Volha Łojka raskazała, jak zdymałasia dla prapahandysckaha filma pra Tut.by
Padkazvali, što havaryć, a paźniej intervju pierapisali, bo hierainia zanadta chvalavałasia — padrabiaznaści ŭ vypusku «Tok».
Hałoŭnaja redaktarka palityka-ekanamičnaha błoku navin na partale Tut.by Volha Łojka raskryła padrabiaznaści svajho intervju Ksienii Lebiedzievaj. Prapahandyscki film BT «Baj-baj, Tutbaj» vyjšaŭ 16 sakavika 2023 hoda, napiaredadni abviaščeńnia prysudu Marynie Zołatavaj i Ludmile Čekinaj. Na toj čas Volha Łojka ŭžo była za miažoj.
Pa słovach žurnalistki, heta była častka ździełki ab jaje vyzvaleńni. «Biez realizacyi hetaj častki ździełki nie była b realizavanaja jaje druhaja častka».
Zhadvajučy tyja zdymki, Volha raspaviała, što jaje paklikali ŭ Śledčy kamitet.
«Skazali, što Ksienija Piatroŭna Lebiedzieva budzie vieści hutarku. Dziakuj Ksienii Piatroŭnie. Jana była vielmi vietlivaja, kulturnaja. Ja b skazała, navat krychu spačuvalnaja. Kali čałaviek u stresie zapisvaje takija štuki, to heta važna. Jana hrała dobraha palicejskaha. Śledčy, supracoŭnik KDB, Ksienija Piatroŭna i ja».
Nasamreč, jak raspaviadaje Volha, «heta było niepryjemna, ale nie krytyčna».
«Ja viedała, adnosna čaho idzie hulnia. Kali b u hetym filmie treba było źniacca toples, ja b źniałasia, tamu što heta losy ludziej, a nie tolki moj. I ja viedała, što za hetu mahčymaść zapłačana doraha. Heta było składana. Tamu ja nie mahu saskočyć. Druhoha šancu nie budzie».
Pa słovach Volhi, u takoj situacyi vielmi važna było nie chvalavacca. «Ja nie vielmi chvalavałasia. Prytym što bolšaja častka rečaŭ tam — zvyčajnaje buchcieńnie najomnaha rabotnika. «Było, što vas nie zadavalniała?» Zrazumieła, [što] było. Ad zarobku da zahruzki. Pra što heta śviedčyć? Dy ni pra što. «Razychodzilisia ŭ pohladach?» Tak. My pastajanna razychodzilisia i sychodzilisia, i svarylisia.
I kali b my ciapier abmiarkoŭvali losy palitźniavolenych, my b taksama, ja ŭpeŭnienaja, razyšlisia b z Marynaj (Zołatavaj — «NN») u pohladach. Mahčyma, što naśmierć pasvarylisia b. Ja vielmi chaču, kab heta mahčymaść była. Kab hetyja ludzi vyjšli. A dalej my ŭžo sami raźbiaremsia. Mahčyma, sapraŭdy, da śmierci rassvarymsia.
Bo niechta ličyć, što da pieramohi treba siadzieć. Niechta — što treba tarhavacca lubym koštam za kožnaha, za kaho mahčyma. Razychodzicca ŭ pohladach — heta narmalna. I mieć adzin da adnaho pretenzii i kryŭdy — heta taksama narmalna».
Žančyna zhadvaje, što ŭ časie razmovy joj pieryjadyčna padkazvali, jak treba havaryć.
«Mnie skazali: «Ty kiemlivaja, voś i ciam. Nu ja, jak mahła, ciamiła. Mianie chapiła chvilin na 40. A potym na pytańni, jakoje Ksienii sufliravali — zdajecca, heta było pytańnie «Jak paŭpłyvała ŭstupleńnie Tut.by u PVT na pratesnuju aktyŭnaść?» — ja zrazumieła, što moj talent i fantazija prosta vyčarpanyja. Ja nie viedaju, što adkazać na hetaje pytańnie. Ja spytała: «Čyju?» I pavisła paŭza, u časie jakoj nichto nie moh skiemić čyju».
