«Dačka maryła stać nastaŭnikam historyi, a siońnia maryć źjechać z krainy». Baćki biełaruskich školnikaŭ raskazali, jakija płany ciapier u ichnich dziaciej

Vydańnie «Salidarnaść» na ŭmovach ananimnaści raspytała ŭ baćkoŭ ciapierašnich vypusknikoŭ i starejšych školnikaŭ, jak usio, što adbyvajecca ciapier u krainie, u tym liku i ŭ sistemie vyšejšaj adukacyi, adbiłasia na ich płanach na budučyniu: kudy płanujuć, a kudy kateharyčna nie chočuć ich dzieci pastupać, i ci źbirajucca vučycca dalej u Biełarusi.

17.06.2023 / 19:20

Fota ilustracyjnaje

«Stać chadziačym miemam ja nie chaču»

«Syn skončyŭ vośmy kłas, i paśla dziaviataha pastupać nie płanujem. Jon pakul zusim nie ŭjaŭlaje, kim choča być, dy i my z mužam peŭnych schilnaściaŭ i intaresaŭ u jaho nie bačym, — kaža Iryna ź Viciebska. — Niekalki hadoŭ jon zachaplaŭsia sportam: futboł, karate, potym baskietboł, ale na amatarskim uzroŭni, a jak tolki treniery prapanoŭvali zajmacca na bolš surjoznym uzroŭni i namiakali, što heta moža stać prafiesijaj, hublaŭ cikavaść.

Tamu ja jamu prapanuju sprabavać siabie ŭ roznych hurtkach i siekcyjach — čas jašče jość, i kali niešta sapraŭdy zachopić, budziem razumieć, kudy ruchacca.

Zatoje całkam dakładna mahu skazać, kudy jon nie pojdzie, — u milicejskija abo vajskovyja VNU. Da ich u minułym i hetym navučalnym hodzie časta prychodzili ŭ škołu z hutarkami i ahitacyjaj, jak dobra tam i tam słužyć, Radzimu abaraniać. Ale pa reakcyi majho syna baču, što damahlisia roŭna supraćlehłaha efiektu.

Kali raniej jamu, jak mnohim chłapčukam, padabałasia źbirać madeli vajskovaj techniki, hulać u «tančyki», jeździć z ekskursijami ad kłasa ŭ Bresckuju krepaść abo na Liniju Stalina, to ciapier ja baču žorstkaje nieprymańnie vajskovaj i siłavoj tematyki. Jon kaža:

«Mam, razumieješ, jany takija abmiežavanyja, u ich adzin i toj ža nabor słoŭ pra Vialikuju Ajčynnuju vajnu, NATA ŭzdoŭž miežaŭ i što my nie damo nikomu na Biełaruś napaści, źbieražom naša mirnaje nieba… Ja, moža być, nie samy razumny čałaviek, ale stać voś takim ža chadziačym miemam ja nie chaču».

Pa słovach Iryny, navučańnie za miažoj jaje siamja ciapier nie razhladaje: «pa-pieršaje, nie paciahniem finansava, a pa-druhoje, zanadta šmat niavyznačanaści, kab płanavać na try-čatyry hady napierad».

«Ale, viadoma, kali takaja mahčymaść źjavicca, ja abiedźviuma rukami «za». Tamu adzinyja pradmiety, pa jakich syna haniaju niemiłaserna, — biełaruskaja i anhlijskaja movy: rodnuju movu treba vyvučyć maksimalna, pakul jaje jašče nie razvučylisia vykładać u škole, a mova mižnarodnych znosin u lubym vypadku lišniaj nie budzie.

A voś moj plamieńnik, na hod starejšy za syna, naadvarot, pastupaje paśla 9-ha kłasa. Jany sa škołaj ledź daciarpieli adno adnaho da vypusknych ekzamienaŭ i razyšlisia z uzajemnym zadavalnieńniem. Jon taki ciažki padletak, ale rukasty, u baćku, tamu vyrašyŭ iści na rabočuju śpiecyjalnaść, kudy pa bałach projdzie.

Kaža, što ajcišnikaŭ užo i tak zanadta šmat i što ŭsie skardziacca na zarobki, a kuchar ci elektryk patrebnyja buduć zaŭsiody, i ŭ čymści jon maje racyju».

«Dapuskaju, što źjedzie nie tolki dačka»

Žycharka biełaruskaj stalicy Ała — mama dźviuch dačok, dziaŭčynki skončyli 10-y i 3-ci kłasy. I kali małodšaja nad pytańniem, kim choča stać, kali vyraście, pakul nie zanadta zadumvajecca, to starejšaja, naadvarot, šmat razvažaje na hetuju temu. I čym dalej, tym mienš pierśpiektyŭ bačyć dla siabie ŭ Biełarusi.

«Da 2020-ha jana chacieła stać nastaŭnicaj, pryčym abaviazkova vykładać historyju — u ich u himnazii byli vielmi dobryja piedahohi, jakija ŭmieli «zapalić» dziaciej pradmietam. A potym z usimi našymi padziejami hetaja mara dała pieršuju raskolinu.

Za dva hady ŭ ich zvolnilisia (abo zvolnili, nie viedaju dakładna padrabiaznaściaŭ) niekalki dobrych nastaŭnikaŭ, a tyja, chto zastaŭsia, pryniali praviły hulni i stali pichać u dziaciej značna bolš ideałohii. Na historyi, jakuju raniej dačka vielmi lubiła, jašče i ŭroki pamiaci pra «hienacyd biełaruskaha naroda». Dy i sami nastaŭniki adhavorvajuć: maŭlaŭ, kudy zaŭhodna, tolki nie ŭ škołu.

