Stanisłaŭ Maniuška saramlivy, impulsiŭny, biezhaspadarlivy. I Minsk, jaki jon źnienavidzieŭ
5 maja spaŭniajecca 200 hadoŭ z dnia naradžeńnia vialikaha kampazitara. Historyki, rychtujučysia da jubileju, sa ździŭleńniem adznačajuć, što žyćcio i tvorčaść Maniuški dosyć kiepska vyvučanyja. Pryśviečanyja jamu manahrafii hrašać frahmientarnaściu, stereatypami, fantomnymi «faktami», sastarełymi vysnovami. Dla čytačoŭ «Našaj historyi» sapraŭdnaha Maniušku sprabuje raskryć doktar historyi Aleś Bieły.
Epistalarnaja spadčyna kampazitara zachavałasia frahmientami: pieršy bijohraf kampazitara, Alaksandr Valicki, vybraŭ ź listoŭ tyja fakty, jakija paličyŭ pažadanymi, i paśla hetaha značnuju častku listoŭ źniščyŭ. Padobnym čynam zrabiła i ŭdava kampazitara — blizkija nie chacieli kampramietacyi Maniuški ŭ vačach rasijskich uładaŭ. Šmat čaho zahinuła padčas Druhoj suśvietnaj vajny.
Jašče adna z pryčyn, čamu žyćcio i tvorčaść kampazitara dahetul nie vyvučanyja jak śled, — niedaacenienaść minskaha i vilenskaha pieryjadaŭ u žyćci Maniuški, jaho zacikaŭlenaści litoŭskaj i asabliva biełaruskaj kulturami. Tak atrymlivajecca, što 40-hadovy Maniuška źjaŭlajecca na kulturnym niebaschile Varšavy źniadkul. Niekamunikabielny, dzivakavaty, jon niečakana piša niekalki hienijalnych opier i praz peŭny čas pamiraje. Žyćcio hienija da pierajezdu ŭ polskuju stalicu byccam nie maje samastojnaj vartaści. Minsk ža ŭ takoj pierśpiektyvie vyhladaje miadźviedžym kutom, centram rasijskaj biurakratyi, miescam asabistych pakut Stanisłava. Heta, kaniečnie, praŭda, ale nie ŭsia.
A dražnili Paničom
Stanisłaŭ Maniuška naradziŭsia 5 maja 1819 hoda na Ihumienščynie — u saviecki čas Ihumien byŭ pierajmienavany ŭ Červień. Jon byŭ adzinym dziciom u byłoha napaleonaŭskaha aficera Česłava Maniuški i Lizaviety Madžarskaj, praŭnučki zasnavalnika słuckaj manufaktury pajasoŭ.
Ad pačatku byŭ chvaravitym, cichmianym, miełanchaličnym chłopčykam, vielmi pryviazanym da maci i ŭvohule da siamji — spačatku baćkoŭskaj, zatym ułasnaj.
Ź dziacinstva mieŭ zvyčku chadzić na dybačkach, kab nie pryciahvać da siabie lišniaj uvahi. Hetuju niaŭpeŭnienaść zachavaŭ i ŭ darosłyja hady.
Vočy mieŭ błakitnyja, nievialikija, chacia žyvyja i vyraznyja. Z malenstva nasiŭ akulary i da taho ž trochi «kasavuryŭ». Byŭ nievysokaha rostu, schilny da atłuścieńnia. Heta ŭ spałučeńni z małaruchomym ładam žyćcia viało da bukieta chvarob, u tym liku sardečnych, jakija istotna skaracili kampazitaru žyćcio. Kulhaŭ na adnu nahu, z 25 hadoŭ pačaŭ imkliva łysieć.
Zrazumieŭšy, što ŭ syna niešarahovy muzyčny talent, baćki pieravieźli 8-hadovaha Stasia ŭ Varšavu. Tam jon pravioŭ 3 hady, pačaŭšy vučycca ŭ arhanista Aŭhusta Frejera. Adnak varšaŭskaje žyćcio biła pa kišeni, i siamja pierabrałasia ŭ hubiernski Minsk, dzie była, prynamsi, dobraja himnazija i ciepliłasia siakoje-takoje muzyčnaje žyćcio. Dušoj jaho byŭ Daminik Stefanovič, dyryžor miascovaha arkiestra, jaki pa śviatach hraŭ z bałkona minskaj ratušy, dzie davaŭ i pryvatnyja ŭroki — jon trymaŭ štości nakštałt pryvatnaj muzyčnaj škołki. Stefanovič byŭ druhim nastaŭnikam Stasia i pieršym, chto pradkazaŭ jamu budučyniu słavutaha kampazitara.
