60-hadovy mužčyna, jaki ŭ 2020-m naziraŭ za vybarami z taburetki praź binokl, paśla advajavaŭ dva hady va Ukrainie
Biełaruskamu dobraachvotniku va Ukrainie z pazyŭnym Bača sioleta spoŭniłasia 60 hadoŭ. Jon pravioŭ dva ź liškam hady na froncie, dzie ŭ dzień 59-hodździa ledź nie zahinuŭ ad «prylotu» za paru mietraŭ ad siabie. Siarod inšaha, Bača ŭmacoŭvaŭ dyscyplinu siarod maładych sałdat i navat sprabavaŭ uvieści abaviazkovaje vykarystańnie biełaruskaj movy. Pra svoj dośvied na vajnie i nie tolki dobraachvotnik raskazaŭ u intervju «Trybunie».
26.12.2024 / 00:10
— U Biełarusi, u Breście, ja pracavaŭ u svoj čas 10 hadoŭ na budoŭli, byŭ kranaŭščykom — nie adstojvaŭ svaje pravy, pra palityku ničoha nie havaryŭ. Paśla ŭ mianie byŭ peŭny pierapynak u pracy, u jaki ja byŭ aktyvistam prafsajuza REP. Dalej viarnuŭsia na budoŭlu, ale inšym čałaviekam, jaki ŭžo viedaŭ, što takoje pravy, jak ich abaraniać.
U 2019 hodzie, kali Łukašenka čarhovy raz pajechaŭ u Maskvu, ja vyjšaŭ na centralnuju płošču ŭ Breście i prastajaŭ adzin z druhoj da treciaj hadziny dnia ź bieł-čyrvona-biełym ściaham. Pobač jeździŭ bus z taniravanym škłom, mianie byccam by fatahrafavali, ale nichto nie zabraŭ. A vyjšaŭ ja tamu, što byŭ suprać «ruskaha śvietu». I ja byŭ suprać Sajuznaj dziaržavy, całkam suprać taho, kab Biełaruś uviazvałasia ŭ siabroŭstva z Rasijaj. Tamu što šmat stahodździaŭ jana nas pa fakcie hnaić.
Z 2014 hoda Pucin — heta vajna. A ciapier užo i Łukašenka — heta vajna. I durniu pavinna być zrazumieła, što za jaho hałasavać u studzieni značyć hałasavać za vajnu. Ale, na žal, durniaŭ u Biełarusi chapaje.
U 2020-m ja taksama byŭ aktyŭnym, pakazvaŭ svaju pazicyju. Chacieŭ trapić u vybarčuju kamisiju. U červieni padaŭ zajaŭku, ale mnie admovili pa niejkich farmalnych pryčynach. U adkaz na heta ja znoŭ vyjšaŭ u Breście z BČB-ściaham, nakinuŭ jaho na siabie i stajaŭ z druhoj da treciaj dnia. Kali staŭ kala skryžavańnia, mašyny sihnalili, ludzi mianie vitali.
Nakont vybaraŭ nie zdaŭsia — akredytavaŭsia naziralnikam. U pieršy dzień daterminovych vybaraŭ mnie dazvolili pabyć na ŭčastku ŭ škole. Členy kamisii tady navat naličyli stolki ž vybarščykaŭ, kolki i ja.
Na druhi dzień pryjšoŭ chvilin za 20 da adkryćcia ŭčastka, a tam užo narodu šmat, naziralniki. Kali začytvali śpis tych, chto pavinien zajści, mianie nie akazałasia, spasyłalisia na «kavidnyja abmiežavańni». Tamu što viedali, što ja budu ŭvažliva za ŭsim sačyć, praviarać. Ja pačaŭ aburacca — pryhrazili milicyjaj. I tak praciahvałasia ŭsie dni daterminovych vybaraŭ.
U noč na 9 žniŭnia ja nie spaŭ da ranicy, šmat dumaŭ, jak vykazać svoj pratest.
Da 8-j ranicy pajšoŭ na ŭčastak. U rukach byli maje miedali za Afhanistan. Adzin miedal tolki, bajavy, pakinuŭ, bo chacieŭ jaho kinuć u tvar prakuroru, kali mianie buduć sudzić. Tady abvinavaciŭ členaŭ kamisii ŭ tym, što jany skrali vybary, i kinuŭ miedali im pad nohi, skazaŭ, kab viarnuli ich hramadzianinu Łukašenku.
