«Naša Niva» sustrełasia z Alaksandram i pahutaryła pra rełakacyju IT, vybar pamiž biełaruskimi rabotnikami i zamiežnikami, repietycyi pierad vizitam Łukašenki ŭ PVT i žyćcio z čatyrma dziećmi ŭ Litvie.
Pra kadry z ofisa pa BT, ekstrany adjezd i sustreču z bratam paśla turmy
«Naša Niva»: Vy źjechali ŭ vieraśni 2020-ha paśla siužetu BT pra PandaDoc (tam pracavaŭ brat Viktar Kuŭšynaŭ. — NN). Jak vyhladaŭ hety adjezd?
Alaksandr Kuŭšynaŭ: Kali ja pabačyŭ u tym liku siabie ŭ siužecie pa BT (na toj čas moj brat Viktar byŭ užo za kratami), ja zrazumieŭ, što jany praciahvajuć niešta daśledavać i ŭ moj bok. Jany mieli nośbity infarmacyi, jakija ŭziali ŭ Viktara i dzie mahła być infarmacyja, źviazanaja sa mnoj. U tym siužecie byli kadry, źniatyja z majho ofisa.
Adjezd byŭ vielmi terminovy — ad piatnicy, kali siužet źjaviŭsia, prajšło niekalki dzion, kali ja i čaćviora dziaciej byli ŭžo na samalocie na šlachu ŭ Tureččynu. Byŭ cikavy epizod, kali my prachodzili kantrol u aeraporcie. My z žonkaj admysłova pajšli ŭ asobnyja kabinki — kali ŭ mianie ŭźniknuć ciažkaści, jana prynamsi projdzie. My adnačasova zachodzim u kabinki, u vyniku ja prachodžu, a jaje jašče nie vypuskajuć. I ja staju čakaju: puściać ci nie? A kali nie, dzieci ž tam biez darosłych zastanucca… Tyja chviliny ciahnulisia vielmi doŭha, ale ŭ vyniku ŭsio skončyłasia dobra, my pabyli niejki čas u Tureččynie, a paśla praz Ukrainu trapili ŭ Litvu.
«NN»: U Miensku dzieci atrymlivali adukacyju pa-biełarusku. Jak ciapier?
AK: Ciapier jany navučajucca ŭ brytanskaj škole. Samamu małodšamu majmu synu 5, i doma ź im my ŭžo čaściej navat pa-anhielsku razmaŭlajem. Heta hałoŭny stanoŭčy bok — što dzieci atrymali žyćcio ŭ jeŭrapiejskaj krainie, ź jeŭrapiejskimi zakonami i ŭ tym liku jeŭrapiejskaj sistemaj adukacyi.
Ja baču hetu roźnicu, i ŭ dziaržaŭnaj sistemie adukacyi ŭ tym liku, bo starejšy syn chadziŭ u biełaruskamoŭny licej Francyska Skaryny ŭ Vilni. Dyrektarka sama nas sustreła, usio rastłumačyła i praviała ekskursiju. Nas zaličyli na praciahu niekalkich dzion, biaspłatnyja padručniki vydali.
U Biełarusi ŭ jakuju b škołu ty ni zapisvaŭsia, usie pačnuć z pytańniaŭ: čym vy možacie dapamahčy našaj škole? Tut i blizka pra heta nie kažuć.
Adzin raz tolki havorka viałasia pra hrošy. U Litvie 1,2% svajho padachodnaha padatku kožny moža achviarać luboj niekamiercyjnaj arhanizacyi. I nastaŭnica nam kaža: «Mnie vielmi niazručna pra heta razmaŭlać, ale jość takaja sistema, budzie dobra, kali vy padtrymajecie mienavita nas».
«NN»: Jašče niejkaje adroźnieńnie ŭ škole pabačyli, moža, u samim pracesie navučańnia?
