«Stabilna dasyłajuć dzikpiki». Niu-madelka Lina Capava — pra zarobak ad fota, bulinh u škole i adnosiny ź Mikitam Miełkazioravym
Lina Capava prezientuje siabie jak madelka, i potym užo fatohrafka i padkaścierka. Jaje niu-zdymki pravakujuć chvali dzikpikaŭ i na siońnia prynosiać joj asnoŭny zarobak na płatnych placoŭkach.
Pahutaryli ź Linaj pra toje, što dapamahło raźniavolicca dziaŭčynie z Maładziečna z dosyć strohaj siamji, pra bulinh u škole, kompleksy nakont źniešnaści, biełaruskich mužčyn i stasunki z adnym z hałoŭnych błohieraŭ krainy Mikitam Miełkazioravym.
«Naša Niva»: Dla ciabie abmierkavać seks — nie składaniej, čym pahutaryć pra recept, prytym što dla mnohich u Biełarusi hetaja tema zastajecca tabujavanaj. Heta ciabie tak vychoŭvali svabodna?
Lina Capava: Nasamreč ja rasła ŭ dosyć kansiervatyŭnym asiarodździ, dzie pra ŭsio, što tabie treba, prychodziłasia daviedvacca samastojna.
Plus z boku maci adčuvałasia dziŭnaje staŭleńnie, što seks — heta nie vielmi pravilna, što heta niejkaja takaja historyja tolki darosłych, paśla zamužža. Maksimum, što my abmiarkoŭvali — miesiačnyja. Nu i jak zaścierahacca padčas seksu. Kab niejki likbiez, jak adbyvajecca sam praces, čamu ŭvohule ludzi hetym zajmajucca — ničoha takoha nie było.
Pra škołu z ABŽ taksama maŭču.
«U škole dražnili za razrez vačej i niesłavianskuju źniešnaść»
«NN»: Toje, što baćka chacieŭ syna, a naradziłasia ty, niejak paŭpłyvała na vychavańnie?
ŁC: Dumaju, što ŭ płanie strohaści paŭpłyvała. Ja paźniej paraŭnoŭvała, jak vychoŭvali maju małodšuju siastru, ź jakoj u nas roźnica vosiem hadoŭ. Mnie padajecca, što ŭ jaje była ŭsiodazvolenaść pa ŭsich frantach, i ja takaja: a što, tak možna było? Čamu na mnie adyhryvalisia: niešta raźbiła, nie tak zrabiła, jak damaŭlalisia — u kut ci niejkaja surjoznaja razmova.
Da hadoŭ 18 ja jaho bajałasia, chacia tata kazaŭ, što jamu treba, kab jaho dzieci pavažali, a nie bajalisia.
«NN»: Ty zhadvała, što ŭ škole ciabie dražnili…
ŁC: Tak, było. Za razrez vačej, za takuju niesłavianskuju źniešnaść, nietypovuju. I navat pa pryčynie zališniaj chudzizny — u hod 14-15 ja była supierchudaja, nijakich druhasnych pałavych adznak, ničoha takoha. Plus mnie zaŭsiody było cikava vučycca, ja da pasinieńnia pisała sačynieńni, udzielničała ŭ alimpijadach pa litaratury — i dla dziaciej heta taksama było svojeasablivaj čyrvonaj anučaj.
U vyniku ŭ mianie niama niejkich ciopłych uspaminaŭ pra toj pieryjad. Z bolšaj ciepłynioj ja zhadvaju ŭniviersitet, tamu što tam my padabralisia pa cikaŭnaściach i ŭsie byli supierroznyja, kaho ŭžo tam dražnić?
«NN»: Siońnia ty svabodna raspranaješsia ŭ kadry, i zdajecca, što na sto adsotkaŭ upeŭnienaja ŭ sabie, ci tak heta?
ŁC: Nasamreč pryniaćcie siabie — heta praces, i za im staić nie adna lekcyja i nie adzin pachod da psichołaha.
