Pra zładziejaŭ u zakonie, «apuščanych» i cerkvy na zonach — hutarka sa śviatarom, jaki słužyć u kałonijach i turmach

04.10.2017 / 12:14

Pra słužeńnie ŭ kałonijach, zekaŭ i staŭleńnie ich da Boha «Našaj Nivie» raspavioŭ ijerej Hieorhij Łapuchoŭ, staršynia Sinadalnaha adździeła pa turemnym słužeńni BPC.

Ijerej Hieorhij Łapuchoŭ.

«Naša Niva»: Kolki hadoŭ vy zajmajeciesia turemnym słužeńniem? Jak trapili na takuju pasadu?

Hieorhi Łapuchoŭ: Ja staršynia adździeła ŭžo čaćviorty hod. Ja nie «zaniaŭ pasadu» — byŭ pryznačany rašeńniem Śviaščennaha Sinoda. Na takija miescy, dzie treba być dastupnym, mabilnym, rašeńniem patryjarcha Kiryła zvyčajna pryznačajuć biełych śviataroŭ, a nie jepiskapaŭ. I voś, vybrali mianie.

Akramia taho, ja pa-raniejšamu nastajaciel Uviadzienskaha prychoda Minska, užo 15 hadoŭ.

«NN»: A ci była mahčymaść vybirać, kali vas pryznačali na turemnaje słužeńnie? Mahli admovicca?

HŁ: My nie pracujem, my — słužym. Faktyčna jak u armii. U nas admovaŭ nie byvaje. Kudy ciabie carkva stavić, tudy ty i musiš iści. Heta nie pieravod na niejkuju pasadu, a dadatkovaje pasłušańnie.

«NN»: A kolki ŭsiaho śviataroŭ słužać u biełaruskich kałonijach i turmach?

HŁ: 69 čałaviek. Adzin — u kałonii №8 u Oršy — znachodzicca ŭvieś čas na terytoryi kałonii. Jon navat ličycca supracoŭnikam Departamienta vykanańnia pakarańniaŭ, kiraŭnikom hurtka duchoŭna-maralnaha vychavańnia. Jaho pracoŭnaja knižka lažyć tam, u kałonii.

Astatnija pryjazdžajuć u adpaviednyja papraŭčyja ŭstanovy čas ad času: chtości raz na tydzień, chtości čaściej, chtości radziej.

«NN»: Chram u kałonii ci turmie — heta što?

HŁ: U nas 8 asobnych chramaŭ, kananična pabudavanych. Astatnija — heta admysłova abstalavanyja pakoi ŭ budynkach. Vialikija pakoi i nie patrebnyja, bo źniavolenyja roznych režymaŭ nie pavinny pierasiakacca pamiž saboj, adrazu šmat čałaviek nie byvaje. Kali słužba prachodzić, to dla astatnich jaje tranślujuć pa ŭnutranym radyjo.

Paśla słužby śviatar z čašaj idzie pa kamierach, kali chtości choča pryčaścicca.

Chramy ŭ turmach nie naležać carkvie — heta budynak Departamienta vykanańnia pakarańniaŭ, choć mnohija pabudavanyja jak chramy i vykarystoŭvajucca adpaviedna.

Usie pamiaškańni va ŭmoŭnaj kałonii pieryjadyčna abšukvajuć. Abšukvajuć i chramy, bo ŭ ich taksama prysutničajuć źniavolenyja, niekatoryja dapamahajuć śviataram. Dy i sam śviatar za ŭsim sačyć nie moža, štości mohuć schavać zabaronienaje.

Ale kali ŭvajści z sabakam u chram, to jaho treba iznoŭ aśviačać. Isnuje svaja śpiecyfika ŭvachodžańnia ŭ ałtar — da niekatorych rečaŭ u ałtary vajskoŭcy nie majuć prava dakranacca.

Hetyja pytańni treba abhavorvać. Kab nie było momantaŭ bluźnierstva z boku administracyi i kab my z parazumieńniem stavilisia, bo ŭsio ž heta terytoryja režymnaha abjekta, dzie nie pijanierski łahier, a złačyncy.