Ad jaho himnazičnych hadoŭ zastałosia mała ŭspaminaŭ: viadoma, što Staś amal nie dureŭ z adnakłaśnikami, paźbiahaŭ ruchomych hulniaŭ i mieŭ mianušku Panič. Šmat čytaŭ i kožnuju volnuju chvilinu staraŭsia pryśviačać zaniatkam muzykaj. Chutčej za ŭsio, praz kiepskaje zdaroŭje syšoŭ z himnazii paśla šostaha, pieradapošniaha, kłasa. Išoŭ 1834 hod. Časam pišuć, što baćki zabrali jaho z himnazii, bo paśla parazy paŭstańnia tam zapanavali rusifikacyjnyja tendencyi, ale, zdajecca, heta patryjatyčny štamp — niepasrednych śviedčańniaŭ pra heta niama.
Usie miaściny ŭ Minsku, źviazanyja z Maniuškam, znachodziacca na Vysokim rynku abo susiednich vułkach Vierchniaha horada. Tak što pomnik, jaki Maniuška dzielić z partnioram pa tvorčaści Vincentam Duninym-Marcinkievičam, staić nie na vypadkovym miescy, a akurat u centry jahonaha junackaha suśvietu.
Dyryžor u roznych botach
Kali Minsk — horad dziacinstva, dyk Vilnia — horad Maniuškavaha maładoha ščaścia. Heta, biez sumnievu, adziny horad, dzie jon adčuvaŭ siabie jak doma. Tut i znajšoŭ kachańnie. 17-hadovy Stanisłaŭ praktykavaŭsia na fartepijana, i na huki muzyki ciškom zazirnuła Alaksandra Miuler, dačka vilenskich miaščan, jakija trymali hatel na vulicy Niamieckaj (pa-litoŭsku Vokiečių). Jany pražyli razam 36 hadoŭ i mieli 10 dzietak (troje ź ich pamierli ŭ dziacinstvie).
Budučaja ciešča adrazu pastaviła ŭmovu: jana nie daść zhody na šlub, kali chłopiec nie nabudzie prafiesii. Tamu z 1837 pa 1840 hod jon vučyŭsia ŭ bierlinskaj Singakademie ŭ Karła Frydrycha Runhienchahiena.
Utrymańnie takoj vialikaj siamji (potym ź imi žyła i ciešča, i aŭdavieły baćka) vymahała kałasalnych vysiłkaŭ. Zarablać muzykaj było nadzvyčaj ciažka. Da taho ž, Maniuški byli nie vielmi dbajnymi haspadarami, časta marnavali hrošy na vypadkovyja rečy. Naprykład, adnojčy Stanisłaŭ impulsiŭna kupiŭ niekalki kletak z kanarejkami.
Niaredka davodziłasia załazić u pazyki. Zrešty, u hetych spravach Maniuška byŭ čałaviekam honaru i zaŭždy viartaŭ, što byŭ vinien, u adroźnieńnie, naprykład, ad Dunina-Marcinkieviča, pra jakoha kampazitar vykazvaŭsia jak pra nie vielmi prystojnaha čałavieka.
18 hadoŭ Maniuška byŭ arhanistam u vilenskim kaściole Śviatych Janaŭ pry byłym univiersitecie, davaŭ pryvatnyja ŭroki. Niejki dachod prynosiŭ prodaž jahonych słavutych «Chatnich śpieŭnikaŭ».
Ale heta było žyćcio na miažy biednaści. Adnojčy Maniušku pryjšłosia dyryžyravać arkiestram u niaparnych botach.
Niaŭpeŭnienaść i adsutnaść navykaŭ administratara istotna pieraškadžali jahonaj dziejnaści jak dyryžora. Ale ŭ pryvatnym žyćci, siarod ludziej, jakim daviaraŭ, Maniuška byŭ viasiołym, łahodnym, daścipnym — i prytym dalikatnym, staraŭsia nie začapić pačućci surazmoŭca. Jak niaredka zdarajecca siarod vialikich kampazitaraŭ, śpiavaŭ dosyć niaŭmieła, tolki pry blizkich, cichim niastrojnym hołasam, prytym z cyharaj u zubach.