U padletkavym uzroście mianie chvalavali zusim inšyja rečy: typu raniej heta byŭ razrez vačej, a ciapier — celulit. U mianie jość takaja asablivaść: ja liču siabie supierkłasnaj i ŭsprymaju sa znakam «+», kali ŭpisvajusia ŭ akreślenuju ličbu na vahach. A kali, dapuścim, 61 kh — nu-u, chaciełasia b mienš. Prytym što ludziam vakoł moža być zusim niezaŭvažna heta. Ale kali ŭsia dziejnaść zaviazanaja na źniešnaści, tak ci inakš za jaje pieražyvaješ.
Važna prosta z saboj damovicca, što pieramieny ŭ ciele buduć zaŭsiody, i pamiatać pra toje, što stabilnaja samaacenka — heta top, i treba ŭ sabie jaje hadavać. Jak pakazvaje dośvied, nichto ź joj nie naradžajecca. Heta praces, za jaki ty sam adkazny.
Važna siabie nastroić chacia b u bazavych rečach: ja dobry siabra, dobry prafiesijanał — kab ničoha zvonku nie mahło vybić hetuju hlebu z-pad noh.
«NN»: Raniej ty raskazvała, što dla ciabie nie prablema — sfatahrafavacca padčas seksu. A jość niejkija tabu, na jakija ty nikoli nie pojdzieš u kadry?
ŁC: Napeŭna, niejkija niebiaśpiečnyja i ekstremalnyja zdymki, dzie jość ryzyka dla žyćcia ci zdaroŭja
«NN»: Kolki ŭ ciabie sychodzić u miesiac finansaŭ na kłopat pra źniešnaść?
ŁC: Kali ščyra, ja nie ličyła, bo suma adroźnivajecca štomiesiac.
Ale mahu skazać, što raschody vyraśli — u Polščy heta daražej — navat bazavaja stryžka, manikiur, piedykiur, kaśmietołah, abnavić kaśmietyku…. Dadatkova apošnija miesiacy try ja chadžu na fotaterapiju — heta kali razradami śviatła pracujuć ź jakaściu skury. Heta treba rabić kursami, i heta niatannaja zabava.
Ja budu rabić heta ŭ lubym vypadku, niezaležna ad taho, ci płanujucca ŭ mianie zdymki. Tamu što mnie heta pryjemna: kali ja kłapačusia pra svoj źniešni vyhlad, heta adbivajecca na tym, jak ja siabie adčuvaju ŭnutry.
«NN»: Raskažy, jak ty ŭvohule trapiła ŭ madelinh?
ŁC: Mnie było 14. Ja žyła ŭ rodnym Maładziečnie, i tady była papularnaj historyja z madelnymi škołami jak zabava dla dziaŭčynak — umoŭna, navučycca trymać śpinu, upeŭniena adčuvać siabie pierad kamieraj, defile pasprabavać.
Mianie heta taksama zacikaviła, ja pačała vyvučać roznyja ahienctvy. Pamiataju, jak adkryvała kampjutar, zahružała sajt ahienctva Nagorny i prosta hartała kartki i partfolia madelaŭ. Majoj lubimaj madellu ŭ ich na toj momant była Ženia Katava. Ja hladzieła na jaje jak na niejkaje bažastvo.
Karaciej, ja pačała chadzić u tuju madelnuju škołu ŭ Maładziečnie. Baćki padtrymali, usio ž heta była płatnaja historyja.
«NN»: Pry hetym paśla škoły ty pastupiła na dyzajn.
ŁC: Heta ciapier hramadstva stała bolš svabodnym u płanie patreby vyšejšaj adukacyi. Nie chočaš — skončyš kursy i chopić. Tady takoha nie było: nibyta, kali ty paśla škoły nie abraŭ sabie VNU, to ty niejki niapravilny. Treba było abaviazkova niešta vybrać, pry hetym niavažna, ci budzieš ty potym hetym zajmacca.
