«Treba delehavać paŭnamoctvy ŭniz»: pasoł Savinych pra ŭładu, biełarusaŭ u ID, movu i ambitnyja prajekty na Dniapry
21.09.2019 / 16:06
Andrej Savinych šosty hod pracuje pasłom u Turcyi, ale ciapier sychodzić z MZS — vyrašyŭ bałatavacca ŭ deputaty.
«U parłamiencie patrebny čałaviek, ź jakim MZS pavinna pastajanna być u kantakcie. U nas ža tam i kamisija jość profilnaja», — kazaŭ Alaksandr Łukašenka, kali abmiarkoŭvaŭ ź ministram Uładzimiram Makiejem vyłučeńnie Savinych.
Pakul jašče Andrej zakryvaje svaje spravy ŭ Ankary i prylataje ŭ Biełaruś momantami. U adzin z pryjezdaŭ jon sustreŭsia z žurnalistam «Našaj Nivy» i raskazaŭ pra detali svajoj raboty i biełaruska-tureckich adnosin.
Andrej Savinych. Fota Darji Burakinaj, Tut.by
«Naša Niva»: Pracavać pasłom u Turcyi — heta jak?
Andrej Savinych: Dziejnaść pasła ŭ luboj krainie prykładna adnolkavaja: raźvićcio kantaktaŭ miž Biełaruśsiu i Turcyjaj, u maim vypadku. Kantakty mižuradavyja, mižparłamienckija, abmien dumkami z tureckaj ekśpiertnaj supolnaściu, kab lepš razumieć pracesy ŭ ich krainie i vykarystoŭvać na karyść — voś takaja rabota. Maja žonka zajmałasia hramadskaj i dabračynnaj dziejnaściu ŭ ramkach arhanizacyi, jakaja abjadnoŭvaje žonak dypłamatyčnych rabotnikaŭ.
«NN»: U čym hałoŭnyja dasiahnieńni vašyja i Biełarusi za hetyja 5 hod?
AS: My naładzili vielmi davierlivy i siabroŭski dyjałoh na najvyšejšym uzroŭni — upieršyniu ŭ historyi da nas pryjechaŭ prezident Turcyi. U najbližejšy čas adbudziecca i vizit kiraŭnika Rady pa vyšejšaj adukacyi, dzie my budziem havaryć ab sumiesnych prahramach i dypłomach. Ja pierakanany, što abmien studentami — heta vydatny srodak nablizicca. Bo ja byŭ pasłom piać hod, a čałaviek, jaki atrymaje tam adukacyju, budzie pasłom usio žyćcio.
Ale, viadoma, kožnaja misija šukaje i finansavych vyhad dla svajoj krainy. Handlovy abarot dasiahnuŭ miljarda dalaraŭ! Kaniečnie, jość pierakos u bok tureckaha impartu, i my šukajem vyjście. A jano moža być u nastupnym: častka tureckaha impartu prachodzić praz łahistyčnyja centry Biełarusi i pastaŭlajecca dalej u Rasiju i paŭnočnuju Jeŭropu. Zvyčajna heta robicca tak: paromam da Adesy, a potym da nas. Ale!
Kali padumać pra vykarystańnie na Dniapry sudoŭ raka-mora, to možna ŭdvaja źnizić canu dastaŭki. Takija sudy nie vielmi vialikaha farvatara — kala troch mietraŭ, a Kijeŭskaje vadaschovišča zabiaśpiečvaje taki farvatar jašče kiłamietraŭ na 20 uhłyb Biełarusi. Kali b stvaryć u Homielskaj vobłaści račny port, heta adkryje vialikija pierśpiektyvy, vobłaść moža pakazać lidarski rost VUP na dziesiacihodździ. Košt takoha porta — $3—5 miljonaŭ, ideja prapracoŭvajecca.
Jość i jašče adzin pohlad: Kitaj stvaraje tradycyjny šoŭkavy šlach praź Siaredniuju Aziju, Turcyju i dalej u ES, paralelna jon ža buduje druhi šoŭkavy šlach, jaki idzie praz Kazachstan, Rasiju i Biełaruś. I kali b ažyćciaviŭsia hety prajekt, to Biełaruś i Turcyja złučyli b hetyja dva šlachi.
