«Jon viedaje, za što zmahajecca, tamu jon nie złamany». Baćka Ściapana Łatypava sustreŭsia z synam paśla suda
U paniadziełak, 16 žniŭnia, sud vynies rašeńnie pa spravie žychara «płoščy Pieramien» arbarysta Ściapana Łatypava. Mužčynu prysudzili da 8,5 hoda pazbaŭleńnia voli va ŭmovach uzmocnienaha režymu i štrafu ŭ 300 bazavych. U toj ža dzień jahony baćka Siarhiej Anvaravič pajechaŭ u SIZA №1 na Vaładarskaha, kab sustrecca z synam. Čas nabližaŭsia da viečara, tamu spatkańnie im nie dazvolili. Pabačycca atrymałasia tolki ranicaj. Jak prajšła sustreča, raspaviadaje Zerkalo.io.
Ściapan Łatypaŭ z baćkam sustrelisia 17 žniŭnia. Ciapier Siarhiej Anvaravič adčuvaje siabie nie vielmi dobra, tamu pra toje, jak usio prajšło, raspaviadaje ciotka arbarysta Halina.
— Minułym letam Siarhiej Anvaravič ciažka chvareŭ na karanavirus. Vosiemdziasiat dzion jon pravioŭ u špitali, a kali vypisaŭsia, syna zatrymali, — kaža pra zdaroŭje Łatypava-starejšaha Halina. — Adzinaccać miesiacaŭ, jakija Ściapan znachodzicca za kratami, sud — usio heta taksama ni na kim nie adbiłasia stanoŭča ŭ płanie psichičnym i fizičnym, ale my starajemsia trymacca.
Zajavy na spatkańnie sa Ściapanam baćka i ciotka napisali 16 žniŭnia — jašče da abviaščeńnia prysudu. Sa słoŭ surazmoŭnicy, jaje zajavu «sudździa nie zachacieŭ padpisać».
— Ciotka nie źjaŭlajecca blizkim svajakom, tamu mnie mahli admović u spatkańni. Ale navat advakata hetaja situacyja ździviła, tamu što zvyčajna takija dazvoły dajuć, — praciahvaje Halina i tłumačyć: — Ściapan dla mianie blizki čałaviek. Da zatrymańnia my časta razmaŭlali, jon pryjazdžaŭ da mianie ŭ hości.
Spatkańnie baćki z synam doŭžyłasia hadzinu. Siarhiej Anvaravič vielmi bajaŭsia, što ŭviečary paśla prysudu Ściapana mohuć pieravieści ŭ inšaje miesca i sustreča sarviecca. Noč napiaredadni jon nie spaŭ, i a vośmaj ranicy vyjechaŭ da SIZA. U čarzie jon byŭ pieršy, i kala 9.00 jany pabačylisia.
— Ściapan adčuvaje siabie dobra, upeŭniena. Padčas apošniaha słova jon zmoh vykazacca — i jamu stała lahčej. Niby padniaŭsia na haru, i pryjšło palahčeńnie, — vobrazna pieradaje słovy Siarhieja Anvaraviča Halina. — Pamiž Ściapanam i administracyjaj SIZA skłalisia karektna-vietlivyja adnosiny. Skarhaŭ i narakańniaŭ na ŭmovy ŭtrymańnia jon nie ahučvaŭ. Listy, skazaŭ, choć i z zatrymkaj, ale dachodziać.
U SIZA, praciahvaje ciotka, Ściapan zajmajecca sportam — prysiadaje, robić raściažki, adciskajecca i šmat čytaje. Niahledziačy na toje, što adbyłosia ŭ sudzie 1 červienia, kali Łatypaŭ uvatknuŭ ručku ŭ horła, depresii ŭ jaho niama. Svaim učynkam, tłumačyć surazmoŭca, Ściapan chacieŭ vykazać pratest suprać taho, što ź im adbyłosia.
— Jon pakazvaŭ, što nielha zahnać čałavieka ŭ kut tolki za toje, jak jon dumaje. Ściapan viedaje, za što zmahajecca, tamu jon nie złamany, — adznačaje ciotka.
A voś ź fizičnym zdaroŭjem Łatypava nie ŭsio tak dobra. Padčas apošniaha słova, kaža ciotka, plamieńnik paviedamiŭ: paśla taho, jak jaho źbili, jon staŭ horš čuć.
— Ja ŭ žachu ad taho, jak ź im abyšlisia. Chiba tak možna ździekavacca ź ludziej u XXI stahodździ, — kamientuje ciotka słovy plamieńnika pra toje, jak jaho bili i zaviazvali na hałavu pakiet. — U dziacinstvie ŭ Ściapana byli dva mocnyja strasieńni mazhoŭ. Jaho naohuł nielha čapać.
— Jak Ściapan pastaviŭsia da 8,5 hoda, jakija pryznačyŭ jamu sud?
— Jany z baćkam heta nie abmiarkoŭvali. Va ŭsiakim razie mnie pra heta nichto nie raspaviadaŭ. Ściapan budzie abskardžvać rašeńnie suda, i nam chočacca vieryć, što heta niešta źmienić.
— A prośby ŭ jaho da baćki niejkija byli?
— Akramia asabistych momantaŭ, pra jakija nie varta raspaviadać, Ściapan paprasiŭ padpisać jaho na jakija mahčyma haziety i časopisy. Skazaŭ, navat kali jaho pieraviaduć, hetaja padpiska budzie iści za im, — kaža Halina. — Prasiŭ, kab nie škadavali i pisali jamu praŭdu, bo žyć bieź infarmacyi vielmi ciažka. Raspaviadaŭ, što ŭ kamierach niama lusterkaŭ, tamu 11 miesiacaŭ, kolki jon znachodzicca ŭ źniavoleńni, jon nie bačyŭ u lusterku svajho adlustravańnia.
U Haliny taksama była prośba da plamieńnika. Praź Siarhieja Anvaraviča jana prasiła Ściapana pačać pisać dziciačuju knihu pra viasiołyja pryhody vožykaŭ.
— Ściopa adkazaŭ, nie taja situacyja, kab pisać śvietłyja i dobryja kazki, — ahučvaje ciotka atrymany adkaz. Tym nie mienš, kaža, plamieńnik usio ž praciahvaje vučycca malavać vožykaŭ i adsyłaje ich siabram, u jakich jość maleńkija dzieci. — A jašče Ściopa prasiŭ pieradać ščyry dziakuj usim, chto padtrymlivaje jaho ŭsie hetyja miesiacy. Usim, chto piša jamu, prynosić pieradačy, prychodziŭ u sud. Usim, chto razam ź im pieražyvaje za našu krainu i svabodu.
Kamientary