«Humaru ja nie hublaju. Heta mahčymaść rabić lepšymi dni abo chviliny dla kahości». Hutarka z Alenaj Zuj-Vajciachoŭskaj
U Varšavie pakazvajuć teatralny prajekt, stvorany polskimi, biełaruskimi i ŭkrainskimi žančynami i pryśviečany rasijskaj ahresii va Ukrainie. Pra ŭražańni hledačoŭ i svoj dośvied vajny Deutsche Welle raspaviała Alena Zuj-Vajciachoŭskaja.
Biełaruskaja śpiavačka i aktorka Alena Zuj-Vajciachoŭskaja, viadomaja mnohim dziakujučy pieśni «Ščučynščyna», źjechała ź Biełarusi spačatku va Ukrainu, a praz paŭhoda vymušanaja była biehčy z Ukrainy ŭ Polšču. U intervju DW jana raspaviała pra dośvied vymušanaj emihracyi i svaje novyja prajekty: satyryčny sieryjał pra žonak mabilizavanych rasijan, elektronny albom biełaruskich piesień, premjera jakoha adbyłasia 1 listapada, i antyvajenny žanočy pierformans u Polščy.
«Humar byŭ adkazam na toje, što adbyvajecca»
DW: Kali dziakujučy «Ščučynščynie» pryjšła tvaja papularnaść, byli roznyja kamientary, u tym liku ad tych, chto nie zrazumieŭ, što heta humar. Tabie nie było škada, što ciabie pryniali nie ŭ tyja šerahi?
Alena Zuj-Vajciachoŭskaja: Nie, heta było kłasna, heta padkreślivała toje, što heta ŭsio maje sens, što ludzi nasamreč žyvuć u niejkaj realnaści, dzie jany zhubilisia, dzie nie razumiejuć, što da čaho, usprymajuć za čystuju manietu. Što hety nonsens, hratesk staŭ nastolki narmalnym u Biełarusi, što ŭžo niama čamu ździŭlacca. Dla mianie asabista heta aznačała tolki toje, što rola atrymałasia.
- Aproč «Ščučynščyny», była jašče pieśnia, ź jakoj ty chacieła trapić na «Jeŭrabačańnie».
- Tak, «Dziekać i ciekać». Jaje možna znajści pahladzieć, jość admysłovy klip, jaki my źniali z kamandaj «ČynČynČeneł», režysioram Andrejem Kašpierskim.
- Što było ŭ adkazie ad «Jeŭrabačańnia»?
— Ščyra skazać, ja nie pamiataju. Pamiataju, što my nie prajšli.
— Humar da ciabie sam pryjšoŭ ci heta byŭ asensavany vybar?
— Humar na toj momant byŭ našym adkazam na toje, što adbyvajecca ŭ krainie. Nie tolki humar, kaniešnie. Satyra była mahčymaściu padtrymać ludziej, kab u ich źjaviŭsia momant, kali jany mohuć i paśmiajacca.
«Patryjarchat zdymaje ź ciabie adkaznaść»
— Ci mahčyma i ciapier razmaŭlać z publikaj praz humar?
- U nas dalej isnuje kanał. Zusim niadaŭna na im vyjšaŭ novy minisieryjał, jaki nazyvajecca «Biełhospsichoz», raju zajści pahladzieć na»ČynČynČeneł». Jość taksama mini-sieryjał «Davaj jeho doždiemsia», dzie my z režysiorkaj i aktorkaj Nełaj Ahrenič sprabavali siabie ŭ jakaści scenarystak.
— Tam ty — Anhielina Listapad, i heta «padrabiaznaja instrukcyja dla žonak mabilizavanych». Ty pačynaješ sa słovaŭ «sardečna zaprašajem u śviet, dzie možna być prosta žančynaj». Pra jaki śviet idzie havorka?
- Jak nam padajecca, hety piersanaž — pra toje, jak prapahanda bačyć rolu žančyny ŭ hramadstvie. Hety patryjarchat — historyja pra toje, što žančyna pavinna ŭmieć hatavać, rabić usio pa domu i hetaha dastatkova. Jana zdymaje ź siabie ŭ hety momant adkaznaść, jana nie pavinna bolš ni ŭ čym udzielničać.
