Ałaiza — jašče adna hierainia našaha cykłu «Biełaruskija hieraini», što my stvarajem razam z Samsung Galaxy S9|S9+. Vy ŭžo mahli čytać zachaplalnyja historyi Emilii Plater, Viery Charužaj, Łarysy Hienijuš i našaj sučaśnicy Žanny Kapuśnikavaj. Kožnaja biełaruska, pra jakuju my raspaviadajem, vartaja taho, kab pra jaje viedali, joj hanarylisia i natchnialisia.
«Niekalki dziasiatkaŭ vieršaŭ, ličanyja apaviadańni, padručnik-chrestamatyja dla pačatkovaha navučańnia i šerah publicystyčnych i navukova-papularnych artykułaŭ» — tak acaniŭ niekali darobak Ciotki adzin z najiarčejšych biełaruskich historykaŭ XX stahodździa Mikoła Jermałovič. Ale dvuch zborničkaŭ pa dvaccać staronak, vydadzienych pry žyćci, joj chapiła, kab stać naroŭni z vołatami Kupałam i Kołasam.
Tak raźvivajucca raśliny ŭ tundry: za karotkaje, paru tydniaŭ, leta raspuskajucca, adćvitajuć i dajuć nasieńnie nastupnych pakaleńniaŭ. U viečnaj mierzłacie čynavienskaha i palicejskaha ŭcisku, vyhnańniaŭ, vajennych žachaŭ ahnistaja natura Ałaizy Paškievič paśpieła raskrycca.
Aratarka
Pikam jaje žyćciovaha leta byŭ 1905 hod — čas vialikaha narodnaha abudžeńnia ŭ Rasijskaj impieryi. Tady jaje paezija pašyrałasia, jak my siońnia skazali b, praz sacyjalnyja sietki.
Kali pastami tych sacsietak pačatku XX stahodździa ličyć papiarovyja ŭlotki, jakija drukavalisia sotniami i raskidalisia pa vulicach, pa burlivych mitynhach 1905-ha. Vulicy słuchali jaje i ŭžyvuju, łoviačy kožnaje słova.
Jość lehienda, što psieŭdanim Ałaizie daŭ nieviadomy rabaciaha. Uražany jaje ahniavym vystupam na mitynhu, jon zachoplena, na ŭvieś prycichły natoŭp, vyhuknuŭ: «Nu i havoryć ciotka!»
Jana pieraŭvasablałasia na trybunie. Jaje nie mahli paznać tyja, chto pamiataŭ niehavarkuju zamknionuju vilenskuju himnazistku.
Pavodle inšaj viersii, Ciotkaj Ałaizu nazvaŭ Vacłaŭ Ivanoŭski — jaje supolnik ad dziciačych hulniaŭ da biełaruskaj raboty ŭ Pieciarburhu. Ich siemji byli susiedziami: Ivanoŭskija žyli ŭ falvarku Labiodka, a Paškievičy — u Starym Dvary Lidskaha pavieta.
Vučoba da nieprytomnaści
Z usich svaich šmatlikich bratoŭ i siaścior Ałaiza vyłučała Juzika. Mahčyma, tut blizkaść ad dziacinstva: baćki, kab było lahčej hladzieć haspadarku i siamju, addali Ałaizu i Juzika babuli Juhasi na vychavańnie, u susiedni falvarak. Ad baby zusim małaja Ałaiza navučyłasia čytać.
Chatniaja mova ŭ siamji była polskaja «taho svojeasablivaha charaktaru, jaki jana mieła ŭ drobnaj šlachty Litvy i Biełarusi». Siońnia my b nazvali heta trasiankaj.
Siamja biednaja nie była — 100 hiektaraŭ baćka apracoŭvaŭ, jašče 200 zdavaŭ u arendu mužykam-susiedziam. Ale razumieńnia, što dočkam taksama treba dać jakasnuju adukacyju, pavodle ŭspaminaŭ sučaśnikaŭ, u Paškievičaŭ nie było. A vučycca Ałaiza chacieła.
