«My pačali stralać adzin u adnaho z 10 mietraŭ». Kalinoviec bačyŭ tvar rasijanina, jaki ŭ jaho stralaŭ, i apisvaje hety momant
Kali niechta kaža, što hetaja vajna biezabličnaja, što nie bačyš voraha, bo stralajuć za sotni kiłamietraŭ, zadziejničajuć drony, to treba tady paraić pahladzieć, što ciapier adbyvajecca vakoł Bachmuta, piša Darateja Darkava.
10.01.2023 / 10:03
Dapamoha bajcu, paranienamu pad Bachmutam. Fota: Ministerstva abarony Ukrainy
Kalinoviec i lidar «Maładoha frontu» Dzianis Urbanovič bačyŭ tvar rasijanina, jaki ŭ jaho stralaŭ. Heta jaho treciaje ranieńnie, ale chłopiec hatovy viarnucca na front.
Ciapier Urbanovič znachodzicca ŭ kijeŭskim špitali. Chłopiec byŭ paranieny pad Bachmutam padčas bližniaha boju. Kula trapiła ŭ hrudnuju kletku i začapiła lohkaje. Vajskoŭcy, jakija vynosili Dzianisa z pola boju, atrymali kantuzii z-za taho, što rasijanie zakidvali ich hranatami, ale svajho tavaryša ŭratavali.
Dzianisu Urbanoviču zrabili apieracyju ŭ palavym špitali i potym pierapravili ŭ Kijeŭ. Ciapier jon znachodzicca ŭ špitali. Tam jamu zrabili paŭtornuju apieracyju, bo vyśvietliłasia, što kula začapiła lohkaje. Dzianis idzie na papraŭku. Lekary skazali jamu, što termin reabilitacyi moža raściahnucca na try tydni, a, mahčyma, spatrebicca i bolej času pabyć pad nahladam miedykaŭ.
Kula, jakoj paraniła Dzianisa Urbanoviča. Fota: asabisty archiŭ
Ciaham apošnich šaści miesiacaŭ pra ranieńni Dzianisa Urbanoviča pisali trojčy. Letam jaho kantuziła ad vybuchu miny. Tady chłopiec mieŭ surjoznyja prablemy sa słycham i prachodziŭ lačeńnie. Dahetul kantuzija daje pra siabie znać, bo słych na levaje vucha adnaviŭsia nie całkam. Potym, u listapadzie, Dzianis atrymaŭ ranieńnie ŭ ruku. Miedyki skazali chłopcu, što jamu vielmi paščaściła: kula trapiła tolki ŭ myšcu i nie začapiła suchažylle i kostki. Hetym razam ranieńnie značna bolš ciažkaje, ale kula zachrasła ŭ hrudnoj kletcy i nie trapiła ŭ serca.
Cam Dzianis Urbanovič kaža, što ŭ lubym vypadku adrazu paśla lačeńnia adpravicca na front. «Nijakaha adsiedžvańnia ŭ tyle. Majo miesca tam. Tam ža ŭsie našy chłopcy. Razumiejecie? My ciapier adzinaja siamja. Stolki prajšli ŭžo razam, i kolki jašče daviadziecca prajści. I my projdziem usio razam i pieramožam», — zajaviŭ Dzianis.
Razmaŭlać doŭha pakul praz ranieńnie Dzianis nie moža. Dyj šmat pra što z-za vajennaj tajny jamu raspaviadać nielha. A zahad treba vykonvać.
Kali niechta kaža, što hetaja vajna biezabličnaja, što nie bačyš voraha, bo stralajuć za sotni kiłamietraŭ, zadziejničajuć drony, to treba tady paraić pahladzieć, što ciapier adbyvajecca vakoł Bachmuta. Bai iduć za kožny mietr ziamli. Dzianis raspavioŭ, što navat bačyŭ tvar taho rasijanina, jaki ŭ jaho stralaŭ i navat paśpieŭ parazmaŭlać ź im:
«Jany siadzieli ŭ akopie, a my dumali, što tam nikoha niama. Chavalisia tam. Tut ja zaŭvažyŭ ich, kali ŭžo byŭ pobač, i adrazu: «Hasło!» A jany niešta tam pačali lepiatać. Spytaŭ: «Ź jakoj bryhady?» — a jany niešta znoŭ tam niaŭciamnaje. Nu i stała zrazumieła, chto heta.
