Hramadstva22

«Ja ž pamru, kali nie budu varušycca i ihrać». 70-hadovy mužčyna vosiem hadoŭ štotydzień pryjazdžaje ŭ Minsk z harmonikam

Tyja, chto rehularna byvaje na stancyi mietro «Piatroŭščyna», Valeryja Vasiljeviča paznajuć zdalok — pa hukach harmonika. Vasiljevič, jak jaho šmat chto nazyvaje, užo «prapisaŭsia» ŭ hetym padziemnym pierachodzie, i jahony harmonik tut možna pačuć štotydzień. A pryjazdžaje jon u Minsk z Hieranionaŭ Iŭjeŭskaha rajona. «A šostaj viečara maja «źmiena» zakančvajecca, i my možam spakojna pahutaryć u susiedniaj kaviarni», — pryznačaje žurnalistu «Narodnaj Voli» čas i miesca sustrečy harmanist.

Ikra, kraby i harmonik…

— Naradziŭsia ja na vostravie Sachalinie, — pačynaje sa svajho dziacinstva Valeryj Alejnik. — Paśla vajny maje baćki zavierbavalisia i pajechali tudy pracavać. Žyćcio prymusiła. Jak kazała maja mama, u baćki byŭ tolki šyniel, a ŭ jaje — irvanaje palito. Mama, darečy, z Ukrainy, a baćka — rasiejec, z Omska.

Na Sachalinie my i naradzilisia: dva braty i dźvie siastry. Tam prajšło majo dziacinstva. Pamiataju, što krabaŭ, ryby zaŭsiody chapała — i vendžanaja była, i vialenaja. Ikru čyrvonuju słoikami jeli.

— Da harmonika baćki ŭ dziacinstvie pryvučyli?

— Kali mnie było hadoŭ ź dziesiać, baćka skazaŭ: «Biary harmonik». Ja tady nie asabliva adčuvaŭ ciahu da hetaha muzyčnaha instrumienta, ale ŭ dvary ŭ nas pastajanna źbirałasia vialikaja kampanija — amal usia vulica prychodziła. Kožny dzień sami ładzili viečary adpačynku — tancy dla moładzi. Sami sabie placoŭku znajšli, vyčyścili jaje, uładkavali.

U nas byŭ chłopiec, jaki dobra hraŭ na harmoniku, ale instrumienta ŭ jaho nie było. Prasiŭ, kab ja prynios z domu. Ja vynosiŭ — jon ihraŭ. Paihraje trochi — pierastanie. Lubiŭ, kab jaho ŭprošvali. I tady ja sam pačaŭ asvojvać harmonik. Za tydzień vyvučyŭ vals «Dunajskija chvali», na patefonie płaścinku słuchaŭ i zapomniŭ miełodyju. Z kožnym dniom repiertuar pašyraŭsia ŭsio bolš i bolš.

Tak, možna skazać, i navučyŭsia. Samavuk. Paźniej ihraŭ na harmoniku i ŭ vučyliščy, i ŭ vojsku…

«Ja tabie dam usio: i kvateru, i žonku…»

Kali Valeryju było 13 hadoŭ, siamja pierajechała va Ukrainu, na radzimu maci. U Biełaj Carkvie chłopiec pajšoŭ u miascovuju škołu, pačaŭ vyvučać ukrainskuju movu.

— Ja na hieamietryi nie razumieŭ, kali nastaŭnica pytałasia pra niejki «kut», — uspaminaje surazmoŭca. — Potym užo daviedaŭsia, što heta vuhał. Ale z časam, viadoma, movu asvoiŭ.

Skončyŭ vosiem kłasaŭ, zatym pajechaŭ u Kijeŭ i pastupiŭ u vučylišča marskoha i račnoha fłotu. Usio na mora rvaŭsia. Ale paśla zakančeńnia vučoby ŭ płaŭsastaŭ mianie nie ŭziali, tamu što nie było jašče 18 hadoŭ. Zatym pačalisia vajskovyja budni — słužbu prachodziŭ u Hrodzienskim pahranatradzie.

Paśla słužby adpraviŭsia da maci, joj tam apieracyju zrabili, ale praź niekatory čas znoŭ viarnuŭsia ŭ Hrodna. Pastupiŭ u miascovaje kultaśvietvučylišča na chareohrafa. Biez padmannaj ścipłaści chaču skazać, što mianie zavuč vučylišča na rukach nasiŭ. Ja nie tolki dobra vučyŭsia, ale byŭ i dobrym arhanizataram, u samadziejnaści pastajanna ŭdzielničaŭ, u ansambli bajanistaŭ. Byŭ starastam u internacie i ŭ hrupie.