Jana była b nie suprać pajści vučycca na ekskursavoda abo na muziejnuju spravu. Ale tut užo suprać ja, tamu što baču, što adbyvajecca ŭ hetaj śfiery: ni pra jakoje raźvićcio i havorki niama, sucelnyja «čystki» i zvalnieńni niełajalnych śpiecyjalistaŭ.

My ŭsio abmierkavali na siamiejnaj radzie, i ciapier u dački novaja meta — jana niekalki hadoŭ vučyła polskuju movu, ciapier uzmocniena padciahvaje z repietytaram, i novaja mara — źjechać z krainy, vučycca ŭ jeŭrapiejskim univiersitecie. I kali tut u nas ničoha nie budzie mianiacca da lepšaha, dapuskaju, što źjedzie nie adna dačka, a budziem pierabiracca ŭsioj siamjoj».

«Ja suprać, kab syn i słužyŭ tut, i vučyŭsia»

Syn Michaiła i Aleny skončyŭ 9 kłasaŭ u himnazii i pastupaje hetym letam u Minski linhvahumanitarny kaledž.

«Heta nie aznačaje, što potym jon abaviazkova budzie pastupać u linhvistyčny, — tłumačyć baćka, — chutčej, naša meta była pajści sa škoły na bolš vysoki ŭzrovień, tamu što jakaść adukacyi tam jaŭna pahoršyłasia (apošnija dva hady niekalki pradmietaŭ davodziłasia padciahvać z repietytarami — nie tamu, što syn taki, a tamu što nastaŭniki aryjentujucca na bolšaść, ź siaredniaj i nizkaj paśpiachovaściu), a spraviadlivaść vystaŭleńnia adznak vydatna charaktaryzuje fraza kłasnaj kiraŭnicy: «Bał na ekzamienie nie moža być vyšejšy za hadavuju adznaku».

Kali syn nie projdzie ŭ vybrany kaledž, tamu što ŭ minułym hodzie byŭ patrebny vielmi vysoki siaredni bał atestata, u nas jość zapasny varyjant, taksama licej z profilnaj anhlijskaj, abo kaledž ź niadrennym začynam na IT-śpiecyjalnaść. Za hetyja paru hadoŭ vyrašym, kudy pajści dalej.

Tamu što raniej ja b skazaŭ: ničoha strašnaha, kali paśla kaledža daviadziecca adsłužyć u vojsku i stracić hod u adukacyi, ale z pazicyi siońniašnich realij ja suprać, kab syn i słužyŭ tut, i vučyŭsia — ź pierśpiektyvaj prymusovaj adpracoŭki, tamu što «pavinien dziaržavie».

Rasijskija ŭniviersitety, jak vy razumiejecie, ciapier užo taksama nie razhladajem.

«Vučycca mastactvu ŭ atmaśfiery tatalnaj chłuśni — drenny varyjant»

«Usio žadańnie zastavacca ŭ Biełarusi, pastupać tut va ŭniviersitet i zastavacca pracavać pa prafiesii adbivaje sama sistema adukacyi, — kateharyčnaja ŭ acenkach minčanka Śviatłana, čyja dačka-vypusknica pastupaje hetym letam u adzin ź jeŭrapiejskich univiersitetaŭ. — Z VNU źnikła z roznych pryčyn vielizarnaja kolkaść kvalifikavanych vykładčykaŭ. Zatoje źjavilisia charaktarystyki dla tych, chto pastupaje, niečuvanyja lhoty dla metavikoŭ i siłavikoŭ, i da taho ž praktyki «pakajannych videa». I pierśpiektyvy niejkich žachlivych pa časie abaviazkovych adpracovak, ad jakich zusim troški da pryhonnaha prava.

Heta z adnaho boku. A z druhoha — kali raniej vypusknikam kazali: maŭlaŭ, advučyciesia i pracujcie ŭ rodnaj krainie, tamu što ŭ Biełarusi stabilnaść i roskvit, ciapier płaścinka źmianiłasia.

Prama i namiokami dajuć zrazumieć: zastavajciesia tut, tamu što kamu vy na tym Zachadzie patrebnyja, tam ničoha dobraha vas nie čakaje, a ŭsie, chto źjazdžaje ź Biełarusi, u Jeŭropie pracujuć maksimum na zbory kłubnic i ŭborcy prybiralniaŭ…

Dačka vielmi choča stać režysioram, ale vučycca hetamu mastactvu ŭ atmaśfiery tatalnaj chłuśni — drenny varyjant. Kab potym što, praciahvać chłusić dalej? Tak što apošnija 1,5 hoda my ź joj udvaich vielmi šmat rychtavalisia, kab pastupić vučycca ŭ Jeŭropie. Vielmi spadziajusia, što ŭsio atrymajecca.

I chočacca vieryć, što projdzie nie zanadta šmat hadoŭ, kali našym dzieciam nie treba budzie źjazdžać z krainy, kab zdymać praŭdzivaje kino pra Biełaruś».

Čytajcie taksama:

Biełarusy — druhaja pa kolkaści hrupa zamiežnych studentaŭ u Polščy

Čamu łukašysty tak lubiać publičnyja prynižeńni i jak heta źmianiaje nas

Ministr adukacyi raskazaŭ, pa jakich praviłach projdzie ŭstupnaja kampanija ŭletku

Nashaniva.com