Ina Zajcava pajechała ŭ subotu ŭ Hrodna padtrymać rabočych AAT «Hrodna Azot» razam ź siabroŭkaj i baćkam, piša «Salidarnaść».
— Jany pryjechali da zavoda, ale tam nikoha nie było, pajechali ŭ horad, prahulalisia pa vulicy Savieckaj. Ina telefanavała i kazała, što praktyčna ŭsich ludziej razahnali, vakoł šmat AMAPa, tamu jany taksama źbirajucca źjazdžać. Pa darozie Inie niechta patelefanavaŭ i paprasiŭ spynicca, kab sfatahrafavacca.
Jaje časta pra heta prosiać, kali jana dzieści źjaŭlajecca ŭ svajoj sukiency. Tyja, chto telefanavaŭ, pradstavilisia padpisčykami jaje błoha. Kali jany spynilisia, padjechaŭ AMAP, — raspavioŭ «Salidarnaści» muž Iny Andrej sa słoŭ jaje baćki, jakoha ŭnačy adpuścili.
Pa słovach baćki, Inu žorstka vyciahnuli z mašyny, bolš jon nie bačyŭ prymianieńnia da jaje fizičnaha hvałtu.
— U cieścia ŭ mašynie znajšli rydloŭku, jakoj jon, jak i ŭsie kiroŭcy, razhrabaje śnieh. Adzinaje, na hetaj łapacie jość nalepka «Pahonia». Hetak ža jon rybak, i ŭ jaho ŭ mašynie jość śpiecyjalnyja nažy dla rybałki, da ich taksama pryčapilisia i adpravili na ekśpiertyzu, kab ustalavać, ci źjaŭlajucca jany chałodnaj zbrojaj, — pieraličyŭ Andrej «abciažvajučyja abstaviny».
Tym nie mienš, baćku adpuścili nočču.
Pa Inie, jak miarkujecca, sud adbudziecca ŭ paniadziełak, — pieradaŭ Andrej sa słoŭ žonki, jakaja adzin raz patelefanavała jamu z RUUS.
Kamientary