Nizkiz u intervju Žyćcio-malina: My adnaznačna vyrašyli — navošta maŭčać pra toje, što ŭ ciabie ŭnutry
Hurt «Nizkiz» napisaŭ ci nie hałoŭnuju pieśniu pratestaŭ u Biełarusi — «Praviły». Prajekt «Žyćcio-malina» adpraviŭsia ŭ rodny dla hurta Mahiloŭ, dzie sustreŭsia z muzykantami
Vakalist Alaksandr Iljin, barabanščyk Dźmitryj Chalaŭkin, hitaryst Leanid Nieściaruk, basist Siarhiej Kulša raskazali, jak udzielniki navažylisia zapisać «Praviły» i źniać klip prosta padčas maršu ŭ Minsku.
— Vy kalektyŭ, jakomu jość što hublać. Razam abmiarkoŭvali vychad pieśni «Praviły»?
— Tak. Jašče za tydzień, navat dzieści za niekalki dzion da hetaha. Fakt taho, što my možam u śpisy patrapić, realna pieravažaje. Ale ŭsie adnaznačna vyrašyli: navošta maŭčać pra toje, što ŭ ciabie ŭnutry? My ž darosłyja ludzi. Tut užo biez paŭtonaŭ: tak albo nie. A tak, što «ja ŭ pryncypie tak, ale, kab lepš było, davajcie ŭ baku panaziraju, a potym, kali što…» ― užo nielha.
Chłopcy nie bajacca, što ich vystupy ŭ Biełarusi buduć pad zabaronaj: «Treba pryznacca, u nas jość baza słuchačoŭ za miežami Biełarusi: i va Ukrainie, i ŭ Rasii, mnohija pišuć z Prybałtyki, u Polšču kličuć. Pytańniaŭ z hetym niama. Jość meta ― nie važna, dzie ty zajmaješsia».
«Usie ŭsio razumiejuć, heta źviazana, klip ŭsie bačyli. Hłupa kazać, što heta nie palityka. Ale ciapier nie zakranać palityčnych pytańniaŭ užo nichto nie moža. Nielha abmiežavacca, što my pa-za palitykaj i nie čapajcie nas. Usie ciapier robiać niejki vybar u adpaviednaści sa svaimi pohladami, bekhraŭndam i tym, jak jany bačać dalejšaje raźvićcio padziej. Tamu naš vybar taki», — miarkuje Dźmitryj Chalaŭkin.
«Heta asnoŭny naš zarobak. Daroha zakrytaja na telek, ale heta ja nie liču ryzykaj, nam tam niama čaho łavić. Mnie zdajecca, kali mierkavać nie z pazicyi sumleńnia, a z punktu hledžańnia vyhod i ryzyk, to my b bolš stracili, kali pramaŭčali. Kali ŭ ciabie niama kancertaŭ, ale jość słuchač ― ty jak hurt jašče žyvy. Kali ŭ ciabie svabodnyja kancerty, ale na ich nichto nie chodzić i ciabie nie słuchaje ― heta ŭsio, kirdyk.
— Ci było vuścišna na zdymkach klipa?
— Tak, mnie kankretna było. Kali heta mora ludziej ― z adnaho boku ŭ ciabie natchnieńnie. Ale ź inšaha boku ty nie viedaješ, mahčyma, niejkaja pravakacyja ździejśnicca ci jašče niešta. My pryciahvajem da siabie ŭvahu ― čym heta skončycca? U nas raźbili na hetych zdymkach dron, ludzi pierachapili. Tamu było vuścišna, tak.
…
— U jaki momant tabie było strašniej za ŭsio?
— My vystupali ŭ tym liku na dvarovych kancertach. Śviadoma chacieli padtrymać ludziej, ale ŭ toj ža čas razumieli, što možam nie dajhrać kancert. Bo precedenty byli: chtości zakančvaŭ vystup, kahości zabirali. Šancy 50 na 50. Było davoli chvalujuča.
Kamientary