Udałosia razharnuć taksama zboračnuju vytvorčaść: Turcyja štohod zakuplaje 80 tysiač traktaroŭ, a sama robić tolki 60 tysiač. Dla nas heta niša. My ŭžo sabrali ŭ Turcyi niekalki dziasiatkaŭ traktaroŭ, jany ciapier prachodziać siertyfikacyju, i ja spadziajusia, što da 2000 traktaraŭ my zmožam źbirać. Cełyja traktary my tudy pastaŭlać nie možam, vychodzić doraha, bo ŭvozny padatak z Mytnaha sajuza — 18%. A voś kali pastaŭlać detali i źbirać tam, to atrymlivajecca vyhadna. Turki spryjajuć vytvorčaści na svajoj terytoryi i dajuć ilhoty.
Vy nie pavierycie, jaki rynak my znajšli — pastavili try mašyny śniehaŭboračnaj techniki Amkadora! Chacia Turcyja ŭsprymajecca jak soniečnaja paŭdniovaja kraina, na paŭnočnym uschodzie raskinulisia terytoryi na vyšyni 2 kiłamietraŭ, dzie zimoj až da -35 hradusaŭ. Tam žyvie kala 9 miljonaŭ čałaviek. Pryborka śniehu dla ich vielmi aktualnaja, a našyja mašyny im padychodziać. Hetaj vosieńniu padajomsia na tendary.
«NN»: Łukašenka z Erdahanam, zdajecca, siabry, ale pry hetym Turcyja — siabra NATA. Jak adbyvajecca vajenna-techničnaje supracoŭnictva?
AS: Kali turki bačać, što supraca ź Biełaruśsiu ŭ hetaj kankretnaj halinie pryniasie karyść ich krainie, to jany buduć kiravacca najpierš nacyjanalnymi intaresami, a nie santymientami i žadańniem dahadzić kamuści inšamu. Ale, zrešty, u Biełarusi z NATA jość cełaja prahrama «Siabroŭstva dziela miru», — my ŭdzielniki nie tolki dyskusijnych častak, ale i niejkich palavych. I turkaŭ, kaniečnie, cikaviać našyja techničnyja sistemy kštałtu pryboraŭ načnoha bačańnia, šlemaŭ dla piłotaŭ i hetak dalej. Ale heta śfiera nie publičnaja, bolš ja b nie chacieŭ havaryć ni pra kankretyku, ni pra ličby.
«NN»: Čamu vy navučylisia ad tureckich palitykaŭ?
AS: Što mianie ŭ ich zachaplaje, dyk heta zdolnaść dziejničać nie pa instrukcyjach, a zhodna z adzinaj supolnaj sistemaj kaštoŭnaściaŭ, biez uzhadnieńniaŭ vybirać, časam navat intuityŭna, pravilny šlach dla abarony intaresaŭ dziaržavy. Turku nie treba budzie atrymlivać instrukcyi ad vyšejstajačaha, jon budzie adrazu razumieć, u jakim kirunku jamu dziejničać. Voś tut treba vučycca: śviet robicca płoskim u płanie sistem kiravańnia — jak možna mienš uzroŭniaŭ u kiraŭničaj ijerarchii. Try ŭzroŭni — heta ŭžo ŭsio. Źvierchu musić być delehavańnie adkaznaści i paŭnamoctvaŭ, my taksama pavinny aryjentavacca na sistemu kaštoŭnaściaŭ: da jakoj budučyni my idziom i da čaho imkniomsia? Jakija kaštoŭnaści ŭzmacniajem? My pavinny razumieć heta, kab efiektyŭna pracavać.
«NN»: U turkaŭ vielmi mocnaja identyčnaść, mo nam i tut varta pavučycca?
AS: Sapraŭdy, mianie heta ŭraziła. Kali prychodzić śviata, to jany vyviešvajuć svaje ściahi, u lubym horadzie hučyć himn — i minimum 60% ludziej buduć śpiavać. Čamu ŭ nas nie tak? Turcyja sfarmiravała mocnuju identyčaść za košt łozunha, prapanavaha Ataciurkam: «Spačatku ty hramadzianin, a potym ty turak pa nacyjanalnaści». Adnosna Biełarusi dla mianie blizkaja niejkaja ideałohija tutejšaści. Tutejšy — heta miascovy, heta svoj. Važna, što ty žyvieš na hetaj ziamli, vykonvaješ maral i pracuješ na karyść, chaj heta budzie padmurak dla roznych nacyjanalnaściaŭ, jakija pražyvajuć na terytoryi Biełarusi. Ale mova i kultura biełarusaŭ heta važna, heta nosić sistemaŭtvaralny charaktar — kultura bolšaści nasielnictva. Raźvivać jaje — śviaty abaviazak usich nas.
