajecie, pryjemnaha tam mała było — ja nie chaču heta ŭsio ŭzhadvać i na hetuju temu havaryć.
(Pavodle infarmacyi pravaabaroncaŭ-viasnoŭcaŭ, Dźmitryj Charchal raspaviadaŭ svajmu advakatu, što, pakul jon znachodziŭsia ŭ kamiery śmiarotnikaŭ, turemnyja naziralniki jaho bili. Paśla kožnaha źbićcia prymušali jaho kazać «vialiki dziakuj».
Pavodle słoŭ advakata, niekalki razoŭ Charchala vyvodzili z kamiery i prymušali paŭźci ŭ vannuju, ale mycca nie dazvalali).
Jeŭraradyjo: Jakoje staŭleńnie da vas było ŭ kałonii?
Dźmitryj Charchal: Zvyčajnaje, jak i da ŭsich. Adzinaje, što mnie nie spadabałasia, — sama sistema, jakaja nie dazvoliła mnie skarystacca pravam umoŭna-daterminovaha vyzvaleńnia.
Ja chacieŭ hetaha, imknuŭsia, rychtavaŭsia da novaha žyćcia. Rečaisnaść paćviardžaje, što ja da jaho hatovy: ja vyzvaliŭsia i spakojna ŭliŭsia ŭ hramadstva, bieź ničyjoj dapamohi.
A ludzi prosta tupa nie vypuskali mianie, u niejkija hulni hulali, niejkija parušeńni viešali. Prosta adstojvali svoj punkt hledžańnia, svoj zad pierastrachoŭvali. A ŭ vyniku heta ŭsio vylivajecca ŭ piać hadoŭ stračanaha žyćcia. Voś heta mnie nie spadabałasia.
Jeŭraradyjo: U administracyi kałonii, dzie vy adbyvali pakarańnie, mnie raskazali, što prablem z vami nie było, pavodzili siabie dobra i samastojna vučyli anhlijskuju movu — vyvučyli?
Dźmitryj Charchal: U toj stupieni, u jakoj jana mnie patrebnaja — tak. Čytaju i pierakładaju svabodna, ale razmoŭnaj praktyki tam nie było. Ale pakul ja pracuju nie ŭ Jeŭropie, a ŭ Rasii, i mnie hetaha chapaje.
Jeŭraradyjo: Vy skazali «pakul pracuju nie ŭ Jeŭropie» — źbirajeciesia pierajechać u Jeŭropu?
Dźmitryj Charchal: Ja słavianin — tut naradziŭsia i tut chaču pamierci. Inšaja sprava, što papracavać možna tam, dzie dobra płaciać. Dzie dobra płaciać, tam i pracujem! Pakul heta tut — u Rasii. A kali atrymajecca «začapić» jašče bolš vysokaapłatnuju pracu — budziem pracavać tam.
Jeŭraradyjo: Jak vy staviciesia da admieny śmiarotnaha pakarańnia?
Dźmitryj Charchal: Na maju dumku, heta pakarańnie nie maje sensu. Bo jano nijakim čynam nikoha nie pałochaje, nikoha nie spyniaje.
Mnie padajecca, što jano jość, što jaho niama — nijakaj roźnicy. Jość bolš surovyja pakarańni. A z ulikam taho, što jość vialikaja vierahodnaść pamyłki, to ja za admienu takoha pakarańnia.
Jeŭraradyjo: Što vy adčuli, kali pačuli śmiarotny prysud — usio žyćcio pierad vačyma pramilhnuła?
Dźmitryj Charchal: U mianie nie było nijakich zvyšnaturalnych źjaŭ, ničoha nie milhała. Ja adčuvaŭ niepraciahły čas mocny stres. Ale potym mnie ŭdałosia ź im psichałahična spravicca i dalej, choć i było ciažka psichałahična, ale ŭsio było zrazumieła i spakojna. Zmahalisia, pieramahli i dziakuj Bohu.
Jeŭraradyjo: Jakim byŭ u toj pieryjad, kali vy byli śmiarotnikam, samy ciažki momant?
Dźmitryj Charchal: Ludziej z takim prysudam, jaki byŭ u mianie, vyvoziać u sud kasacyjnaj instancyi. Jany majuć mahčymaść asabista vykazać sudu svaju viersiju.
Heta byŭ samy ciažki momant. Ja razumieŭ, što budu chvalavacca, ale viedaŭ — na vystup ja maju tolki dźvie chviliny. Tamu ŭsiu svaju pramovu ja adrepietavaŭ pa hadzińniku.
Dyk voś hetyja try prafiesijnyja sudzi pad staršynstvam Fiedarcova, zdajecca, nie stali mianie navat słuchać. Dakładniej, staršynia suda navat nie staŭ ničoha słuchać — prosta pierabiŭ mianie i nie staŭ słuchać hetyja dźvie chviliny!
Mnie padajecca, ja nie vyhladaju infantylnym čałaviekam i tak, a tam ŭsio było praličana, napisana, zavučana — usio było zrazumiełym i jasnym.
A atrymlivajecca, što heta pracedura ničoha nie vyrašaje — heta nie bolš čym farmalnaść! Na praktycy heta nie pracuje!!! Prynamsi, u maim vypadku heta nie spracavała — mianie navat nie vysłuchali.