Lubiŭ davać mianuški znajomym ludziam i siamiejnikam. Žonku Alaksandru łaskava zvaŭ Omkaj, a jana jaho — Hucia, skaročana ad starabiełaruskaha i polskaha słova «kohut» — «pievień». Chtości, zdajecca, za vočy nazyvaŭ jaho «kohut litoŭski».
I kaścioł, i kazino
Ad varšaŭskaha pieryjadu, kali Maniuška rabiŭsia štohod usio viadomiejšym, śviedčańniaŭ zachavałasia bolš. Pračynaŭsia vielmi rana, zvyčajna a 5-j hadzinie, a letam i raniej, i išoŭ u kaścioł na imšu. Uvohule, byŭ čałaviekam vielmi pabožnym, vieryŭ, što ŭsie žyćciovyja prablemy možna vyrašyć malitvaj, ale paźbiahaŭ pabožnaści pakaznoj, demanstratyŭnaj i nikoli nikomu ŭ vočy «śviataściu» nie tykaŭ.
«Pabožny pravincyjał» — acharaktaryzavaŭ jaho pieršy bijohraf Alaksandr Valicki.
A sam Maniuška nazvaŭ siabie ŭ adnym ź listoŭ «mizantropam». Pa viartańni z kaścioła zasiadaŭ za pracu i amal usio, što vychodziła z-pad jahonaha piara, było napisana ranišniaj paroj.
Časta Maniuška byvaŭ biezdapamožnym fizična: naprykład, kali łamaŭsia kalarovy ałovak, prasiŭ adnu z dačok zavastryć. Abied źjadaŭ pamiž pieršaj i druhoj hadzinami, paśla čaho z hadzinu dramaŭ, a potym išoŭ u adnu z ulubionych kaviarań na kavu i cyharu. Ałkaholem nie złoŭžyvaŭ. Teatralnaje žyćcio vymušała pozna viartacca. Padčas poźniaj viačery Stanisłaŭ jeŭ prahna i časta vielmi sytnyja stravy — naprykład, zrazy «pa-nielsansku». Zdaroŭja heta nie dadavała.
Usio darosłaje žyćcio kampazitar lubiŭ karty i biljard. Ź jahonych listoŭ da žonki my viedajem, što, budučy ŭ Minsku, jon časta naviedvaŭ «kazino» ŭ domie Hiejdukieviča, jakoje ŭ 1840-ch było ŭ horadzie adzinym i vyhladała intelihientniej za sučasnaje.
Hałoŭnaj hulnioj u hetaj ustanovie byŭ vist, nie padobna, kab tut kali-niebudź stajała ruletka. Siońnia na hetym miescy vyjezd z parkoŭki na płoščy Svabody na vulicu Lenina i praśpiekt Pieramožcaŭ.
«Siudy nie puskajuć chiba što ŭ liŭrei. Dziasiatak z čymści stolikaŭ. Byvajuć viečary z damami, tady miesca kartačnych stolikaŭ zajmajuć tancy. Zamiest hučnaj bałbatni čujecca šołach i stuk abcasikaŭ. Kavalery pasłužliva padnosiać damam karamielki i što-niebudź vypić», — apisvaŭ jon kazino ŭ liście žoncy. Vierahodna, Maniušku davodziłasia davać kancerty ŭ hetaj zale, jakuju jon zhadvaje ŭ listach dosyć źjedliva. Jak, ź niekatorych časoŭ, i sam Minsk.
«Što za nuda! Što za ludzi!»
Pakinuŭšy Minsk dziela Vilni, Maniuška mo i nie viartaŭsia b siudy, ale ŭ 1840 hodzie pamior jahony dziadźka Juzaf, jaki lubiŭ plamieńnika i svoj majontak Skuplin na Barysaŭščynie zaviaščaŭ jamu. Darečy, Juzaf byŭ vialikim amataram teatra i časta ładziŭ u Skuplinie amatarskija śpiektakli, śviedkam jakich byvaŭ juny Staś, — ličycca, što heta paŭpłyvała na jahonuju luboŭ da teatra. Pierśpiektyva atrymać krynicu stałaha dachodu była vielmi pryvabnaj, adnak udava dziadźki mieła inšyja płany. Daviałosia vieści doŭhuju ciažbu, da jakoj Staś Maniuška byŭ zusim niepadrychtavany. Rasijskaja sudovaja sistema hruntavałasia na šmatlikich biurakratyčnych pastkach, što rabiła chabar niepaźbiežnym.
