Saša Filipienka: Ci mahčyma ŭvohule, kab usio viarnułasia, stała jak raniej?
Francuzski časopis «Transfuge» 15 studzienia abviaściŭ pieramožcaŭ svajoj premii zimovaha litaraturnaha siezonu-2024. U naminacyi «lepšy jeŭrapiejski raman» pieramahła kniha Sašy Filipienki «Kremulatar». Z hetaj nahody budzma.org parazmaŭlała z piśmieńnikam.
17.01.2024 / 14:38
— Saša, vinšujem vas z uznaharodaj! Praciaham ramana «Kremulatar» stanie adnajmienny śpiektakl, premjera jakoha zapłanavana na 2-3 lutaha ŭ Bierlinie. Čaho vy čakajecie ad premjery?
— Ja rady, što teatralnym režysioram cikava rabić pastanoŭki pa maich knižkach, ale treba razumieć, što heta ŭžo praca inšaha tvorcy, u jakoha svoj pohlad na litaraturny tvor.
Litaratura — heta litaratura, a teatr — heta teatr. Byli pastanoŭki pa maich knižkach, jakija mnie nie padabalisia, byli pastanoŭki, jakija mnie padabalisia. U hetych vypadkach mnie treba było tolki adkazać na pytańnie, ci zhodny ja na pastanoŭku pa maim tvory ci nie. Paŭpłyvać na stvareńnie pjesy nijak nie mahu.
Saša Filipienka. Fota Jaŭhiena Jerčaka, budzma.org
Ja bačyŭ niamała prac Maksima Dzidzienki, rady, što jon uziaŭsia za pastanoŭku pa maim tvory, ale, jak i hledačy, ja nie viedaju, što ŭ vyniku atrymajecca.
Darečy, što datyčycca Hiermanii, to heta, badaj, samaja paśpiachovaja dla majoj pracy kraina. Maje knihi pierakładzienyja ŭžo na 20 movaŭ (nie ŭsie, praŭda, užo paśpieli vyjści), ale samy vialiki nakład vydadzieny mienavita tam. Nidzie, navat u Rasii, dzie ŭ mianie było niamała premij, stolki maich knih nie pradavałasia. U Hiermanii ŭ mianie zaŭsiody była dobraja presa, było šmat dobrych vodhukaŭ u bujnych hazietach.
— Ci sočycie vy za pakazam śpiektakla «Cichary». «Biełaruś 2030. Sud u postapakalipsisie»? 21 studzienia ŭ Vilniusie čarhovy pakaz śpiektakla, premjera jakoha adbyłasia letaś.
— Ja bačyŭ hetuju pastanoŭku ŭ Varšavie na fiestyvali PRADMOVA. U maim tvory apisvajucca padziei praź dziesiacihodździe paśla 2020-ha, kali pačynajecca sud nad lekaram, jaki admoviŭsia dapamahčy amapaŭcu. Režysiorka Saša Dzianisava dadała ŭ pastanoŭku padziei vajny: z-za jadziernaha vybuchu sud idzie ŭ bunkiery.
Mnie padajecca, heta važnaja praca, u tym liku i tamu, što aktory, jakija hrajuć u hetym śpiektakli, byli vymušanyja pakinuć Biełaruś. Pra što jany i raspaviadajuć naprykancy śpiektakla. Kaniešnie, chaciełasia b, kab hetaja pastanoŭka išła ŭ Minsku, ale na siońnia ciažka ŭjavić, kali heta moža adbycca.
— Z pratestaŭ 2020-ha prajšło ŭžo bolš za try hady. Što vy siońnia nazirajecie ŭ jeŭrapiejskich krainach — ci nie zabyvajucca hetyja padziei tam?
— Mnie padajecca, što, na žal, zabyvajucca, kali nie skazać, što ŭžo zabyli. Adnosna niadaŭna ja razmaŭlaŭ ź niamieckim žurnalistam, jaki mnie skazaŭ: «Jak dobra, što situacyja ŭ vas u Biełarusi narmalizavałasia». Prychodzicca pastajanna raspaviadać, što ničoha nie skončyłasia.
Na žal, siońnia pra Biełaruś amal nichto nie ŭzhadvaje. Što možna častkova zrazumieć: paśla pačatku vajny va Ukrainie ŭsim nie da našaj krainy. Tamu važna, kab tyja hałasy, jakija jość u biełarusaŭ u Jeŭropie, praciahvali nahadvać pra situacyju ŭ krainie.
— Kali vy byli ŭ apošni raz u Biełarusi i ź jakimi pačućciami źjazdžali tady?
— Źjechaŭšy z krainy ŭ 21 hod, ja ŭvieś čas viartaŭsia tudy: staraŭsia pryjazdžać u Minsk ci štomiesiac, ci raz u dva miesiacy. Ale na siońnia ja ŭžo bolš za try hady jak nie byŭ u Biełarusi — ź listapada 2020 hoda.
Źjazdžaŭ terminova ŭnačy, bo ŭžo na ranicu moh apynucca za kratami. Na TUT.BY vyjšła padborka pra viadomych biełarusaŭ, jakija chodziać na pratesty. Siarod ich byli Dudzinski i Kachno, jakich užo aryštoŭvali, ja išoŭ u padborcy trecim.