Spačatku heta byli chatnija nastaŭniki, paśla — pryvatnaja vučelnia Viery Prozaravaj u Vilni. Ałaiza pastupiła eksternam, adrazu ŭ 4-y kłas. Pierarostkam, 18-hadovaj dziaŭčynaj. Vučelnia była płatnaja, ale joj za vydatnyja pośpiechi dali stypiendyju.
Hrošaj usio adno nie stavała, Ałaiza zarablała pryvatnymi ŭrokami. A raz napałochała ŭsiu himnaziju: zvaliłasia nieprytomnaja padčas uroka. Akazałasia — ad hoładu…
Juljana Menkie, niaviesta Ivana Łuckieviča, jakaja taksama vučyłasia ŭ Prozaravaj, uspaminała, jak jany paśla taho vypadku tajemna padkładali Ałaizie bułki ŭ stoł. Kali taja sprabavała vyśvietlić, čyjo heta, uvieś kłas družna kazaŭ, što, musić, heta padarunak.
Masažystka
Dypłoma chatniaj nastaŭnicy aryfmietyki, jaki davaŭsia paśla vučelni, Ałaizie było niedastatkova. Jana pastupaje na kursy Leshafta pry sankt-pieciarburhskaj bijałahičnaj łabaratoryi. Kursy byli biaspłatnyja, na ich kožny achvotny moh zajmacca pryrodaznaŭčymi navukami.
Słova «kursy» abiasceniłasia za sto hadoŭ. Ciapier jany ŭsprymajucca jak štości fakultatyŭnaje, małaznačnaje. U pačatku XX stahodździa kursy byli anałaham vyšejšaj adukacyi. Na ahulnaadukacyjnych kursach Čarniajeva ŭ Pieciarburhu, naprykład, vučyŭsia Kupała. Adzinaje, što farmalnaj «korački» jakohaści ŭniviersiteta naš narodny paet nie mieŭ.
U Leshafta Ałaiza atrymała hruntoŭnuju bazu pryrodaznaŭčych viedaŭ, a taksama… stała prafiesijnaj masažystkaj. Heta ratavała finansava ŭ ciažkija momanty ŭ vyhnańni.
Paśla byŭ krakaŭski Jahiełonski ŭniviersitet, Lvoŭski ŭniviersitet u tahačasnaj Aŭstra-Vienhryi. Pra atrymanyja dypłomy ničoha nieviadoma. Z usich svaich univiersitetaŭ jana brała tolki patrebnyja joj viedy, pahardžajučy farmalnaściami.
Čas vialikich mahčymaściaŭ
U Pieciarburhu Ałaiza sustrakaje daŭniaha siabra pa dziciačych hulniach — Vaciuka Ivanoŭskaha, studenta Technałahičnaha instytuta. Siarod biełarusaŭ-dziejačaŭ toj pary było mnoha technaroŭ, inžynieraŭ. Razam ź inšymi ziemlakami — Franukom Umiastoŭskim, Antonam Trepkam, Ihnatoŭski i Ałaiza stvarajuć «Kruh biełaruskaj narodnaj praśviety i kultury».
U almanachach-«pisankach» za 1903 i 1904 hod, jakija prymityŭnym sposabam vydavaŭ «Kruh», byli apublikavanyja pieršyja vieršy Ałaizy.
«Kruh» dziejničaŭ padpolna, biełaruskaja mova i nazva «Biełaruś» była tady pad zabaronaj. Dachodziła da śmiešnaha: kab vydać zbornik vieršaŭ minskaha paeta Janki Łučyny, movu jaho dla cenzury nazvali «bałharskaj»…
U Pieciarburhu Ałaiza spatkała i budučaha muža, litoŭca, studenta-inžyniera Ściaponasa Kajrysa. «Niezvyčajna žyvoha charaktaru, nieštodzionnaja, jana vyraźniałasia navat u šmatkolernym studenckim asiarodździ dy adrazu zrabiła na mianie ŭražańnie čałavieka z žyvoj dušoj», — uspaminaŭ jon.
«Kruh» sfarmavaŭ koła adnadumcaŭ, pierad jakimi paŭstali maštabnyja prajekty.
