Daradca Cichanoŭskaj 32 hady tamu złaviŭ Kreml na padmanie, jaki kaštavaŭ žyćcia 15 žycharam Vilni
32 hady tamu, u noč z 12 na 13 studzienia 1991 hoda, savieckija vajskoŭcy i śpiecsłužby šturmavali ŭ Vilni televizijnuju viežu i budynak Litoŭskaha radyjo i telebačańnia. Zahinuli 13 čałaviek (jašče dvoje pamierli paźniej), bolš za 500 byli paranienyja. Ale savieckija ŭłady admaŭlali hetyja fakty. 17 studzienia pradstaŭnik Minabarony SSSR zajaviŭ, što śmierć cyvilnych — chłuśnia. Ale demakratyčnaja apazicyja ŭ Maskvie zdoleła publična zajavić na ŭvieś śviet pra toje, što adbyłosia. Heta zdaryłasia ŭ tym liku dziakujučy Alaksandru Dabravolskamu, ciapierašniamu daradcu Śviatłany Cichanoŭskaj. «Lusterka» pahavaryła ź im.
13.01.2023 / 09:31
Pamiatnyja kryžy kala vilenskaj televiežy. Fota: sfu, CC BY-SA 3.0, commons.wikimedia.org
Sproba pieraškodzić niezaležnaści i 15 achviaraŭ
Spačatku — krychu tłumačeńniaŭ. Dabravolski pryjšoŭ u palityku ŭ 1989 hodzie, kali vyjhraŭ na pieršych adnosna demakratyčnych vybarach u Savieckim Sajuzie (jany stali mahčymymi dziakujučy pierabudovie, jakuju raspačaŭ Michaił Harbačoŭ) i zrabiŭsia ŭdzielnikam Źjezda narodnych deputataŭ SSSR. Ź ich liku vybirali stałych deputaŭ Viarchoŭnaha Savieta Sajuza — Alaksandr taksama ŭvajšoŭ u ich lik.
U źjezdach narodnych deputataŭ udzielničali i pradstaŭniki respublik Bałtyi — apošnija za paŭstahodździa da hetaha hvałtoŭna ŭklučyli ŭ skład SSSR. Na druhim źjeździe, jaki adbyŭsia ŭ śniežni 1989 hoda, była pryniataja rezalucyja, u jakoj asudžalisia pratakoły da pakta Mołatava — Rybientropa, zaklučanaha ŭ 1939 hodzie. Mienavita pavodle jaho krainy Bałtyi trapili ŭ śfieru ŭpłyvu SSSR. «Źjezd pryznaje sakretnyja pratakoły jurydyčna <…> niadziejnymi z momantu ich padpisańnia», — havaryłasia ŭ dakumiencie. Dla litoŭcaŭ, łatyšoŭ i estoncaŭ heta aznačała, što niezakonnym było i dałučeńnie troch respublik da SSSR, jakoje adbyłosia nieŭzabavie paśla padpisańnia dakumienta.
U vyniku 11 sakavika 1990 hoda litoŭski parłamient pryniaŭ akt «Ab adnaŭleńni niezaležnaj litoŭskaj dziaržavy». Litva stała pieršaj respublikaj, jakaja abviaściła pra vychad z SSSR. Ciaham taho hoda sajuzny centr admaŭlaŭsia pryznać hety fakt, vykarystoŭvajučy roznyja srodki (u tym liku ekanamičnyja sankcyi i błakadu ekspartu tavaraŭ u Litvu). U pačatku 1991 hoda Maskva vyrašyła navieści ŭ respublicy «paradak». Tym bolš što ZŠA byli zaniatyja padziejami na Blizkim Uschodzie (Sadam Chusejn jakraz tady zachapiŭ Kuviejt).
8 studzienia savieckija vojski pačali pierakidvać sałdat u Litvu. 10 studzienia Michaił Harbačoŭ prapanavaŭ Viarchoŭnamu Savietu Litvy nieadkładna i ŭ poŭnym abjomie adnavić na terytoryi respubliki «dziejańnie Kanstytucyi SSSR». U toj ža dzień, 10 studzienia, u Vilniu prylacieli hienierały Valancin Vareńnikaŭ i Uładzisłaŭ Ačałaŭ, jakija kaardynavali praviadzieńnie apieracyi. 11 studzienia savieckija vajskoŭcy zaniali Dom druku ŭ stalicy, a taksama niekatoryja budynki ŭ inšych haradach Litvy. U svaju čarhu Viarchoŭny Saviet krainy zaklikaŭ hramadzian vyjści na vulicy i achoŭvać budynki parłamienta, radyjocentra, telefonnych stancyj i televiežy. U toj ža dzień łajalnyja Maskvie kamunisty abjavili pra stvareńnie Kamiteta nacyjanalnaha vyratavańnia Litoŭskaj SSR. Kamitet byŭ abvieščany adzinym lehitymnym orhanam ułady ŭ Litvie, jaho lidary zapatrabavali źviaržeńnia śpikiera parłamienta Vitaŭtasa Łandśbierhisa i ŭviadzieńnia pramoha prezidenckaha kiravańnia.
