Cikavy vypadak jak i vers. Pospehu i udaczy !

Mnie bolšie nraviatsia jeho stichi pro Lenina, pro Šušienskoje… v nich tałant, a zdieś propahanda i ahitacija. Dla čitatielej iz Krakova podojdiot.

Ad
«nie treba, nie treba»
Da
«śviatło patušy»,
Jak da siomaha nieba,
Jak da ščyraj dušy,
Jak ad blisku małanki
Da abłožnych hrymot...
Ź vieraśniovaj palanki
Chmielić vieraśniem miod.
Liŭniem stomlenym stynu
Na zachmarnaj hradzie...
Praha
smahłaj pustyni,
Śpioka
śpiełych hrudziej. A u tiebia, Maryśka, śpiełyja hrudzi?

Mda,nie Majakovskij koniečno
Ściahi —Łuhi
No dla čudo-istorii miestnoho raźliva pojdiet

Eto nie tak už płocho ocienivať asobny vierš Baradulina po školnomu kursu Majakovskoho. Choť čto-to, po nyniešnim-to vriemienam.

[Red. vydalena]