Pačatak XX stahodździa byŭ časam vialikich mahčymaściaŭ i rostu. Archaičnyja samadziaržaŭnyja režymy chistalisia jak hniłyja zuby. Zdavałasia, historyja ŭ dziasiatki razoŭ paskoryła svaju chadu, dajučy narodam šaniec zažyć narešcie bieź impierskaha kantrolu.
Ałaiza i jaje siabry zadumali stvaryć pieršuju biełaruskuju palityčnuju partyju — Biełaruskuju sacyjalistyčnuju hramadu, vakoł jakoj rasła i biełaruskaja presa, i litaratura, i sama dziaržava Biełaruś. Pieršaja kanfierencyja BSH prajšła, darečy, na vilenskaj kvatery ŭ Ałaizy, jakuju zdymali jaje braty Jazep i Vacłaŭ — aficery Maładziečanskaha piachotnaha pałka, u dobranadziejnaści jakich palicyja nie mahła sumniavacca.
«Nie viedaju, čamu ja tak lublu hetaha Kupałku»
Tak skazała niekali Ciotka Uładzisłavie Stankievič, budučaj Kupałavaj žoncy. Pamiž trochi starejšaj Ciotkaj i Kupałam była ščyraja pryjaznaść, až da taho, što Kupała pasyłaŭ Ciotcy ź Pieciarburha ŭ Lvoŭ svaje novyja vieršy.
Hej, piaśniarka, bolej, bolej
Nam na skrypcy svajoj hraj!
Pryvitajem chlebam-solaj,
Dziakuj skaža rodny kraj.
Heta vierš Kupały «Aŭtarcy «Skrypki biełaruskaj». Choć knižka vyjšła va ŭkrainskaj Žoŭkvie, u drukarni ŭnijackaha bazylanskaha manastyra, pad psieŭdanimam «Haŭryła z Połacka», Kupała dobra viedaŭ, chto za im chavajecca. Uvohule, z mała nie tryccaci psieŭdanimaŭ Ałaizy bolšaść — mužčynskija.
Jaje «Skrypka biełaruskaja» była nibyta praciaham «Dudki biełaruskaj» i «Smyka biełaruskaha» — pierachodnym mastkom ad Franciška Bahuševiča da Janki Kupały.
Fieministka
«Pieršaja biełaruskaja fieministka» — tak nazvaŭ Ciotku Anton Łuckievič. Pryčym da tahačasnych fieministyčnych arhanizacyj jana nie naležała. A vystupajučy raz u Lizie raŭnapraŭja žančyn, jana pahardliva nazvała jaje ŭdzielnic «kapialušnicami».
Cikava, jak svaje padarožnyja natatki ź Finlandyi, napisanyja pra zusim pobytavyja rečy — jak žyvie, čym charčujecca, jak viadzie haspadarku zvyčajnaja finskaja siamja — Ciotka zaviaršaje raptam akcentam: finski narod pieršy ŭ Jeŭropie pryznaŭ roŭnyja pravy kabiet.
Abstynientka
Ałkaholu jana nie prymała, i da tych, chto jaho ŭžyvaŭ, staviłasia surova. Heta dobra apisana va ŭspaminach Umiastoŭskaha, ź jakim razam Ałaiza vypuskała pieršy numar haziety «Naša dola». Numar byŭ addrukavany. Chłopcy-raznosčyki štoraz viartalisia ŭ redakcyju z vulic pa novuju porcyju — až pakul nie pradali ŭsiu tysiaču asobnikaŭ.
Ščaślivyja i stomlenyja stvaralniki zdymali stres. «Nie viedaju, skul uziałasia harełka i zakuska, naliŭšy čarki, niahledziačy na kasyja pohlady Ciotki, jakaja nie ciarpieła pituščaj kampanii, my ducham asušyli ich za budučyniu Baćkaŭščyny».
Fiktyŭny šlub?
Tak miarkuje častka daśledčykaŭ. Vyjści zamuž i źmianić proźvišča Ałaizie treba było, kab viarnucca na Radzimu. Nadakučyli, vidać, pryjezdy pad čužym pašpartam. Za miažoj jana žyła ad 1905 hoda, kali joj, aktyŭnaj udzielnicaj revalucyi i sacyjał-demakratyčnaha ruchu, zacikaviłasia palicyja.