Ja vučyłasia ŭ himnazii z mastackim uchiłam, i mnie zaŭsiody było cikava vyvučać dyzajn. Pieršapačatkova chacieła pastupać na dyzajniera interjeraŭ, ale ŭ vyniku apynułasia na śpiecyjalnaści «kamunikatyŭny dyzajn». Ja atrymała dypłom, ale pa śpiecyjalnaści prapracavała, moža, paŭhoda na stałaj asnovie — była dyzajnieram u kampanii, jakaja pradavała zapčastki, instrumienty, kandycyjaniery i ŭ brendzie siabroŭki.
Pry hetym va ŭniviery ja pačała pracavać jak madelka, supracoŭničała niejki čas z polskim ahienctvam ANGER models. Ale bolšuju častku času pracavała jak fryłans-madel. Z tych prapanovaŭ, jakija mnie pastupali, samastojna adbirała toje, što adhukałasia. Skłałasia histaryčna, što bolšaja častka zdymak była dla brendaŭ bializny, jano i apłačvałasia lepš.
«NN»: U Nacyjanalnuju škołu pryhažości nie padavałasia?
ŁC: Ja ničoha tołkam pra jaje i nie viedaju, jak i pra konkursy a-la «Mis Biełaruś». Kali retraśpiektyŭna hladzieć, čamu tak skłałasia… Mnie padavałasia heta niejkim niecikavym i krychu zaškvarnym navat.
«Na «Onlifans» bolš za sotniu padpisantaŭ»
«NN»: Raskažy, u jaki momant ty zrazumieła, što možaš pradavać svaje zdymki?
ŁC: Zdajecca, byŭ 2021 hod, ja tady žyła ŭ Kijevie, i niechta sa znajomych raskazaŭ mnie pra «Patreon».
Ja zdymałasia ŭvieś čas, i dosyć šmat było kantentu, jaki nie apublikuješ u instahramie. Navat kali na fota bializna ŭ sietku, instahram moža nie prapuścić taki kantent, heta zaŭsiody łatareja. Plus heta daje tolki łajki — jakaja tut matyvacyja i kaštoŭnaść dla mianie?
Ja vyrašyła pasprabavać i, ščyra kažučy, nie asabliva vieryła, što niešta z hetaha atrymajecca. Ale ciapier ja štomiesiac prydumlaju płan: što mnie varta zrabić, jakija zdymki pravieści, jakija proma zapuścić. I ja vielmi ŭdziačnaja sabie, što nie zdałasia, nie zakinuła hetuju ideju. Bo heta sapraŭdy takaja historyja, u jakoj treba zapaścisia ciarplivaściu. Nie budzie takoha, što na zaŭtra pra ciabie ŭsie daviedalisia i padpisalisia. Navat kali ŭsie daviedajucca i padpišucca, niama harantyi, što praz tydzień nie adpišucca.
Zaŭsiody prychodzicca vydumlać novy kantent, novyja šlachi pošuku rekłamy, sposaby pryciahnieńnia trafiku, kab usio heta pracavała. U internecie ŭ pryncypie samaje składanaje — baraćba za ŭvahu.
«NN»: Raniej ty raskazvała, što na «Patreonie» ŭ ciabie byŭ łot u 500 dalaraŭ i jaho kupili. Z taho momantu nichto nie pierabiŭ tuju ŭhodu?
ŁC: Z taho momantu ŭ mianie źjaviŭsia «Onlifans». Tam ty prosta padpisvaješsia na niejki pieryjad za fiksavany košt, jak na muzyku ŭ «Spocifaj». Kali ja zaviała «Onlifans», častka ludziej z «Patreona» pierajšła tudy, tamu što placoŭka bolš zrazumiełaja ludziam.
Padpiska na miesiac u mianie kaštuje 20 dalaraŭ, ale ja pastajanna pravodžu niejkija rekłamnyja akcyi.
«NN»: Kolki ŭ ciabie tam ciapier padpisantaŭ?
ŁC: Heta pryvatnaja infarmacyja (paśmichajecca). Mahu skazać, što bolš za sotniu.
«NN»: Pry ŭsioj strohaści siamji jak jany ŭspryniali tvaju novuju dziejnaść?
