Ź Biełarusi da polskich pamiežnikaŭ uciakła niamieckaja aŭčarka. Tam i zastaniecca
Pamiežnaja słužba Polščy paviedamiła, što z terytoryi Biełarusi ŭ kancy krasavika da ich prybiŭsia sabaka. Jon pierabieh biełaruska-polskuju miažu ŭ rajonie Babroŭnikaŭ.
Pamiežniki, pabačyŭšy sabaku, źviarnuli ŭvahu, što aŭčarka vielmi pryjazna reahuje na ludziej u formie. Na sabaku byŭ ašyjnik ź mianuškaj na kirylicy.
Palaki adpravili zapyt biełaruskamu boku i paviedamili pra znojdzienaha sabaku. Ale adtul adkazali, što nijakija sabaki ŭ ich nie prapadali.
Ciapier aŭčarka maje novuju haspadyniu — polskuju pamiežnicu, i jaho časova pasialili na pamiežnym pastarunku ŭ Babroŭnikach. Sabaku niekalki razoŭ zvadzili da vieterynara i zrabili pryščepku, siarod pamiežnikaŭ jon siabie adčuvaje vielmi dobra.
«Byčynyja pienisy ŭ Biełarusi znajści nierealna». Uładalniki šaści sabak zrabili biznes na sabačych łasunkach
«Dva chłopcy ź invalidnaściu narabili spravaŭ». Uładalnik sabak, jakija napali na invalida, ličyć situacyju nie takoj dramatyčnaj
«Ja takich sabak nikoli nie bačyła». Voŭk ci sabaka: chto trymaje ŭ strachu žycharoŭ Viciebska
Kamientary