Tam spałochalisia, znoŭ vyklikali milicyju, mianie vyvieli. Potym vydali «ŭznaharodu» — pratakoł, u jakim apisana, jak ja siabie pavodziŭ na ŭčastku, što kinuŭ miedali, što kazaŭ. I što za heta ja pazbaŭleny akredytacyi naziralnika. Adna z nastaŭnic prynosiła mnie miedali nazad, ale ja nie ŭziaŭ.
A ŭ tuju niadzielu ja ž usio adno ceły dzień naziraŭ za ŭčastkam, ličyŭ ludziej. Navat sfatahrafavana, jak ja ź biełaj paviazkaj na hałavie staju na taburetcy ź binoklem i hladžu ŭ akno ŭčastka. Kali ščyra, to tak ničoha nie było vidać, ale ja chacieŭ pryciahnuć uvahu, niejak ich prymusić paniervavacca. Dačakaŭsia, što jany zakryli ralety, tady pajšoŭ.
Viarnuŭsia dadomu, a 10 žniŭnia na pieršym aŭtobusie pajechaŭ na daču — žonka kazała, što aharody vysachli, a ja tut adpačynak uziaŭ dla vybaraŭ svaich. Tak što tolki praź niekalki dzion daviedaŭsia, što rabiłasia ŭ Biełarusi paśla vybaraŭ. Naturalna, byŭ u šoku.
Z 16 žniŭnia pastajanna byŭ na maršach. Paśla adnaho mianie zabrali i dali 13 sutak. Adsiadzieŭ častku ŭ Breście, častku ŭ Drahičynie. Siarod sukamiernikaŭ byli fiłosafy, ajcišniki, inžyniery. Chadziŭ ja ŭsiudy, akramia taho marša, paśla jakoha pačali sudzić ludziej pa «karahodnaj spravie». Prosta ŭ toj dzień byŭ u kamandziroŭcy ŭ Baranavičach, a tak by dakładna pajšoŭ i «zalacieŭ». Ale i ŭ Baranavičach na kran paviesiŭ bieł-čyrvona-biełyja šaryki.
— Kali i čamu vy z'jechali ź Biełarusi?
— U traŭni 2021-ha mianie zatrymali pa «spravie Aŭtuchoviča», ja byŭ ź im znajomy. Praviali pieratrus, ničoha nie znajšli, pratrymali troje sutak u IČU, ale adpuścili, ničoha tak i nie pradjaviŭšy. Na pracy mianie prymusili napisać zajavu «pa ŭłasnym žadańni».
U červieni ci lipieni ŭ mianie byŭ druhi pieratrus, znoŭ ničoha nie znajšli, ale ja zrazumieŭ, što ad mianie dakładna nie adstanuć. Plus na pracu nie brali, davodziłasia niedzie padzarablać nielehalna. Tak praciahvałasia niekalki miesiacaŭ, da śniežnia 2021-ha.
I voś niejak ubačyŭ u internecie, što niejkaja biełaruskaja firma nabiraje kranaŭščykoŭ dla pracy ŭ Polščy. Źviazaŭsia, u vyniku mnie zrabili pracoŭnuju vizu, i ja lehalna vyjechaŭ ź Biełarusi. Pracavaŭ na firmie ŭ Sachaščyka.
— Ci vieryli vy, što va Ukrainie pačniecca vajna?
— U mianie palaki na pracy pytalisia, ci budzie vajna, i ja zaŭsiody adkazvaŭ, što nie, maŭlaŭ, Pucin ža nie debił. Pamylaŭsia. Jon uvohule končany, absalutnaje zło.
— Z Afhanistana vy viedajecie, što takoje vajna. Jak vyrašyli adpravicca na jaje znoŭ?
— 28 lutaha 2022-ha ja napisaŭ zajavu Sachaščyku, što sychodžu, bo liču svaim abaviazkam iści vajavać, abaraniać Ukrainu. Heta byŭ surjozny vybar i krok. Kali prymaŭ hetaje rašeńnie, nie spaŭ amal. Ale padumaŭ: «Mahu ja vyjechać z Polščy i dapamahčy ŭkraincam? Mahu. Ruki, nohi jość. Kali zahinu, dyk choć z razumieńniem, što pražyŭ žyćcio nie darma».
Pajechaŭ u Varšavu, dzie farmavaŭsia biełaruski bataljon, i ŭ pačatku sakavika ŭ druhim kanvoi adpraviŭsia va Ukrainu. Tam atrymaŭ zbroju, prajšoŭ navučańnie. Byŭ u biełaruskaj rocie pry «Azovie», bataljonie «Vołat», potym — u Pałku Kalinoŭskaha. Ź ciaham času nam USU prapanavali kantrakty.