Raniej zdaralisia momanty, kali vobšuki prachodzili ŭ adsutnaść śviatara. Ciapier usie pracedury prachodziać pry im. Jon sam pakazvaje ŭsie rečy, prastoł. Vajskoŭcy ničoha nie čapajuć sami.

«NN»: A vy sami časta byvajecie ŭ vypraŭlenčych ustanovach?

HŁ: Davoli časta. Na śviaty vyjazdžaju. Ja byvaju pa ŭsioj Biełarusi.

«NN»: A što bolš za ŭsio vas uražvała ŭ hetych ustanovach u pieršyja razy?

HŁ: Padčas adnoj majoj sustrečy ŭ kałonii strohaha režymu ja pačaŭ propaviedź, a niekatoryja źniavolenyja ŭstavali i sychodzili. Ja padumaŭ, što ja štości nie tak havaru, što im nie cikava… Čałaviek 20 syšli.

A tam siadzieŭ čałaviek, adzin z aŭtarytetnych ludziej zładziejskaha śvietu. I jon paśla padyšoŭ da mianie, uśmichnuŭsia i skazaŭ, maŭlaŭ, nie treba biantežycca, baciuška, heta sychodzili tyja, chto dumaŭ, što im padarunki buduć razdavać. Dasłoŭna skazaŭ: «Nie čanžujsia, baciuška, heta łochi, jakija pryjšli pa padarunki».

Nabaženstvy ŭ vypraŭlenčaj kałonii №8. Fota — church.by.

«NN»: A ci było takoje, što čakali ad naviedvańnia kałonii adnaho, a vyjšła inšaje? U plus ci ŭ minus.

HŁ: Maci asudžanych za narkotyki kazali pra nialudskija ŭmovy isnavańnia źniavolenych, pieranasielenaść…

Ja razumieju, kožnaja pieražyvaje, što ich dzieci atrymali vialikija terminy. Artykuły Kryminalnaha kodeksa vielmi žorstkija. I tak, moža, dla asudžanych upieršyniu heta davoli žorstkaje pakarańnie, nie zusim pravamiernaje, ale jość peŭnyja dasiahnieńni z boku dziaržavy — trochi spynili kolkaść złačynstvaŭ pa hetym artykule. Ale… Rostu niama, ale i značnaha padzieńnia my nie zaŭvažajem.

Ja naviedaŭ kałoniju №3, «Vićbu», na jakuju skardzilisia maci. Pajechaŭ admysłova ŭ vychodny, kali ŭsie nie na pracy, a ŭ kazarmach. Peŭnyja pytańni byli — pra spartovy haradok, naprykład, — ale ŭsio było nie tak kiepska. Pieranasielenaści ja nie ŭbačyŭ. Ja słužyŭ u vojsku ŭ Archanhielsku, u nas byli takija ž dvuchuzroŭnievyja kojki.

Praŭda, try hady tamu kojki stajali ŭsio ž u adzin jarus. Ludziej, kaniečnie, stała bolš. Ale smurod nie staić, ludzi siabie dahladajuć. Usio akuratna. Bolšaść ža ludziej z vyšejšaj adukacyjaj.

Dadatkovyja ŭmyvalniki budavalisia. Ja pahladzieŭ pralnyja mašyny: ź piaci adna «Atłant», astatnija — «Samsunh». Ja kali ŭ armii słužyŭ, u nas nie było ŭvohule pralnych mašyn! U nas byŭ adzin kran z chałodnaj vadoj. Uvierch pavaročvaješ — voś tabie «duš», uniz apuskaješ — možaš myć pad im. A ŭ kałonii łaźnieva-pralny kompleks, piać pralnych mašyn i piać ladoŭniaŭ, da vierchu zabitych ježaj. Svajaki ž dapamahajuć.

Ja byŭ u kožnaj kamiery, pytaŭsia, ci jość prablemy. Usie kazali: isnavać možna. Nie žyć — isnavać, kažuć, možna. Ničoha asabliva strašnaha niama.

Ja paśla tłumačyŭ macieram: nie zabyvajciesia, što dzieci ž nie pasvarylisia ŭ piasočnicy, jany pajšli na złačynstva.