Pryjazdžajučy na sud, Maniuška zvyčajna spyniaŭsia ŭ domie advakata Zimnickaha, byccam by daŭniaha siabra siamji, u jakoha nie raz padoŭhu zdymali kvateru i baćka, i dziadźki. Ale składajecca ŭražańnie, što Zimnicki vioŭ dvajnuju hulniu, patajemna ciahnučy hrošy i z Maniušak, i ź ich apanientaŭ, naŭmysna zaciahvajučy praces. A spačatku Staś žyŭ u domie Vincenta Dunina-Marcinkieviča, ź jakim navat pasiabravaŭ, ale potym rasčaravaŭsia.
Ciažba za spadčynu pryniesła mizerny vynik — miravoje pahadnieńnie, pavodle jakoha Maniuška atrymaŭ nievialikija adstupnyja.
Minsku z hetym niaŭdałym pracesam za spadčynu pašancavała tolki ŭ adnym: praź jaho Stanisłaŭ Maniuška byŭ vymušany štohod padoŭhu žyć u našym horadzie i ad niama čaho rabić pisaŭ tut nievialikija kamičnyja opiery.
Minskaja lehienda Maniuški musiła b kankuravać ź vilenskaj i varšaŭskaj, adnačasova dapaŭniajučy ich. Bijahrafičnych materyjałaŭ i muzyčnaj spadčyny jak «syraviny» dla hetaha dastatkova — ale vyrašalnaje słova tut za haradžanami.
Siem dzion małaciła, šuch-šach zarabiła
Va ŭsich encykłapiedyjach možna pračytać, što Maniuška — aŭtar pieršaj biełaruskaj opiery «Sialanka» («Idylija») pavodle kamičnaj pjesy Dunina-Marcinkieviča. Sialanie ŭ pjesie razmaŭlajuć pa-biełarusku, pany — pa-polsku. Ale Maniuška, vidać, byŭ nie adzinym aŭtaram muzyki. Daśledčyca Śviatłana Niemahaj miarkuje, što jon kinuŭ pracu, niedapisaŭšy, i astatniuju muzyku byŭ vymušany dapisvać minski kampazitar Kanstancin Kryžanoŭski. A na afišach opiery «Jaŭrejski rekrucki nabor», muzyku da jakoha taksama pryniata prypisvać Maniušku, značycca ŭvohule tolki Kryžanoŭski. Karaciej, niedakładnaściaŭ i zahadak pra minski pieryjad žyćcia isnuje proćma. Mahčyma, jubilejny hod trochi dapamoža niešta papravić.
Ale dakładna viadoma, što da biełaruskaj narodnaj kultury Maniuška mieŭ santymient. Jon padtrymaŭ prajekt biełaruskamoŭnaha časopisa, jaki ŭ siaredzinie 1850-ch zadumała intelihiencyja, blizkaja da Uładzisłava Syrakomli i Vincenta Dunina-Marcinkieviča. Apošni na adnym uračystym viečary pryvitaŭ Maniušku nastupnymi radkami:
A treci dudar miež nami ŭzros,
jon nam bratka.
Jamu minskaja ziamielka —
rodnieńkaja matka!
Treci dudar jak zahudzie
piesieńki radnieńki,
Biady dyj hora zabudzieš,
stanieš viesialeńki!
A tak dumki pryŭnyŭny
soładka śpiavaje,
Što za serca, baš klaščami,
dzietački, chvataje!
«Piesieńki radnieńki» — heta pryznańnie, što z 250 piesień Maniuški mnohija pryznavalisia sučaśnikami jak biełaruskija, stvoranyja pad upłyvam biełaruskaha falkłoru. Narodnyja matyvy Maniuška ŭstaŭlaŭ i ŭ surjoznyja tvory, naprykład, parafraz «Lavonichi» va ŭvierciuru da opiery «Płytahon». A vučań Maniuški Aŭhust Ivański ŭspaminaŭ, što ŭ lipieni 1855-ha pajechaŭ z nastaŭnikam u Minsk, i na prypynku ŭ Smarhoni Maniuška paklikaŭ jaho z bryčki ŭ karčmu, «kab ja — pieršy raz u žyćci — pabačyŭ biełaruski taniec, jaki zvaŭsia «Miacielicaj»». A za niekalki hadoŭ da taho baćka kampazitara Česłaŭ u liście da syna apisaŭ hety taniec i pieśniu, jakoj jon supravadžaŭsia, — «Siem dzion małaciła, šuch-šach zarabiła…».
