«Rasijskaje hramadstva navat nie pasprabavała». Saša Filipienka — pra roźnicu pamiž rasijanami i biełarusami

Ci hladziać ciapier biełarusy na žycharoŭ Rasii z rasčaravańniem, spytali biełaruskaha piśmieńnika Sašu Filipienku, u prahramie «Živoj hvozd́».

07.12.2022 / 17:15

Antyvajenny mitynh, Sankt-Pieciarburh. Fota: AR

Filipienka skazaŭ, što jon moža adkazvać tolki pra siabie.

«Ja nie rasčaravaŭsia ŭ svaich siabrach u Rasii ni ŭ kim. Maje siabry vyjšli, maje siabry vychodzili ŭ Pieciarburhu, u Maskvie. Ja čarhovy raz zrazumieŭ, što ŭ mianie ŭ žyćci niejki vialiki pryvilej, mnie vielmi šancuje: u mianie niama siabroŭ, jakija b padtrymali vajnu ci nie vykazalisia b».

Kali ž havaryć pra ŭsio rasijskaje hramadstva, to, jak miarkuje Filipienka, jaho ŭ Rasii niama, u adroźnieńnie ad biełaruskaj hramadzianskaj supolnaści, jakaja sfarmiravałasia ŭ 2020 hodzie. Na dumku Filipienki, jana i ciapier jość unutry Biełarusi.

«Sens u tym, što biełarusy vychodzili na maršy pratestaŭ, i ich zabirali da i paśla ich. Ciapier niama hetych maršaŭ pratestu, zastajecca tolki pastajannaje «da» i «paśla».

Na zaŭvahu viadučych, što ŭ Rasii taksama kožny dzień zavodziać spravy za pratesty, Filipienka adkazaŭ, što, na jaho mierkavańnie, u Rasii niama toj salidarnaści, niama ŭ kožnaha čałavieka taho razumieńnia, jakoje było ŭ Biełarusi ŭ 2020 hodzie, što ad ciabie niešta zaležyć.

Naadvarot, jość dakładnaje razumieńnie, što zaraz ad mianie ničoha nie zaležyć.

«I heta nie toje kab pretenzija. Ja ŭsio heta vydatna razumieju, mnie nie treba tłumačyć, što takoje strach unutry krainy, my adčuvali jaho dziasiatki hadoŭ. Pytańnie ŭ tym, što toje, što ja naziraŭ u Rasii z pačatkam vajny i paźniej, — rasijskaje hramadstva, na maju dumku, navat nie pasprabavała, nie było momantu, kali chacia b pasprabavali».

Filipienka kaža, što ŭ Rasii, dzie žyvie «krychu bolš ludziej», čym u Biełarusi, pavinna było vychodzić bolš ludziej suprać vajny.

«Ja nie zaklikaju ŭsich vyjści na vulicu. U mianie jość siabry, jakija ŭ dvaccatym hodzie nie vychodzili na vulicy, ale pry hetym rabili vielmi šmat usiaho, što jany nie bajalisia rabić. Ty nie možaš skočyć vyšej za hałavu. Ale ja nie naziraŭ hetaj sproby. U Rasii nie było miljonaŭ [pratestoŭcaŭ], Maskva nie stajała.

Minsk stajaŭ. U Minsku možna było lubuju kvateru abakraści letam dvaccataha hoda i vosieńniu, tamu što nie było ludziej u damach, usie byli na vulicy. U Rasii ja hetaha nie bačyŭ.

U maim ujaŭleńni kolkaść ludziej, jakija vychodziać u Maskvie, jana supastaŭnaja ź ludźmi, jakija pierabłytali vychad stancyi mietro i vyjšli ŭ inšy bok.

Ich było, pa maim ujaŭleńni, na fonie taho, što ciapier adbyvajecca, — nikolki».

Filipienka kaža, što heta nie admianiaje podźvih kožnaha čałavieka, jaki vychodziŭ i vychodzić z adzinočnymi pikietami.

«Ja baču ciapier, što ludzi chodziać u restarany, ludzi žyvuć zvyčajnym žyćciom paŭsiadzionnym, što heta niejkaja vajna kałanijalnaja, dzieści daloka. I ja nie vielmi razumieju prosta, jak ludzi spraŭlajucca sami z saboj. Jak nie pasprabavać chacia b? Nu, umoŭna, uvieści praviła: kali vy baiciesia suda, da pieršaj administracyjki pazmahajsia. Zrazumieła, što ja nie vielmi surjozna pra heta kažu, ale ŭsio ž taki, zrabi choć niešta.

U maim ujaŭleńni ludzi ŭ Rasii ciapier pierapałochalisia na apiaredžańnie trochi».

Jon kaža, što moža paraŭnoŭvać, bo vychodziŭ na akcyi i maršy i ŭ Rasii, i ŭ Biełarusi.

«U Rasii zaŭsiody było bolš viehietaryjanskaje staŭleńnie [da pratestoŭcaŭ]. Kali ŭ Pieciarburhu byŭ marš za Navalnaha, ja stajaŭ, i na mianie išoŭ palicejski, u mianie nie było dumki ad jaho biehčy. Jon laniva da mianie išoŭ, i ja razumieŭ, što my zaraz pahavorym. U Biełarusi ŭ mianie nie było nivodnaj dumki stajać, kali ja bačyŭ amapaŭca. Ja bieh chutčej, čym [suśvietny rekardsmien Usejn] Bołt.

My — nie śmiełyja. Ja da taho, što nie było [z boku rasijan], u maim ujaŭleńni, navat sproby niejkaj vialikaj. Ja jaje nie naziraŭ», — skazaŭ Filipienka.

Nashaniva.com