«NN»: Pra asudžanych za narkotyki. Palityka dziaržavy adnosna takich asudžanych — jana pravilnaja?

HŁ: Carkva — nie pravaabarončaja arhanizacyja. Maja zadača — dapamahčy ludziam za drotam, kab jany nie stracili čałaviečaje abličča.

«NN»: Ale ž jość zahad stavicca da ich nie tak, jak da inšych. Ich trymajuć asobna. Zialonyja našyŭki isnujuć?

HŁ: Tak, jany sapraŭdy ź zialonymi našyŭkami chodziać. Jak mnie tłumačyli, niekatorych trymajuć va ŭstanovach, dzie jość źniavolenyja z bolšaj kolkaściu sudzimaściaŭ. Pa zakonie jany nie pavinny pierasiakacca. Nu i zrabili zialonyja našyŭki, kab zdalok było bačna i možna było spynić lubuju mahčymaść kantaktaŭ.

A ciapier imknucca zrabić asobnyja zony dla asudžanych za narkotyki. Nie viedaju, nakolki heta apraŭdana. Ja čuŭ ad samich supracoŭnikaŭ Departamienta vykanańnia pakarańniaŭ, što heta nie zusim dobra. Moža, u najbližejšy čas štości i źmienicca.

Ale treba pamiatać, što luboje złačynstva, źviazanaje z narkotykami, — heta ŭdzieł u zabojstvie. Śviadomym zabojstvie. Narkotyki — heta śmierć.

«NN»: A što rabić źniavolenym inšaj viery? Da ich taksama pryjazdžajuć svaje śviatary?

HŁ: Damova zaklučanaja tolki pamiž Departamientam vykanańnia pakarańniaŭ i Pravasłaŭnaj carkvoj. I jość punkt, zhodna ź jakim, kali da pravasłaŭnaha śviatara źviartajecca čałaviek inšaj viery i prosić sustrečy sa svaim śviatarom, to pravasłaŭny śviatar takuju sustreču pavinien zabiaśpiečyć.

Sproby takija byli. Ale pastar adnoj chryścijanskaj carkvy, jakuju časam nazyvajuć siektaj, adkazaŭ, što kali jamu daduć vystupić pierad usioj kałonijaj, to jon vystupić, a da adnaho nie pajedzie. Takaja ž historyja była z chryścijanskimi baptystami, admovilisia jechać da adnaho.

«NN»: A musulmanie?

HŁ: U nas jość nievialikija hramady musulmanskich viernikaŭ u turmach. Ale tam sunity z šyitami nie siabrujuć. I imam, jaki tut słužyć, dla [niekatorych z] ich nichto, jany «brudnym sabakam» jaho nazyvajuć.

«NN»: Śviatar pavinien trymać tajamnicu spoviedzi. A kali jon daviedvajecca na spoviedzi pra niejkaje złačynstva? Jon moža paviedamić administracyi?

HŁ: My ahučvać ničoha nie možam. Ale musim prykłaści ŭsie namahańni, kab pieraduchilić złačynstva. Kali śviatar daviedajecca, što štości rychtujecca, jon moža skazać: Ivanova adsadzicie ŭ adzinočnuju kamieru. Tłumačyć nie budzie, ale administracyja razumieje, što štości adbyvajecca i prośba imhnienna vykonvajecca.

«NN»: Heta kali złačynstva rychtujecca. A kali złačynstva adbyłosia, i śviatar daviedaŭsia?

HŁ: U adnoj kałonii była historyja. U turmie nie pryniata matam łajacca — kali ty kahości kudyści pasłaŭ, to heta ŭsprymajuć litaralna. Kali pacan skazaŭ, to musić paśla zrabić toje, što skazaŭ. Za heta raspłačvajucca. I za hrubaje słova čałavieka zabili zatočkaj u stałovaj. Siabry pravasłaŭnaj hramady, chutčej za ŭsio, viedali, chto heta zrabiŭ. Śviatar nakłaŭ na ŭsiu hramadu jepicimiju [vid relihijnaha pakarańnia — «NN»], vymušany byŭ reahavać. Ale chto zabojca, śviatar nie viedaŭ.

«NN»: A kali b daviedaŭsia?