Pytańnie, jak heta pravilna rabić? Možna rabić aministratyŭna-prymusova, jak my ŭmiejem. Pa-mojmu, heta tupikova, bo sučasnaja hłabalizacyja realna pahražaje ŭsim kulturam i movam siarednich i małych narodaŭ. Heta abjektyŭny praces. Ja ŭspaminaju svoj vizit u Čykaha ŭ 1998-m: fienamienalnyja ŭražańni — słužba ŭ carkvie pa-biełarusku! Usie havorać pa-biełarusku, dy jak havorać! Ale dzieci… dzieci ŭžo amierykancy. Tamu naša zadača — stvaryć takoje asiarodździe, kab vałodańnie pryhožaj biełaruskaj movaj stała prykmietaj niejkaj elitarnaści, śviedčyła pra toje, što čałaviek samadastatkovy, raźvity. Bo, kab zarablać, treba viedać bolš movaŭ, a biełaruskaja — heta kaštoŭnaść sama pa sabie. Kali stvorym takoje staŭleńnie ŭ hramadstvie, to kultura i mova buduć raźvivacca, umacoŭvacca ŭ nastupnych pakaleńniach i pieradavacca ŭ budučyniu. Kali heta nie atrymajecca, to budzie ciažka.
«NN»: A vy sami hatovy pierajści na biełaruskuju movu? Vaš kaleha Valeryj Varaniecki tak i zrabiŭ, zdajecca, prynamsi ŭ publičnaj kamunikacyi.
AS: U mianie jość prablema: havaryć tak jasna i zrazumieła, jak pa-rusku, ja pa-biełarusku nie mahu. Vyhladać nievukam nie chaču, chaču danosić usio zrazumieła. Ale pašyrać viedy ja budu, viadoma. Najpierš u pobytavych umovach.
«NN»: A jak vy staviciesia da isnavańnia BNR? Paśla stahadovaha jubileju hetaje pytańnie — užo niejki markier, pa jakim možna vyznačyć, nakolki čałaviek biełarusacentryčny.
AS: Z historyi nivodnaha słova vykinuć niemahčyma. Kali heta robicca, to heta niejkaja palityzavanaja pazicyja. Historyja — krynica našych urokaŭ, razumieńnia pracesaŭ raźvićcia hramadstva: u jakich pieryjadach i čamu my možam trapić u ciažkija abstaviny, a kali i čamu trapić na piki rostu. Ja za pavažlivaje staŭleńnie da ŭsich pieryjadaŭ, a jak tolki my pačynajem sielekcyju… Usio lacić u piekła.
Andrej Savinych. Fota Darji Burakinaj, Tut.by
«NN»: Čamu u Turcyi niebiaśpiečna pracavać? Voś zabili rasijskaha pasła, u našaha supracoŭnika stralali…
AS: Na tym mierapryjemstvie, kali zabili rasijskaha pasła, ja sam mieŭsia prysutničać, ale pieraniesłasia pasiadžeńnie kamisii pa turyźmie, i ŭ toj dzień ja pajechaŭ u Stambuł. Mnie na padjeździe pazvanili i paviedamili, usie dypmisii tady byli ŭ šoku. Ale Turcyja — heta kraina ŭ składanym rehijonie, na jakoj adbivajecca ciažki los rehijona i nastroi ŭ im.
Pra napad na supracoŭnika biełaruskaj misii ŭžo asabliva novaha nie raskažaš. Heta byŭ pobytavy kanflikt — jon sutyknuŭsia ź psichałahična nieadekvatnym byłym vajskoŭcam. Toj streliŭ spačatku ŭ biełarusa, a potym zastreliŭsia sam. Pry hetym — paradoks!— rajon absalutna spakojny! Dom navat z achovaj, kanśjeržami. A hety čałaviek pryjechaŭ na adzin tydzień da svajoj siastry i źbiraŭsia źjechać žyć u Makiedoniju, hety psichičny zryŭ adbyŭsia za dzień da jaho adjezdu. Hetaja takaja reč, jakuju nie sprahnazuješ, heta los.