Darečy, siamja tak i nie pryniała majo rašeńnie — z imi ja ciapier nie maju znosin.
— Kim vy dumali być na vajnie?
— Pra heta nie zadumvaŭsia. Raźličvaŭ, što mnie ŭ lubym vypadku daduć zbroju, zadańnie. Jechaŭ vykonvać toje, što skažuć. Za plačyma ŭ mianie inžyniernyja vojski.
— Tamu vy i dobra kapajecie akopy, jak mnie raskazvali?
— Moža być. Ale, paviercie, ich sapraŭdy treba ŭmieć kapać. Adnojčy heta mianie vyratavała ad pahibieli na ŭkrainskim froncie. Znachodziŭsia ŭ svaim akopie i jakraz prysieŭ, kab pajeści čarnaślivu. I tut litaralna za paru mietraŭ ad mianie prylacieła mina. Mianie tolki ŭdarnaj chvalaj abdało, a kali b nie vykapaŭ dobry akop i nie prysieŭ, to my b z vami ciapier nie razmaŭlali.
Hety prylot zdaryŭsia ŭ moj 59-y dzień naradžeńnia, dyk mnie padaryli chvastavik ad taho snarada, jon u mianie z saboj.
— Heta byŭ momant, kali śmierć padyšła bližej za ŭsio?
— Adnaznačna. A tak kuli časta pobač śvistali — ale razumieŭ, što kali jany pralatajuć, značyć, nie maje. Zdaraŭsia ŭ nas, darečy, i «družalubny ahoń», byŭ taki fors-mažor.
— Jakoje ŭ vas było pieršaje bajavoje zadańnie?
— Adna z apieracyj u Chiersonskaj vobłaści. «Kit» pryjazdžaŭ i adhavorvaŭ nas, kazaŭ, što my idziem na niepaźbiežnuju śmierć. «Vaŭkałak» jamu adkazvaŭ: «Ja pryjechaŭ zabivać ruskich, a ty tut mianie adhavorvaješ». Ja taksama chacieŭ pajści. Padčas toj apieracyi my ŭziali ruskich u pałon i trapili pad abstreł.
Nie razumieju da hetaha času, jak nas nie pakasiła. Ale «Vaŭkałaka» kantuziła. Dy pałkoŭnik ukrainski na minie padarvaŭsia, jamu nahu adarvała. Jaho treba było evakujavać, ale ja nie padachvociŭsia — razumieŭ, što prosta fizična nie paciahnu, padumaŭ, što jość maładziejšyja chłopcy, macniejšyja.
— Darečy, kali vy išli na vajnu, byli aściarohi ŭ suviazi z uzrostam i fizičnym stanam?
— Naohuł nijakich. Ja vydatna siabie adčuvaŭ. Nie kuru, nie ŭžyvaju ałkahol. Jak praktyka pakazała, ja nie praličyŭsia. Ciapier zdajecca, što mnie nie 60, a mienš. U luboha spytajcie, jak ja chadziŭ u pachody na vajnie — ad maładych nikoli nie adstavaŭ. Časam ludzi brali moj zaplečnik i nie razumieli, jak ja jaho niasu — taki jon byŭ ciažki. I padtrymlivać formu mnie było lohka: rabiŭ niejkija praktykavańni, maładych prasiŭ, kab brali ź mianie prykład. A kali išli na zadańni, ja časta maładym kazaŭ: «Vy maje syny, i ja vas budu prykryvać, kali raptam niešta zdarycca».
— Vy hatovyja byli achviaravać saboj dziela maładych?
— Tak, i ja ščyra nazyvaŭ ich svaimi dziećmi. Ludzi kazali, maŭlaŭ, navošta hetyja hierojstvy. Ale ja ad svajho nie adstupaŭsia. Prosta jość takoje imknieńnie adniekul znutry. A kali my byli na bajavych zadańniach, ja zaŭsiody prahavorvaŭ karotkija malitvy, ad čystaha serca maliŭsia, kali navokał usio lotała.
— Vy va Ukrainie stralali z «Džavielinaŭ», PZRK. Ci lohka było ŭ vašym uzroście?