AK: Škoły tut bolš nakiravanyja na raznastajnaje raźvićcio, čym na vyvučeńnie peŭnych navukovych dyscyplinaŭ. Pieršyja miesiacy ŭroki byli anłajn, tamu my čuli, jak jany prachodziać. Naprykład, na fizkultury dzieciam skazali, jaki fitnes-trekier ustalavać, što rabić, i jany skidali nastaŭniku svaje kroki i h.d. Takija pradmiety, jak bijałohija, chimija, tut zhrupavany i majuć prykładny charaktar. Matematyka taksama. Što, moža być, nie daje tamu, chto zdolny ŭ matematycy, ź dziacinstva rabić na hetym uchił. Ale my bačym, jak harmanična raźvivajucca dzieci i jak im pryjemna być u škole.
Bolš času na kamunikacyju dajecca — praca ŭ hrupach, sumiesnyja zadańni. Jany zaŭždy robiać prezientacyju — heta značyć i ŭ dalejšym žyćci im budzie lahčej na pracy i prosta ŭ stasunkach.
«NN»: Žyć u Vilni z čatyrma dziećmi našmat daražej, čym u Biełarusi?
AK: Daražej. Pa-pieršaje, u Biełarusi nie treba było płacić arendu. A pa-druhoje, litoŭskija ceny na kamunalnyja i inšyja pasłuhi ŭ razy adroźnivajucca ab biełaruskich. Ale ź inšaha punktu hledžańnia praŭda i toje, što tut inšy ŭzrovień zarobkaŭ — vakansii ŭ «Maksima» [hipiermarkiecie] ad 700 jeŭra i vyšej. Ale pradukty i rečy plus-minus adnolkava kaštujuć.
Na kožnaje dzicia dziaržava štomiesiac 100 jeŭra dapamohi płocić. Ale hałoŭny plus ź dziećmi tut — heta adčuvańnie kamfortu i biaśpieki. U palicyi i inšych dziaržaŭnych asob zusim inšaje staŭleńnie da ludziej — jany viedajuć, što pracujuć u pieršuju čarhu na hramadstva.
Pieršyja časy, kali my siudy pryjechali, navat u dziaciej byli mocnyja fłešbeki. Bo jany razam z nami byli ŭ horadzie ŭ dni paśla vybaraŭ, na Kamiennaj horcy, i my tłumačyli im: kali bačym, što padjazdžaje busik, treba adychodzić bližej da «Hryna», kali busik vysadžvajecca — my siadajem na rovary i jedziem. I ludzi ŭ formie dla ich doŭhi čas vyhladali niebiaśpiekaj. Ciapier hetaha niama.
U mianie da 2020 hoda było šmat mahčymaściaŭ źjechać ź Biełarusi, ale ja ŭvieś čas ličyŭ, što ŭ Biełarusi možna žyć narmalova, asabliva, kali pracuješ u IT-śfiery. Ale ŭsio roŭna ty sutykaješsia ź dziaržavaj. U Litvie dziaržava robić tak, kab tabie było kamfortna, ty karystaješsia jaje pasłuhami, a nie źjaŭlaješsia vincikam, jaki abaviazany padtrymlivać siońniašniuju ŭładu.
«NN»: Vaša mašyna z vyšyvankaj pierajechała z vami?
AK: Da žalu, nam daviałosia rasstacca i jana była pradadziena ŭ Miensku. Ale tradycyju ja praciahvaju mahu pakazać ciapierašniuju — voś takija numary na joj. Adziny šaniec u Miensk trapić (uśmichajecca).
«NN»: Ci vy bačylisia z bratam paśla vyzvaleńnia?
AK: Asabista sustrecca, da žalu, tak i nie daviałosia. My ŭvieś čas u anłajnie. Z 2020 hoda ja nie ŭziaŭ jašče nivodnaha dnia adpačynku. Niekatoryja kažuć, što nie treba siabie zahaniać, što tym, chto siadzić, ad hetaha nie robicca lahčej, ale jechać na vakacyi ŭ toj čas, kali vakoł, u tym liku siarod maich siabroŭ, tak šmat pakutaŭ, ja nie chaču pryncypova. Ustalavaŭ sabie maralny taki barjer.
