«Nieznajomka pryjšła i dała 500 dalaraŭ». Historyi taho, jak biełarusy dapamahajuć ziemlakam u biadzie
Paśla padziej 2020 hoda biełarusaŭ raskidała pa ŭsim śviecie. Niechta paśpieŭ pierajechać asensavana, pradaŭšy majomaść i majučy «startavy kapitał». Inšyja ŭciakali z krainy praz bałoty i chmyźniaki, z paraj škarpetak u torbie i z pustymi kišeniami. Jašče niechta trapiŭ u ciažkuju situacyju ŭžo za miažoj. «Svaboda» sabrała historyi, u jakich biełarusy nie kinuli svaich ziemlakoŭ u biadzie.
Paśla Akreścina i Vaładarki «pasypałasia» zdaroŭje
Viera (imia źmienienaje dziela biaśpieki. — RS) prajšła IČU na Akreścina i «Vaładarku». Na Akreścina jana była try tydni, u SIZA-1 na Vaładarskaha — try miesiacy. Na sudzie pavodle «narodnaha» artykuła 342 («Udzieł u dziejańniach, jakija hruba parušajuć hramadski paradak») Viera atrymała «chatniuju chimiju».
Paśla taho, jak jaje adpuścili z zali sudu, Viera zaniałasia svaim zdaroŭjem. Kaža, što za čas znachodžańnia za kratami dva razy pieraniesła karanavirus, jaki daŭ roznyja ŭskładnieńni.
«Nam i na Akreścina, i na Vaładarskaha znarok padkidali ŭ kamiery ludziej z kovidam. I my biaskonca chvareli», — udakładniła byłaja źniavolenaja.
U jaje ŭtvarylisia daŭhi za apłatu advakata i šmatlikich vizitaŭ da lekaraŭ. Tamu Viera vyrašyła źviarnucca pa dapamohu ŭ fond BySol. Zbor byŭ ananimny. Tym nie mienš Viery sabrali nieabchodnuju sumu — kala 1500 jeŭra.
«Chtości nie chacieŭ praz fond i tamu mnie asabista pisaŭ i achviaravaŭ hrošy. Skazać, što ja afihieła, heta ničoha nie skazać», — kaža Viera.
Žančyna ŭ vyniku vyjechała ź Biełarusi, ciapier za miažoj pryvodzić u paradak zdaroŭje.
«Ja nie vieryła tak mocna, što mnie dapamohuć. Ščyra, ja nie vielmi šmat atrymlivała dapamohi ad ludziej u žyćci. Heta dla mianie jak padarunak ad Dzieda Maroza, navat kali ty zabyŭsia, što ty ŭ jaho vieryš! Heta dla mianie takaja padporka ŭ žyćci ciapier! Voś Vieniecyja staić na pálach ź listoŭnicy, jakija ad marskoj vady nie tolki nie hnijuć, ale i robiacca z hadami macniejšymi. Tak i dla mianie stała takimi pálami hetaja dapamoha i padtrymka», — kaža biełaruska.
Jana pakul nie moža pracavać, bo całkam nie lehalizavałasia ŭ inšaj krainie. Ale ŭpeŭnienaja, što pry pieršaj ža nahodzie budzie padtrymlivać inšych ludziej.
«Kali takoje zdaryłasia z taboj, ty prosta nie možaš nie rabić takoje ž dla inšych! Heta prosta viarnuła mnie vieru ŭ ludziej. Ani na pratestach, ani ŭ turmie ja tak nie vieryła ŭ ludziej, jak ciapier», — kaža Viera.
Represii, vajna va Ukrainie, lačeńnie ankałohii ŭ Litvie
Alaksandr Caruk za apošnija try hady prajšoŭ praz šmatlikija vyprabavańni. Paśla represij u Biełarusi vyjechaŭ u Litvu. Zatym pajechaŭ vajavać za Ukrainu ŭ połk Kastusia Kalinoŭskaha. Z pryčyny prablem sa zdaroŭjem viarnuŭsia ŭ Vilniu. Tam u Alaksandra pry abśledavańni znajšli rak, taksama ŭźnikła nieabchodnaść zamieny tazaściehnavoha sustava. Paśla abviaščeńnia zboru srodkaŭ na apieracyju ziemlaki achviaravali jamu bolš za 5 tysiač jeŭra.
Jon kaža, što dapamoha išła nie tolki praz fond. Mnohija ludzi pieradavali hrošy na kartku ci asabista. Dapamahli i pabracimy, jakija zastalisia va Ukrainie. Alaksandr dadaje, što jon nie siadzić skłaŭšy ruki (adna ruka ŭ jaho nie pracuje. — RS).
«Dapamahaju ludziam, jak mahu. Vaziŭ humanitarnuju dapamohu ŭ łahiery dla ŭciekačoŭ. Starajemsia dapamahać biełarusam, jakija viarnulisia ŭ Litvu paśla vajny va Ukrainie, stvaryli svaju arhanizacyju byłych vajaroŭ», — patłumačyŭ surazmoŭca.