U noč z 12 na 13 studzienia vajskovyja čaści, u jakich byli tanki, i hrupa «Alfa» (śpiecnaz KDB), što prybyła z Maskvy, pačali vykanańnie apieracyi. Adna kałona adpraviłasia ŭ bok parłamienta (u vyniku jaho šturm nie adbyŭsia), druhaja dasiahnuła svajoj mety i pačała šturm televizijnaj viežy i budynka Litoŭskaha radyjo i telebačańnia, jakija abaraniali hramadzianie respubliki.
Padčas hetych padziej zahinuli 13 čałaviek (jašče dvoje pamierli paźniej), bolš za 500 byli paranienyja. Z zabitych adzin čałaviek trapiŭ pad husienicu tanka. Pa ciełach traich prajechali koły. Vosiem zahinuli ad ahniastrelnych ranieńniaŭ, adzin — ad vybuchu.
Siłaviki śćviardžali, što dziejničali sa zhody Harbačova. Anatol Čarniajeŭ, pamočnik Harbačova, paśla kazaŭ, što rašeńnie pra šturm było pryniataje pa ŭkazańni hienierała Valancina Vareńnikava biez uzhadnieńnia z Harbačovym (pra heta pisaŭ Jahor Hajdar u knizie «Hibiel impierii»). Sam saviecki prezident paźniej śćviardžaŭ u miemuarach, što hrupie «Alfa» pieradali zahad, nibyta napisany im ad ruki — ale heta była padrobka.
Chutčej za ŭsio, iścina pasiaredzinie. Na dumku eks-kiraŭnika MUS SSSR Vadzima Bakacina, jakuju toj vykazaŭ u miemuarach, ministry-siłaviki ŭ svaje sapraŭdnyja płany Harbačova nie paśviačali: «Skazali što-niebudź nakštałt «treba z hetym biazładździem kančać, u nas tam jość ludzi, jany ŭsio zrobiać pravilna». Viadoma ž, pra mahčymyja achviary nichto nie abmoviŭsia, viedajučy patałahičnuju aściarožnaść Harbačova va ŭsim, što źviazana z hvałtam».
«Siońnia Viarchoŭny Saviet pačaŭsia, viadoma, ź Litvy, — zapisaŭ u dziońniku 14 studzienia Anatol Čarniajeŭ. Puha (ministr unutranych spravaŭ. — Zaŭv. red.), Jazaŭ (ministr abarony. — Zaŭv. red.) — durnyja, chłuślivyja, chamskija pramovy. A paśla pierapynku — sam Harbačoŭ: nikčemnaja, kosnajazykaja, ź biessensoŭnymi adstupleńniami pramova. I niama palityki. Motašna-farysiejskaje vilańnie. Niama adkazu na hałoŭnaje pytańnie. Havorka nie vartaja ni minułaha Harbačova, ni ciapierašniaha momantu, kali vyrašajecca los usioj jaho piacihadovaj vialikaj spravy. Soramna i škada było ŭsio heta słuchać».
Padziei ŭ Vilni Harbačoŭ asudziŭ tolki 23 studzienia, praź dziesiać dzion paśla trahiedyi.
«Nam kazali: «Adkul vy viedajecie? U vas niama dakładnaj infarmacyi, vas tam nie było»»
— Jak vy pajechali ŭ Vilniu u 1991? — pytajemsia ŭ Alaksandra Dabravolskaha.
— Mianie zaprasili kalehi z arhanizacyi «Demakratyčny kanhres». Heta byŭ aljans demakratyčnych partyj i ruchaŭ z roznych respublik tahačasnaha Savieckaha Sajuza. Dakładna pamiataju, što byli pradstaŭniki z krain Bałtyi, Paŭdniovaha Kaŭkaza, Ukrainy, Rasii i Biełarusi. Apošniuju, naprykład, pradstaŭlali čalcy Biełaruskaha narodnaha frontu. Tam byŭ i ja jak lidar Abjadnanaj demakratyčnaj partyi (paźniej hetaja arhanizacyja abjadnałasia z Hramadzianskaj partyjaj u Abjadnanuju hramadzianskuju partyju — adnu z najbujniejšych apazicyjnych arhanizacyj u Biełarusi. — Zaŭv. red.). My ŭsie kantaktavali, niekalki razoŭ na hod sustrakalisia. Hałoŭnaja meta «Demakratyčnaha kanhresu» hučała tak: «Cyvilizavany demantaž impierskich struktur», a paśla ŭžo demakratyja. Bo ŭsie razumieli, što pry impieryi demakratyi nie budzie.
