Prezident zdaŭ analizy

Abamu siońnia macali daktary. Ciaham dnia Bieły dom musić abnarodavać vyniki abśledavańnia. Biełarusam ža viersii pra zdaroŭje aficyjnaha lidera padkidvajuć krynicy z hniłoha Zachadu. Piša ŭ svaim błohu na NN Alaksandr Kłaskoŭski.

28.02.2010 / 22:32

Abamu siońnia macali daktary, a pierad hetym jon zdaŭ analizy. Pieršy abaviazkovy miedahlad na prezidenckaj pasadzie. Ciaham dnia Bieły dom musić abnarodavać vyniki. Biełarusam ža viersii pra zdaroŭje aficyjnaha lidera padkidvajuć krynicy z hniłoha Zachadu.

Pamiatajecie, napačatku tutejšaja publika hadała: čamu vizit Łukašenki ŭ Šviejcaryju taki zasakrečany dy cichi. Potym praz EUobserver.com niejki vysoki brusielski čyn ukinuŭ infarmacyjnuju bombu: metaj vandroŭki była, maŭlaŭ, apieracyja na prastacie.

Ujavić sabie, što Čyrvony dom ahałošvaje vyniki analizaŭ pieršaj asoby, jak heta robić dom Bieły, moža tolki vialiki fantast. Pavodle Natalli Piatkievič, «ŭ nas niama takoj tradycyi».

Na niadaŭnim sieminary jana kpiła akurat z uvahi amierykanskich miedyj da zdaroŭja VIPaŭ. Maŭlaŭ, trubili, što Bił Klintan u špital trapiŭ, a jaho nazaŭtra vypisali. «Mnie było śmiešna heta hladzieć… My, kaniečnie, možam taksama davać infarmacyju, kamu ź ministraŭ stała kiepska, chto adčuŭ niedamahańnie, ale ŭ hetym niama nijakaj patreby i sensu», — reziumavała pieršaja namieśnica kiraŭnika prezidenckaj administracyi. Skazała jak adrezała.

Naturalna, čysta pa-čałaviečy mała pryjemnaha, kali tvaje analizy vystaŭlajuć napakaz usiamu śvietu. Ale ž abazvaŭsia hrybam — leź u harščok.

U demakratyjach dziejničaje pryncyp bolšaj adkrytaści asabistaha žyćcia publičnych asob. Dziaržaŭny kiraŭnik — uvohule asablivy vypadak.

Naprykład, Rejhanu ŭ 1987 hodzie akurat apieravali prastatu, što vyklikała dyskusiju, ci zdoleje jon dalej kiravać Štatami. U 2007 hodzie tahačasny premjer Izraila Olmiert sabraŭ pres-kanfierencyju, kab paviedamić, što budzie kłaścisia pad skalpiel (rak prastaty!), ale ŭ adstaŭku nie źbirajecca. Maŭlaŭ, całkam pracazdolny i ŭsio takoje.

I sapraŭdy, kali ty, pa idei, naniaty na pracu elektaratam cełaj krainy, to tvajo samaadčuvańnie, stan psichiki i ŭsiaho astatniaha — vybačaj, užo nie tolki asabistaja sprava! Chvory kiraŭnik takoha ranhu moža nałamać zanadta šmat droŭ.

Zrešty, miedyčny aśpiekt hałosnaści — tolki pryvatny vypadak. U nas ludzi z kiroŭnaj viarchoŭki ŭvohule vyrašajuć, što narodu varta viedać, a pra što infarmavać «niama nijakaj patreby i sensu».

Jašče bolej, taja ž Natalla Piatkievič i žurnalistam raić jak śled padumać nad nastupstvami, pierš čym niešta drukavać.

Nastupstvy naša niedziaržaŭnaja presa dobra vyvučyła na svajoj skury. Siońnia jana i tak sama siabie dušyć samacenzuraj, kab acaleć. Chto ž zalezie zanadta hłyboka ŭ sakrety važnych čynoŭ — moža atrymać zvanočak-pieratrus, jak Śviatłana Kalinkina. A kolki sudoŭ dy štrafaŭ było — u BAŽy ceły šmattomny letapis.

Najbolej razdražniaŭ načalstva niepadkantrolny kusačy interniet. Voś i źlapili ŭkaz № 60. Čakajcie traŭnia, kali Saŭmin prapiša ŭ svaich pastanovach kankretnyja miechanizmy rehłamientacyi Bajnietu.

Što zvyčajna prapisvajuć našy «daktary hałosnaści», dobra viadoma. Pad vybary Sieciva mohuć uziać za žebry hetak ža ščylna, jak i tradycyjnyja ŚMI.

Nu, a kali viartacca da miedyčnaj temy, to možna pierafrazavać stary saviecki aniekdot: jaki zacisk, kali i naša presa moža volna pisać pra analizy amierykanskaha prezidenta!

Alaksandr Kłaskoŭski.