Jon kaža, što ŭdziačny ŭsim, chto praciahnuŭ jamu ruku ŭ ciažki čas. Napieradzie ŭ jaho jašče abśledavańni nakont ankałahičnaj chvaroby.
Ciešacca nie stolki hrošam, kolki padtrymcy
Niadaŭna ź Biełarusi vyjechali Alina Nahornaja i Ihar Słučak z dvuma małymi synami. Dva hady jany viali tam padpolnaje žyćcio, aścierahajučysia aryštu. Ichnija sacyjalnyja sietki ŭłady pryznali «ekstremisckimi». Pačało psavacca zdaroŭje. U vyniku sužency vyrašyli pakinuć krainu. Na arendu žytła, rečy dla dziaciej i miedycynskuju dapamohu jany paprasili ŭ nieabyjakavych biełarusaŭ praz BySol 5 tysiač jeŭra. Za karotki čas im pieraličyli bolš za 6 tysiač.
«My spadziavalisia, što ludzi nas padtrymajuć. Bo naša praca pa abaronie biełaruskaj movy dla mnohich była važnaj. I hety zbor dla nas — pakazčyk, što ludzi canili našu pracu, jana była patrebnaj», — kaža Ihar Słučak.
Ciapier jany sprabujuć uładkavać svajo žyćcio ŭ Vilni. Słučak kaža, što pakul jany nie zusim dajuć rady.
«Bo ŭ Biełarusi ŭ nas była dobraja niańka, tut ža inšyja ceny na takija pasłuhi. Tamu pakul hladzim dziaciej uvieś čas. I «jabaćki» pakul adpačyvajuć ad nas. Ale my ŭładkujemsia i voźmiemsia za pracu», — zapeŭnivaje «moŭny inśpiektar».
Ihar dadaje, što ŭ Biełarusi žyćcio bolš tannaje, ale ŭ Litvie jość biaśpieka, jakoj nie było na radzimie. «Tam mahli b aryštavać i kinuć nie ŭ zusim pryjemnyja ŭmovy. Dy dziaciej zabrać u prytułak. Tut choć za heta nie strašna», — dadaŭ Słučak.
Nie vypuskali z tureckaha špitala, pakul nie zapłacić za apieracyju
Jaŭhien Hrekaŭ paśla pieraśledu ŭ Biełarusi pierajechaŭ žyć u Hruziju. Jon pracuje repietytaram anhlijskaj i kitajskaj moŭ. Biełarusam u Hruzii treba raz na hod vyjechać u inšuju krainu, kab «abnulić» termin znachodžańnia. Jaŭhien pajechaŭ u Tureččynu i złamaŭ tam nahu. Pryčym tak, što spatrebiłasia składanaja apieracyja.
«Było horača. My stajali na pirsie, i ja vyrašyŭ pakupacca. Vada była nastolki čystaja, što ja nie raźličyŭ hłybiniu. I voś vyšejšyja siły, ja liču, źbierahli mianie — bo chacieŭ skoknuć «ščupakom», hałavoj u vadu, a ŭ apošni momant pieradumaŭ i skoknuŭ «sałdacikam«, nahami. I złamaŭ nahu ŭ troch miescach», — uspaminaje surazmoŭca.
Na «chutkaj» u paŭprytomnym stanie jaho pryvieźli ŭ špital. Spytalisia pra miedycynskuju strachoŭku. Ale Jaŭhien jaje nie mieŭ. «U ciabie prablemy», — tak mnie adrazu zajavili lekary i dadali, što takaja apieracyja budzie kaštavać ad 10 da 20 tysiač dalaraŭ», — kaža biełarus. Miedykam jon pryznaŭsia, što nie maje takich hrošaj. Tady lekary, pa słovach Jaŭhiena, pačali jaho pierakonvać, kab jechaŭ u Biełaruś, a jany jaho «nakoluć» abiazbolvalnymi srodkami.
«Mnie ciažka było tłumačyć, čamu ja nie mahu anijak jechać u Biełaruś. Dobra, što sa mnoj byli znajomyja, jakija «vyzvanili» inšy špital i tam mnie vystavili inšuju canu — 5 tysiač dalaraŭ», — tłumačyć emihrant.
Jaŭhien pryznajecca, što 5 tysiač dalaraŭ dla jaho — šalonyja hrošy. Bo ź Biełarusi chłopiec jechaŭ z adnym zaplečnikam, a repietytarstvam tak šmat nie zarobiš. Paśla apieracyi jaho papiaredzili, što nie vyjdzie sa špitala, pakul nie zapłacić — nie vypuścić palicyja na vychadzie. Sumu, jakaja była patrebnaja, kab vyjści sa špitala, Jaŭhienu pazyčyli siabry i znajomyja. Špital pahadziŭsia dla pačatku na 1500 dalaraŭ.
«Ja ŭvieś čas danaciŭ na roznyja zbory, u tym liku na BySoll. Chaj heta byli nievialikija hrošy z majho boku, ale ŭsio ž. Tamu ja vyrašyŭ źviarnucca ŭ hety fond. Padaŭ usie dakumienty, rachunki. I jany adkryli mnie zbor», — kaža biełarus.
Pakul jamu sabrali nie ŭsiu sumu. Ale Jaŭhien spadziajecca na dapamohu.