Paśla padziej u Vilni kalehi ź Litvy zaprasili nas pryjechać. Heta byli Alhirdas Abramajcis z Sacyjał-demakratyčnaj partyi i Alhirdas Kaśpiarunas z Demakratyčnaj partyi pracy Litvy (tak pierajmienavali byłuju kampartyju). Zdoleŭ pajechać tolki ja: spačatku z Maskvy ŭ Minsk, a adtul užo ciahnikom da Vilni.
— Vašaj metaj była fiksacyja tych padziej?
— U pieršyja ž dni paśla trahiedyi Harbačoŭ pačaŭ kazać, što byŭ nie ŭ kursie padziej, daviedaŭsia pra ich na nastupny dzień, nie addavaŭ nijakich zahadaŭ. Za im uchilacca ad adkaznaści pačali i astatnija [pradstaŭniki maskoŭskaha kiraŭnictva]. My sprabavali abmiarkoŭvać padziei ŭ Litvie na pasiadžeńniach Viarchoŭnaha Savieta, ale nam kazali: «Adkul vy viedajecie? U vas niama dakładnaj infarmacyi, vas tam nie było».
My, deputaty, što ŭvachodzili ŭ Mižrehijanalnuju deputackuju hrupu (pieršaja savieckaja lehalnaja parłamienckaja apazicyja. — Zaŭv. red.), padazravali, što Harbačoŭ byŭ u kursie. Jon da hetaha ŭžo rabiŭ zajavy, što treba «spynić [adździaleńnie Litvy ad SSSR]», «adnavić [savieckuju ŭładu ŭ Litvie]» i hetak dalej. Treba było sabrać fakty, razabracca, kab na pasiadžeńniach parłamienta abapiracca na ich.
«Litoŭcy až śviacilisia ad razumieńnia, što jany nie paddaducca, što ich nie złamać»
— Jak prachodziła vašaja pajezdka?
— Ja byŭ u Vilni adzin dzień. Z momantu trahiedyi prajšło niašmat času, try ci čatyry dni. Užo pachavali ludziej, jakija zahinuli. Ja byŭ na ich śviežych mahiłach na mohiłkach. Sustrakaŭsia z palitykami, što mianie zaprašali, z Piatrasam Vajciakunasam, jaki paśla byŭ pasłom Litvy ŭ Biełarusi, a taksama ministram zamiežnych spravaŭ. Byli i inšyja surazmoŭcy, naturalna, usich ciapier nie ŭspomniu — jany byli śviedkami tych padziej.
Vakoł litoŭskaha parłamienta tady stajali bietonnyja błoki, kamunalnaja i budaŭničaja technika. I jašče tysiačy ludziej vakoł. My prajšli pa ŭsim horadzie, u tym liku pa miescach, dzie jeździli tanki i zahinuli ludzi. Litoŭcy padrabiazna raskazali mnie, jak i što adbyvałasia. Jak viečaram i nočču jeździli tanki, stralali. Miascovyja žychary stavili na darozie svaje «Žyhuli», kab nie prajechała technika. Ale tankisty pa ich jechali, pluščyli i łamali. Na darozie techniki ŭ tuju noč byli i ludzi. Dziaŭčyna Łareta Asanavičucie trapiła pad tank i zahinuła. Niekatorych pierajechali bronietransparciorami, inšych zastrelili. Potym my rušyli na mohiłki. A jašče byli la zachoplenaj televiežy — jaje atačali sałdaty ŭ kaskach i z aŭtamatami. Dla mianie było vidavočna: kali b nie było vajskoŭcaŭ, to nie było b nijakich achviaraŭ.
— Jaki byŭ nastroj siarod litoŭcaŭ?
— Litoŭcy až śviacilisia ad razumieńnia, što jany nie paddaducca, što ich nie złamać. Jany chacieli niezaležnaści. Kazali sa ślazami na vačach, što nie chočuć achviaraŭ. Ale ich narod budzie stajać, niahledziačy na straty, i jany ŭsio roŭna pieramohuć.
— Vy viarnulisia ŭ Maskvu. Jak dalej razhortvalisia padziei?