«NN»: Vašy nazirańni: ci źmianiła turma brata?
AK: Ja vydatna pamiataju toj dzień, 20 žniŭnia [2021 hoda], kali jon vyzvalaŭsia, i ŭ mianie z samaha ranku było chvalavańnie, ci ŭsio atrymajecca, jak płanujecca, i jak Viktar źmienicca. Amal hod usio ž pravieści na Vaładarcy i ŭ Žodzinie. Ja b skazaŭ, što turma jaho zahartavała ŭ peŭnym sensie, jon pieraacaniŭ pryjarytety ŭ žyćci.
Ale ŭ astatnim ŭsio tak ža — my stelefanavalisia praz telehram u pieršyja ž chviliny, jak jon trapiŭ na volu, i ja nie pačuŭ ad jaho nivodnaha słova «pa fieni». Moc charaktaru Viktara dazvoliła jamu vytrymać heta vyprabavańnie. I pa-druhoje, u jaho čaściakom byli cikavyja i adekvatnyja sukamierniki.
Pra abhon kankurentaŭ, sychod z rasiejskaha rynku i repietycyi ŭ PVT u čakańni Łukašenki
«NN»: U Gurtam vy ŭznačalvajecie padrazdialeńnie Wialon. Ci možacie padrabiaźniej raskazać, čym zajmajeciesia?
AK: Raspaviadu takuju historyju. U krasaviku 2019 hoda ładziŭsia vizit Łukašenki ŭ PVT. I my, jak adna ź niamnohich praduktovych kampanij, taksama ŭdzielničali ŭ «vystavie dasiahnieńniaŭ». Biezumoŭna, sustreča z Łukašenkam była vialikaj padziejaj dla PVT. Padrychtoŭka išła, moža, za miesiac. Repietecyi, rassadka, rasstanoŭka. I ŭ mianie byŭ padrychtavany prykładna taki pitč, kab navat Łukašenka zrazumieŭ, što my robim.
U lubym dziaržaŭnym i niedziaržaŭnym pradpryjemstvie, dzie jość mašyny, jość kiroŭcy. I hetyja kiroŭcy — zvyčajnyja ludzi, u jakich jość spakusy. Čaściakom byvaje, što kiroŭca choča na rabočym hruzaviku advieźci ciešču kudyści ci pałovu bietonu abo kanistru salarki źlić i atrymać za heta keš.
I voś kab kiraŭnik pradpryjemstva viedaŭ, kudy jedzie kiroŭca, jość sistema, jakuju my robim. U mašynu ŭstaloŭvajecca śpiecyjalnaja pryłada, jakaja na siervier u internecie skidvaje infarmacyju, dzie znachodzicca aŭto, jakaja tam tempieratura, jaki tam hruz, i ŭsio heta vy možacie bačyć na kampjutary.
Niekalki tydniaŭ repietycyi šli vydatna, i voś litaralna napiaredadni toj samaj sustrečy mnie telefanujuć i kažuć, što «słužba biaśpieki prezidenta vas usio ž vykraśliła». Daviedalisia jany pra maje sutki ŭ 2010-m i 2006-m… A Łukašenka tak i nie daviedaŭsia pra sučasnyja technałohii IoT (Internet of things).
«NN»: Ale jość ža kankurenty, chto padobnaje vypuskaje.
AK: Tak, sama pa sabie technałohija nie ŭnikalnaja, ale tak stałasia, što
naša biełaruskaja prahrama źjaŭlajecca samaj papularnaj u śviecie. Užo bolš za try miljony mašyn u 150 krainach padklučany da našaj sistemy. Heta značna bolš, čym u luboha z kankurentaŭ.
