Premjer-ministr Armienii ličyć, što hety napoj varta nazyvać brendzi.
Premjer-ministr Armienii Nikoł Pašynian na pasiadžeńni ŭrada parazvažaŭ pra hieahrafičnuju hienieałohiju nazvy «kańjak».
Pašynian ličyć, što armianski kańjak nieabchodna nazyvać brendzi, pakolki samo słova «kańjak» pajšło ad hieahrafičnaj vobłaści ŭ Francyi, piša The Armenian Time.
Palityk pravioŭ anałohiju z šampanskim.
«My vyjšli z kultury spažyvańnia «Savieckaha šampanskaha». Adnak šampanskaje — heta nie luboje pienistaje vino, a pienistaje vino, vyrablenaje ź vinahradu, vyraščanaha ŭ rehijonie Šampań. Hetak ža sama jak i kańjak — brend, jaki vyrablajecca ź vinahradu, atrymanaha ŭ rehijonie Kańjak», — zajaviŭ Pašynian.
Jon ličyć, što heta prysvajeńnie čužoj niemateryjalnaj kaštoŭnaści.
«Prysvajeńnie čužoj niemateryjalnaj kaštoŭnaści — niesalidna. Heta rečy, jakija na pieršy pohlad niedastupnyja, ale biez sutyknieńnia z takimi pytańniami i ich rašeńnia niemahčyma mieć sučasnuju ekanomiku. Ciapier, naprykład, kańjak źjaŭlajecca niemateryjalnaj kaštoŭnaściu dla Francyi, i siońnia krainy, jakija nie źjaŭlajucca Francyjaj, ale zajaŭlajuć: «Viedajecie, jaki ŭ nas kańjak?», vyklikajuć tolki ŭśmiešku z boku», — miarkuje Pašynian.
Jon zaklikaŭ Ministerstva ekanomiki ŭziacca za raźviazańnie hetaj prablemy.
Kamientary