— Kali ščyra, ja ŭ asnoŭnym byŭ zaradžajučym, stralali maładyja. Prablem nie było, ja ŭsiamu navučyŭsia, ale mnie treba było nadzieć akulary, navieści pryceł. Kazaŭ chłopcam, što im ža praściej, chutčej. Kali treba — ja šmalnu, a tak pakul budu zaradžajučym. I heta taksama adkaznaja sprava.
Adnojčy prachodzili ŭ nas na Danbasie navučalnyja strelby. Uvohule mnie jany nie cikavyja: voś pa faktury, pa ruskich — heta z zadavalnieńniem, a pa chlavach nie chaču. Ale voś pryznačyŭ mnie kamandzir bajca-instruktara, kab navučyŭ mianie stralać z adnoj zbroi.
Padychodzim da strelbišča, a tam ukrainskija sałdaty. Ubačyli ŭ nas zachodniuju zbroju i adrazu paprasili pahladzieć, stała im cikava. Ja kažu adnamu: «Słuchaj, addam tabie hety hranatamiot, ale tolki kali ty ź jaho streliš u bok ruskich, a nie prosta pa chlavie». Toj tak i zrabiŭ, a ź instruktaram damovilisia, što ja nibyta streliŭ pa karoŭniku.
Mnie jašče nie padabałasia, kali padčas vučeńniaŭ prosta padymali ŭvierch aŭtamat i vystrelivali paru ražkoŭ. Navošta? Heta ž pustoje marnavańnie bojekamplekta. Maładym aby pašmalać, a mnie škada bojeprypasy.
— Jaki dzień na vajnie byŭ samym strašnym?
— Navat nie viedaju. Naohuł, nie skažu, što było tak užo strašna. A voś pa maładych było bačna, što jany realna bajacca. Bačna, što bolšaść ź ich nie vajavali nikoli, dy ŭžo nie razumiejuć, što robiać na froncie. Pamiataju, jak da mianie nočču na varcie padyšoŭ małady chłopiec i paprasiŭsia pastajać pobač, chacia hetym jon ahaliŭ fłanh. Ja hladžu na jaho: «Ty što robiš?»
Na froncie ja navat pisaŭ raparty na imia kamandziraŭ, kab mianie nie pasyłali na zadańni ź niekatorymi maładymi bajcami, tamu što nie moh im daviarać. U padraździaleńni pryjazdžajuć usiakija raździaŭbai. A armija i vajna — heta dyscyplina, adkaznaść i davier. Kali hetaha niama, dyk ničoha dobraha nie budzie.
Pisaŭ ja tamu, što prosta słovy — heta ništo, kali jość dakumient — užo zusim inšaja sprava. Praz maje papiery mianie prazvali jašče «Rapart». A ŭ Biełarusi nazyvali «Kodeks», tamu što na pracu chadziŭ z pracoŭnym kodeksam.
Svajoj nastojlivaściu ja dabiŭsia, kab u padraździaleńni byli štoviačernija schody, abmierkavańni situacyi, dyskusii. Tady možna było b ubačyć stan bajcoŭ i daviedacca prablemnyja pytańni. Na adnym schodzie ja ŭvioŭ praviła, što za pjanku na pieršy raz treba pazbaŭlać 50% hrošaj za miesiac, druhi raz — 100%, a na treci raz vyhaniać naohuł, tamu što pjanicam nie miesca na vajnie. A za maradziorstva — pa zakonach vajennaha času, chacia słova «rasstreł» i nie skazaŭ. Ale kali ŭ nas zahinuli dva bajcy vosieńniu 2023-ha, to ŭsie hetyja schody syšli na ništo.
Pamiataju, mnie adzin kamandzir kazaŭ: «Bača, kali ty budzieš tak pavodzić siabie z maładymi, to jany ŭsio raźbiahucca». Na što ja zadavaŭ pytańnie: navošta tady ŭvohule jany pryjechali na vajnu? Kali pryjechali, to heta treba šanavać i być mocnymi.
— Va Ukrainie ciapier jość tyja, chto paźbiahaje mabilizacyi, nie chočuć iści vajavać. Jak vy da hetaha staviciesia?
— Liču heta hańbaj. Naohuł nie razumieju, kali čałaviek tak robić. Płacić padatki i abaraniać Radzimu — heta tvoj abaviazak. Chto budzie baranić krainu? Ale, liču, u hetym vinavataja ŭkrainskaja ŭłada, jakaja zahrazła ŭ karupcyi. I ludzi źniavierylisia ŭ joj, tamu i nie iduć na front.
— Vy atrymlivali ranieńni?