My zaŭždy pazicyjanavali siabie jak biełaruski pradukt i ličyli, što hetym samym dapamahajem rabić brend Biełarusi. Choć u kamiercyjnym sensie było praściej skazać, što heta jeŭrapiejski pradukt z centram raspracoŭki ŭ Biełarusi, jak heta robić pieravažnaja bolšaść ajčynnych kampanij. My mienavita ŭ Miensku ładzili mierapryjemstvy, kudy zaprašali našych dyleraŭ. Na apošniaje ŭ 2019-m pryjazdžała bolš za 600 čałaviek z 67 krain. Udzielniki z Batsvany ci Handurasa — heta byli ledź nie pieršyja turysty z tych krain. Hetym samym my pryciahvali ŭvahu i rabili imidž Biełarusi.
Ale apošnija padziei vymusili nas rełakavacca siudy i bolšaść ludziej užo pierajechała.
«NN»: Vy z pačatku vajny zajavili pra sychod z rasiejskaha rynku. Nakolki heta ŭdaryła finansava? Nakolki razumieju, kala miljona padklučanych da vašaj prahramy aŭto — heta Rasieja.
AK: Heta było ciažkaje rašeńnie. U Biełarusi z Rasiejaj Sajuznaja dziaržava, i tamu naša prahramnaje zabieśpiačeńnie padpadała pad kvoty ŭ ich i padychodziła dla vykarystańnia ŭ dziaržaŭnych prajektach. Plus my ŭvieś čas budujem partniorskaje kamjunici — a tut kažam, što sychodzim. Heta było dla kampanij davoli niepryjemnym siurpryzam.
Jak i siurpryzam było dla nas toje, što našy partniory nie vielmi adroźnivajucca ad siaredniestatystyčnych rasiejcaŭ u svaim staŭleńni da vajny. My dumali: jany musiać razumieć, što dabro, što zło. Vyjšła nie zusim tak.
Jość tyja, chto prytrymlivajecca jeŭrapiejskich pohladaŭ na prablemu i nie sumniavajecca, što Rasieja — heta ahresar. Ale była peŭnaja kolkaść kampanij, jakaja kazała: nu, raz vy nie padtrymlivajecie Rasieju ŭ našaj «śviaščennaj vajnie», to heta nie vy nas kinuli, a my sychodzim ad vas.
Naša pazicyja była ŭ tym, što my nie chočam bolš płacić padatki ŭ Rasiei, vialikaja dola jakich idzie na vajennyja mety. Tamu my vyrašyli, što zakryvajem svoj ofis u Maskvie, a inšyja našy ofisy (u Litvie, Dubai, Bostanie) nie buduć mieć nijakija kantrakty z rasiejskimi kampanijami. Tamu tyja, chto choča vykarystoŭvać našu sistemu, musiać abo stvarać ułasnyja firmy dzieści ŭ zamiežžy, abo rabić heta praź niejkija partniorskija kampanii ŭ Jeŭropie. Bolšaść našych karystalnikaŭ u Rasiei zastalisia z nami pa takoj schiemie. Što, z našaha punktu hledžańnia, taksama padšturchnuła ich pahladzieć na mahčymaści viadzieńnia biznesu ŭ inšych krainach.
Pra canu rełakiejtu, płany na ofis u Hruzii i Miensk, katory pierastaŭ być rajem dla IT
«NN»: Čamu dla Gurtam Litva stała asnoŭnym pracoŭnym varyjantam?
AK: Usio składvajecca histaryčna. Tut u nas jašče raniej byŭ maleńki ofis na try čałavieki ŭ Koŭnie. My praź jaho pracavali ź jeŭrapiejskimi partniorami. I kali pytańnie ŭ 2020 hodzie ŭźnikła, my razhladali roznyja varyjanty, ale Litva, badaj, pieršaja stvaryła prazrystyja i spryjalnyja ŭmovy jašče ŭ 2020-m dla ajcišnikaŭ, kab tyja siudy pierajazdžali.
«NN»: U kolki abychodzicca rełakacyja supracoŭnika? Ci nie praściej naniać miascovaha, jakoha nie treba pieravozić ź siamjoj, płacić padjomnyja?
AK: Gurtam nie płocić padjomnyja, nie viedaju, dzie jak (śmiajecca). Ja nie skažu kankretnaj sumy, u roznych kampanij roznaja palityka na hety kont. My zdymajem z supracoŭnika ŭvieś hałaŭny bol pa dakumientach. A pierajezd, žyllo — heta ŭžo vydatki supracoŭnika.