Zdaroŭje supracoŭnika našaj misii ŭžo palepšyłasia. Heta ŭsio adbyłosia za miesiac da kanca terminu kamandziroŭki, u toj ža viečar da jaho pryjechaŭ ministr zamiežnych spraŭ Turcyi, mer Ankary. Kali jon ačuniaŭ i zdoleŭ niejak ruchacca, my jaho pieravieźli dla reabilitacyi ŭ Biełaruś, ciapier jon tut. Ci ŭzmacniali my niejkija praviły biaśpieki? Usio ž ryzyka — heta častka dypłamatyčnaj dziejnaści. My tamu majem praviły pavodzinaŭ, jakija b dazvalali kiravać situacyjaj, naprykład, nie pryjazdžać u handlovyja centry ŭ čas pik, a bližej za zakryćcia ci tolki paśla adkryćcia. Nie być u centry schodaŭ i mitynhaŭ, a nazirać zdalok, bo imavierny teraryst budzie šukać čas i miesca, kali było bolš narodu.
«NN»: Dzie vy byli, kali ŭ Turcyja adbyłasia sproba pieravarotu?
AS: Ja byŭ u Minsku. Tak vyjšła: letam u nas pravodzicca narada pasłoŭ, usie źbirajucca ŭ Minsku. I ja ź Minska za ŭsim hetym naziraŭ. Hetaje ŭzbrojenaje vystupleńnie było niečakanaściu dla mianie, pryznaju. Ale i dla kiraŭnictva Turcyi taksama. Zmoŭščyki bajalisia rassakrecicca, i tamu pačali raniej pryznačanaha terminu, ale armija nie vyjšła ŭsia.
Samyja bujnyja adździeły: naprykład, treciaja armija ŭ Stambule, — padtrymała ŭrad, ale pasiŭna — nie vychodziačy na vulicy, kab nie było naŭprostych sutyknieńniaŭ vajennych. I tady na vulicy vyjšli prostyja ludzi. Kali ja ŭbačyŭ, što narod vyjšaŭ, što jon suprać pieravarotu, to maje haračyja simpatyi akazalisia na baku ludziej i zakonnaj ułady.
Tut cikava nastupnaje: časam davodzicca čuć, što dla Turcyi heta narmalna, kali cyvilnyja ŭłady niešta nie tak robiać i vojska arhanizuje revalucyju. Ale heta było ŭ minułym. Heta Ataciurk pastaviŭ vojska nad palityčnaj sistemaj, bo dla tahačasnaha hramadstva, jakoje tolki nabyvała piśmiennaść, u tym liku palityčnuju, była charakterna situacyja, što demakratyja pryvodziła da ŭzmacnieńnia partyj isłamisckaha kirunku, i voś tady vojska zusim niedemakratyčna i žorstka viartała ŭładu respublikancam. Tak było čatyry razy, pakul nie pryjšoŭ Erdahan. Jon pryjšoŭ z łozunhami demakratyi i ŭstupleńnia ŭ ES, ale prybraŭ hetuju funkcyju armii — jaje nadpalityčny status, pieratvaryŭšy ŭ zvyčajnaje vojska. Maŭlaŭ, jaje funkcyja — nie ŭłazić u palityčnyja spravy, a abaraniać krainu. Častka vajskoŭcaŭ nie była zhodnaj i zładziła sprobu revanšu, pasprabavaŭšy prybrać Erdahana. Mnie bačycca heta tak.
«NN»: Pobač z Turcyjaj niespakojnaja Siryja, Irak. Ci davodziłasia vam vyciahvać biełarusaŭ ź Isłamskaj dziaržavy?
AS: ID — heta šeraja zona. Ludzi, jakija traplajuć tudy, znachodziacca na ničyjnaj ziamli, i kali hinuć, to pra heta nichto nie viedaje. My ž zajmalisia faktami, kali treba dapamahčy žyvym ludziam. Ja sustrakaŭsia z kiraŭnikom śpiecsłužb Iraka i prasiŭ davać infarmacyju ab lubych ludziach, jakija ŭ chodzie ich apieracyj mohuć być apaznanyja jak biełarusy. Ale takich nie było! Byŭ tolki vypadak, kali hramadzianku Biełarusi daviałosia ź dziećmi dastavać z turmy. Situacyja była takaja: jana sama z Hrodzienščyny, pajechała ŭ Aŭstryju z dvuma dziećmi. Tam źviazałasia z radykałam i pierabrałasia ŭ ID, tam naradziła treciaha. Muža zabili, jaje aryštavali i kinuli ŭ turmu. Dziaciej my dastali — jany nie vinavatyja ni ŭ čym, jany ciapier z bratam u Biełarusi.