My pačali stralać adzin u adnaho na adlehłaści kala 10 mietraŭ. Tak što ja dobra ich razhladzieŭ. Jany čornyja, vočy vuzkija zusim, moža heta buraty, ci chto ich tam viedaje, maleńkaha rostu».
Ciapier žyćcio Dzianisa Urbanoviča całkam źviazana z Ukrainaj. Jon pierakanany, što los i jaho krainy całkam zaležyć ad taho, jak buduć razhortvacca padziei na frantach Ukrainy. Doma ŭ Dzianisa ŭ cichaj vioscy Michałkavičy pad Łahojskam zastalisia baćka z dvuma bratami, siastroj i plamieńnikam. Dzianis — staršy syn u siamji.
Fota: asabisty archiŭ
Urbanovič zajaviŭ pra siabie jašče padčas abarony Kurapataŭ, kali hramadskaść pratestavała suprać budaŭnictva spartovaha kompleksu kala ŭročyšča Kurapaty. Potym, pa rekamiendacyi sustaršyń «Maładoha frontu» Paŭła Sieviarynca i Źmitra Daškieviča Dzianisa abrali lidaram «Maładoha frontu». Jon byŭ niaźmiennym udzielnikam varty ŭ Kurapatach kala restaracyi «na kostkach» «Pojediem-pojedim».
Paśla zatrymańnia ŭ 2021 hodzie Dzianisa siłaviki tak mocna źbili, što ŭ chłopca byli vielmi surjoznyja prablemy z nyrkami. Potym, praz paru miesiacaŭ, znoŭ zatrymańnie.
Chłopcy sprabavali tady trapić u susiedniuju Ukrainu praz terytoryju Rasii i tamu spačatku pryjechali ŭ Mazyr. Tady jaho ź siabram Vitalom Tryhubavym tak źbili siłaviki ŭ miascovym izalatary, što chłopcy mačylisia kryvioj i, jak tolki zmahli samastojna chadzić, pierabralisia na terytoryju Ukrainy.
Dzianis Urbanovič kaža, što dla jaho ŭvohule nie było navat pytańnia: što rabić, kali pačałasia vajna. Dzianis nie ŭdzielničaje ŭ sprečkach, jakija čas ad času adbyvajucca ŭ asiarodździ biełarusaŭ u zamiežžy. Palityk, jakomu simpatyzuje Dzianis, — Zianon Paźniak. Kaža, što całkam padzialaje jaho pohlady i padtrymlivaje jaho pazicyju.
Pakul ža ŭ pryjarytecie znachodzicca tolki słužba ŭ vojsku. «Treba nabližać pieramohu ŭsimi srodkami, i ŭsio pavinna być zadziejničana dziela hetaj mety», — kaža Dzianis.
Čym možna patłumačyć takuju addanaść svajoj spravie? Moža, tut svaju rolu adyhraŭ toj fakt, što Dzianis u siamji byŭ starejšym ź dziaciej i raniej staŭ darosłym, navučyŭsia brać adkaznaść. U jaho jość takaja rysa, jak samadyscyplina. Jon navučyŭsia zmahacca za toje, va što vieryć, niahledziačy na pieraškody i ciažkaści.
Dzianis ličyć, što ciapier usie siły treba nakiravać na dapamohu Ukrainie. Jon kaža: «Kali biełarus vyjechaŭ za miežy krainy, to varta jamu padumać, jakim čynam jon moža nablizić pieramohu. Kali nie navučany zusim vajskovaj spravie, to heta nie strašna, bo patrebnyja miedyki, BPŁa, kiroŭcy aŭtamabilaŭ dy paprostu ruki dla tyłavoj pracy».