— Nie, ni razu. Jak kazaŭ moj kamandzir, ja fartovy — na dźviuch vojnach ni ranieńniaŭ, ni kantuzii.
— Ci zabivali vy kahości na dźviuch vojnach, jakija prajšli?
— U Afhanistanie stralaŭ pa vorahach, ale asabista nie bačyŭ, kab u kahości traplaŭ. Va Ukrainie toje ž samaje. Kali stralali z «Sapaha», ja byŭ zaradžajučym, potym prychodzili paćviardžeńni, što snarad prylataŭ u naru da ruskich.
— Ci pa-roznamu vy ŭsprymali śmierć u Afhanistanie i va Ukrainie?
— Tak. U Afhanistanie ja bajaŭsia zahinuć. Byŭ małady, u mianie navat dziaŭčyny na toj momant nie było. Zabrali mianie ŭ vojska ŭ 18-19 hadoŭ, nieŭzabavie adpravili ŭ Afhanistan. Darečy, mianie tudy nie prymušali jechać, ale heta vyhladała prosta vyratavańniem ad dziedaŭščyny ŭ našaj čaści. Jana była takoj, što ja navat traŭmavaŭ sabie ruki, kab nie zašyvać ničoha «dziadam» pa načach, kazaŭ, što damkrat jaki-niebudź upaŭ na ruku.
U Afhanistanie ja mieŭ bajavyja zadańni. Niejak my ŭziali navat u pałon zamiežnaha karespandenta, jaki zdymaŭ vybuch kala nas. Było strašna, kali hranaty nadaloka ad nas prylatali. Niejak nas nakryła mocna, zasypała piaskom, ale, na ščaście, usio abyšłosia.
Va Ukrainie ž nie skažu, što zusim nie strašna, ale niejak praściej staŭlusia. Bolš fatalizmu. Tamu što jość ustanoŭka: «Kali niešta zdarycca, to ja nie darma pražyŭ žyćcio».
— Jakoje ŭ vas uvohule ciapier staŭleńnie da vajny ŭ Afhanistanie?
— Hadoŭ z 10 tamu ci navat bolš ja napisaŭ list pasłu Afhanistana ŭ Maskvie i paprasiŭ za siabie asabista daravać mnie za ŭsie pakuty afhanskaha naroda, u jakich ja braŭ udzieł. Hetaja vajna była niespraviadlivaja, haniebnaja i nikomu nie patrebnaja.
— Samyja haračyja kropki, u jakich vy vajavali?
— Sievieradanieck, Bachmut, Ńju-Jork.
Pamiataju, evakujavalisia ź Sievieradaniecka. Most byŭ razbambavany, dyk my praz raku na niejkim płycie płyli. Niejak dapłyli. Nas mianiali ŭkraincy. Ale kali ŭbačyŭ ich, prosta pryjšoŭ u žach: jany byli litaralna z hołymi rukami: niejkija aŭtamaty — i na hetym usio! Chłopcaŭ litaralna na zaboj kinuli. My addali im usio, što ŭ nas było: hranatamioty, hranaty i hetak dalej.
— Ci sustrakali vy pabracimaŭ, starejšych za vas?
— Byli adnahodki tolki. Ale ja byŭ samym krutym «dziedam», mianie ŭsie viedali.
— Jak mnie raskazvali, vy byli samym šumnym i hučnym, kali zachodzili, naprykład, u stałovuju.
— Tak. Zaŭsiody havaryŭ «Žyvie Biełaruś!» i «Słava Ukrainie!» Potym mnie rot pačali zatykać, prasić supakoicca. Ale mnie chaciełasia niejkich łozunhaŭ, piesień. Navat chacieŭ uvieści praviła, kab raz na tydzień abaviazkova na praciahu dnia ŭsie razmaŭlali na biełaruskaj movie, ale nie padtrymali maju inicyjatyvu.
Naohuł, u mianie byŭ śpis z 20 punktaŭ, jak ja baču, kab palepšyć žyćcio ŭ pałku, padciahnuć dyscyplinu. Pasłaŭ kamandziram, ale nijakaha adkazu nie atrymaŭ. Ale rabić usio adno treba było niešta, tamu što prablem u Pałku dastatkova. U tym liku jašče ŭ Polščy treba rabić adsieŭ dobraachvotnikaŭ bolš stroha i staranna. A to pryjazdžajuć časam zusim prablemnyja, jakija ŭžyvajuć ałkahol, narkotyki. Treba nie za kolkaściu biehčy, a za jakaściu.
