Nie vučycie Jeŭropu, što joj rabić
Abmiarkoŭvajcie!
My musim pieradusim sami vučycca z sytuacyi vakoł rasstreła redakcyi Charlie Hebdo, piša Aleś Čajčyc.
08.01.2015 / 11:58
Terakt u Francyi znoŭ padniaŭ buru ŭ našym medyja-poli: kožny paŭadukavany dzieravienski myślar što z Maskvy, što ź Miensku pačuvaje siabie ŭ pravie vykazacca pa temie.
Troški bolš prahresiŭnyja zaklikajuć mačyć čurak v sarcirie, troški mienš prahresiŭnyja narakajuć na razbeščanaść libierastaŭ-karykaturystaŭ (darečy, a ci vy bačyli ichnuju kaladnuju karykaturu na Jezusa j Maryju? Oto ž!)
Čamu mianie navučyŭ 2014 hod, dyk tamu, što voś hety
vykryvalnicki antytalerancki dyskurs, kali postsavieckija paŭadukavanyja lumpeny kštałtu ŭsich nas z vami pačynajuć vučyć Eŭropu talerantnaści abo nietalerantnaści, — heta śmiech i karykatura.
Viedajecie, nivodzin čałaviek, za plačyma jakoha majecca tolki savieckaja ci postsavieckaja humanitarnaja abo ekanamičnaja adukacyja, nia maje prava nazyvać siabie intelektuałam. Navat kali jon maje tytuł kandydata navuk, viadzie seminary i napisaŭ stos jakichś pustych knižak sa sfarmulavanymi mudrahielistymi słovami banalnaściami.
U SSSR nie było humanitarnaje navuki i humanitarnych viedaŭ jak takich. Była tolki kamunistyčnaja idealohija, i ničoha bolej. U SSSR nie było žurnalistyki i publicystyki, a była tolki prapahanda: vypuskniki žurfakaŭ što MHU, što BHU mohuć spakojna raspalvać svaimi dyplomami vohnišča. U SSSR nie było filazofii, nie było historyi, nie było prava. U SSSR ni ŭ jakoj, navat marksiscka-leninskaj formie, nie było palitalohii i sacyjalohii. U SSSR nie było i navuki ekanomiki, a byli vartyja žalu fantazii.
I paśla raspadu SSSR humanitarnaj navuki i adukacyi ŭ Rasiei i Biełarusi jašče nie źjaviłasia.
Ja štodzień naziraju ŭ Maskvie razumnych ludziej ź bliskučymi matematyčnymi mazhami, vybitnych biznesoŭcaŭ i menedžeraŭ — z hramadzianskaj śviadomaściu i palityčnaj kulturaj na ŭzroŭni vučnia siaredniaj škoły. U Biełarusi spravy jašče horš.
Heta biada, i kab jaje pieraadoleć, nam patrebnyja hady dla jaje chacia b uśviedamleńnia i dziesiacihodździ dla prahresu pa jaje vypraŭleńniu.
Pamiž nami i Eŭropaj u planie asensavańnia takich materyj, jak imihracyja, multykulturalizm, uzajemadziejańnie kulturaŭ - prorva,
u tym liku i praz toj abjektyŭny fakt, što ŭ Biełarusi, Ukrainie ci Rasiei niama takoje źjavy, jak masavaja musulmanskaja imihracyja z Afryki i Azii.
U 90-ja hady mnohija maładyja postsavieckija ludzi cikavilisia tančykami i ahniastrelnaj zbrojaj, čytali Tołkijena, potym zajmalisia pravasłaŭjem i arahantna krytykavali Eŭropu za hiej-šluby i niby zasille musulmanaŭ. U toj čas, kali ichnyja baćki — z takoj prasunutaj i niby samaj čytajučaj savieckaj nacyi — hladzieli Kašpiroŭskaha, hałasavali za Žyrynoŭskaha i razvažali pra zmovy masonaŭ i inšaplanetnikaŭ.
I da 2014 hoda, da aneksii Kryma i vajny ŭ Danbasie, heta možna było rasceńvać jak biaskryŭdnyja prajavy našaha dahaniajučaha postsavieckaha intelektualnaha raźvićcia. Bolš za toje, usio vyšej apisanaje tyčycca i inšych uschodnieeŭrapiejcaŭ, naprykład, palakaŭ abo vuhorcaŭ.
Ale ŭ 2014 hetyja postsavieckija haradzkija latentnyja fašysty-rekanstruktary-madelisty pajechali ŭ Danbas vajavać suprać pindosaŭ, pavieryli ŭ «kijeŭskuju chuntu» i śviataść Putina; u toje, što rejs MH17 źbili ŭkraincy, a abvał rasiejskaha fondavaha rynku - srodak tanna vykupić u zamiežnych investaraŭ rasiejskija akcyi. Usio našaje dzikunstva i barbarstva, usia maralnaja i intelektualnaja dehradacyja apošnich dvaccaci (ci ŭsich dzievianosta?) hadoŭ vylezła vonki i nabyła haniebnuju i niebiaśpiečnuju formu.
Tak što svaimi spravami davajcie lepš zajmajmasia i ŭ siabie doma navučymsia choć troški choć kaho taleravać, pierš jak razdavać Eŭraźviazu parady, što ciapier rabić.
Adzinaje, što musim ciapier rabić my, heta nie zaŭzieć za, panimaješ, Eŭropu ŭ bitvie z praklatymi muślimami abo kpić z eŭrapiejcaŭ, jakija, panimaješ, dahulalisia sa svajoj chvalonaj talerantnaściu.
My musim pieradusim vučycca z hetaje sytuacyi i rabić vysnovy niepasiaredna dla samich siabie.
Pabačyć, što supiarečnaści treba vyrašać praz dyjaloh i debaty, a nie praz hvałt, kułaki, razhon demanstracyj, cenzuru i padłoh na vybarach. Što krytyku treba ciarpieć, navat niespraviadlivuju. Što na parušeńni pravoŭ treba reahavać nieadkładna, masava i supolna. Što jašče? nu dadumajcie sami.