Łojka zhadvaje i inšyja pytańni, kštałtu «A kali b Babaryku zarehistravali kandydatam? Staŭ by jon prezidentam?». Pa słovach žančyny, jana nie bačyć sensu ŭ takich abmierkavańniach i nie ŭmieje takija abstrakcyi abmiarkoŭvać. Tamu joj padkazvali. A paźniej intervju pierapisali, bo jana vielmi chvalavałasia.
«Nasamreč ty nie da kanca razumieješ, što jany ad ciabie chočuć. Ja prydumała sama sabie skład złačynstva. Surjozna. Tamu što mnie skazali: «Ty kiemlivaja. Chutka ciam». Ja nie ŭmieju ŭchilacca da vypłaty padatkaŭ, tamu što ja nie ŭmieju ich płacić. Ja ab hetym umieju pisać.
Jak ja hetamu (uchileńniu ad spłaty padatkaŭ — «NN») fizična mahła sadziejničać? U mianie fantazija nie nastolki raźvitaja. Nu, ja sadziejničała šlacham napisańnia dobrych artykułaŭ ab PVT. Ale ja ščyra skazała, što, kali ŭ mianie spytajuć «a jakich artykułaŭ?», mnie budzie ciažka adkazać. U spravie nijakich artykułaŭ niama. Dziakavać bohu, chapiła hetaha».
Volha pryznajecca, što nie hladzieła źniataha filma. A paśla jaho pakazu było šmat słovaŭ padtrymki. Z asudžeńniem svajho ŭčynku jana nie sutykałasia.
«Mahčyma, ja prosta adsiejała takich ludziej. U mianie jość niekalki čałaviek z byłych kantaktaŭ, chto, jak mnie padałosia, nie vielmi adekvatna siabie pavioŭ. «Jak ty mahła?» Jak ja mahła nie zastacca ŭ turmie? Prabačcie, ja nie chaču siadzieć u turmie dziesiać hadoŭ. I ŭ mianie kalehi, jakija nie chočuć. My tak damovilisia. Heta było składanaje rašeńnie. Ale nam pašancavała, što ŭ nas byŭ šaniec. Tamu što jość ludzi, jakim daviałosia na ŭsio heta iści, padpisvać i siadzieć ciapier vosiem hadoŭ i spadziavacca, što kali-niebudź daduć umoŭna-daterminovaje.
Volha adznačaje: kali niechta dumaje, što siarod zatrymanych jość tyja, chto lohka i asensavana pahadžajecca siadzieć dziesiać hadoŭ, to jon pamylajecca.
«Bolšaść ludziej spadziajecca, što jany vyjduć raniej. Vytrymki ludziej chapaje na rozny termin. Ludzi, ź jakimi ja siadzieła, jakija tolki «zajechali» i try-piać miesiacaŭ adsiedzieli sa mnoju… Mnie zdavałasia, što jany takija spakojnyja, vytrymanyja, što ich chopić nadoŭha. Ale za hod pasypaŭsia šmat chto».
Takija źmieny ŭ źniavolenych žančyna tłumačyć tym, što «ciabie faktyčna kidaje siamja». «Spačatku ihnarujucca niejkija tvaje prośby. Potym da ciabie na spatkańni pryjazdžajuć ź niezadavalnieńniem, što voś nam tut daviałosia ŭsio kidać i jechać u Homiel. A potym uvohule nie pryjazdžajuć. A prajšło ŭsiaho paŭtara hoda. A siadzieć bolš za piać hadoŭ. I heta najbližejšyja rodzičy — syny, dočki, mužy. Heta najbližejšaje koła. A šmat jakija siabry ŭvohule zabylisia. Kali treba było pahasić štraf, hetamu čałavieku skidvalisia tut my — byłyja sukamierniki. Heta ciažka.
Atrymlivajecca, što nas siadzieła 13 čałaviek. I ŭ čatyroch za hety čas pamierli bližejšyja svajaki. Heta vielmi ciažka. Ty razumieješ, što heta nazaŭsiody, razumieješ, što heta tvaja vina, jakuju niemahčyma zabycca, vypravić, zahładzić».
Hladzicie całkam:
Kamientary