ŁC: Ad maci byli pytańni z razradu: a što ty tam publikuješ, a što heta ŭvohule takoje? Joj nie zusim było zrazumieła, što heta za historyja. I ja joj pakazvała svaje zdymki, tłumačyła, što voś heta ŭ instahramie nie apublikuješ, bo tam takija praviły, a tut źbiraješ nie tolki łajki. Krok pa kroku prychodziłasia tłumačyć, jak heta pracuje. I ciapier usio absalutna narmalna. Mama navat moža spytać, jak tam u mianie spravy i pośpiechi.
«Nie chaciełasia žyć z adčuvańniem viečnaj tryvohi»
«NN»: U jaki momant ty źjechała ź Biełarusi?
ŁC: Ja źjazdžała paśla vybaraŭ-2020. U mianie nie było niejkaj historyi, što treba było vyjechać terminova. Prosta ty razumieješ, što nibyta navisaje niešta, i nie chaciełasia žyć z adčuvańniem viečnaj tryvohi. Ja vyrašyła pasprabavać roznyja krainy, nie adrazu apynułasia ŭ Polščy — heta treciaja kraina emihracyi.
Pry hetym u emihracyi taksama ŭ niejki momant ja adčuła siabie ścisnutym kamiakom z tryvohi. Była vosień 2023-ha, u adzin momant zdaryłasia niekalki historyj sa zdaroŭjem.
I voś ty bieź dziaržaŭnaj strachoŭki pavinien chutka lehčy ŭ balnicu na abśledavańnie, tam za čatyry dni ź ciabie ździrajuć 10 tysiač złotych. Potym apieracyja ŭ mianie tut była. Heta ŭsio narmalna pa psichicy ŭdaryła, ja ŭvieś čas rydała i dumała: što nastupnaje?
Dobra, što ŭ mianie ŭžo byŭ dośvied pryjomu antydepresantaŭ. Ja viedała, što treba šukać psichałahičnuju dapamohu. Ahułam vielmi rada, što my žyviem u taki čas, kali farmakałohija dazvalaje vychodzić ź ciažkich stanaŭ. U maim vypadku ja prymaju ciapier antydepresanty mienš za hod, i my z doktaram pastupova źnižajem daziroŭku, nazirajučy za stanam.
«Mikita — toj chłopiec z dyrekta, jaki zmoh»
«NN»: U jaki momant vy paznajomilisia ź Mikitam Miełkazioravym?
ŁC: My paznajomilisia jašče da Polščy. 2022 hod, zdajecca, byŭ. Ja tady žyła paŭhoda ŭ Biełarusi pamiž svaimi pošukami miesca dla emihracyi.
I pamiataju, niechta reposnuŭ niejki dopis ź Mikitam sabie ŭ instahram, adznačyŭšy jaho. Ja pierajšła na jaho staronku i adkryła pierapisku ź im — prosta było cikava, jość tam niešta ci nie. I ŭbačyła, što čuvak mnie piša ŭžo, moža, paŭhoda, a ja prosta nie baču hetaha. Jon nie tolki ahieńčykami tam adkazvaŭ. My ciapier žartujem na hetuju temu, što jon — toj chłopiec z dyrekta, jaki zmoh. Tak što nie spyniajciesia.
Z taho momantu my listavalisia, potym ja pierajechała ŭ Polšču. Pakul žyła va Urocłavie, bačylisia razy dva ci try. A potym, kali ja ŭžo ŭ Varšavu pierabrałasia, u nas usio zakruciłasia. My pačali sustrakacca.
«NN»: Zhadvajučy kiejs sa Słavam Kamisarankam, dla jakoha stała prablemaj, što jaho dziaŭčyna — byłaja vebkamščyca, ci nie było niejkich niezrazumiełaściaŭ u vašych stasunkach praz tvaju dziejnaść?
ŁC: Było paru momantaŭ, što Mikitu pisali ŭ pryvatnyja paviedamleńni: «Oj, a što tvaja dziaŭčyna pościć». Ci: «Oj, u jaje voś takija zdymki». Ci kali byŭ tolki pieršy ci druhi dzień isnavańnia majho «Onlifans», jamu adrazu napisali: «A ty bačyŭ, što tam u jaje?»