Choć Ściaponas Kajrys mierkavaŭ, što pryčynaj vyjezdu ŭ Krakaŭ byŭ nie stolki palicejski pieraśled, kolki piesimizm paśla parazy revalucyi, jaki Ciotka «ź jejnym vybuchovym charaktaram i balučaj pačućciovaściu hłybiej za inšych pieražyła».
Kajrys pakinuŭ pra žonku karotkija ŭspaminy. Kali čytaješ ich, dzivić, nakolki adstaroniena jany napisanyja.
Jak pra čałavieka dosyć simpatyčnaha, ale čužoha, u charaktary jakoha bačyš tolki vonkavyja baki. Až da taho, što počastu jon nazyvaje jaje «Ciotka».
Choć Ałaiza i haściła ŭ budučaha muža pad Samaraj, dzie jon pracavaŭ inžynieram na pabudovie čyhunačnych mastoŭ uletku 1909-ha, pryjazdžała da jaho na Kurščynu ŭ 1911. Ci była ŭ ich adnosinach jakaja liryka, ci tolki siabroŭskaja simpatyja dy sacyjał-demakratyčnaja ŭzajemadapamoha? Niama adkazu.
U lutym 1912-ha jany ŭziali šlub i pasialilisia ŭ Vilni. Naniali, kažučy siońniašnimi słovami, dvuchpakajoŭku ŭ nie samym prestyžnym rajonie Źviaryniec. («Dom stajaŭ u lesie, navokał jaho šumieli sosny», zhadvała Uładzisłava Stankievič.)
Zarobku Kajrysa chapiła b i na bolšy kamfort, ale Ciotka «nie ciarpieła miaščanskaha sposabu žyćcia».
Redki pryvatny momant va ŭspaminach Kajrysa — jon zhadvaje jak Ciotka za pracaju litaralna zabyvałasia charčavacca, a taksama asabliva nie rupiłasia pra adziežu: «Joj usio išło».
«Nie ŭmieła ścierahčy zdaroŭja»
Mahčyma, Ciotka kiravałasia pašyranaj łohikaj suchotnikaŭ, siońnia zabytaj razam z suchotami: jaki sens zavodzić siamju, kali maješ nievylečnuju chvarobu?
Jak Maksim Bahdanovič, jaki imknuŭsia navat nie nabližacca da siabroŭ i raz, padčas pajezdki ŭ dziciačy prytułak u Ratamku, usiu noč pramierz u chałodnym kłasie, bo bajaŭsia svaim dychańniem zarazić nastaŭnic, jakija sabralisia ŭ susiednim ciopłym pakoi…
«Viasnoj 1907 pa darozie z Łondana ja zaviarnuŭ u Zakapanaje. U huralskaj chacinie znajšoŭ chvoruju na lohkija Ciotku, — uspaminaŭ Kajrys. — Praces u lohkich tolki pačynaŭsia, treba byli sonca, pavietra, ježa, ale «pra heta Ciotka najmienš rupiłasia».
«Błahim nadvorjem mocna kašlała, nie mahła vychodzić z domu», — zhadvała Juljana Menkie.
I razam z tym — abychodziła rajony Vilni, ahitujučy baćkoŭ addavać dziaciej u biełaruskuju škołu. «Hareła jak achviarnaja śviača i śviaciła svajmu narodu da apošniaha dnia svajho žyćcia», — pisaŭ pra jaje Łuckievič.
«Łučynka»
«Ciotka čałaviek choć i kulturny, ale anarchistka» — takuju charaktarystyku dała Ałaizie kniahinia Mahdalena Radzivił. Choć prychilnicaj Bakunina marksistka nu nijak nie mahła być. Uładzisłava Stankievič uspaminała, što ź viadomaj miecenatkaj Ałaiza kantaktavała ŭ spravie stvareńnia biełaruskaha dziciačaha doma.
Takija momanty dapamahajuć jaśniej ujavić sabie biełaruskuju supolnaść u pačatku XX stahodździa.