«Bo ja liču, što ŭ hetyja ciomnyja dla nas časy my, biełarusy, musim stajać adzin za adnaho, padtrymlivać adzin adnaho. U Batumi ŭ nas mocnaja dyjaspara. My tut adzin adnaho padtrymlivajem i vierym u lepšyja časy. My vierniemsia ŭ našu rodnuju krainu, heta prosta histaryčna nakanavana. Ale treba jašče čas», — dadaŭ Jaŭhien.
Prasiŭ na ciopłyja rečy dla dziaciej — atrymaŭ 3 z pałovaj tysiačy jeŭra
Lekar Michaił Samborski vyrašyŭ prasić dapamohu, bo dzieci nie mieli na zimu ciopłych rečaŭ. Jon zajaviŭ sumu na 800 jeŭra. U vyniku nieabyjakavyja ludzi pieraličyli jamu bolš za 4 tysiačy.
«Ja saromieŭsia prasić dapamohi. Nu tak ja vychavany. Ja i nie duža spadziavaŭsia i dumaŭ, što nie taki ja i paciarpieły. Ale mianie siabry pierakanali źviarnucca. My ŭžo kupili toje samaje nieabchodnaje, što nam patrabavałasia», — kaža lekar.
Jon dadaŭ, što anijak nie čakaŭ takoj vialikaj padtrymki. «Ja sam danaciŭ uvieś čas, dapamahaŭ palitviaźniam, ale heta byli nievialikija zusim sumy. Ciapier mnie dapamahli ŭ šmat razoŭ bolš! Raniej ja ličyŭ, što ja niejki nienarmalny, bo dapamahaŭ navat tym, mo kamu i nie varta. Ciapier ža baču, što ja niedaaceńvaŭ ludziej! Heta prosta nievierahodna — takaja vialikaja padtrymka. Ja mocna kranuty hetym!» — kaža Michaił.
Ciapier jon płanuje dapamahčy svajoj dačce. Jana vučycca ŭ VNU, padpracoŭvaje i napisała list da rektara, kab źniziŭ joj košt za navučańnie. «Ale kali rektar nie pahodzicca, to treba budzie dačce dapamahčy», — kaža lekar.
«Nikomu ź ludziej hrošy ź nieba nie padajuć, usie ž pracujuć, zarablajuć. Ale akazali nam takuju mocnuju padtrymku! Dumaju, my abaviazanyja pieramahčy, raz tak dapamahajem adzin adnamu i trymajemsia adzin adnaho», — ličyć Michaił.
Aproč kisty, znajšli jašče i apiendycyt
21-hadovaja biełaruska prosić nazyvać jaje Milva. Jana terminova ŭciakała ź Biełarusi, bo siabroŭka ŭbačyła jaje na zdymkach u knizie «Ja vychodžu».
«Jurystka paraiła mnie ŭciakać. Tak ja apynułasia ŭ Hruzii. Pačalisia prablemy sa zdaroŭjem. Mnie patrebna była apieracyja pa hiniekałohii. I akazałasia, heta nie ŭsio — jašče znajšli zapaleńnie apiendyksa», — kaža Milva.
Sa špitala jaje nie chacieli adpuskać, pakul nie apłacić usie rachunki. «Na žal, miedycynskaja strachoŭka na takija vypadki dziejničaje tolki praz hod paśla afarmleńnia. Ja ž u Hruzii na toj momant była tolki 10 miesiacaŭ», — kaža biełaruska.
Jana zastałasia vinavataja špitalu kala 1500 dalaraŭ. Dziaŭčyna pracavała barystaj i nie mieła takich hrošaj. Srodki joj pazyčyła načalnica z pracy, ale hetyja hrošy treba było addać. Milva musiła źviarnucca ŭ BySol, taksama napisała ŭ čaty biełaruskaj dyjaspary ŭ Hruzii.
«Byŭ šok, kali adhuknułasia adna biełaruska. Jana pryjšła i prosta pryniesła mnie 500 dalaraŭ! «Voś, — kaža, — trymajcie». I pažadała mnie zdaroŭja. Ale było takoje, što i chejcili ŭ čatach. Maŭlaŭ, maładaja, idzi pracuj. Jak mnie pracavać paśla apieracyi?» — kaža biełaruska.
Milva zrabiła takuju vysnovu, što čałaviek moža atrymać dapamohu ad inšych ludziej, asabliva tady, kali sam niekamu dapamahaje.
Jana kaža, što i ŭ Biełarusi, i ŭ Hruzii aktyŭna zajmałasia dapamohaj badziažnym žyviołam.
«Moža być, u mianie dobraja karma. Paśla apieracyi patrebny byli admysłovyja kampresijnyja pančochi i kijok. Ja napisała ŭ čat, i mnie nieznajomaja žančyna addała takija pančochi i kijok sa słovami: «Kali jany ŭžo vam nie buduć patrebnyja, prosta addajcie tamu, kamu treba budzie. Chaj budzie taki akt dabra». Heta ŭsio było vielmi niečakana i vielmi pryjemna», — kaža Milva.
Kamientary