Našy stasunki, mnie padajecca, heta supierpadtrymalnaja historyja na siońnia. Niama niejkich pytańniaŭ, asudžeńnia, nieparazumieńnia — u tym liku adnosna majoj dziejnaści. Kali b jano było, mnie było b dziŭna i ciažka zastavacca ŭ takich stasunkach, bo maja dziejnaść nie źjaviłasia dzień tamu. Kali my pačynali sustrakacca, heta ŭžo isnavała.
Jość ža historyi, kali chłopčyki pačynajuć sustrakacca z pryhožymi dziaŭčatami i potym kažuć: «Davaj, vydalaj svoj instahram, zakančvaj kamunikavać sa svaimi siabrami, i ŭ piatnicu ŭviečary ty nikudy nie idzieš». Mnie niablizkija nijakija abmiežavańni ŭ stasunkach, tolki kali ŭ płanie razumnaha.
U situacyi z Kamisarankam — lepiej jamu b było pramaŭčać. Tamu što vyhladała tak, nibyta jon taki biedny-niaščasny, usie jaho padstavili i padmanuli.
Dla mianie niezrazumieła, čamu čałavieku, jakomu chapiła davieru i pačućciaŭ da svajoj žančyny, kab zrabić joj prapanovu, nie chapiła hetaha, kab pierad hramadstvam za jaje zastupicca i skazać: «Nu tak, heta jana, heta maja žančyna, my razam, jość jašče niejkija pytańni?» Heta vyklikała b bolš pavahi, čym pazicyja maleńkaha chłopčyka-achviary abstavin.
«Mužčyny dumajuć: kali ŭ mianie fota ŭ bialiźnie — značyć, mnie žyćciova nieabchodnyja [ich dzikpiki]»
«NN»: U novym siezonie ty dałučyłasia da kamandy viadučych padkastu «Paŭhadziny kardyja», čyja heta była inicyjatyva — pašyracca?
ŁC: Ja prychodziła na padkast jak hościa, i ŭ nas tady schodu zdaryŭsia ź viadučymi metč. My jak by na adnoj chvali.
Niedzie praz paru miesiacaŭ ja paŭdzielničała ŭ konkursie padkastaŭ Belarus podcast hub, u jakim razyhryvali navučańnie. Ja prajšła adbor, prezientavaŭšy svaju ideju. Ale jašče ŭ pracesie navučańnia zrazumieła, jak heta miehaskładana rabić usio ŭ adzinočku — čyścić huk, narazać… Ja asensavała, što mnie bolš cikavaja padrychtoŭka, vybar temy, ale nie pradakšn.
A potym u rabiat vyjšaŭ vypusk pra seks-cacki dla mužčyn, ja padumała — vaŭ, afihiennaja tema. Prapanavała dapamahčy zrabić toje samaje, ale dla žančyn — padrychtavać padborku ci paŭdzielničać u novym vypusku. U adkaz Maks Paršuta skazaŭ, što, kali b ja chacieła, to možam uvohule zakanekcicca i vieści padkast utraich. Dosyć šmat času spatrebiłasia, kab znajści sponsarstva na treci siezon, ale ŭ vyniku ja tut.
«NN»: U debiutnym vypusku ŭ jakaści viadučaj ty siarod topa biełaruskich mužčyn zhadała błohieraŭ Vaniu Prusa i Hleba Siamionava. Kamisaranka tudy nie ŭvajšoŭ pa vyšejzhadanaj pryčynie. Niechta jašče ŭ hałavu paśla pryjšoŭ, moža, bolš «pryziamlony»?
ŁC: Ja b mahła ŭklučyć u top niejkaha svajho siabra, ale naŭrad ci ludziam było b zrazumieła tady, jakija jakaści dla mianie ŭ pryjarytecie, čamu, ułasna kažučy, hety čałaviek trapiŭ u top. Prychodziłasia vybirać z bolš-mienš miedyjnych.
