«Nas vielmi šmat, i iduć jašče». Što raskazaŭ kurd z łahiera mihrantaŭ na biełaruska-polskaj miažy
Rebaz Nadžm Chama Said, kurd ź Iraka, užo treci raz za miesiac sprabuje trapić ź Biełarusi ŭ Polšču. Pra toje, što adbyvajecca ŭ epicentry pamiežnaha kryzisu, jon raskazaŭ u intervju «Radyjo Svaboda» sa stychijnaha łahiera mihrantaŭ pablizu ad punkta propusku Kuźnica — Bruzhi.
11.11.2021 / 14:59
Rebazu mienš za 30 hadoŭ. Jon maje ekanamičnuju adukacyju, na radzimie zajmaŭsia sistemami aciapleńnia. U Biełaruś prybyŭ u kastryčniku.
Jak mihranty z Uschodu staviacca da dumki, što režym Alaksandra Łukašenki vykarystoŭvaje ich jak instrumient u svajoj kanfrantacyi ź ES?
«Vialikaja kolkaść uciekačoŭ, jakija znachodziacca tut, razumiejuć, što Biełaruś vykarystoŭvaje nas jak zbroju suprać ES ciapier, kali Jeŭrasajuz u kanflikcie ź Biełaruśsiu. Ja dumaju, što adzin z bakoŭ hetaha kanfliktu tak ci hetak prajhraje: abo nas departujuć, abo my trapim na terytoryju Jeŭropy. My spadziajomsia, što z uvahi na adstojvańnie pravoŭ čałavieka i pravoŭ uciekačoŭ ES urešcie musić zdacca».
Rebaz Nadžm Chama Said nie dumaje, što Jeŭrasajuz pačnie suprać mihrantaŭ na miažy vajnu, bo «nas, uciekačoŭ, vielmi šmat — zvyš 2000 — i jašče bolš ludziej praciahvajuć prybyvać da miažy kala Bresta i Hrodna».
«U mianie jość infarmacyja, što kiłametraŭ za dziesiać adsiul jość jašče 500-600 uciekačoŭ, jakija čakajuć nahody pryjści siudy i dałučycca da nas. Ale samaje važnaje voś što: kali niejkija ŭciekačy zachočuć trapić siudy z hetaj mihracyjnaj chvalaj, kantrabandysty pieraviaduć ich za hrošy, bo pašyrajecca infarmacyja, što ŭ hetym miescy bolš šancaŭ, što Jeŭrasajuz adkryje miažu i puścić da siabie», — raskazaŭ mužčyna.
My pacikavilisia ŭ surazmoŭcy, jak biełaruskija pamiežniki, siłaviki, słužbovyja asoby staviacca da mihrantaŭ; chto daŭ im siakiery, kab siačy drevy, i rydloŭki, kab raźbivać polskija pamiežnyja ŭmacavańni.
«Biełaruskaja milicyja sama dazvoliła nam siačy drevy. Voś, hladzicie, tut (pakazvaje na videa) drevy, jakija biełaruskaja milicyja sama dapamahła nam śsiačy. Voś tam milicyja viarnuła ludziej, bo ludzi pajšli siačy drevy vielmi vialikim natoŭpam, milicyja nie dazvalaje tak chadzić. Kali vy bačycie, voś tam usie chvajovyja drevy byli śsiečanyja. Jość značna lepšyja miescy dalej adsiul, dzie možna siačy drevy, i milicyja dapamahaje siačy ich tam», — raskazvaje Rebaz Nadžm Chama Said.
Raniej jon raskazvaŭ, jak trapiŭ u Biełaruś i što dźvie papiarednija sproby pierajści biełaruska-polskuju miažu skončylisia niaŭdačaj.