HŁ: Jon by adchiliŭ zabojcu ad pryčaścia. Heta maksimum, što śviatar zrobić. Raskazvać administracyi jon ničoha nie moža.

Nabaženstvy ŭ vypraŭlenčaj kałonii №17. Fota mogeparhia.by.

«NN»: A ŭvohule, jak reahujuć na śviataroŭ pradstaŭniki «błatnych»? Tyja samyja «zładziei ŭ zakonie» niejak pieraškadžajuć, dapamahajuć?

HŁ: U nas usie zony «čyrvonyja». Kryminalnyja aŭtarytety na ich nie kirujuć. Kali chtości sprabuje ŭpłyvać, administracyja heta spyniaje. U nas adzin aŭtarytet jość, pra jakoha ja dakładna viedaju. Jaho trymajuć u adzinočcy.

«NN»: A dzialeńnie na kasty? «Apuščanyja» isnujuć?

HŁ: Tak, isnujuć. U kałoniju №8 ja pryvoziŭ moščy mučanika niemaŭlaci Haŭryiła, było vialikaje śviata, słužba. Da moščaŭ padychodzili pakłanicca, pacałavać. Pierad słužbaj da mianie padyšli niekalki čałaviek, skazali: «My z «pakryŭdžanych». Jak nam siabie pavodzić?» Ja skazaŭ: vy ž viedajecie zakon, stanaviciesia ŭ kaniec čarhi, kab nikoha nie biantežyć, i ŭsio. Jany apošnija pacałavali, ja pracior anučkaj z adekałonam škło i paśla ich pacałavaŭ moščy.

«NN»: Navošta adekałon?

HŁ: Usio banalna — dezynfiekcyja. Treba baranicca ad chvarobaŭ niejak, u turmach chapaje suchotnikaŭ.

Uvohule, na carkoŭnyja pradmiety zakony nakont «apuščanych» nie pierachodziać. Paśla ich dakranacca možna. Taksama nie raspaŭsiudžvajucca zakony i na śviatara. Ja pju z čašy paśla «apuščanych» i na mianie heta nijak nie ŭpłyvaje ŭ vačach astatnich źniavolenych. Mahu dakranacca da «apuščanych».

Hałoŭnaje trymać ijerarchiju — hetyja «apuščanyja» zvyčajna ŭsio viedajuć i sami iduć da moščaŭ ci čašy albo na spoviedź apošnimi. Jany toje ž Jevanhielle całujuć, toj ža kryž, hałoŭnaje tolki, kab jany rabili heta paśla ŭsich. Da taho ž jany zaŭsiody papiaredžvajuć, što z kasty «pakryŭdžanych». My namahajemsia danieści źniavolenym, što pierad Boham usie roŭnyja, ale pierastupić praz hetyja praviły vielmi ciažka, treba doŭha vieści hramadu da hetaha.

«NN»: A jak źniavolenyja staviacca da śviatara, jaki traplaje za kraty? Voś ciapier Kanstancin Burykin siadzić.

HŁ: Lubaja pamyłka śviatara razhladajecca hramadstvam vielmi pilna. Asudžany śviatar — vialikaja spakusa dla inšych viernikaŭ. Bo źniavolenyja hladziać na śviataroŭ jak na štości pryncypova inšaje: «Tak, pop toŭsty, mašyna ŭ jaho darahaja, ale jon nie taki, jak ja. Jon nie skraŭ ničoha, nie abrabavaŭ, nie ździejśniŭ złačynstva».

Ale asablivaha staŭleńnia ŭ kałonii da asudžanaha śviatara nie budzie. Nasamreč, daloka nie va ŭsich zonach uvohule isnuje asablivaje staŭleńnie za złačynstvy. Kali piedafilija, to jašče mohuć być nastupstvy, a kali asudžany za hvałt, to ŭžo nie zaŭsiody. Artykuł i artykuł. Nu, tak, budzie trochi inšy padychod, moža, chtości nie budzie za ruku vitacca… Ale taho, što było raniej, ciapier u bolšaści papraŭčych ustanovaŭ niama.