— Čamu vy źjechali z Ukrainy?
— USU nie zaklučajuć kantrakty z bajcami ź inšych krain, jakim za 60. Mnie prapanoŭvali dalej słužyć u tyle, ale mnie takoje nie patrebna. Dy jašče ŭ apošni hod pačalisia prablemy sa śpinoj, ja ledź nahu ciahaŭ. Siłaj adpravili mianie ŭ Kijeŭ, dzie zrabili MRT, vyjavili prablemy z chrybietnikam. Tady ja vyrašyŭ, što ŭ 60 hadoŭ pajdu ŭ adstaŭku — mienavita tak i napisana ŭ vajskovym bilecie.
Prasłužyŭ ja 26 miesiacaŭ. Kali išoŭ na vajnu, była čamuści ŭstanoŭka, što pakul mnie spoŭnicca 60 hadoŭ, my pieramožam. Ale nie zdaryłasia. Kali źjazdžaŭ, to kazaŭ, što kali spatreblusia, to mahu viarnucca i padciahnuć dyscyplinu (śmiajecca).
Z adjezdam uvohule byli prablemy — polskaj vizy ŭ mianie nie było. Źviazaŭsia z «Viasnoj», jany mianie nibyta zapisali na humanitarnuju vizu, ale čas išoŭ — i ničoha. Tady vyjšaŭ na Sachaščyka, i na praciahu dvuch tydniaŭ u mianie źjaviłasia pracoŭnaja viza. Pa joj ŭ traŭni 2024-ha vyjechaŭ u Polšču, dzie padaŭsia ŭžo na biežanstva.
— Jak vy staviciesia da situacyi z Vasilom «Pacukom» Vieramiejčykam, jaki z-za prablem ź lehalizacyjaj nie zmoh zastacca ŭ Litvie dy pajechaŭ u V'jetnam, dzie jaho zatrymali i vydali ŭ Biełaruś?
— Ja b na jaho miescy zachapiŭ viežavy kran, padniaŭ by kipiš. Była b uvaha, ŚMI, pra «Pacuka» b havaryli. Kali ty pryciahvaješ uvahu, zmahaješsia — heta pracuje. Ale jon zrabiŭ, jak biełarus — prahłynuŭ, kali jaho adfutbolvali, nie staŭ zmahacca za svaje pravy.
— Nakolki viedaju, vy ź im słužyli. Što jon za čałaviek?
— My realna jaho pavažali, šanavali. Jon adsłužyŭ, zvolniŭsia i pajechaŭ u Jeŭropu, ale potym u nas prajšła čutka, što Vasil vierniecca i stanie ŭ nas kamandziram. Pamiataju, my tady vielmi ŭzradavalisia, padbadziorylisia. Ale hetaha nie adbyłosia, na žal.
— Jak vy adčuvajecie, ci jość sprava biełarusam da vieteranaŭ vajny va Ukrainie? Na kaho jany mohuć raźličvać?
— Tolki na siabie.
— Vy vierycie, što vajna skončycca ŭ chutkim časie?
— Nie mahu skazać. Ustanoŭka, što my atrymajem pieramohu da maich 60 hadoŭ, była ružovymi akularami. Nie atrymałasia, bo Amieryka i Zachad kinuli Ukrainu. Tak, davali zbroju, ale pa čajnaj łyžcy. Treba było ŭsio i adrazu, tady b usio atrymałasia.
— Čamu ciapier Ukraina praciahvaje hublać terytoryi?
— Ruskija biaruć kolkaściu, kładuć šmat ludziej dla akupacyi. Pucin ža zusim varjat, jon nikoha nie škaduje. Ale vieru, što situacyja pamianiajecca — Ukraina pieramoža. Niama ŭ krainy inšaha varyjantu. Dabro zaŭsiody pieramahaje.
A Biełaruś treba adharadzić ad Rasii, ad hetaha «ruskaha śvietu», zachopnickaha i biaźlitasnaha. Pry peŭnych abstavinach bajavyja dziejańni mohuć pačacca i ŭ Biełarusi — Pucin prosta spravakuje. I Biełaruś stanie šeraj zonaj. Tamu Ukraina pavinna pieramahčy. Tady i naša kraina budzie svabodnaj ad «ruskaha śvietu». Svaboda Biełarusi — heta svaboda Ukrainy.
Połk Kalinoŭskaha abviaściŭ kaladnuju akcyju dla dziaciej zahinułych vajaroŭ