Dyler iranskaj aŭtamabilnaj marki Saipa tolki adkryŭsia — i adrazu źniaŭ šyldu
Ciapier sałon z «irancami» całkam inkohnita: adrasa nie nahuhlić i vypadkova nie natknucca, piša Tochka.by.
Pavodle vydańnia, takoje adčuvańnie, što Saipa usimi siłami imkniecca, kab jaje aŭtasałon nie znajšli. Bo daviedacca pra jaho i da hetaha było niaprosta — ni sajta nie mieŭ, ni adrasa tołkam nahuhlić było niemahčyma. Ale ŭsio ž udałosia vyśvietlić, što iranskija aŭto pradajucca ŭ Minsku pa susiedstvie z dyleram «Piežo» na vulicy Śviardłova.
Uvohule Tochka.by stavicca da hetaj marki maksimalna surova i nie chavaje svajho maksimalna krytyčnaha staŭleńnia. Na dumku žurnalistaŭ vydańnia, Saipa — prychadni ź minułaha, paciešny anachranizm za vialikija hrošy. Navat Lada Granta, maŭlaŭ, i toje lepšaja.
Kamientary