Chomič u prezidenty ! Cichanoŭskuju u adstaŭku!

Dyk zadavaj! Kaho ty čakaješ? Cichanoŭskuju? Jana ŭžo vypierła adnu svaju paplečnicu Capkału - dumaješ, joj patrebnaja pad bokam tvaja Kaleśnikava?

Vy leźli ŭ šapito kryvavaj dyktatury, spadziajučysia, što miljony biełarusaŭ nie daduć paśla šapito skraści ich hałasy. Ale ničoha novaha nie adbyłosia - vyjhrać nie ŭdałasia, bo heta nie taja hulnia, dzie jość choć by adzin šaniec na vyjhryš. Banda znoŭ nabrała zakładnikaŭ, a vy praciahvajecie tryźnieńnie pra niejki "dyjałoh". Vy ź jakoj płaniety ŭvohule? Jaki, k čortu, dyjałoh? Łukašenka ŭžo ŭsio atrymaŭ. Vy dla jaho śmiećcie, jakoje jon i słuchać nie budzie.

Całkam zhodny z kaštoŭnaściu čałaviečaha žyćcia - i tych, kaho jašče nie pasadzili, taksama. A čym bolš iści nasustrač bandziukam, tym bolš budzie zakładnikaŭ. Mohuć być viadoma časovyja taktyčnyja źmianšeńni kolkaści, ale tolki kab paśla pasadzić jašče bolš i vytarhavać jašče bolš. Banda maje tolki adno žadańnie - poŭnaja lehitymizacyja z boku Zachadu i całkam raźviazanyja ruki sadzić usich unutry. Usio astatniaje - fantazii zahnanych u kut ludziej što chočuć dapahčy zakładnikam

Nie vypustit, dažie i jeśli prijedut vsie posły Mira !
I dažie pośle očieriednoho zachvata vłasti 25 janvaria nie vypustit !

Adkaz na pytańnie, čaho choča teraryst - zaŭsiody banalny: kab nichto nie zaminaŭ jamu trymać u zakładzie cełuju krainu. A niekatorym patrebna bolšaje, čym adna kraina.
Praz besprecedentny brutalny teror šmat kamu padajecca, nibyta dyktatura znoŭ na kani. Ale ž i jana vydatna razumieje, što situacyja vielmi chistkaja, tamu masavy teror i tryvaje zvyš za čatyry hady. Zrešty varta pamiatać, što zaraz hałoŭny faktar - heta niaŭdałaja ahresiŭnaja vajna, jakaja niepaźbiežna pachavaje raspačaŭšyja jaje režymy ŭ Drazdach i Kramli.
Pazicyja Taćciany Chomič całkam zrazumiełaja - jana imkniecca vyciahnuć ułasnuju siastru z zakładu lubym koštam. Ale navat heta nie daje joj prava kazać: "Padychod «stajać za ideju» taksama aŭtarytarny na samoj spravie. Pryčym za hetu ideju stajać usie, a pamirajuć i cierpiać za jaje inšyja, tyja, chto siadzić."
Hańbić kahości za toje, što jon zaraz nie siadzić - heta prynamsi dziŭna. Bo cierpiać nia tolki tyja, chto siadzić, a ŭsie. Tyja, chto ŭciok - nia mohuć viarnucca na radzimu. Tyja, chto ŭnutry - taksama nia mohuć praduktyŭna budavać budučyniu dla siabie i svaich dziaciej va ŭmovach zachavańnia dyktatury. I prahna svabody aka "Nia być skotam" - heta nie ideja, a naturalnaja patreba mientalna zdarovaha čałavieka.
Kropkavyja sastupki ŭzamien na žyćci ludziej zaŭsiody mahčymyja. Ale varta pamiatać, čto praz załahodžvańnie ludažera jon nikoli nie spynicca žerci ludziej. Nastupstvy nikudy nie źniknuć, pakul zastajecca ichny hałoŭny čyńnik. Tamu tyja, chto na voli - pavinnyja zmahacca i za sabie, i za tych, chto ŭ niavoli.

Usie spadziajucca na kahości , na Cichanouskuju, na Zachad i h.d. A samyja sprabavali što-nibudź rabić dla svaich rodnych? Asabliva u vypadku z Maryjaj Kalesnikavaj. Treba rodnym pisać da Łukašenki, prasić, malić jaho . I plavać na prynižeńnie ci asudžeńnie, kali vy sapraudy turbujeciesia pra žyćcie Mašy . Heta samy vialiki šans, navat Łukašenka pra heta namiakau . Voś mama Anžaliki Borys pabyła na pryjemie u Łukašenki , i Anžaliku vypuscili. Ale ž my hanarovyja , prasić nie chočam, chaj Cichanouskaja z Zachadam iduć na dyjałoh .

Razvažańni i krytyka prarasiejskaha režymu na rasiejskaj, admietna. Tak pa-babarykansku.

"U nas Dzieciuki adno uczać u szkołach kab ty znau czytaci pa maskousku, a to dla toho kab ciebie zausim piererabili na maskala" - Mużyckaja prauda, №4

Ražym choča źniščyć ŭsich chto choča ludźmi zvacca, žyć pa-čałaviečy, być hramadzianinam svajoj krainy, ŭsich chto maje honar i hodnaść, a nie poŭzać pierad im i jahonymi maskoŭskimi haspadarami na kaleniach, nia być bydłam, savietavanym mankurtam, ruckim sa znakam jakaści.

Mieta režymu adpomścić ŭsim chto jaho nie lubić i žadaje inšaj doli. Meta režymu źniščyć biełarusaŭ navohuł.

Russkaja ahientura

Vaj Vaj. Stolki analitykau, ekśpiertau, palitołahau, ofisau , supołak, štabou i kibinietau, a nichto nie viedaje čaho choča režym. Ja adkažu, čamu nie, - uvažeńnia i hrošau. Astatniaje majecca u samich.

Što mienavita kvalifikuje spadaryniu Chomič dla niejkich acenak ci pazicyj, akramia taho, chto jaje siastra? Ja razumieju, što jana zmahajecca za vyzvaleńnie Maryi, i choča ŭ pieršuju čarhu hetaha - jak i ŭsie my. Adnak viedaŭ Taćciany dla acenki i razumieńnia situacyi ŭ Biełarusi, jaje pryčyn i historyi katastrafična nie staje, i ja nie viedaju navat, pra što tut uvohule možna ŭsurjoz havaryć.