Paśla zakančeńnia vučylišča Valeryja Alejnika zabraŭ da siabie ŭ pasiołak Hieraniony Hieroj Sacyjalistyčnaj Pracy Uładzimir Alaksandravič Baum, jaki byŭ staršynioj kałhasa ŭ Iŭjeŭskim rajonie. Na raźmierkavańni dyrektar vučylišča zadaŭ pytańnie ŭ łob: «Da Bauma pajedzieš?»

— A Baum tady Dom kultury ŭ pasiołku pabudavaŭ na 400 miescaŭ, pasada dyrektara pustavała, — praciahvaje Valeryj Vasiljevič. — Ja pahadziŭsia, a ŭžo na nastupnuju ranicu «Vołha» pad vučyliščam stajała. Uładzimir Alaksandravič asabista pryjechaŭ. Pryjechaŭ i kaža mnie: «Ty nie pieražyvaj, ja tabie dam usio: i kvateru, i žonku…» I pavioz u Hieraniony.

Darečy, ja tam i nasamreč u chutkim časie ažaniŭsia, nam dali, jak i było abiacana, dvuchpakajovuju kvateru. Naša samadziejnaść hrymieła na ŭvieś rajon! U Dom kultury telefanavali staršyni kałhasaŭ, prasili, kab da ich abaviazkova pryjechali z kancertam. Darečy, ja tady jašče zavočna i vyšejšuju adukacyju atrymaŭ — Instytut kultury skončyŭ pa śpiecyjalnaści «arhanizatar — režysior masavych śviataŭ».

Pryz — u studyju!

— A ŭ 2005 hodzie, možna skazać, naohuł staŭ znakamitaściu, kali vyjhraŭ na «Poli cudaŭ». Paśla hetaha da mianie i presa pryjazdžała, i telebačańnie, byli fotasiesii, zdymki!..

— Jak trapili na pieradaču?

— Ja rehularna pisaŭ tudy listy, pasyłaŭ kryžavanki. I ŭ adzin cudoŭny dzień prychodzić vyklik na pieradaču. Heta było ŭ listapadzie 2004 hoda. A ja ŭ toj momant jakraz byŭ va Ukrainie, u mamy. Blizkija ź Minska mnie pra heta trochi sa spaźnieńniem paviedamili, ale ja ŭsio roŭna ŭ Maskvu pajechaŭ. Tam mnie adrazu ž patłumačyli što da čaho: «My čakali ad vas zvanka i nie dačakalisia, tamu znajšli vam zamienu. Ale nie chvalujciesia. Adpraŭlajciesia dadomu, a vyklik vam znoŭ pryjdzie».

I nie padmanuli. Praŭda, na pieradaču zaprasili tolki na nastupny hod — u mai 2005 hoda. Ja pryjšoŭ na pieradaču z bajanam, prypieŭki śpiavaŭ, tancavaŭ. Ad Iŭjeŭskaha rajvykankama pieradaŭ Jakuboviču padarunki: lidskaje piva, biełaruskija syry i kaŭbasy, hierb vioski Hieraniony, vykanany z sałomki miascovymi majstrychami. I pieramoh! Pryvioz u viosku videakamieru i muzyčny centr.

Prafiesija — vuličny muzykant

Paśla Doma kultury Valeryj Vasiljevič pracavaŭ u niekalkich viaskovych škołach, dzie vykładaŭ śpievy i rytmiku, sprabavaŭ siabie hruzčykam na zavodzie hazavaj aparatury, padpracoŭvaŭ kiraŭnikom muzyčnaha hurtka pry kłubie…

— U vyniku aformiŭ piensiju, i ŭ 2013 hodzie źjechaŭ va Ukrainu mamu hladzieć. I mienavita tam, u Biełaj Carkvie, pačaŭ asvojvać prafiesiju «vuličnaha muzykanta». Znajšoŭ tam baćkoŭski harmonik, pajšoŭ na rynak, pajhraŭ. Prychodžu, kažu: «Mama, ja zrazumieŭ, što na chleb nam hrošaj sapraŭdy chopić». Tak dva hady na rynkach i ihraŭ. Kali ŭ 2015 hodzie mamy nie stała, viarnuŭsia ŭ rodnyja Hieraniony.