Kaniešnie, heta byŭ nie samy pryjemny šlach ź Biełarusi. Jašče praciahvałasia pandemija, źjechać z krainy ŭvohule było davoli ciažka: treba było paśpieć zrabić unačy test. I, kaniešnie, było ciažka maralna. Jašče za tydni da taho padavałasia, što pieramoha mahčymaja, što jana blizkaja. Pryjšłosia vybirać, što budzie lepš: kab ty siadzieŭ za kratami, ci kab ty raspaviadaŭ u śviecie pra padziei ŭ Biełarusi. Ja vyrašyŭ, što ad mianie budzie bolš karyści pry druhim varyjancie.
— Ci adčuvajecie siońnia niejkuju nastalhiju pa rodnych miescach?
— Ciažkaje pytańnie. Jak i ŭ mnohich, u mianie prysutničajuć roznyja emocyi. Zapluščvaješ vočy pierad snom — bačyš rodny dvor i Minsk, pa jakim chočacca pahulać. Ź inšaha boku racyjanalna ŭśviedamlaješ, što ŭsie tvaje siabry źjechali. I tamu ŭźnikaje dumka: a ci mahčyma ŭvohule, kab usio viarnułasia, stała jak raniej?
U ludziej za niekalki hadoŭ paśla adjezdu vybudavałasia novaje žyćcio za miažoju, ich dzieci chodziać tam u škoły. I kali ŭźniknie šaniec dla pieramienaŭ (a zrazumieła ž, što heta budzie nie chutka, nie ŭ hetym hodzie, skažam tak), to ŭ jaki horad ty pryjedzieš, nakolki tvaim jon zastaniecca — biez starych siabroŭ?
Tak, jość nastalhija, ale treba žyć dalej. U nas jak u delfinaŭ dva paŭšarji: u adnym my dumajem pra novaje žyćcio, a ŭ inšym viartajemsia ŭ Biełaruś.
— Kali rychtavaŭsia da intervju, adkryŭ vašuju staronku ŭ Facebook i znajšoŭ tam niekalki fatahrafij z vandrovak z podpisam «Ja doma». Što heta značyć?
— Heta ŭsio žarciki. Ja ź dziacinstva vielmi lublu futboł i źjaŭlajusia zaŭziataram miłanskaha «Intera». U minułym hodzie čatyry razy paščaściła vybracca na futboł u Miłan — adtul i fotazdymki.
Ja šmat dzie žyŭ, 10 hadoŭ pražyŭ u Sankt-Pieciarburhu, ale nidzie nie adčuvaŭ siabie jak doma — tolki ŭ Minsku. U kvatery svajoj — napeŭna, tak, ale nie ŭ horadzie.
— Zaraz vy žyviacie ŭ Šviejcaryi. Jakija ŭ vas pačućci da hetaj krainy?
— Kali ludzi čujuć pra Šviejcaryju, to mnohim padajecca, što heta niejki raj. Nasamreč heta davoli niaprostaje dla žyćcia miesca. U Šviejcaryi, jak i ŭ kožnaj krainie, jość jak plusy, tak i minusy. Tak atrymałasia, što tam znachodziacca try maich vydaŭcy — adzin niamiecki i dva francuzskija (u Ženievie, Łazanie i Ciurychu). U mianie tut banalna šmat pracy. Ale žychary našaj krainy mahli b šmat što pieraniać u šviejcarcaŭ. Adsiul mnie padajecca, što biełarusy nie vielmi talerantnyja ludzi.
— Ale ž isnuje ŭstojlivy mif, što biełarusy — vielmi talerantnyja. Čamu heta nie tak?
— Chacia b tamu, što ŭ nas stolki siłavikoŭ. Viadoma, jak jany adnosiacca da svaich suhramadzian.
— Čamu vy vandrujecie tolki pa Jeŭropie?
— U maim biełaruskim pašparcie nie zastałosia staronak pad vizy. Tamu kali ŭ Japonii ci Taiłandzie pierakładajuć maje knihi, ja nie mahu pajechać tudy na imprezy.
— A što vy budziecie rabić, kali skončycca termin dziejańnia pašpartu?
— Nie viedaju. Ja ŭ takoj ža situacyi jak i mnohija biełarusy.
— Trochi bolej za hod tamu moj siabar jeździŭ u adpačynak praź Litvu. U darohu jon nabyŭ u Minsku praz markietpłejs vašu knihu «Były syn». Pračytaŭšy jaje ŭ adpačynku, siabar pakinuŭ jaje ŭ Vilni, bo bajaŭsia, što za źmiest knihi jaho pa viartańni aryštujuć naŭprost na biełaruskaj miažy. Što vy dumajecie pra hetu situacyju?
— Nakolki ja viedaju, za maje vykazvańni ŭ Biełarusi suprać mianie rychtujucca raspačać niekalki kryminalnych spraŭ, ale zabarony na knihi niama — jany adsutničajuć u «ekstremisckich» śpisach. Jość kramy, dzie maje knihi adsutničajuć na palicach, ale kali vy pryjdziecie i zapytajecie, to ich vam pradaduć. Praŭda, niekatoryja kramy z-za strachu sami admovilisia ad zakupki maich novych knih. Ale, padkreślu, aficyjnaj zabarony niama. Mahčyma tamu, što nichto ź siłavikoŭ i kantraloraŭ nie čytaŭ «Byłoha syna».
I, darečy, usie maje knihi jość u adkrytym dostupie. Kali niechta baicca nabyvać papiarovyja vydańni, to moža pačytać knihi ŭ siecivie. U hetym sensie ja za piractva.