Miljanier i deputat Dumy Vajniłovič, abšarnica kniahinia Radzivił, najbahaciejšy ziemleŭłaśnik i deputat Dumy Skirmunt, intelektuały Łuckievičy i Łastoŭski, hramadskaja aktyvistka Ciotka — roznyja palityčnyja pohlady, ale jość razumieńnie supolnych intaresaŭ i Biełarusi, jakaja abjadnoŭvaje.
Nakont budučyni: Ciotka była pieršaj paetkaj, jakaja mnoha pisała pa-biełarusku dla dziaciej. Jana navat vydavała ŭ Minsku dziciačy časopis «Łučynka». I prahna patrabavała tekstaŭ, torhajučy biez kanca siabroŭ. Pryčym razumieła, što zvykły dla mnohich paetaŭ «ślozny» styl pisańnia dzieci nie ŭsprymuć: «Treba bolš ahniu ad maładych sił. Drovy, z katorych ciapier ščapajecca «Łučynka», zališnie ślaźmi-dolaj naciahnuła, dyk słaba harać».
«Łučynka» była dziciačaj encykłapiedyjaj. Sama Ałaiza pisała tudy teksty vikipiedyjnaha farmatu. Pra zdabyču nafty, naprykład.
Ciotka nazyvała jaje «haza» i apisvała, jak dziaŭbuć ziamlu vializnym dołatam na łancuhu, a paśla vyčerpvajuć naftu bočkaj. Technałohii za sto hod pajšli napierad, kaniečnie, ale voś pytańnie pra toje, jak nafta ŭtvaryłasia, dahetul turbuje vučonych. I abiedźvie asnoŭnyja da hetaj pary viersii Ałaiza vykłała ŭ svaim artykule.
Akciorka
Siońnia my słaba ŭjaŭlajem sabie, jakoj siłaj u datelevizijnuju epochu byŭ teatr. Jon daroŭnivaŭ škole i presie.
Časta śvietapohlad i nacyjanalnaja prynaležnaść cełych viosak i pamiežnych terytoryj zaležała ad taho, čyja teatralnaja trupa mieła tam hastroli.
Ałaiza bačyła heta i nie chacieła zastavacca ŭbaku. Tym bolš, što ŭ Biełarusi ŭžo hastralavała trupa Ihnata Bujnickaha. U Krakavie, u Jahiełonskim univiersitecie, daśledujučy biełaruskuju batlejku, jana adnačasova i sama brała ŭroki dekłamacyi i ihry na scenie ŭ viadomaj polskaj artystki Nuny Mładziajoŭskaj.
Pa viartańni ŭ Biełaruś heta prydałosia, pad psieŭdanimam Krapivicha jana ihrała ŭ śpiektaklach Bujnickaha.
Padarožnica
Asobnuju staronku ŭ jaje žyćci zajmali vandroŭki. Jany byli vymušanyja, pajezdki na lačeńnie. Ale i achvota da padarožžaŭ u Ałaizy była.
Italija, Francyja, Finlandyja, Šviecyja, Hiermanija — niapoŭny pieralik miescaŭ, dzie joj udałosia pabyvać. Pryčym pa Skandynavii jana vandravała pieški.
Zachavalisia niekalki viasiołych šviedskich listoŭ da pieciarburhskaha prafiesara Branisłava Epimacha-Šypiły.
«7 lipienia 1914. …Ja ŭžo 70 kiłamietraŭ adpaŭzła ad Stokholma, načuju siońnia ŭ siale Wangnhorad u žaleznadarožnym hotelji… Uradžajaŭ ja jašče nidzie takich nie bačyła, jak u Šviecyi. Krychu ŭžo znajomimsia ź ludźmi, vučymsia ichniaj movy. …Les, voziery, bahatyja nivy, nadziŭ pieknyja budynki, kožny damok niemal maje svoj telefon.