— Ty možaš skazać, što vymušany pierajezd ź Biełarusi daŭ tabie novy šturšok i novaje raźvićcio ŭ tvajoj tvorčaści?
— Tak, u nas jość muzyčny prajekt «Zui», u Biełarusi my pryśviačali raźvićciu hetaha prajekta nie tak šmat času, jak ciapier. U hetym prajekcie ja vakalistka i suaŭtarka muzyki. Časam i aŭtarka słovaŭ, ale čaściej za ŭsio aŭtar słovaŭ — Michaś Zuj, moj muž, aktor, muzyka i scenaryst. Kali my ŭžo pieražyli pačatak i pieršy stres emihracyi, paśla stres druhoj emihracyi, źjaviłasia bolš dumak pra tvorčaść, i my zapisali ŭdvaich biełaruski albom. Heta elektronny albom, usie pieśni na biełaruskaj movie, adna pieśnia — pa-polsku.
«Majem mahčymaść sa sceny kazać davoli žorstkija i važnyja rečy»
— Vy z mužam tvorčyja ludzi. Ci jość pamiž vami kankurencyja? Ci jość roźnica, kali vy muž i žonka, a kali kalehi?
— My šmat pracujem doma, šmat čaho repietujem, muzyku zapisvajem doma. «Ščučynščyna» była zapisanaja doma na kampjutar, navat nie na mikrafon. My ź Mišam razam 16 hod — u nas užo nie paadździalaješ: tut tvorčaść, a tut — muž. Heta ŭžo niešta treciaje.
— Ty pakinuła radzimu dy ŭsio, što tabie tam było doraha. Razam z hetym ty pakinuła svaich hieraiń, jakich ty hrała na scenie teatra. Ci znajšła ty dla siabie novych hieraiń u Polščy?
— Ja ciapier prymaju ŭdzieł u teatralnym prajekcie, u pierakładzie na biełaruskuju jon nazyvajecca «Maci. Pieśnia padčas vajny». Heta prajekt polskaj režysiorki, zasnavalnicy fundacyi «Chor žančyn», jana pieryjadyčna robić pastanoŭki na važnyja hramadskija temy. U prajekcie prymajuć udzieł dziaŭčaty z Ukrainy, Biełarusi i Polščy — usiaho 21 aktorka na scenie. Možna skazać, što heta antyvajenny pierfomans, my majem mahčymaść sa sceny kazać davoli žorstkija i važnyja rečy, pra jakija ludzi ŭ Jeŭropie abo nie viedajuć, abo nie ŭsprymajuć surjozna.
— Jak reahuje publika?
— U siaredzinie sceny, kali my kažam pra toje, jak my bačym pazicyju Jeŭropy, bo šmat u kaho ź jeŭrapiejcaŭ staŭleńnie, što heta nie ich vajna i nie ich historyja, što ŭ ich svaje prablemy, vajennaja traŭma, my padychodzim blizka da hledačoŭ i pytajemsia «Vy razumiejecie? Vy razumiejecie?» I adzin čałaviek ustaŭ i skazaŭ pa-polsku «Nie razumiejem. Da pabačeńnia» i syšoŭ. Heta adzinaja situacyja, jakuju ja pamiataju, kali čałaviek tak ustaŭ i vyjšaŭ.
«Patrabavali, kab vyvieli rasijskija vojski z terytoryi Biełarusi»
— Pierad pierajezdam va Ukrainu ci byŭ taki pieryjad, kali ty siadzieła i čakała, što pa ciabie mohuć pryjści?
— Tak, u mianie była padrychtavanaja damova z advakatam. […] Hety pieryjad ciahnuŭsia prykładna try tydni. Ja nie mahła nočyć doma — my nočyli ŭ siabroŭ, a dadomu ja prychodziła tolki źbirać rečy. Nočyć ja tam nie mahła prosta psichałahična, tamu što razumieła, što z ranicy mohuć pryjści.
