Biznesvumien daviedałasia, kolki kaštuje raźmiaščeńnie nazvy jaje kramy na fasadzie «Hryn Sici». Suma jaje šakavała
Biznesvumien Volha Hleb, žonka futbalista Viačasłava Hleba, maje ŭłasny brend žanočaha adzieńnia. Kramy Moshe jość u troch handlovych centrach Minska. U instahramie Volha raspaviała, što kali daviedałasia, kolki płacić za šyldu ŭłasnaj kramy na fasadzie «Hryn Sici», to ździviłasia.
— Viedajecie, niadaŭna daviedvałasia, kolki my płacim za našu šyldu na handlovym centry «Hryn». Kali ščyra, ja była ŭ šoku. Ci to ja nie viedała hetaha raniej, ci to što… Chutčej za ŭsio, šyldy chutka nie budzie, bo heta nienarmalna. Heta jak dźvie vielmi dobryja zarpłaty supracoŭnikaŭ (naprykład, letaś brend šukaŭ švačku na zarobak ad 1700 rubloŭ. — «NN»), — paskardziłasia ŭ storys Volha.
Žančyna spadziajecca, što pakupniki i tak viedajuć pra isnavańnie jaje kramy žanočaha adzieńnia ŭ «Hryn Sici» i znojduć jaje navat biez šyldy.
Volha paskardziłasia na toje, što ciapier nie vielmi prosta ŭtrymlivać kramu ŭ handlovym centry. U jakaści dokazu biznesvumien pakazała, što vialikaja krama pobač ź joj začyniłasia.
Brend Moshe isnuje z 2016 hoda. Pa słovach Volhi, da 30 hadoŭ jana žyła žyćciom svajho muža futbalista Viačasłava Hleba, a potym rašyła zapuścić svaju spravu.
U raniejšych intervju Volha raspaviadała, što joj vielmi padabajecca dobra apranacca. Kali na čarhovaj viečarynie jana atrymała šmat kamplimientaŭ nakont svajoj sukienki, zadumałasia: a čamu b nie pačać pryvozić u Minsk cikavyja madeli.
Dalej žančyna pačała vyvučać asartymient kitajskich sajtaŭ. Skinułasia z mamaj i siastroj pa 200 dalaraŭ i zamoviła vosiem sukienak. Žartavała, što śpiecyjalna nabyvała mienavita toje adzieńnie, jakoje padyšło pa pamiery joj i siastry — kab u vypadku niaŭdačy prosta pakinuć sukienki sabie i nikomu nie raskazvać pra niaŭdały prajekt.
Ale ž madeli chutka raskupili — pieršymi pakupnicami stali znajomyja, jakija pryjazdžali na prymierku prosta ŭ kvateru Volhi. Potym jana pazyčyła ŭ muža na pašyreńnie biznesu dźvie tysiačy dalaraŭ, jakija viarnuła praz paŭhoda.
Praź niejki čas žančyna pačała adšyvać adzieńnie ŭ Biełarusi. Kaža, što, pa-pieršaje, dastaŭka zajmała šmat času, a pa-druhoje, fihury kitajanak i biełarusak adroźnivajucca, tamu niekatoryja sukienki rasčaroŭvali.
Volha kazała, što jaje štomiesiačny dachod roŭny zarpłacie siaredniestatystyčnaha biełaruskaha futbalista Vyšejšaj lihi i što jana zarablaje ŭžo bolš, čym jaje muž.
Papularny tyktokier z Rasii tusić u darahich restaranach Minska: «Byccam bamžu padali. Žarycie, na zdaroŭje»17
Kamientary
Znał ja odnoho biełorusa Mošie, da i tot v Izrail ujechał.
Mnie vot bolšie nravitsia nazvanije - Hołda Miejier, s priedkami iz Pinska. A niet li v zavyšiennoj cienie za riekłamu priznakov skrytoho antisiemitizma?!