Asabliva chaču padziakavać za dapamohu hanarovamu konsułu Biełarusi ŭ Bahdadzie Madžydu Al-Kajsi. Ciapier prymajucca zachady, kab dastać i jaje, bo jana ž nie vajavała. Pra niejkija inšyja vypadki ja nie viedaju.
Zrešty, źviarnu ŭvahu na takoje: a što za krainy siońnia krynicy terarystaŭ? Kažuć pra Irak, Afhanistan. A atrymlivajecca, što pastaŭščykami terarystaŭ stanoviacca Vialikabrytanija, Bielhija, Francyja, Aŭstryja. Jak by heta dziŭna ni było. Lik idzie na sotni ludziej. Atrymlivajecca, što biełarusy, jakija źjazdžajuć u Jeŭropu, traplajuć pad upłyŭ radykalnych idej.
Ja liču, što heta kryzis jeŭrapiejskaha multykulturalizmu: čałavieku chleba i masła mała, jamu jašče treba i niejkija sakralnyja sensy. Atrymlivajecca, što zachodniaja cyvilizacyja hetych sakralnych sensaŭ jamu pradastavić nie moža? Jana vielmi dobra daje rady materyjalnamu zabieśpiačeńniu, našmat horaj ź fiłasofskim abhruntavańniem sensu žyćcia.
«NN»: Turcyja, zdajecca, chiba nie samaje papularnaje miesca adpačynku dla biełarusaŭ. Napeŭna, jany i traplajuć tam u roznyja historyi…
AS: Za hod u Turcyi byvaje ad 150 da 200 tysiač biełarusaŭ, heta šmat. I incydenty byvajuć, adzinaje, što raduje, — pjanych pryhodaŭ usio mieniej. Mianie vielmi chvaluje inšaje: u hod da 10 śmiarciej! Prahučyć cynična, ale dźvie śmierci — heta jašče dobry hod. Takoha, kab nichto nie pamiraŭ, jašče nie było na majoj praktycy.
Zvyčajna heta sardečniki. Ujavicie: ludzi jeduć u lipieni-žniŭni, kali tempieratura la 40 hradusaŭ, vilhotnaść niedzie 80%. Čałaviek niemałady, lažyć ceły dzień na soncy, potym kładziecca spać, i jaho znachodziać niežyvym — serca nie vytrymlivaje. Ludziam z prablemami z sercam u śpioku jechać nie varta!
Dalej: heta padasca elemientarnym, ale ludzi aščadžajuć na strachoŭcy. Płaciać try dalary, i sa svajoj strachoŭkaj na $10 tysiač ničoha nie mohuć: ni pakryć vydatki na lačeńnie, jak što, ni viarnucca dadomu. Asabliva kali nohi pierałamajuć — i takoje byvała. A kali apieracyja na serca? Kali pierakrucić u avaryi? Ja praz vas źviartajusia: ludzi, rabicie strachoŭki na maksimalnuju sumu!
Nu i davodziłasia, kaniečnie, ludziej dastavać z turmy praź niejkuju nieaściarožnaść: pryjechali biełaruski, paźniomilisia ź miascovymi, pajechali katacca na čužoj mašynie, adna z našych sieła za styrno i źlacieła ŭ kiuviet. Turak na piarednim siadzieńni zahinuŭ, jana — paŭhoda ŭ turmie, kałasalnyja namahańni spatrebilisia, kab vyciahnuć jaje! Była ćviarozaja, inačaj by siadzieła doŭha. A styrno vyviernuła, bo niejkaja žyviolina vybiehła na darohu.
Taksama časta departujuć biełarusaŭ, jakija jeduć na rabotu ŭ Turcyju ŭ haściničny siektar, — animatarami, aficyjantami. Bieźvizavy režym u nas na 90 sutak, a dalej ich abo milicyja vyličvaje, abo na zvarotnaj darozie heta vyjaŭlajuć.
«NN»: A što samaje kaštoŭnaje vy sami adtul pryvieźli?
AS: Uspaminy. Ja pražyŭ tam maleńkaje žyćcio.
***
Andrej Savinych
Naradziŭsia ŭ 1962 hodzie ŭ Minsku. Skončyŭ Minski dziaržaŭny linhvistyčny ŭniviersitet.
Z 1993 u sistemie MZS Biełarusi. Pracavaŭ u Niderłandach, Šviejcaryi. U 2010-2013 — pres-sakratar MZS. Z 2013 — pasoł u Turcyi.