Kali vypusk užo apublikavali, ja padumała, što niezasłužana nie ŭniesła tudy Arcioma Łukjanienku z «Navibend». Jon supierkłasna vyhladaje, vielmi stylovy, ź siamiejnymi kaštoŭnaściami i vajbam dobraj, ciopłaj enierhii.
«NN»: Ty kazała, što «biełaruskija mužčyny zažralisia i nie ceniać biełaruskich žančyn». Jak heta prajaŭlałasia ŭ staŭleńni da ciabie?
ŁC: Było takoje, kali čałaviek sprabavaŭ chavać mianie, nie afišavać našy stasunki. I ty taki dumaješ: «A što nie tak?» Luby inšy abahaŭlaŭ by i paŭtaraŭ: «Hladzicie, my razam, jana sa mnoj, a ja ŭ jaje jość!»
Ci było, kali mužčyna nie moh vyklikać taksi, kab ja dabrałasia biaśpiečna dadomu paśla spatkańnia. U mnohich mužčyn nibyta iluzija biaskoncaha vybaru ŭ tyndary: siońnia ja z taboj, zaŭtra ź inšaj.
«NN»: Paśla žudasnaj historyi sa zhvałtavańniem i zabojstvam biełaruski Lizy ŭ Varšavie ŭ siecivie pačaŭsia fłešmob «Chopić hvałcić», taksama z historyjami pra hvałt. Z ulikam tvajoj adkrytaści ŭ internecie nakolki heta mocna ŭpłyvaje na pryciahvańnie nieadekvataŭ?
ŁC: Chiejt adbyvajecca na pastajannaj asnovie. I ŭ pryvat, i ŭ kamientary prylatajuć paviedamleńni z razradu — kali ŭ jaje takija zdymki, značyć, jana šlucha i hetak dalej. Ja starajusia nie źviartać na heta ŭvahu. Zdajecca, luby čałaviek, jaki vybraŭ nie pazicyju naziralnika i hledača, a stvaralnika, nie zastrachavany ad chiejtu. Što b jon ni pościŭ.
U śviadomaści niekatorych mužčyn jość voś heta — kali jana takaja adkrytaja, u jaje šmat fotazdymkaŭ u bialiźnie, značyć, jana hetak ža vyhladaje ŭ žyćci, hetak ža pavodzić siabie i zaŭsiody choča seksu. I napeŭna, joj usio adno z kim. Z takim razumieńniem ja sutykałasia.
Jašče heta vielmi prasočvajecca, kali adkryvaješ paviedamleńni, a tam ź pieryjadyčnaściu, moža, dva razy na tydzień, stabilna dasyłajuć dzikpiki. Biez pryvitańnia, bieź ničoha, prosta tamu, što jany dumajuć: kali ŭ mianie foty ŭ bialiźnie — značyć, mnie heta žyćciova nieabchodna. Dobra, što instahram bluryć takoje papiarednie.
«NN»: Čytała kamientary, što pakul jana maładaja, moža niu-fotkami zajmacca, a potym nie budzie viedać, što rabić. Ty dumaješ takimi katehoryjami?
ŁC: Ja dazvalaju sabie žyć tak, jak mnie chočacca. Niama nijakaj harantyi, što praź piać hod ja nie zachaču zaniacca niečym inšym.
Płanavać źmianić žyćcio da momantu, pakul ja nie pastareju, nie pakryjusia marščynami i ŭ mianie nie abvisnuć hrudzi? Ale heta niepaźbiežna, vy ŭsie taksama pastarejecie. Nie adna ja takaja ŭraźlivaja, jakoj treba pakłapacicca pra toje, čym zajmacca dalej. Zdajecca, lubaja dziejnaść nie zastrachavanaja ad pieramien. Kali ty siońnia ajcišnik — heta nie značyć, što ty i praz 10 hod im budzieš.
Ja dumaju pra budučyniu, ale nie abmiažoŭvaju siabie ramkami. Mnie b chaciełasia pahladzieć, što mnie budzie cikava, kudy ja budu nakiroŭvać svaju ŭvahu. Nie vyklučaju, što ŭ niejki momant ja apynusia ŭ Partuhalii i budu lapić tam hlinianyja zbany.
Kamientary