— A ty dziaciej rychtavała da taho, što mohuć pryjści i zabrać ciabie?
— Tak. Kali ja zrazumieła, što takoje moža zdarycca, my byli ŭ Breście, pajechali da majoj babuli. My ź siabroŭkaj i dziećmi siadzieli ŭ kaviarni, i ja vymušanaja była prydumać takuju historyju: što zdymajusia ŭ filmie i što heta takaja śpiecyfičnaja damova ŭ mianie z režysioram, što film mohuć pačać zdymać niečakana, što siudy mohuć pryjechać ludzi, jakija mohuć žorstka razmaŭlać, mahčyma, navat zabiaruć mianie kudyści, i pa kantrakcie ja pavinna budu pajechać, «kab vy nie pałochalisia, heta prosta takaja rola ŭ mamy». Dziakuj Bohu, hetuju rolu ja nie syhrała i spadziajusia, što nie syhraju ŭžo.
— Va Ukrainu vy źjechali ŭ 2021 hodzie, tak?
— Tak, heta byŭ pačatak vieraśnia 2021 hoda. Kali my pryjechali va Ukrainu, my vybirali pamiž Lvovam i Kijevam. Pa roznych abstavinach vyrašyli pajechać u Lvoŭ. Tam my ščaśliva pražyli kala šaści miesiacaŭ, pakul nie zdaryłasia 24-ha (24 lutaha 2024 hoda).
— Jak vy heta sustreli?
— Užo była takaja atmaśfiera ŭ horadzie… Ludzi ŭvieś čas razmaŭlali pra toje, što, mahčyma, niešta budzie adbyvacca. Ale lvavianie, jakich my bačyli, da apošniaha kazali, što ničoha nie budzie. «Moža, tam niedzie niešta, ale tut u nas dakładna ničoha nie budzie». 22 lutaha ja była na demanstracyi pad rasijskaj ambasadaj, sabrałasia biełaruskaja supołka. My stajali ź pikietami, płakatami — patrabavali, kab vyvieli rasijskija vojski z terytoryi Biełarusi. I tady ŭžo niešta adčuvałasia ŭ pavietry.
Z 23-ha na 24-ha ja na ŭsialaki vypadak spała ŭ pakoi razam ź dziećmi, uvieś čas pieryjadyčna praviarała telefon. Zasnuła tolki pad ranicu i pračnułasia ad taho, što telefon na vibracyi pačaŭ varjacieć. Adkryvaju telefon, hladžu naviny i adrazu baču paviedamleńnie «Što ŭ vas tam adbyvajecca?» My ŭžo viedali, dzie znachodzicca bambaschovišča. Dzieci spali ŭ vopratcy, nie ŭ kurtkach, ale ŭ tym, na što možna było chucieńka nakinuć kurtki i biehčy ŭ bambaschovišča. My tłumačyli im heta tym, što ŭnačy mohuć być trenirovačnyja sireny. My nie kazali pra toje, što pačałasia vajna.
- Paśla hetaha vam treba było pakidać taksama i Ukrainu. Ja viedaju, što vy stajali na pamiežžy troje sutak. Što ty adčuvała?
- Na druhi-treci dzień da nas padychodzili ŭkraincy: babulečki, jakija prynosili ježu, nam padciahvali elektryčnaść z doma, kab pastavić čajnik, kab nas nakarmić. Pamiataju, jak niedzie a 5-6 ranicy pryjechaŭ mužčyna i pryvioz takuju vialikuju vyvarku z kipniem.
— Paśla ŭsich padziej, jakija z taboj i tvajoj siamjoj adbylisia, ci stała ŭ ciabie ŭ žyćci mienš humaru?
— Dziakuj Bohu, mnie padajecca, humar ja nie hublaju. Heta toje, što dapamahaje. Mnie padajecca, ja zaŭsiody była čałaviekam z pačućciom humaru. Heta mahčymaść rabić lepšymi dni abo chviliny dla kahości. Ja da hetaha času heta rablu.
Kamientary