Łukašenka: Ja i nie pavinien harantavać biaśpieku Pryhožyna. A vahnieraŭcy «nikudy nie biahuć»
Paśla zakančeńnia sustrečy ŭ BDU Łukašenka prakamientavaŭ biahučyja padziei, siarod inšaha kranuŭšysia i niadaŭniaj hibieli ŭ vyniku avijakatastrofy kiraŭnika PVK «Vahnier» Jaŭhiena Pryhožyna.
Łukašenka, pavodle paviedamleńnia jahonaj pres-słužby, skazaŭ nastupnaje:
«Kali prama adkazvać na hetaje pytańnie: ja i nie pavinien zabiaśpiečvać biaśpieku Pryhožyna. Heta pa-pieršaje. Pa-druhoje, nikoli ŭ takim klučy razmova i nie išła. A pa-treciaje, zapomnicie: pa biaśpiecy my dvojčy padychodzili da hetaha.
Pieršy raz, kali ja jamu telefanavaŭ i išli pieramovy, kali jany maršam išli na Maskvu. Ja jamu kažu: «Ženia, ty razumieješ, ty zahubiš ludziej i sam zahinieš?» U zapale hety čałaviek (tolki z frontu): «Čort ź im, zahinu!»
Ja jamu kažu: «Ženia, ja zaraz tabie vyšlu viaroŭku i kavałak myła». — «Nie, nie, nie. Ja tak nie chaču. Ja hierojem zahinu». Voś pieršaja razmova išła.
Druhi raz, kali jon pryjazdžaŭ da mianie ź Dzimam Utkinym. Ja kateharyčna ich abodvuch papiaredziŭ: «Chłopcy, hladzicie».
Uvohule sami zhadki pra harantyi biaśpieki Pryhožynu Łukašenku aburajuć:
«Pryčym tut Łukašenka? Jak jon moh u Afrycy (a Pryhožyn lacieŭ z Afryki) zabiaśpiečyć jamu biaśpieku? A potym jon pryziamliŭsia ŭ Maskvie i palacieŭ u Picier. Jak ja moh jamu harantavać hetuju biaśpieku? Tamu heta pytańni nie da mianie. Tym bolš takoj razmovy nikoli nie było — harantavać biaśpieku na čužoj terytoryi».
Nahadajem, što 27 červienia, nieŭzabavie paśla zakančeńnia miaciažu Pryhožyna, Alaksandr Łukašenka svaim siłavikam raskazvaŭ pra svaju rolu ŭ jaho spynieńni i zajaviŭ, što daŭ kiraŭniku «Vahniera» harantyi biaśpieki, što jaho nibyta «mačyć» nie buduć.
23 žniŭnia Jaŭhien Pryhožyn zahinuŭ u avijakatastrofie.
Taksama Łukašenka vykazaŭsia adnosna taho, što ciapier maje być z vahnieraŭcami ŭ Biełarusi (nahadajem, učory źjavilisia spadarožnikavyja zdymki, na jakich bačna, što častku namiotaŭ pad Asipovičami zharnuli):
«Vahnier» žyŭ, «Vahnier» žyvie i «Vahnier» budzie žyć u Biełarusi, jak by kamuści hetaha ni nie chaciełasia. My jašče z Pryhožynym vybudavali sistemu, jak budzie ŭ nas raźmiaščacca «Vahnier». I hetyja zdymki z kosmasu, što my niešta demantujem…
Čamu my lišnija pałatki prybirajem — stolki nie treba. Tut zastajecca jadro, chtości źjechaŭ u adpačynak, chtości naohuł vyrašyŭ žyć ubaku, ale telefony, adrasy, paroli, jaŭki ŭ hetym jadry viadomyja.
Ciaham niekalkich dzion usie buduć tut, da 10 tysiač čałaviek. Ciapier niama nieabchodnaści ich tut trymać. Tamu nikudy jany nie biahuć. Stolki, kolki nam treba i hetamu padraździaleńniu, jany buduć u nas žyć i pracavać».
U Kramli adkazali, ci pojdzie Pucin na pachavańnie Pryhožyna
«Čałaviek składanaha losu, i pamyłki ŭ jaho byli surjoznyja ŭ žyćci». Pucin vykazaŭ šmatsłoŭnyja spačuvańni siamji Pryhožyna
Raniej «na ich dračyli», a «ciapier našy SSA abkłali hety łahier z usich bakoŭ». Biełaruskija aficery raskazali pra apošnija naviny vakoł «Vahniera»
«Usia heta vajna nam nach** nie patrebna». Śmierć Pryhožyna adbiłasia na nastrojach biełaruskich i rasijskich prapahandystaŭ
«Pucin nie daruje». Analityki pra incydent z Pryhožynym i budučyniu vahnieraŭcaŭ u Biełarusi
«Było adčuvańnie, što paśla buntu jon drenna skončyć». Blizkija da Kramla krynicy — pra mahčymuju hibiel Pryhožyna
Voś čaho vartyja harantyi biaśpieki, dadzienyja Łukašenkam — Cichanoŭskaja
Kamientary