«Toje, što ja ruskaja, było vidać adrazu». Turystka z Maskvy paskardziłasia, što jaje vyhnali z kaścioła ŭ Biełarusi
Žančyna zdymała videa padčas śviatoj Imšy, i joj zrabili zaŭvahu. U vyniku jana sama pryhraziła achoŭniku, što «dałožyć na jaho kudy treba», piša Katolik.life.
Maskvička Natalla padčas pajezdki ŭ Biełaruś, jaje tvar zablurany redakcyjaj Katolik.life
Žycharka Maskvy, piensijanierka Natalla raskazała ŭ sacsietkach pra svaje ŭražańni ad niadaŭniaj pajezdki ŭ Biełaruś. 5 červienia jana raspaŭsiudziła videa z adnaho z katalickich chramaŭ. Jak śćviardžaje turystka, jaje prymusili vyjści z kaścioła — za zdymki padčas śviatoj Imšy.
Pa ahulnapryniatych praviłach, turystam u chramach nielha rabić zdymki padčas słužby, ale možna heta rabić u pierapynkach pamiž Imšami.
Na videa, jakoje rasijanka zrabiła patajemna, bačny chram, u jakim idzie słužba, i čutnaja łajanka piensijanierki z mužčynam, jaki, miarkujučy pa ŭsim, patrabavaŭ pierastać zdymać.
«Ja nie zdymała ludziej, jakija malilisia, a nakiravała svoj mabilnik na kałonu budynka. Mnie padałosia dziŭnym, što ŭ krainie, dzie dziaržaŭnymi movami źjaŭlajucca ruskaja i biełaruskaja, propaviedź u kaściole viadziecca na polskaj movie. Ja chacieła zapisać niezrazumiełuju mnie polskuju pramovu ŭ jakaści dokazu hetaha», — patłumačyła svaje matyvy rasijskaja turystka.
Pavodle słoŭ žančyny, jaje «ŭ hrubaj formie vyhaniaŭ z kaścioła achoŭnik z polskim akcentam za toje, što byŭ uklučany na zapis mabilny telefon».
Žančyna ličyć, što «heta była ahresija na ruskuju turystku»:
«Toje, što ja ruskaja, było vidać adrazu. Mnohija ŭ kaściole malilisia na kaleniach, i ŭžo ŭsie — sa składzienymi malitoŭna rukami. Adna ja ŭ rukach trymała mabilnik, ale nie stajała za kanatami kala dźviarej (miesca dla turystaŭ), a «nachabna» dałučyłasia, choć i nie na piarednija łavy, ale da miascovych. Heta pačutaja mnoj fraza z abvinavačvańnia parafijanki-polki ŭ moj adras achoŭniku».
Turystka piša, što jana nie tolki nie pakinuła chram, ale i «sama stała šantažavać achoŭnika», što «dałožyć na jaho kudy treba»:
«Paśla taho jak da «dysputu» dałučyŭsia jašče adzin zły biełarus-parafijanin polskaha raźlivu, achoŭnik znoŭ pačaŭ patrabavać, kab ja pakinuła pamiaškańnie».
Zaviaršyłasia ŭsio tym, što da rasijanki padyšła «pažyłaja parafijanka — taksama polka pa pachodžańni, unučka niejkaha ksiandza»:
«Jana za mianie stała aktyŭna, ale miakka zastupacca, čym mocna mianie ździviła. Potym my vyjšli ź joj razam z kaścioła i bałbatali nie mienš za hadzinu. Vielmi mnie jaje škada, kali ščyra».
Katolik.life nie daje spasyłku na hetyja paviedamleńni, bo ŭ svaich apaviadańniach pra tur u Biełaruś rasijanka vykarystoŭvaje vyrazy, jakija možna paličyć abrazami i raspalvańniem varožaści.
U cełym turystcy, jakaja na svaich staronkach pazicyjanuje siabie jak prychilnicu «SVO», u Biełarusi spadabałasia. Ale, akramia kaścioła, niehatyŭna jana adhuknułasia taksama pra siłavikoŭ, jakija patrabavali, kab jana pakinuła hatel praz pravierku paviedamleńnia ab miniravańni.
Taksama jana zastałasia niezadavolenaja adnosinami z žycharami Biełarusi, bolšaść jakich, pavodle jaje słoŭ, «mocna niedalublivajuć» uładu.
Kamientary