«Jon nie viedaŭ ruskaj movy». Trusaŭ, Kiebič, Kalakin i Barščeŭski zhadvajuć pamierłaha staršyniu Viarchoŭnaha Savieta Mikałaja Dziemiancieja
10 lipienia va ŭzroście 88 hadoŭ pamior były staršynia Viarchoŭnaha Savieta Mikałaj Dziemianciej. «Naša Niva» sabrała niekalki ŭspaminaŭ pra jaho.
Pad jahonym staršynstvam Viarchoŭny Saviet ŭ 1990 hodzie pryniaŭ Dekłaracyju ab dziaržaŭnym suverenitecie BSSR.
Aleh Trusaŭ, deputat Viarchoŭnaha Savieta ad Apazicyi BNF (1990 — 1995)
«Cikavy byŭ čałaviek Dziemianciej, ziamla jamu pucham. Jon adroźnivaŭsia ad usich tym, što nie viedaŭ ruskaj movy, tamu razmaŭlaŭ na trasiancy, my jaje nazyvali «dziemianciejeŭka». Heta było nam vielmi karysna i na ruku, bo tak jon moh sapsavać luby zahad CK, ahučyŭšy na svajoj movie.
U deputata Kryžanoŭskaha byŭ natatnik z cytatami Dziemiancieja. Kali nam było sumna, to jon začytvaŭ i usie prosta padali sa śmiechu. «Deputat Kryžanoŭski, nie stojcie ŭ zadnim prachodzie, a to ja nazavu vaša proźvišča».
Dziemianciej uvajšoŭ u historyju tym, što «na złość apazicyi» pryniaŭ Dekłaracyju ab niezaležnaści Biełarusi. Heta było 27 lipienia 1990 hoda. Pakolki my ŭ znak pratestu vyjšli z zali, to Dziemianciej nastajaŭ, kab u piku hetym apazicyjanieram pryniać. My potym vielmi dziakavali Dziemiancieju.
A tak jon čałaviek trahičnaha losu, takoje dzicia vajny… Małym byŭ navat paranieny. Chavaŭsia ad niemcaŭ u partyzanskich atradaŭ, žyŭ vielmi kiepska.
Čałaviek jon byŭ niakiepski, ale pačałasia pierabudova. I jon prosta nie viedaŭ, što rabić, tamu i padtrymaŭ HKČP. Jon prosta pryvyk iści pa linii partyi. A tut pryjšoŭ Harbačoŭ. Dziemianciej nie ŭsprymaŭ, što kaža Harbačoŭ, ale musiŭ vykonvać. U hetym i byŭ trahizm jaho losu.
Jon vydaŭ potym cikavuju knihu ŭspaminaŭ, nie viedaju, chto jamu pisaŭ, ale tam było bahata cikavych ilustracyj. U tym liku i moj partret. Čamuści tolki adnaho mianie z apazicyi vybraŭ i vydaŭ u knizie. Jon nie staviŭsia varoža da ŭsiaho biełaruskaha.
Siarhiej Kalakin, staršynia partyi «Spraviadlivy śviet»
«Na moj pohlad, heta byŭ dobry čałaviek, jaki pražyŭ doŭhaje žyćcio. Šmat čaho paśpieŭ zrabić dla respubliki i dla rehijonaŭ, dzie jon pracavaŭ. Doŭhaje i składanaje było žyćcio. Zdaroŭje ŭsio addaŭ radzimie. Apošnim časam bolš lačyŭsia, čym adpačyvaŭ.
Ja źjaŭlaŭsia jahonym plamieńnikam. Maja mama — rodnaja siastra Dziemiancieja.
Ja ź im razmaŭlaŭ apošni raz dzion piać-šeść tamu. My ź im nie razmaŭlali pra padziei ŭ krainie, jamu było nie da hetaha. Čałaviek zajmaŭsia zdaroŭjem. U jaho mnostva prablem. I z vačyma, i z sercam, i z sasudami.
U nas ź im byli sprečki, razychodžańni, roznyja pohlady na toje, što adbyvajecca ŭ krainie. I heta narmalna. I pry hetym u nas byli vielmi dobryja adnosiny. Nie treba błytać palityku i asabistaje žyćcio».
Viačasłaŭ Kiebič, premjer-ministr Biełarusi (1990 — 1994)
«Ja ź Dziemianciejem pracavaŭ vielmi-vielmi doŭha. Ad taho momantu, kali pačaŭ pracavać u harkamie partyi i skančvajučy majoj pracaj staršyni Savieta ministraŭ. Heta byŭ vielmi ścipły, vybitny čałaviek. Jon nikoli nie pakazvaŭ usie svaje viedy da kanca. Jon adnosiŭsia da liku tych ludziej, jakija nie vyłučalisia na fonie inšych. Pry hetym heta byŭ čałaviek vielmi dušeŭny.
Ź Dziemianciejem nielha było pasvarycca, razyścisia ŭ mierkavańniach. Jon nikoli nie dapuskaŭ dumak, kab našaja hutarka ci dziełavaja razmova nie skončyłasia poŭnym razumieńniem adno adnaho.
Ja ŭspaminaju samy składany dzień, kali ja jaho hublaŭ. Hublaŭ nie fizična, a jak najlepšaha siabra i nastaŭnika. Kali Mikałaj Ivanavič, budučy staršynioj Viarchoŭnaha Savieta, pryjšoŭ da mianie i skazaŭ: «Słava, ja sychodžu. Ja nie mahu pracavać z hetaj svałatoj, jakaja ciabie nie słuchajecca i nie moža ciabie zrazumieć. Ja bolš nie mahu». Ja kazaŭ, maŭlaŭ, Mikałaj Ivanavič, na kaho ty mianie pakidaješ, mnie było tak pryjemna z taboj pracavać.
U mianie sa śmierciu Dziemianciej niedzie niešta abarvałasia. Ja zaŭsiody źviaraŭ svaje ŭčynki z učynkami Mikałaj Ivanaviča. Śvietłaja pamiać tabie, darahi moj tavaryš i siabra».
Lavon Barščeŭski, deputat Viarchoŭnaha Savieta ad Apazicyi BNF (1990 — 1995)
«Jon byŭ u padparadkavańni majho baćki, kali jašče pracavaŭ u MTS, a moj baćka uznačalvaŭ połacki «Traktarzbyt». Heta było jašče naprykancy 1950-ch. I voś Dziemianciej mnie heta prypaminaŭ: «U ciabie byŭ taki dobry baćka, a ty nichto». Čałaviek byŭ uparty, niahladziačy na svoj vonkavy vyhlad. Jon adčuvaŭ, što nie na svaim miescy».
* * *
Mikałaj Dziemianciej naradziŭsia 25 maja 1930 hoda ŭ Chotlina (Čašnicki rajon).
Skončyŭ Biełaruskuju sielskahaspadarčuju akademiju (1959) i Vyšejšuju partyjnuju škołu pry CK KPSS (1964). Z 1970 hoda inśpiektar CK KPB, z 1974 hoda sakratar Viciebskaha abkama KPB.
1989—1990 — staršynia Prezidyuma Viarchoŭnaha Savieta BSSR.
U 1990—1991 uznačalvaŭ Viarchoŭny Saviet BSSR 12-ha sklikańnia. Pad jaho staršynstvam Viarchoŭny Saviet 27 lipienia 1990 hoda pryniaŭ Dekłaracyju ab dziaržaŭnym suvierenitecie BSSR.
1997—2000 hh. — člen Savieta Respubliki pa prezidenckaj kvocie.
Kamientary