Žančynu z Hłybokaha, jakaja prydumała łozunh «Stop tarakan», troje sutak trymali ŭ IČU, a jaje syna źbili nieviadomyja

17.09.2020 / 11:35

Fota: Aleś Pilecki, TUT.BY

Ludmiła Barejka z Hłybokaha — 58-hadovaja piensijanierka, jakaja ŭ sakaviku dała intervju Siarhieju Cichanoŭskamu, i heta videa na kanale «Kraina dla žyćcia» pahladzieli amal 1,5 młn čałaviek, — praviała troje sutak u IČU za ŭdzieł u mirnych akcyjach pratestu ŭ rajcentry. Ale tryvožyć žančynu inšaje: nieviadomyja źbili jaje syna — 17-hadovaha Kiryła Barejku. Junak u špitali z strasieńniem mozhu. Ludmiła ličyć, što jaje syna źbili ŭ jakaści «pomsty za jaje aktyŭnuju hramadzianskuju pazicyju». «Spačatku zabrali mianie ŭ izalatar, a potym napali na dzicia», — raspaviadaje jana, tut.by.

Nahadajem, 31 sakavika ŭ Hłybokaje pryjazdžaŭ błohier, aŭtar YouTube-kanała «Kraina dla žyćcia» Siarhiej Cichanoŭski. Jon vioŭ z hałoŭnaj płoščy strym sa svaimi padpisantami. Na sustreču pryjšła i 58-hadovaja piensijanierka, pradaviec kvietak Ludmiła Barejka. Jana raspaviała, jak žyvuć ludzi ŭ jaje rodnym horadzie, vykazała svajo mierkavańnie ab palitycy ŭładaŭ, a taksama epidemii karanavirusa.

Heta videa ŭžo nabrała amal 1,5 młn prahladaŭ — i stała samym papularnym na kanale «Kraina dla žyćcia».

U traŭni za heta intervju žančyna atrymała štraf u 270 rubloŭ — za parušeńnie č.1 art.23.34 KaAP. Z punktu hledžańnia milicyi, jana ažyćciaviła «pikietavańnie šlacham publičnaha vykazvańnia svaich hramadska-palityčnych intaresaŭ i asabistaha staŭleńnia da dziejučaj ułady ŭ režymie anłajn na YouTube-kanale «Kraina dla žyćcia» biez adpaviednaha dazvołu Hłybockaha rajonnaha vykanaŭčaha kamiteta» (z zapisu ŭ pratakole).

«U IČU raspranali dahała: šukali niešta «zabaronienaje». A na samaj spravie chacieli źniavažyć»

Paśla prezidenckich vybaraŭ Ludmiła Barejka chadziła na mirnyja akcyi pratestu ŭ Hłybokim:

— U žniŭni, pavodle dvuch pratakołaŭ pavodle artykuła 23.34 KaAP, mnie dali štraf — 22 bazavyja vieličyni (594 rubli). U piatnicu, 11 vieraśnia, da dźviuch hadzin dnia mianie pozvaj vyklikali ŭ RAUS — dla składańnia novaha pratakoła.

U toj ža dzień, zranku, Ludmiła vyrašyła pajści ŭ sud — padtrymać mužčynu, jakoha taksama abvinavačvali va ŭdziele ŭ niesankcyjanavanym mitynhu.

— Kali sud skončyŭsia — jamu dali 5 dzion aryštu, — my vyjšli na vulicu. Da mianie padyšli piaciora milicyjantaŭ: «Vy zatrymanyja». Ja tłumaču: «Dyk ja i sama źbirajusia pryjści da dźviuch hadzin u RAUS». «My zatrymlivajem vas ciapier, viaziom dla składańnia pratakoła». Pryvieźli ŭ adździeł — i zatrymali na 72 hadziny. Načalniku RAUS Valeryju Kruklinskamu ja paviedamiła: «U mianie niepaŭnahadovaje dzicia». Ale, niahledziačy na heta, mianie zabrali ŭ IČU — u lohkaj vopratcy, u jakoj była. Nie dazvolili ŭziać leki.

U izalatary časovaha ŭtrymańnia, pa słovach Ludmiły, była takaja abstanoŭka:

— Mianie pasadzili ŭ adnu kamieru z žančynaj, jakuju padazrajuć u tym, što jana ŭdaryła nažom inšuju žančynu. Kožnuju ranicu i viečar mianie stavili da ścienki, ahladali, pravodzili pa ciele mietałašukalnikam. Raspranali dahała, zahadvali źniać navat bializnu. Štodnia pravodzili pieratrusy ŭ kamiery, ahladali kožny pradmiet majho adzieńnia, a abutak prymušali zhinać napałovu. Ja nie viedaju, što zabaronienaje jany šukali ŭ maich rečach. I jak heta «zabaronienaje» mahło trapić u kamieru? Dumaju, prosta chacieli źniavažyć.

Ź IČU Ludmiła Barejka vyjšła u paniadziełak, 14 vieraśnia. Žančynu pryvieźli ŭ sud. Ale praces pieranieśli na 17 vieraśnia.

«Mianie śpiecyjalna «začynili» ŭ IČU, kab nieviadomyja źbili majo dzicia»

Na nastupny dzień paśla taho, jak Ludmiła Barejka trapiła ŭ IČU, 12 vieraśnia, nieviadomyja źbili jaje syna — 17-hadovaha studenta Kiryła Barejku.

— Kiryła paklikaŭ hulać pa horadzie chłopiec, ź jakim jany vučylisia ŭ škole. Prykładna a pałovie na adzinaccatuju viečara da ich padyšła kampanija z čatyroch čałaviek. Pravakavali bojku, adnak syn nie paddaŭsia. Tady jaho źbiŭ z noh niejki vysoki chłopiec i staŭ źbivać — u asnoŭnym pa tvary i hałavie. Potym padskočyŭ druhi i udaryŭ u patylicu nahoj. Pryjaciela Kiryła pry hetym nichto nie čapaŭ. Jon nie zastupaŭsia za syna, nie vyklikaŭ milicyju, prosta stajaŭ i hladzieŭ, jak Kiryła źbivajuć.

Kali tyja, chto napadaŭ, syšli, małady čałaviek zrazumieŭ, što sam dadomu nie dojdzie. Patelefanavaŭ siastry, i nieŭzabavie ź miesca zdareńnia jaho zabrała chutkaja dapamoha.

— U syna strasieńnie mozhu i šmatlikija ŭdary pa hałavie i tvary. Z suboty jon u balnicy. I, jak skazali lekary, budzie lažać tam da paniadziełka. Ja miarkuju, što mianie śpiecyjalna «zakryli» ŭ IČU, kab nieviadomyja źbili majo dzicia — z pomsty za maju aktyŭnuju hramadzianskuju pazicyju.

Siastra Kiryła napisała zajavu ŭ milicyju pa fakcie napadu na brata i jaho źbićcia.

— Zajavu pryniali. Ale paboi zdymać admovilisia, patłumačyli, što zrobiać ahlad, kali syn vyjdzie ź lakarni. Supracoŭniki kryminalnaha vyšuku paviedamili mnie, što ŭžo znajšli tych chłopcaŭ, jakija napali na Kiryła. Ale ci budzie raspačataja kryminalnaja sprava, nieviadoma.

Nashaniva.com