Užasnyj dialekt biełoruskoho. Vsie eti 'ź' ottuda oni? Pišietie kirilliciej, tak pišitie, kak v škole učili. Niet - jesť jeŝio łatinka dla lubitielej ekśpierimientov

miakki znak, "pišitie kiriłłlliciej:))))" a čym jany pišuć? Komsomolskuju praftu idzi čytaj, vumnik.

miakki znak, tak, žudasna. Da j ŭjavicie, što zaraz raspaŭsiudžany jašče niejki dziŭny dyjalekt (maskalskim zaviecca, zdajecca), dzie čamuści jość i naša j ŭkrainskaja "y", a voś "i" niama. "O" na "ia" źmianili, "h" tam dzie pavinna być adsutničaje. Da j usie słovy čałaviek pavinien vymaŭlać nie tak, jak jany napisany... Vy kali abaraniać vyrašyli školny pravapis, klikaja klasyčny "dyjalektam", a tradycyjnuju łacinku "ekśpierymientam", pišycie ci jak najmieńš pasprabujcie pisać, kali łaska, hetym pravapisam

P.s. pavaha za klasyčny pravapis, pryjemna było čytać

Navošta Karbalevič dadumyvaje toje, čaho nie było naŭohuł ?
Nie kryčyć toj Kitaj, bo i łukašenka, i pucin tvorać biezzakońnie tolki z dazvołu kamunista Si.
I pierad vajnoj, i pierad pamiežnym kryzisam usie jezdili ŭ Kitaj za dazvołam.

Što z tvaram, ščaniuk łuka?

Kietaj nie kričit. Analitieham nado nie poroť otsiebiatinu a učiť matčasť. Tiem boleje čto hruzovyje pieriechody nie zakrojut nikohda.

Prochor Abramovič, bačna padryvaje .opy praŭładnych analitikaŭ, kali jany pierachodziać na samuju ciažkuju zbroju ŭ ich arsienale - kaverkać słovy. Uzrovień ich haspadara łuki, nie mienš

Prochor Abramovič,
Na jazykie dipłomatii eto vyražienije krajnieho niedovolstva,a v słučaje s Kitajem—ieśli nie krik,to okrik. Nu ,kstati,i posmotrim kakije pietli načniet łuka vykručivať,čtob mordu lica sochraniť.
Eto vam nado matčasť učiť.

Žudaść, a nie fotka. NN pačała rychtavacca da erektalnaj kampanii ŭ Biełarusi z peŭnym pieramožcam

Čałaviek na biudžecie dziesiacihodździami analizuje niejkuju krainu Ŭišful Synkinh. Biudžetnyja ŚMI nie pavažajuć čytača, trymajuć za niakiemnaha padletka.
Pačałosia ad anekdotu ad spadara Dudy, anekdotu raźličanaha na ŭnutranuju aŭdytoryju, pra toje, što pažalicca spadaru Si na spadara Łukašenku (niemaviedama čaho, zaraz nie raźbiraćmu, bo sto razoŭ raźbiraŭ, mihranckuju "kryzu). Nieviadoma, žaliŭsia spadar Duda ŭ razmovie spadaru Si (luby čytače, rpzmovy pamiž karalami dalokija ad napružanaha losavyznačalnaha dysputu) ci adno paviedamiŭ toj samaj ŭnutranaj aŭdytoryi, što pažaliŭsia, ale kitajskaje MZS niemym krykam zajenčyła... nu nie viadoma, vykazała farmaliskaje zaniepakojenaść sytuacyjaj na miažy PNR z BSSR.
Vo jak

Vo škłovskij sovchoźnik dorukovodiłsia, čto vsie klučievyje voprosy i riešienija po našiej stranie prinimajutsia isklučitielno v Moskvie i Piekinie. Koročie sdał Łukašienko našu stranu s potrochami, prievratił v prochodnoj dvor dla rašistskoj armii i otstojnik dla rośsijskoho jadiernoho oružija, v barak dla mihrantov, kotorych krieml ispolzujet dla hibridnych atak na ES.

Kak ja i hovorił,etim dvum kłounam Kitaj takich piz*lej vypišiet—vypisał. I eto jeŝie nie vsie. Jeŝie i pistony vstavit. Poka otduvajetsia kałchoźnik,no jeśli nie posłušajetsia ,to priletit i jeho płoskomordomu choziainu.

Kitaj moh by zrabić cud jak u pieramovach ź Iranam i Saudaŭskaj Aravii. U hetym vypadku Jeŭraźviaz bolš prychilna staviŭsia by da Kitaju. Ale hety cud zrabić ciažej, bo ŭ Iranu nie maryjanietačny režym, a ŭ Biełarusi maryjanietka. Za ahresijaj mihrantami na Eŭraźviaz śmiardzić śmiardiučy duch Maskvy.

Łuka, kak łhuniška-školnik vrał izvoračivałsia, poka v škołu nie vyzvali otca))) Vied́ uporno zamałčivał pieried Si istinnoje połožienije dieł s zapadnymi sosiediami.