…kaniec lipienia 1914. Usiaho najlepšaha pasyłaju z Goteborga. U darozie vielmi drenna viadziecca: maju babu-tavarku muž adzyvaje dachaty, zmarkociŭsia, kab jaho małanka. Musić, adna pajdu pa Narviehii. Jak zhinu — nie škadujcie…»
U Finlandyi, na čyhunačnaj stancyi, Ciotka ŭpieršyniu pabačyła i apisała dla biełaruskaha čytača takuju istotnuju ŭ naš čas źjavu, jak šviedski stoł:
«Dva stały piekna nakryty, zastaŭleny jadoj, jakuju tolki zdumać: tam i miasa, i ryba, jajki, syry roznych hatunkaŭ, małako, harbata, kvas, piva. Jak tolki padychodziš da stała, maješ zapłacić marku, finskuju manietu vartaści 38 kapiejek. Paśla, kali chočaš, ješ kolki duša prymaje, a nie — krošku pałažy na zub — płata adnolkava: tam žyvatoŭ ludskich nie mierajuć: taki zvyčaj ukaraniŭsia peŭna dziela taho, što nichto ź finaŭ nie maje ŭ natury svajoj, kab karystać bolej za toje, čym płacie. Fina nie treba pilnavać, jon sam u siabie staić na stražy».
Nie abminała vandroŭnica i kulturnyja pomniki, słavutyja muziei. Vusnami hieraini svajho apaviadańnia «Z darohi» jana apisvaje Sikścinskuju madonnu, pabačanuju ŭ Drezdenskaj halerei: «Malunak — abraz suśvietnaj słavy — dla majoj dušy nie maje čaroŭnaha słova. Jašče kaliś, jak była ŭ Rymie, kala tvoraŭ Rafaela prajšła z sercam spakojnym, zatoje pierad Andžeła Buanaroci i Leanarda da Vinčy aniamieła ŭsimi svaimi čućciami, dumkami skleiłasia i stajała hadzinami, akamianiełaja z zadzivu».
«Z darohi» napisanaje ŭ formie listoŭ dziaŭčyny-suchotnicy, jakaja vypraviłasia za miažu na lačeńnie, da stareńkaj maci: «Kašlać pierastała, haračka mienšaja, siły bolš. Cełyja dni lažu na skale nad moram. Ciopła, soniečna».
Cor ardens — pałymianaje serca
Vybuchnuła suśvietnaja vajna, pryfrantavyja harady navadnili biežancy, špitali — paranienyja. Ad skuplenaści ludziej pačalisia epidemii. Ciotka ž, jak adznačaŭ naziralny Kajrys, «nie ŭmieła być abyjakavaj».
Majučy dośvied fielčarki, Ałaiza ŭładkavałasia siastroj miłasernaści ŭ tyfozny barak. Piśmieńnik Maksim Harecki ŭspaminaŭ, jak padkładała jana sałdatam-biełarusam «Našu Nivu» pad padušku.
A pa-za barakam Ciotka vykładała na biełaruskich nastaŭnickich kursach, adčyniła ŭ pačatku 1915-ha ŭ Vilni pieršuju biełaruskuju škołu, sprabavała arhanizavać sietku stałovak dla haładajučych…
U pracoŭnym čadzie zaśpieła jaje viestka pra hibiel lubimaha brata Juzika. Jon byŭ zabity pad Hrodna, kali išoŭ u ataku napieradzie svajoj roty. Razam z druhim bratam Vacłavam, taksama aficeram, jaki lačyŭsia ŭ Vilni ad ranieńnia, Ałaiza vypraviłasia pad Hrodna. Sałdaty dapamahli im znajści mahiłu svajho dobraha kamandzira.
Śledam pamiraje baćka. Ałaiza jedzie dachaty, u Stary Dvor, adkul užo nie vierniecca. Ziemlakoŭ kasiła epidemija tyfu, Ciotka ŭziałasia ratavać ich, ale zaraziłasia sama. Arhanizm padtočany suchotami. Zima. Niamiecki doktar, śpiešna pryviezieny z-za frontu, nie maje dośviedu. Jaje nie stała ŭ lutym 1916-ha.
«Biełaruskaja sprava zhubiła ŭ joj cor ardens — pałymianaje serca», pisaŭ Anton Łuckievič. Heta najlepšaja charaktarystyka taho, kim była Ałaiza Paškievič i jakoj jana zastałasia ŭ pamiaci.
Kamientary