Značna daražej vieści IT-biznes u Litvie ŭ paraŭnańni ź Biełaruśsiu — možna śmieła kazać, što ŭ dva razy bolšyja vydatki dla biznesu. I tut pytańnie, ci ty chočaš zachoŭvać padatkovyja źnižki, jakija maješ u PVT (kali tam byli padatki 9 adsotkaŭ, to ŭ Litvie — 30+), ci prymaješ pryncypovaje rašeńnie pa rełakacyi supracoŭnikaŭ.
Nakont taho, što lahčej naniać miascovych — moj dośvied pakazvaje, što ludzi, jakija staranna ŭ Biełarusi pracavali ci, tym bolš, svoj biznes raźvivali, značna bolš adaptavanyja da lubych čelendžaŭ — jany vyhladajuć bolš cikavymi dla firmy, čym, naprykład, litoŭcy, jakim nie davodziłasia pieraadolvać i pałovu taho, z čym sutykajucca biełarusy. My najmajem ludziej i tut, i ŭ Mieksicy, i ŭ Brazilii — ale lepš za biełarusaŭ niama.
«NN»: To-bok isnuje niejki biełaruski ajci hien?
AK: Nie tolki ajci hien. Kali my kažam pra śpiecyjalistaŭ pa prodažach, raźvićci biznesu, markietynhu — taksama. Skažu tak: nie prosta znajści i adaptavać u biełaruskuju kampaniju zamiežnika. Tym, chto prychodzić, byvaje ciažka zrazumieć našu mientalnaść, toj niabačny «duch» Gurtam, tyja aviertajmy, jakija zdarajucca čaściakom, tuju addanaść kampanii, jakaja jość u našych.
Ciapier my blizkija da taho, kab adkryć ofis u Hruzii. Biełarusy, jakija rełakavalisia ŭ Vilniu ci Hruziju, vyhladajuć dla nas siońnia bolš pryvabnymi, čym miascovyja kandydaty. Sama pa sabie Vilnia z 0,4 miljona nasielnictva i Minsk z dvuma miljonami — heta roznyja rečy, i rynak pracy tut zusim nie taki bahaty.
«NN»: Ujavim, što vy nie Alaksandr Kuŭšynaŭ, a siaredniestatystyčny midł, jaki pracuje ŭ Biełarusi. Ci b vy rełakavalisia abo zastavalisia ŭ Miensku?
AK: Raniej ja hladzieŭ na siabroŭ, jakija pierajazdžali i pačynali ŭsio z nula, i razumieŭ, što tak by nie zrabiŭ, kali b nie vymušana. Ale ciapier ja b raiŭ pierajazdžać. Možna dumać, što ciabie nie zakranuć prablemy, ale ŭsio pakazvaje, što jany mohuć ŭźniknuć źnianacku.
Ja razumieju asabistyja historyi kožnaha. Ale žyćcio ŭ Biełarusi na siońnia, mnie zdajecca, heta vialikaja ryzyka — ci heta vajna, ci ciabie zabiaruć. Sotni tysiač ludziej udzielničali ŭ pratestach, a ciapier za fotazdymak šyjuć spravu. Ty nie viedaješ, ź jakoj kamiery nazirańnia jany što dastanuć.
«NN»: Miensk bolš nie raj dla IT?
AK: Miensk bolš nie raj dla žyćcia. Raniej my viedali, što tolki da nievialikaj častki ludziej vyrazna apazicyjnych pohladaŭ mahli pryjści ŭ luby momant. Ciapier hety śpis značna pašyrany, tamu ryzyka znachodžańnia ŭ Biełarusi vialikaja. I heta tyčycca nie tolki IT, apošnim časam biznesmieny z roznych halin sutyknulisia ź vialikimi prablemami, i tyja historyi, jakija traplajuć u ŚMI, — heta maleńki adsotak usiaho taho žachu, što adbyvajecca ŭ Biełarusi.