Ciapier piensija ŭ mianie kala 700 rubloŭ. Maja žonka ŭvieś čas była chatniaj haspadyniaj, u jaje piensija sacyjalnaja. Heta mizer — kala 120 rubloŭ. U mianie dvoje ŭnukaŭ i ŭnučka, im ža taksama chočacca niešta padaryć. Voś i adpraviŭsia ŭ Minsk…

Raniej piensijanier prosta vychodziŭ na trasu Hrodna — Minsk i aŭtastopam dabiraŭsia z harmonikam da stalicy. Časta spynialisia dalnabojniki. Ciapier bolš jeździć ciahnikom.

U Minsku ihraŭ na roznych stancyjach mietro, pieršym časam sutykaŭsia ź niekatorymi ciažkaściami.

— Vosiem hadoŭ tamu niespraktykavany byŭ, šmat čaho nie viedaŭ, — raspaviadaje harmanist. — Naprykład, u centry horada milicyja nie dazvalaje muzykam ihrać, tamu što, maŭlaŭ, «niepryhoža pierad haściami stalicy». Ale nie štrafavali.

Adnojčy padyšoŭ milicyjant, pytajecca: «Padstavy dla ihry na muzyčnym instrumiencie?» Ja jamu: «Jakija padstavy? Čamu ja nie mahu prosta siadzieć i ihrać?» — «Vy ž žabrujecie». — «Vybačajcie, — adkazvaju, — ale heta vy žabrujecie. A ja ŭsio žyćcio adharbieŭ i ciapier piensiju atrymlivaju. I kali ŭ mianie jość volny čas, to siadžu z harmonikam i adpačyvaju. Mnie tak cikaviej žyć. A vy nie zachacieli pracavać, voś i pajšli ŭ milicyju. Čamu vy ličycie, što ja žabruju?»

Milicyjant na mianie tady taksama pakryŭdziŭsia: «Navošta vy na mianie tak havorycie?» Dyk heta ž nie ja, zasłužany piensijanier z vyšejšaj adukacyjaj, pieršy pačaŭ. Tak što nie treba piensijanieraŭ kryŭdzić. Idzicie, kažu, spravaj zajmajciesia — ałkaholikaŭ i biazdomnych łavicie.

Zrešty, heta adzinkavyja vypadki. U asnoŭnym tyja, dla kaho ihraju, havorać tak: «Dziadula, zyčym, kab ty sto hadoŭ žyŭ i nas viesialiŭ». Voś hetyja słovy ja ŭvieś čas čuju. Navošta ž adbirać toje, što ludziam padabajecca?

«Sumiaščaju pryjemnaje z karysnym…»

— Na kolki dzion vy zvyčajna pryjazdžajecie ŭ Minsk?

— Doma ŭ Hieranionach u mianie jość nievialikaja haspadarka, ale, kali ja nie mocna stomleny, to ŭ Minsk pryjazdžaju na dva dni — u čaćvier pryjedu, u piatnicu — nazad. Dniom ihraju, noč pravodžu na čyhunačnym vakzale. Časam ranicaj pačynaju ihrać užo a šostaj ranicy, kali mietro adkryvajecca.

— Ceły dzień možacie ihrać?

— Ceły dzień — heta zanadta šmat, ja ž užo nie junak. Hadziny z try pajhraju, užo stomlenaść nakatvaje. Pajdu paabiedaju, adpačnu krychu. Potym jašče try hadziny ihraju.

— A jaki ŭ vas repiertuar?

— Rozny. I narodnyja pieśni, i moładzievyja, i pieśni z kinafilmaŭ. Moža być, kala sta miełodyj viedaju ci navat bolš. Ihraju ŭsio, što da hałavy pryjdzie. Ja kali ihraju, to repiertuar vystrojvajecca sam — pad nastroj. Adčuvaju nastroj ludziej. A voś na zamovu nie ihraju. Tolki dla dušy. Tak by mović, sumiaščaju pryjemnaje z karysnym.

Uviečary jedu na vakzał načavać. Na trecim paviersie televizar hladžu i dramlu. Časam milicyjant padychodzić, pytajecca kvitok. Zvyčajna adkazvaju tak: «Pakul nie vyrašyŭ, jakim ciahnikom pajedu». Tak noč i prachodzić. Choć milicyjanty mianie ŭžo viedajuć, Ja ž kožny tydzień tut na praciahu vaśmi hadoŭ. I da taho ž ałkaholu nie ŭžyvaju, pad łaŭkaj nie valajusia.

— Harmonik prynosić nievialiki prybytak?

— Zvyčajna ludzi drobiaź kidajuć, časam — rubli. Mocna narod kupiurami nie raskidajecca. Tym bolš tyja, chto jeździć u mietro. Nie aliharchi ž, prostyja ludzi. Projdzie dobry čałaviek — piatačok abo 20 kapiejek u blašanku kinie.