Što tyčycca Burykina, to ja daŭno jaho viedaju. Što ź im zdaryłasia — treba raźbiracca. 15 hadoŭ tamu, kali ja ź im paznajomiŭsia, jon byŭ vielmi vierujučym, metanakiravanym čałaviekam. Ale padzieńnie adbyvajecca niezaŭvažna. Dzieści štości ź im adbyłosia, čaho jon i sam nie zaŭvažyŭ.

«NN»: Kažuć, isnujuć admysłovyja malitvy: «Malitva pry zasialeńni ŭ kamieru», «Malitva dla adbyćcia pa etapie». Heta praŭda? Chto ich skłaŭ?

HŁ: Tak. Ich skłali śviatary, moža, chtości z asudžanych vypakutavaŭ. Hetyja malitvy pravieryła carkva, kab nie było parušeńniaŭ kananičnych pravił. U aficyjnych zbornikach, kštałtu «Malitvasłoŭ dla źniavolenych», vy hetyja malitvy nie znojdziecie. Ale i kramoły ŭ ich niama.

«NN»: A jak u kałonii trymajuć post?

HŁ: Tam i tak post. Źniavolenyja nie žyrujuć. Tamu my namahajemsia, kab jany trymali pierad pryčaściem nie trochdzionny post, a sutki.

«NN»: A Vialiki post, naprykład?

HŁ: Jon pierastaŭ kuryć — voś užo i post. Bo kali jon ad pajki admovicca, to što budzie jeści?

«NN»: Darečy, u žanočych kałonijach śviatary byvajuć?

HŁ: Tak, kaniečnie. Pryjazdžajuć i tudy.

«NN»: Kažuć, na žanočych zonach ciažej, čym na mužčynskich.

HŁ: Žančyny bolš žorstkija. I jość adno złačynstva, jakoje jany nikoli nie darujuć — dzietazabojstva. Kali mužčyny časam i piedafiliju mohuć daravać, to na žanočych zonach vielmi žorstkaje staŭleńnie da tych, chto zabiŭ svaich dziaciej.

«NN»: Skažycie, a śviatar byvaje ŭ tych, chto asudžany na rasstreł?

HŁ: Niekatoryja chočuć sustrecca. Ajciec Vasil, jaki sustrakaŭsia z asudžanymi na śmierć, raskazvaŭ, što šmat chto kajecca, spadziajecca, što Łukašenka pamiłuje. Nie było takich, chto b chacieŭ pamierci. Ale tyja chłopcy, jakich asudzili za vybuch u mietro, — śviatar prapanoŭvaŭ sustreču, jany admovilisia.

«NN»: Paśla adpiavańnie rasstralanych prachodzić?

HŁ: Nie. Nichto ž nie pavinien viedać «technałohiju», termin vykanańnia, nie pavinien viedać rasstrelnuju kamandu.

«NN»: A što samaje ciažkaje ŭ vašaj pracy?

HŁ: My ž razumiejem, što šmat čałaviek chodzić na słužbu sa svaimi metami. Chtości, kab paŭpłyvała na UDV, chtości prosta tak, bo ŭ carkvie dobra, ciopła, paśla z baciuškaj možna čaju papić. Ale dobra, kali chacia b piać čałaviek sapraŭdy ciabie pačujuć. My ž nie ślapyja, my ŭsio razumiejem. Ale spadziajomsia, što, moža, choć jašče adzin pačuje, pavierniecca da Boha. I budzie nie 5, a ŭžo 6.

I jość jašče važny momant. Da mianie časam prychodziać ludzi, jakija vyzvalajucca. Prychodziŭ były kišenny złodziej, ščyra skazaŭ: vyjšaŭ, usie hrošy prapiŭ. Dapamažycie. Paprasiŭ 30 rubloŭ — pajeści i pašpart aformić. Ja daŭ, zahadaŭ tolki paśla kvitki prynieści. Jon prynios, kaža: dziakuj za čałaviečaje staŭleńnie. U źniavolenych jość heta — viedańnie, što, kali ŭ carkvu pryjdzieš, ciabie zrazumiejuć. Nie prosta daduć hrošaj, a zrazumiejuć. Tak, ty ŭpaŭ, nie strymaŭsia. Ale ciabie tut zrazumiejuć.

hutaryŭ Uład Šviadovič