«NN»: U vas byŭ pratakoł dziejańniaŭ na vypadak, kali kahości z kamandy zatrymali?
AK: Kaniečnie, va ŭsich kampanijach jość takija pratakoły. U pieršuju čarhu zatrymanaha čałavieka adklučać ad usich unutranych sistem, vydalać paŭsiul, kab nijakich danych na jaho pryładach nie zastavałasia. Padziei 2020 hoda dapamahli biznesam pahladzieć na ŭnutranuju biaśpieku inakš, šmat chto pierajšoŭ na pracu pa vydalenym desktopie — to-bok ty vykarystoŭvaješ kampjutar prosta jak braŭzier, ale ŭsie prahramy na siervierach, kaho b z čym ni zabrali, heta budzie niedasiažna inšym asobam. U nas jość pratakoły, što možna zachoŭvać na pryvatnych pryładach, što na słužbovych.
Taksama my stvaryli i pieršy hod paśla vybaraŭ vykarystoŭvali telehram-bot, u jakim treba było «adznačacca» kožnyja 6 hadzin. I kali ty nie paćvierdziŭ, što «ŭsio dobra», to ŭklučajecca płan B.
Pra džunijaraŭ, biełaruskaść i vybar pamiž baraćboj i narmalnym žyćciom
«NN»: Ci nabirajuć ciapier biełaruskija kampanii džunijaraŭ?
AK: Usia situacyja ŭ Biełarusi i z karanavirusam značna źmianiła rynak pracy. Amal usie zrazumieli, što mohuć pracavać z domu, a značyć ty ŭžo nie pryviazany da kampanii i da jaje łakacyi, i heta jašče bolš zbliziła biełaruski rynak pracy z hłabalnym. Šmat chto ź biełaruskich raspracoŭščykaŭ lahčej užo hladzić na mižnarodnyja kampanii. Heta adbiłasia i na zarobkach ludziej u bok pavyšeńnia. I popyt na śpiecyjalistaŭ zastajecca. Zastajucca kampanii, jakija nie mohuć dazvolić sabie ciapier płacić vialikija hrošy i buduć najmać ludziej, niachaj i bieź vialikaha dośviedu, ale ŭ jakich harać vočy. Tamu, kaniečnie, šancy u džunoŭ jość, rynak jość — i jon šyrejšy, čym raniej.
«NN»: U vas nie zakradajecca dumka, što, źjazdžajučy, ty zdradžvaješ baraćbie za svabodu i addalaješ toj momant, kali ŭ Biełarusi budzie volna?
AK: Dobraje pytańnie. Ja nie viedaju pravilnaha adkazu. U mianie jość mierkavańnie, što kali ty ŭ Biełarusi ciapierznachodzišsia i ty, vobrazna, skidvaješ ciahniki (dziakuj vialiki, kali takija jašče jość), to supraciŭ praciahvajecca. Ale zastavacca tam, kab pić tannaje piva na Zybickaj ci jeździć na «Viva Brasłaŭ» — heta nie «baraćba za svabodu», a chutčej padtrymka dyktatury svaimi padatkami. Dzie taja biełaruskaść u horadzie, kali ŭsio zaviešana čyrvona-zialonymi ściahami ci trykałorami rasiejskimi?
Navat kali ty žyvieš u Vilni ci ŭ inšym miescy, jość šmat naikrunkaŭ dziejnaści. Tut ty možaš dapamahać biełaruskaj spravie, schadzić na kancert Volskaha, spryjać raźvićciu dyjaspary i nie zabyvać, što ty biełarus. Nie abaviazkova rastvarycca ŭ litoŭskaj hramadzie i zabyć pra minułaje.
Taksama, dla mianie istotna, što ja pierajechaŭ mienavita ŭ Vilniu, a nie ŭ Tbilisi, Kipr ci Lisabon, bo vialiki płast biełaruskaj kultury znachodzicca tut. Štodzień ja jezdžu na rovary i baču miemaryjał paŭstancam 1863-64 hadoŭ ci viežu Staroha zamku. I heta natchniaje mianie bolš, čym manumienty Leninu.
