Mastačka Žyhimont: «Mianie ŭnieśli ŭ stop-list, intervju nie dajuć u efir»
Humanitarnaj śfieraj u Biełarusi kirujuć BČB i «debilizatary», dziaržava nie choča nabyvać pracy ź sieryi «Supraćstajańnie», praŭładnyja ŚMI nie publikujuć intervju — narakaje mastačka Śviatłana Žyhimont.
Svoj kryk dušy pra toje, što łukašenkaŭskaj administracyi niepatrebny «dobry kantent» — «duchoŭny, dušeŭny, razumny, patryjatyčny, u duchu tradycyjnych biełaruskich kaštoŭnaściej», žančyna apublikavała na svajoj staroncy ŭ fejsbuku.
«Mianie zanieśli ŭ stop-list, — ličyć mastačka. — Pracy ź sieryi «Supraćstajańnie» («Žanočy marš» i «Dziaviataha žniŭnia») dziaržavaj nie nabyty, «Kazka-byl pra Biełaruś» nabytaja za śmiachotnuju źnievažalnuju sumu. Usie prośby ab praviadzieńni majoj vystavy «Čałaviečy faktar» u inšych haradach RB za dziaržkošt praihnaravanyja», — narakaje jana i patrabuje hrošaj.
«A pravieści vystavu kaštuje hrošaj. Naprykład, na vystavu «Čałaviečy faktar» było vydatkavana 25 000 rubloŭ (arenda zały, katałohi, rekłama, pieravozka, ramy), zaraz budzie jašče daražej. Ale pry hetym pa haradach i vioskach za dziaržaŭny rachunak pravieźli skryniu na kurynych nožkach i inšy kał, jaki vyjhraŭ pryzy na čarhovym debilnym bijenale», — kryŭduje aŭtarka karcin na złobu dyktaturnaha dnia.
Akramia taho, pa słovach mastački, žurnalisty dziaržaŭnych ŚMI biaruć u jaje intervju, ale nie publikujuć i nie dajuć ich u efir.
«Z apošniaha: intervju dla ahienctva «Minsk-naviny» nie vyjšła, intervju dla kanała Biełaruś-4 nie vyjšła, jašče sioje-toje, pra što ja nie budu raskazvać, kab nie padstavić apošnich z mahikanaŭ, śmiełych i idejnych žurnalistaŭ», — pryviała prykłady mastačka.
Razzłavać Śviatłanu zmahli navat łukašenkaŭskija telehram-kanały «Pacukałoŭ» i «Žoŭtyja ślivy». Ich žančyna abvinavaciła ŭ tym, što jany vykarystoŭvali jaje post ab «zmaharu-łandšaftniku, jaki ščylna siadzić na dziaržzakazach, u tym liku Chatyń», nie paznačyŭšy aŭtarstva Žyhimont.
Zakłapočanyja prychilniki tvorčaści Śviatłany rekamiendujuć joj źviarnucca prosta da Alaksandra Łukašenki, kab apisać jamu ahulnuju karcinu «ideałahična-kulturnaha razłažeńnia».
«Kultura — heta ŭnutrany front, unutranaja miaža, jakija treba abaraniać sapraŭdy hetak ža, jak vonkavyja. U arhaniźmie nie pavinna być hlistoŭ», — adznačyŭ adzin z kamientataraŭ.
Nahadajem: mastačka Śviatłana Žyhimont prasłyła prapahandysckimi pracami, napisanymi paśla 2020 hoda. Akramia taho, jana pisała na temu dziejańniaŭ Rasii va Ukrainie.
Trypcich «Kazka-byl pra Biełaruś», jaki, pa jaje słovach, dziaržava nabyła za «śmiachotnuju źnievažalnuju sumu», ujaŭlaje saboj try pałotny: na centralnaj karcinie — partret Alaksandra Łukašenki, jaki siadzić pad dubam (pa zadumie mastački, heta «ŭvasablaje moc čałavieka i jaho addanaść rodnaj ziamli»), na dvuch inšych — Śviatłana Cichanoŭskaja, Franak Viačorka, Vadzim Prakopjeŭ dy inšyja praciŭniki režymu Łukašenki, jakija byccam by viadźmarać.
Śviatłana Žyhimont taksama viadomaja i jak danosčyca. Hetak, sioleta jana daniesła na adnaho z žycharoŭ Minska, jakoha zapadozryła ŭ «banderaŭskich» pohladach z-za taho, što ŭ jaho mašynie hrała ŭkrainskaja muzyka.
Razam ź inšaj danosčycaj, Volhaj Bondaravaj, Žyhimont prysutničała na premjery rasijskaha prapahandysckaha filma «Śviedka». Akramia ich, u centralny minski kinateatr tady pryjšli jašče dva hledačy.
Kamientary