— Ja vystupiŭ na pasiadžeńni Mižrehijanalnaj deputackaj hrupy. Akramia mianie pryjazdžali i deputaty litoŭskaha parłamienta, taksama dzialilisia infarmacyjaj. A na nastupny dzień było pasiadžeńnie Viarchoŭnaha Savieta SSSR, dzie vystupiŭ moj kaleha, spasyłajučysia ŭ tym liku na maje słovy.
— A čamu nie vy?
— Raniej, u časy «zastoju», nichto na trybunu Viarchoŭnaha Savieta nie išoŭ. Kahości vyklikali, jon dyscyplinavana vystupaŭ — nijakich dyskusij nie było. Ale kali parłamient byŭ abrany na bolš-mienš demakratyčnych vybarach, to, viadoma, ludzi litaralna rvalisia na trybunu, kab być pačutymi. Tam była svojeasablivaja čarha. Usio zaležała ad taho, chto pieršy prarviecca da mikrafona. Padčas pasiadžeńnia Mižrehijanalnaj deputackaj hrupy my damovilisia: chto trapić na trybunu, toj i skaža, što Harbačoŭ taksama niasie za heta adkaznaść. Voś adzin z našych i prarvaŭsia (śmiajecca). Ja navat nie pamiataju, chto heta byŭ.
— Čamu vy byli ŭpeŭnienyja, što saviecki prezident chłusiŭ? Što vas pierakanała, što vajskoŭcy nie vyjšli z-pad kantrolu, a dziejničali pa jaho zahadzie?
— Mahčyma, jany sapraŭdy vyjšli z-pad kantrolu i zrabili dzieści bolš, čym chacieŭ Harbačoŭ. Ale vybačajcie, u Vilniu tady pierakinuli pskoŭskuju desantnuju dyviziju. Nakiravali hrupu «Alfa». Što, heta nie śviedčańnie taho, što ŭłady chacieli ŭžyć siłu? Heta navat nie ŭnutranyja vojski, jakija zmahajucca ź biesparadkami (jakich, zrešty, nie było). Desantnaja dyvizija i «Alfa» — padraździaleńni, jakija siłaj dabivajucca svaich metaŭ. Kali b Harbačoŭ chacieŭ pajści mirnym šlacham, to možna było b dziejničać niejak inačaj.
Padčas dyskusij na pasiadžeńni Mižrehijanalnaj deputackaj hrupy my sfarmulavali ahulnuju dumku, jakuju ahučyŭ naš kaleha. Jon skazaŭ, što my majem dakładnuju infarmacyju pra ŭvod u Vilniu bajavych padraździaleńniaŭ, i Harbačoŭ nie moh pra heta nie viedać. Ale kali jon choča, kab anałahičnyja padziei nie paŭtarylisia, jon musić vyzvalić zachoplenuju televiežu. Kali ž jaho padmanvaŭ ministr abarony, Harbačoŭ musić adpravić jaho ŭ adstaŭku. Jak prezident — abrany, praŭda, na źjeździe narodnych deputataŭ, a nie ŭsienarodna — jon mieŭ takuju mahčymaść. Ale jon nam ničoha nie adkazaŭ, nijakaj jaho pazityŭnaj reakcyi na hetuju prapanovu nie prahučała. Kali b Harbačoŭ pryznaŭsia, što pamylaŭsia, kali b pakaraŭ vykanaŭcaŭ… Ale takoha my nie adčuli.
«Biełaruś doŭhi čas była ŭ takim stanie… Anabijozu ci što, ale ludzi prosta vyžyvali»
— Dziejańni hiensieka vas rasčaravali? Ci takija emocyi źjavilisia raniej?
— Padobnaje adbyvałasia i raniej. Naprykład, u Tbilisi ŭ 1989 hodzie (razhon mitynhu, padčas jakoha ad dziejańniaŭ savieckich vajskoŭcaŭ zahinuŭ 21 čałaviek. — Zaŭv. red.). Pamiataju, jak na trybunu vyklikali hienierała [Ihara] Radzivonava (budučaha ministra abarony Rasii. — Zaŭv. red.), jaki tady kamandavaŭ vojskami ŭ Tbilisi, jon niešta sprabavaŭ patłumačyć. Pry hetym my vyraśli ŭ Savieckim Sajuzie, tamu razumieli, što raniej takija padziei było prosta zabaroniena abmiarkoŭvać. Kali b chtości skazaŭ niešta pra Tbilisi ci Vilniu, to trapiŭ by ŭ turmu ci varjatniu.