Biełarusaŭ šmat źjechała z 2020 hoda, heta vyklik dla nas — ci my zachavajem svaju biełaruskaść. Ale, mnie zdajecca, my robim namahańni i značna bolšyja, čym emihracyja pačatku 1990-ch, kali ŭsie źjazdžali i ŭ bolšaści zastavalisia savieckimi ludźmi.
Tamu ja nie skažu, što pierajezd — heta zdradžvańnie, bo siońnia, na žal, mahčymaściaŭ prasoŭvać biełaruskuju spravu ŭ Miensku značna mieniej, čym u zamiežžy.
Ściah na aknie Alaksandru padaryŭ chłopiec, jaki ciapier u pałku Kalinoŭskaha — Aleh «Alhierd» Aŭčyńnikaŭ
«NN»: Jość u vas praviły, jak raźmiarkoŭvać čas pamiž pracaj i siamjoj?
AK: Niahledziačy na surjoznuju pasadu i adkaznaść, ja skažu, što praca — heta cikava, jana daje raźvićcio, ale daje i mahčymaść realizoŭvać rečy, źviazanyja z tvajoj siamjoj, inšymi istotnymi dla ciabie prajektami. Dumaju, što kožny, chto choć 5 dzion pravioŭ za kratami, razumieje, što značyć rasstańnie. I bolš za ŭsio tam turbujuć mienavita dumki pra siamju i svajakoŭ. A praca — heta tolki srodak.
Tamu ja namahajusia zaraz jak maha bolej času pravodzić ź dziećmi — bačyć jak jany rastuć i źmianiajucca. I mahčymaść zapomnić dla siabie peŭnyja momanty ich žyćcia — heta vielmi istotna. Ja šmat padarožničaju pa pracy, byvaju pa niekalki tydniaŭ u inšych krainach. Tamu pakul u Vilni, pravodžu šmat času ź dziećmi, kab nie pračnucca adnojčy i pabačyć, što jany ŭžo skončyli škołu ci ažanilisia a ja ŭsio heta prapuściŭ.
«NN»: Vy ŭ adnym intervju kazali, što kali źjazdžali ŭ vieraśni, to dumali, što heta karotkaja pajezdka. Što dumajecie ciapier?
AK: Ja dumaju, što, navat kali zaŭtra ŭsio pamianiajecca, ja naŭrad ci ź siamjoj adrazu viarnusia ŭ Biełaruś. Čystka ŭsioj hetaj sistemy zojmie hady. Kaniečnie, ja pajedu na vialikaje śviata, kali jano budzie ŭ Biełarusi. Ale tyja ludzi, jakija rabili złačynstvy, — ja nie chaču ŭzajemadziejničać ź imi, ja nie mahu da ich narmalova stavicca. I ja nie chaču, kab maje dzieci navat sutykalisia ź sistemaj, jakaja stavicca da ciabie jak da niejkaj čeladzi.
Ja i zaraz rablu namahańni i dalej budu maksimalna spryjać źmienam u Biełarusi. Ale heta ciažkaje ekzistencyjalnaje pytańnie — baraćba ź sistemaj ci narmalovaje žyćcio. Stavić dziaciej pad ryzyku i kłaści ŭsio na ałtar baraćby z režymam ja nie hatovy. Heta nie hučyć jak zahałovak, ale heta praŭda. Heta vialikaja praca, i vialikaja padziaka ludziam, jakija dziesiacihodździami hetym zajmajucca. Ja peŭny čas byŭ hłyboka ŭ palityčnaj tusoŭcy (i dahetul zastajusia siabram AHP), ale ciapier baču bolš karyści ad siabie ŭ svajoj siońniašniaj spravie, čym u pracesach, jakija, ščyra kažučy, zusim nie takija prazrystyja i vynikovyja, jak šmat kamu chaciełasia b.
«Naša Niva» — bastyjon biełaruščyny
PADTRYMAĆ
Kamientary