Biełaruska padabrała na vulicy vavierčania. Jak vyjaviłasia, darma
28 žniŭnia ŭ Minskuju rajonnuju vieterynarnuju stancyju źviarnułasia žančyna sa šmatlikimi ŭkusami. Akazałasia, što napiaredadni jana padabrała ŭ Ratamcy maleńkaje vavierčania i zabrała jaho dadomu. Heta było ź jaje boku pamyłkaj, piša Pristalica.by.
Śpiarša źviarok pavodziŭ siabie mirna, ale potym raptam nakinuŭsia i pakusaŭ haspadyniu. Zrabiŭšy analiz, lekary vyjavili, što jon zaražany virusam šalenstva.
Ciapier žančyna musić rabić kurs pryščepak, kab nie zachvareć na hetuju śmiarotnuju chvarobu taksama. Vieterynary ž pačali ŭ miascovaści, dzie byŭ znojdzieny chvory źviarok, prafiłaktyčnuju kampaniju.
«Pakolki nieviadoma, dzie da hetaha žyŭ źvier, na vulicy Bańkaŭščyna i ŭ jaje vakolicach našy śpiecyjalisty raskidajuć prynady z vakcynaj ad šalenstva», — raskazała namieśnica hałoŭnaha doktara Minskaj rajonnaj vieterynarnaj stancyi Ina Kručanava.
Pavodle jaje słoŭ, sioleta ŭ rajonie ŭžo byli zafiksavanyja 12 vypadkaŭ zaražeńnia šalenstvam. Pryčyny zvyčajna padobnyja na hety z vaviorkaj, tolki žyvioły inšyja.
«Kusali lisy, vožyki, myšy, katy i sabaki. U bolšaści vypadkaŭ ludzi prymajuć u siabie biezdahladnych žyvioł, jakich redka pakazvajuć vieterynarnamu doktaru», — raskazała śpiecyjalistka.
«Parvaŭ-pahryz usio cieła». Kot pravaabaroncy Sysa brutalna napaŭ na jaho žonku, taja trapiła ŭ balnicu
Uzmacniajucca patrabavańni da ŭvozu ŭ Jeŭrasajuz chatnich žyvioł ź Biełarusi
Upieršyniu «alenievaja zombi-chvaroba» mahła pieradacca ludziam. Jość dvoje zahinułych, u jakich byli prypadki ahresii
Pacuk trymaje ŭ strachu dom u Maładziečnie
Kamientary
Dauno , ŭ dziacinstvie ja ŭłaviŭ vaviorku .
Jechali z baćkam pa darozie i ja ubačyŭ što vaviorka siadzić na adzinokim maładym dreŭcy, dalek ad ad lesu . Spynilisia. Šturchnuli dreva . Ja źniaŭ rubachu i ułaviŭ.
Pryvieźli da chaty . Ale baćki i babula zabaranili nieści ŭ chatu na noč . Tamu zrabili kletku i paviesili na jabłynku .
Ranicaj jana pamiorła i ź jaje paleźli vošy, kleščy , błochi , čarviaki niejkija...
Vahoj bolš čym poŭvaviorki .
Z taho vypadku ja zabaraniaju i dzieciam, i unukam kranacca dzikich žyvioł. Tym bolej nieści ich ŭ chatu .
Dniami znajšoŭ vožyka siarednich pamieraŭ. Nie zvaračvajecca, nie ruchajecca, lažyć pysku na bok na asfalcie. Vyhuhliŭ amataraŭ pa achovie vožykaŭ i pavioz da ich. Šlach byŭ nie karotki, ale pryniali nas vielmi ciopła. Pakinuŭ hrošaj im, symbalična :) Praz tydzień telefanujuć – byli parazity ŭ lohkich, zaraz užo ŭsio dobra.
Dziakuj usim, chto nie prachodzić mima!