Z adnaho boku, my bačyli, što na hetyja padziei možna ŭpłyvać. Možna damahacca, kab pakarali vinavatych. Ź inšaha boku, nierašučaść Harbačova rasčaroŭvała. Ale reč była ŭ tym, što jon uvieś čas manieŭravaŭ. Jon ža kiravaŭ kamunistyčnaj partyjaj, raskołataj na try častki. Refarmisckuju, jakaja chacieła pieramienaŭ. Dahmatyčnuju, zakaścianiełuju, jakaja nie chacieła nijakich źmienaŭ — tam było faktyčna ŭsio kiraŭnictva kampartyi Biełarusi i šerahu inšych sajuznych respublik. Była i treciaja častka, u jakuju ŭvachodziła šmat ludziej, čalcoŭ KPSS, jakija ni na što nie ŭpłyvali. Jany taksama chacieli źmienaŭ, ale byli nierašučyja i mała što rabili. A jašče ŭ jaho byli KDB i armija. Siarod ich uvieś čas manieŭravaŭ Harbačoŭ. Jon nie chacieŭ stracić padtrymku ni tam, ni tam, tamu časam nie zajmaŭ vyraznych pazicyj.
Naohuł ja vysoka aceńvaju toje, što zrabiŭ Harbačoŭ. Ale ŭ tych padziejach kroŭ ludziej na im jość.
— Vy kazali, što litoŭcy chacieli niezaležnaści. A jaki byŭ vaš nastroj što da Biełarusi paśla pajezdki ŭ Vilniu?
— Ja bačyŭ, što biełarusy vielmi chočuć źmienaŭ, heta dakładna. U svajoj bolšaści jany chacieli demakratyi. Ale ludziej, jakija vystupali za niezaležnaść, za adzialeńnie BSSR ad SSSR, było vyrazna mienš, čym u Litvie. Padčas pajezdki ŭ Vilniu ja ŭžo razumieŭ, što Biełaruś musić stać niezaležnaj i samastojnaj krainaj. Ale kali dumaŭ, ci mahli b biełarusy tak vystupać i achviaravać saboj, svaim žyćciom, jak litoŭcy… Badaj, našyja susiedzi ŭ značna bolšaj stupieni hetaha chacieli i byli da hetaha hatovyja. U tym ža 1991 hodzie biełarusy saśpieli i pryniali niezaležnaść. Ale prablema była ŭ tym, što jany tak mocna nie zmahalisia za jaje, jak litoŭcy. Moža, tamu nie nadta jaje i canili.
— Kažuć, što biełarusy ŭ 2020 hodzie saśpieli da taho, da čaho litoŭcy — u 1991-m. Vy zhodnyja?
— I tak, i nie. Nie, bo ŭ Biełarusi pastupova skłaŭsia absalutny kansensus, što našaja kraina musić zastavacca niezaležnaj. Pavodle roznych daśledavańniaŭ, za viartańnie Savieckaha Sajuza ŭ 1991 hodzie było 35% ci navat krychu bolš. Hadoŭ praź piać hetaja ličba pajšła na spad. Ciapier takich ludziej, što vystupajuć za ŭvachodžańnie Biełarusi ŭ skład Rasii ci adnaŭleńnie SSSR, — maksimum 3−4%. Absalutnaja bolšaść — za toje, što Biełaruś musić zastacca niezaležnaj dziaržavaj.
Ale svaja praŭda tut jość. Roznyja narody prachodziać adnu i tuju ž palityčnuju praktyku ŭ roznyja časy. Biełaruś doŭhi čas była ŭ takim stanie… Anabijozu ci što, ale ludzi prosta vyžyvali. Maŭlaŭ, ciapier jašče nie kiepska žyviecca, jak by horš raptam nie było, kali štości adbudziecca. Paciarpim, pačakajem. A ŭ 2020 hodzie adbyŭsia złom. Nie toje što biełarusy chacieli niezaležnaści — jany ŭžo jaje mieli. Ale jany nie stali čakać, pakul chtości z palitykaŭ niešta dla ich zrobić, jak było raniej, a pačali sami rabić hetuju spravu. Jany pakazali, što hatovyja ŭziać los krainy i adkaznaść za jaje ŭ svaje ruki.
Kali raniej 50 tysiač ci kryšku bolš chacieli zajmacca palitykaj, to ciapier havorka idzie pra sotni tysiač aktyŭnych. Ciapier jany nie mohuć prajavić siabie i adkryta vystupić, ale heta nie značyć, što jany hetaha nie chočuć. My bačym, što biełaruskaje hramadstva ŭ značnaj stupieni pieratvaryłasia ŭ nacyju, čaho raniej nie było. Nie ŭsio atrymlivajecca ź pieršaha razu, ale dumaju, što ŭsio jašče napieradzie.