Ale adnojčy byŭ vypadak na stancyi mietro «Frunzienskaja», kali ihraŭ kala niejkaha banka. Siadžu ŭ ciańku pad drevam, raściahvaju harmonik, padychodzić salidny mužčyna. Kaścium, halštuk, biełaśniežnaja kašula — usio pry im. Bankir, dumaju. Kaža mnie: «Dzied, što ty tut mučaješsia? Voś tabie 50 rubloŭ i idzi adpačyvaj». — «Ja nie mučajusia, — adkazvaju, — a jakraz i adpačyvaju».

Ja dumaŭ, što hetyja 50 rubloŭ — najvyšejšaja płanka, ale nie. Niejak padyšła kitajanka, kali «Cyhanačku» ihraŭ. Jana pad muzyku — u skoki! Paskakała, paskakała i ŭ blašanačku — 100 biełaruskich rubloŭ. Ja ledź harmonik z ruk nie vypuściŭ!..

Uviečary Valeryj Vasiljevič idzie ŭ bank i zdaje ŭ kasu sabranuju za «źmienu» drobiaź. Sumu jamu paśla pieravodziać na kartku.

— Za dzień atrymlivajecca ad 30 da 100 rubloŭ zarabić, — kaža harmanist. — Stolki kaštuje moj dobry nastroj, jaki ja daru ludziam svajoj muzykaj.

— Doŭha jašče źbirajeciesia pryjazdžać u Minsk? — raźvitalnaje pytańnie da surazmoŭcy.

— Nie viedaju, jak zdaroŭje dazvolić, — uśmichajecca jon u adkaz. — Tut ja sam sabie nie pan. Ale kali blizkija mianie pačynajuć adhavorvać ad maich pajezdak u stalicu, ja im adkazvaju tak: «Dzieci, ja ž pamru, kali nie budu varušycca i ihrać».

Kamientary2

  • vieśnik
    24.06.2023
    Na kamiennaj horcy časta jaho baču. Zvyčajna ranicaj.
  • 95% što jen savok
    25.06.2023
    A jaki ŭ vas repiertuar?— Rozny. I narodnyja pieśni, i moładzievyja, i pieśni z kinafilmaŭ. 
    https://d2b0v286pbg9yh.cloudfront.net/319924

    Nu to aznačaje savieckija pieśni?

    >>>repiertuar vystrojvajecca sam — pad nastroj. Adčuvaju nastroj ludziej. 

    Kali b hulaŭ pad nastroj ludziej - užo ŭ turmie byŭ by za ekstremizm

    https://d2b0v286pbg9yh.cloudfront.net/319924

«Ja taja jašče pamidorka». Što Ihar Tur piša ŭ telehram-čatach sa svajho asnoŭnaha akaŭnta8

«Ja taja jašče pamidorka». Što Ihar Tur piša ŭ telehram-čatach sa svajho asnoŭnaha akaŭnta

Usie naviny →
Usie naviny

Krainy Bałtyi i Skandynavii vystupili za pavieličeńnie dapamohi Ukrainie ŭ adkaz na ahresiju RF1

Čarha ź lehkavych mašyn viarnułasia na polskuju miažu

ZŠA rekamiendujuć Ukrainie źnizić pryzyŭny ŭzrost da 18 hadoŭ3

Ci stała praściej zapisacca na polskuju vizu paśla ŭviadzieńnia fotavieryfikacyi? Dośvied čytačoŭ11

Za try hady va Ukrainie stała na 300 tysiač bolš ludziej ź invalidnaściu5

U Vilni prajšła akcyja padtrymki Vasila Vieramiejčyka z udziełam kalinoŭcaŭ6

U Biełaruskaj pravasłaŭnaj carkvie abnavili ceńnik? Voś jakija buduć rekamiendavanyja taryfy20

Tramp vyznačyŭsia z kandydaturaj śpiecpasłańnika ZŠA pa Ukrainie13

«Raźjatrana cierabiŭsia». Novyja pierakłady z habrejskaj i polskaj vyklikajuć, chutčej, pytańni3

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

«Ja taja jašče pamidorka». Što Ihar Tur piša ŭ telehram-čatach sa svajho asnoŭnaha akaŭnta8

«Ja taja jašče pamidorka». Što Ihar Tur piša ŭ telehram-čatach sa svajho asnoŭnaha akaŭnta

Hałoŭnaje
Usie naviny →