Mytnaja opiera
Na samicie ŭ Minsku hučali
28.11.2009 / 00:20
Na samicie ŭ Minsku 27 listapada try prezidenty spaborničali ŭ aptymistyčnaj rytorycy. Hučali falšyva-patetyčnyja noty.
Paśla taho jak byli padpisany papiery ab umovach stvareńnia mytnaha źviazu Biełarusi, Rasii i Kazachstana, Alaksandr Łukašenka zajaviŭ, u pryvatnaści, što «bieź pierabolšańnia, pryniataje siońnia rašeńnie možna nazvać losavyznačalnym, jak i rašeńnie, pryniataje ŭ svoj čas u Biełaviežskaj puščy».
Paraŭnańnie, treba skazać, ryzykoŭnaje. Razvał Savieckaha Sajuza ŭ Viskulach PPRB nie adnojčy klejmavaŭ jak strašnaje złačynstva. Kali ž pad losavyznačalnym precedentam majecca na ŭvazie stvareńnie SND, to, jak viadoma, ciapier pacyjent chutčej miortvy, čym žyvy.
Nakolki aptymistyčnyja prezidenty, nastolki ž skieptyčnyja niezaležnyja ekśpierty. Jany adznačajuć: pakul pryniaty tolki hołyja dekłaracyi. Hałoŭnyja sprečki jašče napieradzie.
Nie vypadkova haspadar sustrečy zrabiŭ stolki ahavorak. Ź jaho słoŭ, šerah rašeńniaŭ, jakija prymajucca ŭ miežach mytnaha źviazu, «vielmi adčuvalnyja» dla Biełarusi. Jašče bolš, hetyja rašeńni «nie va ŭsim niasuć pazityŭny efiekt». Ale Biełaruś, maŭlaŭ, pojdzie na padpisańnie dakumientaŭ navat va ŭron svaim intaresam z raźlikam na śvietłuju budučyniu. To bok kali ździejśnicca zapavietnaja mara — zapracuje adzinaja ekanamičnaja prastora, hetyja achviary akupiacca ź liškam.
I jašče ahavorka: «Horaj za ŭsio budzie, kali akažacca, što nacyjanalnyja, drobiaznyja, adnachvilinnyja intaresy buduć pieravažać nad ahulnymi intaresami».
A chto, ułasna kažučy, daść zub, što hety horšy scenaryj nie realizujecca? Dasiul, pakłaŭšy ruku na serca, tolki tak i adbyvałasia. Tamu i lasnułasia (ci ledźvie dychaje) cełaja čarada postsavieckich intehracyjnych struktur (darečy, i AEP užo sprabavali, ale Ukrainu hetym piernikam tak i nie pryvabili).
Djabał, jak viadoma, toicca ŭ detalach. Miž tym šerah balučych (ich dalikatna nazyvajuć «adčuvalnymi») pytańniaŭ prezidenty, jakija źlacielisia ŭ Minsk, prosta adsunuli, kab nie psavać abiedniu, na potym. Naprykład, pavodle
Karaciej, sprava jasnaja, što sprava ciomnaja.
A dla biełaruskaha ž boku pryncypova važna, ci sastupić Rasija ŭ canie na haz, ci skasuje myta na naftu, ci pastavicca
mienavita dziela tannych (nu chacia b adnosna tannych!) enierharesursaŭ Minsk i ŭlez u hety prajekt, što inicyjavany Maskvoj i, jak akuratna padličyŭ Łukašenka, udvaja ŭzmacniaje pazicyi Rasii.
Ekanamičny ahladalnik Taćciana Manionak, ź jakoj my abmiarkoŭvali pa haračych śladach minski samit, pradkazvaje viazki torh, kali kožnaja z krain trojki budzie vybivać dla siabie vyhadniejšyja ŭmovy. Jana nahadvaje: z 1995 hoda Rasija i Biełaruś sprabavali stvaryć mytny chaŭrus u miežach «sajuznaha budaŭnictva», ale tak i nie dabili pytańnie. Praz tyja ž «adčuvalnyja pazicyi». I chto skazaŭ, što ŭtraich damovicca budzie lahčej, čym udvuch? Tym bolej što pratekcyjanisckija zamaški partnioraŭ nikudy nie padzielisia.
Pavodle ekśpierta,
«u padkorcy u čynoŭnikaŭ, padobna, siadzić nadzieja, što ŭ mytnym źviazie pašencić štości vytarhavać, zakansiervavać ekanamičnuju situacyju, schavacca ad reformaŭ». Ale takaja kansiervacyja tolki zapavolić vielmi patrebny nam praces ekanamičnaj madernizacyi.
«Hety sajuz moža stać piatym kołam ŭ vozie, — havoryć Taćciana Manionak. — Bolš łahična było b nie adharodžvacca, a adrazu nabližacca da praviłaŭ Suśvietnaj handlovaj arhanizacyi, umoŭ Jeŭraźviazu».
Mahčyma, mienavita heta mieŭ na ŭvazie i Łukašenka, kali zrabiŭ remarku, što «mytny źviaz nie stvaraje
Inšaje pytańnie, što
dla ekanamičnaj stykoŭki ź Jeŭraźviazam varta najpierš ustupić u SHA i ŭvohule praviarnuć da chalery ŭsialakich reformaŭ. I jašče pytańnie: a ci daloka adpuścić Maskva? Dla jaje ž hety mytny źviaz — nie stolki navat ekanamičny, kolki palityčny prajekt: pryviazać!
A voś na «Uschodniaje partniorstva» — patencyjnyja varoty Biełarusi ŭ Jeŭropu — Kreml, choć i starajecca zrabić dobruju minu, voj jak kasavurycca!
Miž inšym, Miadźviedzieŭ u Minsku padkreśliŭ: upieršyniu za apošnija hady baki damovilisia pra «pieradaču častki nacyjanalnaha suvierenitetu nadnacyjanalnamu orhanu — kamisii mytnaha źviazu, jakaja budzie prymać rašeńni ab mytnych taryfach».
Łukašenka, jak my pamiatajem, adkidaŭ usie tyja prajekty kanstytucyjnaha akta sajuznaj dziaržavy, u jakija Maskva zakładała svajo daminavańnie. Z hetaj ža pryčyny była tarpiedavana ideja adzinaj valuty: kab u Kreml pa zarobak jeździŭ — nie dačakajeciesia!
U zhadanaj ža kamisii Rasija maje 57% hałasoŭ. Kali jana damovicca z Kazachstanam u niejkim pytańni — Minsk aŭtamatam u aŭcie. I što, vy čakajecie idylii, kali Maskva, karystajučysia pieravahaj, pryščemić biełaruskamu partnioru niejkuju «adčuvalnuju pazicyju»?
Karaciej, samyja intryhoŭnyja momanty mylnaj intehracyjnaj opiery «Mytny źviaz» jašče napieradzie. I kali chtości ŭ Maskvie ŭžo pje šampanskaje za ŭdaču novaha prajekta, to nie vyklučany pachmielny sindrom.
Inšaja reč, što i dla Biełarusi heta epapieja moža tolki padoŭžyć epochu vyrvanych hadoŭ.