Babaryka: Apošni raz ja chadziŭ na vybary ŭ 1994 — hałasavaŭ za Šuškieviča
Siońnia stała viadoma pra namier bankira Viktara Babaryki bałatavacca ŭ prezidenty Biełarusi. Cikava, što ŭ intervju prajektu «Tok» biznesmien pryznavaŭsia, što sam apošni raz chadziŭ na vybary ŭ dalokim 1994 hodzie.
Na pytańnie Nastaśsi Roŭdy, za kaho ž Viktar Babaryka hałasavaŭ tady, jon adkazaŭ, što addaŭ svoj hołas za Šuškieviča. «Nie chacieŭ hałasavać, ale hałasavaŭ», — pryznaŭsia bankir.
«Ja dakładna viedaŭ, što heta nie taja historyja. Było dva varyjanty: hałasavać suprać usich abo hałasavać za kahości. Z usich, «suprać» — heta była b najbolš pravilnaja pazicyja. Da taho ž ja byŭ upeŭnieny, što nie nabiarecca hałasoŭ, dy i mientalna mnie Šuškievič byŭ bližejšy. Kali raździalić śfieru ŭpłyvu ŭ hramadstvie na pravilny trochkutnik: palityka — ułada, kultura — intelihiencyja, intelekt, hrošy, to mnie najbližejšy mienavita intelekt.
Była i čaćviortaja siła, nacyjanalizm. Da 1994 hoda mnie pašancavała pracavać u NDI paraškovaj mietałurhii, jaki byŭ dosyć uciahnuty ŭ farmavańnie ruchu «Narodnaha frontu», u nas dyskusii pravodziŭ Paźniak, Chadyka — i heta byŭ ahramadny ŭniosak u raźvićcio samaśviadomaści. Na žal, usim chaciełasia pabačyć vynik pry žyćci, zalić kryvioju praśpiekty… Ruskamoŭnych zaŭtra navučyć usich havaryć pa-biełarusku. Času nie chaciełasia marnavać na heta, usim chaciełasia ŭsio prosta zaŭtra atrymać — atrymali toje, što atrymali.
Zychodziačy z hetych čatyroch sił, mientalna mnie byŭ najbližejšy intelekt. Tamu ja hałasavaŭ za Šuškieviča. Paśla hetaha ni na adnyja vybary ja nie chadziŭ.
Kamientary