Jeŭraradyjo: U svaim «aŭtapartrecie» na staroncy ŭ sacsietkach u adkaz na pytańnie «Samaje nadzvyčajnaje adkryćcio dla mianie» vy napisali: «Ja jašče žyvy». Kali nie kazać pra rašeńnie suda i admienu śmiarotnaha pakarańnia, to dziakujučy čamu vy «jašče žyvy»?
Dźmitryj Charchal: Najpierš, dziakujučy tamu, što ŭ mianie była padtrymka z domu — vielmi mnie dapamahła maci i maralna, i fizična. Aproč taho, advakat paśladoŭna i vierna dapamahała mnie.
Nu, i jak byŭ vyniesieny prysud, ja nie apuściŭ ruki i paprasiŭ advakata prynieści mnie šerah dakumientaŭ, paśla vyvučeńnia jakich ja znajšoŭ jurydyčny łom, jakomu supraciŭlacca zakonnym šlacham było niemahčyma.
Dziakujučy hetamu łomu i ŭmiašalnictvu Kamiteta pa pravach čałavieka ja i vylez. Bo kali ad pačatku maje dovady, moj łom prosta praihnaravany, to paśla taho, jak pačali zadavać pytańni bolš važkija ludzi, im niejkuju biazhłuździcu nielha było napisać.
Jeŭraradyjo: U vypadku z abvinavačanymi ŭ ździajśnieńni vybuchu ŭ minskim mietro zvarot u Kamitet pa pravach čałavieka AAN nie dapamoh — śmiarotny prysud u dačynieńni da Kanavałava i Kavalova vykanali. U čym roźnica pamiž vašym i hetym vypadkam?
Dźmitryj Charchal: Z adnaho boku, taja sprava była vielmi rezanansnaj. Ź inšaha, mnie ŭ peŭnaj stupieni pašenciła — maja sprava nie była rezanansnaj, da jaje nie było vialikaj uvahi ni z boku ŭładaŭ, ni z boku hramadstva.
Da ŭsiaho, ułady našy nie abaviazany prysłuchoŭvacca — rašeńni Kamiteta pa pravach čałavieka majuć rekamiendacyjny charaktar. Naša kraina vałodaje suvierenitetam i na svajoj terytoryi maje prava pastupać tak, jak joj taho zachočacca.
Biezumoŭna, nie zusim zrazumieła, jak kraina, jakaja źjaŭlajecca nie tolki siabram AAN, ale i suzasnavalnikam hetaj arhanizacyi i delehavała joj častku paŭnamoctvaŭ, nie vykonvaje praviły, za jakija vystupaje…
Viartajučysia da spravy pa terakcie ŭ mietro, to jana była vielmi maštabnaj, i Alaksandr Ryhoravič prymaŭ rašeńnie pa joj adzin i jamu nie patrebnaje było ničyjo mierkavańnie.
Jeŭraradyjo: Što heta za «łom», dziakujučy jakomu vy zmahli damahčysia admieny śmiarotnaha prysudu?
Dźmitryj Charchal: Mianie zatrymali na terytoryi Rasii i pierapravili ŭ Biełaruś biez pracedury ekstradycyi — pavodle sproščanaj pracedury.
Pamiž našymi krainami jość adpaviednaja Damova. Tym nie mienš Rasija — heta inšaja kraina, tam inšyja zakony. U hetaj bazavaj damovie byŭ zakładzieny taki pryncyp: kali biełarusy patrabujuć vydać čałavieka, to jany spačatku infarmujuć rasijskich pravaachoŭnikaŭ — chto, što i navošta, a tyja ŭžo prymajuć rašeńnie.
Kali paśla pieramiaščeńnia da čałavieka ŭźnikli pytańni, to ŭsio adno — spačatku infarmujuć rasijan, jany dajuć dazvoł, i tolki paśla taho lubyja pracesualnyja dziejańni nabyvajuć zakonnaść. U maim vypadku heta nie było zroblena.
I tamu ŭsia dokaznaja baza pa hetym epizodzie (zabojstva dvuch čałaviek. — zaŭv. Jeŭraradyjo) i pa niekatorych inšych — nie bolš jak tualetnaja papiera.
Dazvołu Rasii nie było! A atrymać jaho zadnim čysłom nielha. Karaciej, žyćcio pakazała, što kali ŭźnikaje nieabchodnaść, to možna «pabadacca» ź lubymi prafiesijanałami.
Prosta treba vielmi zachacieć i prykłaści peŭnuju kolkaść pracy. Vybačajcie, ja bolš nie mahu praciahvać razmovu…
***
Daviedka Jeŭraradyjo: Z 1990 pa 2011 hod da vyšejšaj miery pakarańnia ŭ Biełarusi byli prysudžanyja 324 čałavieki. Pavodle źviestak departamienta vykanańnia pakarańniaŭ MUS, za apošnija hady kolkaść śmiarotnych prysudaŭ źmienšyłasia. U kancy 1990-ch hadoŭ sudy vynosili pa 30-40 śmiarotnych prysudaŭ štohod. U 2000-ja situacyja vyhladaje nastupnym čynam: 2001 — 7 prysudaŭ, 2002 — 4 prysudy, 2003 — 4, 2004 —2, 2005 — 2, 2006 — 9, 2007 — 4, 2008 — 1, 2009 — 2, 2010 — 1, 2011 — 2.