U adroźnieńnie ad mnohich dziejačaŭ polskaj kultury, źviazanych ź Biełaruśsiu tolki «prapiskaj», Maniuška ŭśviedamlaŭ vartaść biełaruskaj kultury i nie ličyŭ jaje čužoj. Jaho možna pastavić u adzin šerah z Uładzisłavam Syrakomlem, Ihnacyjem Chodźkam i inšymi «palakami-litvinami» XIX stahodździa, jakija mieli vyrazny santymient da biełaruskaj movy i ŭśviedamleńnie asobnaj histaryčnaj i kulturnaj tradycyi.
***
***
Maniuški nie ŭmieli haspadaryć
Česłaŭ, baćka kampazitara, byŭ mastakom-amataram, a da haspadarańnia nie mieŭ nijakaha talentu. Zbajodali i majontak dzieda Stanisłava. Łatyfundyja z centram u Śmiłavičach była padzielena pamiž šmatlikimi synami — baćkam i dziadźkami kampazitara — i pastupova spłyła z ruk rodu. Maniuški, vychavanyja ŭ typova fieadalnym śvietapohladzie, nie zmahli prystasavacca da novych umoŭ haspadarańnia, jakija skłalisia paśla skasavańnia pryhonu.
Pry hetym Stanisłaŭ Maniuška, napisaŭšy muzyku da opier «Sialanka» i «Halka», zaśviedčyŭ svaju pazicyju pa sacyjalnych pytańniach, zarekamiendavaŭ siabie prychilnikam vyzvaleńnia sialan. Heta spałučałasia ŭ jaho ź niepubličnaściu i kansiervatyzmam, tamu kampazitara nielha nazvać revalucyjnym demakratam. Jon chutčej byŭ pradstaŭnikom idealistyčnaj płyni «fizijakrataŭ», jakija vystupali za harmaničnyja stasunki pamiž šlachtaj — nośbitami vyšejšych viedaŭ i navykaŭ kiravańnia — i sialanami, jakim musiŭ być adkryty šlach navierch.
***
Z 1843 hoda ŭ listach Maniuški da žonki hučyć usio bolš prykraści:
Minsk taki hłuchi… Zdajecca, što spakojny i nie čuje, a ŭ vantrobach svaich pieratraŭlaje i vyciskaje. Hety tydzień byŭ dla mianie žachlivy, sapraŭdy pakutnicki. Što za nuda! Što za ludzi! Hvałt. Kolki razoŭ vyjazdžaju z hetaj miaścinki, zaŭsiody ŭ mianie žadańnie pamyć ruki, tvar i abcierci nohi.
lipień 1843 hoda
***
Ech, maja Omka! Što heta za Minsk! Što heta za miesta! Što za žyćcio! Što za plotki! Tvoj mužaniok vyhladaje jak vožyk ci jak Jaŭstach Tyš, kali jamu ad bieśpierapynnaha žachu vałasy nie pierastajuć ustavać dybaram!
30 listapada 1843 hoda
***
«Ja nie litvin»
Cikava, što zachavaŭsia adzin list, u jakim Maniuška niečakana asprečvaje svajo litvinskaje pachodžańnie. «Hniazdo naša na Padlaššy. A z halinki, jakaja adtul pryščapiłasia na Litvie, ja — tolki druhoje pakaleńnie». Hučyć nie vielmi pierakanaŭča, bo dahetul jon nie raz pryznavaŭsia ŭ simpatyjach da Litvy, dyj Padlašša, viekavoje hniazdo Maniuškaŭ, da 1569 hoda było jaje častkaj. Patłumačyć hety list da polskaha znajomca možna tym, što kampazitar užo źbiraŭsia ŭciakać ad biednaści ŭ Varšavu i chacieŭ stvaryć uražańnie stapracentnaha palaka.
Kamientary