Pasoł Ihar Laščenia, jaki pierajšoŭ na bok naroda, ščyra pra ŭładu i apazicyju — vialikaje intervju
Pasoł Biełarusi ŭ Słavakii Ihar Laščenia byŭ pieršym top-čynoŭnikam, jaki padtrymaŭ pratesty. Jahony zvarot, raspaŭsiudžany ŭ noč na 16 žniŭnia, mieŭ efiekt bomby. Prykład Laščeni, adnaho z samych daśviedčanych dypłamataŭ krainy, pieraniali jašče niekalki pasłoŭ.
«Naša Niva» sustrełasia sa spadarom Laščeniem, kab abmierkavać biahučyja temy, a taksama krychu zakranuć tyja, užo histaryčnyja padziei.
«Naša Niva»: Kali ja rychtavaŭsia da intervju i kazaŭ, što idu da Laščeni, u mianie ździŭlena pytalisia: «O, jon jašče ŭ Biełarusi?» U vas nie było za hety čas spakusy źjechać?
Ihar Laščenia: Nie było. Ale była vielmi aryhinalnaja prapanova: litaralna na nastupny dzień paśla majho videazvarotu ŭ žniŭni pres-słužba premjer-ministra Słavakii na ŭsiu krainu pašyryła infarmacyju: kali Ihar Laščenia paprosić palityčnaha prytułku, to my jaho damo. Tym nie mienš, maja pryncypovaja pazicyja była ŭ tym, što ja viartajusia ŭ Biełaruś, choć mnie ŭžo tady było vidavočna, što ja nie viarnusia ŭ demakratyčnuju Biełaruś. Prykładna z 26 žniŭnia ja tut i nikudy nie źbirajusia źjazdžać.
«NN»: Užo ŭ žniŭni vy razumieli, što źmien nie budzie? Ale ci byŭ šans u tyja dni paviarnuć historyju ŭ inšy kirunak?
IŁ: Revalucyja albo robicca ciaham pieršaha tydnia, albo jana pierachodzić u «hulniu ŭdoŭhuju». Maja zajava rabiłasia pry kancy pieršaha tydnia, kali jašče nie było navat Kaardynacyjnaj rady. Było šmat entuzijazmu, ale nie było nijakaj jasnaści.
«NN»: A pahrozy byvali? Pamyjnyja telehram-kanały vas pałoščuć časam, ale ci pahražali?
IŁ: (śmiajecca): Nie, pahroz nie było. Ja praciahvaju pisać, havaryć, krytykavać. Ja časam žartam, a časam usurjoz kažu, što ŭvasablaju saboj lehalnuju častku pratestu. Ja sprabuju stvaryć hramadskuju arhanizacyju, jakaja mahła b być zrazumiełaj dla tych, chto navat u žniŭni addavaŭ pieravahu pratestu na kuchni, nie kažučy pra śniežańskija chałady i marozy. Ja dypłamat, dypłamat uva mnie žyvie. Usio, što ja rablu ad 16 žniŭnia — heta prahulvajusia pa krai.
«NN»: Čamu vy nie dałučylisia ni da kamandy Cichanoŭskaj, ni da kamandy Łatuški?
IŁ: Heta zadačka z hieahrafijaj. Tut jość dva etapy. Pieršy etap — ramantyčny. Tut možna skazać vielmi prosta: adziny bujny čynoŭnik, jaki padtrymaŭ pratest, lidaram pratestu akazaŭsia niepatrebny.
«NN»: Až nastolki?
IŁ: Tak, kaniečnie. I heta było važna dla inšych čynoŭnikaŭ, usie, chto mianie viedaje, hladzieli na mianie: a što ź Laščeniem? Aaa, jon niezapatrabavany. A ja minimum 25 hadoŭ niejki načalnik, nikoli za hety čas nie byŭ nižej za načalnika adździeła. Heta ŭžo fakt, što
Kaardynacyjnaja rada farmavałasia jak zaŭhodna, ale tolki nie pavodle tych pryncypaŭ, jakija byli ahučanyja Śviatłanaj Cichanoŭskaj.
Aŭtarytetnyja pradstaŭniki hramadstva, za jakich pavinny chadajničać vialikija hrupy biełarusaŭ. Tolki ja viedaju jak minimum 5 čałaviek, jakim prosta pazvanili i skazali: «Dałučajsia». Voś i ŭsio. Zychodziačy z takoha pryncypu, 16 žniŭnia nie zaŭvažyć mianie było niemahčyma. 17 žniŭnia na mianie vyjšli znajomyja, jakija skazali, što ŭniasuć u śpis Kaardynacyjnaj rady maju kandydaturu, paśla čaho adbyłasia sapraŭdnaja detektyŭnaja historyja, što stała z hetaj zajaŭkaj… Chacia praz 1,5 miesiaca ja sustrakaŭsia ź ludźmi, jakija bačyli tuju zajaŭku, trymali ŭ rukach. Dziela spraviadlivaści, 16 žniŭnia ŭ miesiendžary mieŭ paviedamleńnie ad Paŭła Łatuški, što treba parazmaŭlać.
Kaardynacyjnaja rada stvarałasia ŭ toj momant, kali ja całkam byŭ pahłynuty pytańniami, źviazanymi z pryniaćciem rašeńniaŭ ab videazvarocie i jaho nastupstvami. 14 žniŭnia syšło na toje, kab ščyra pierahavaryć z žonkaj, dačkoj, što ja pierachodžu Rubikon. 15 žniŭnia zrabiŭ zapis, unačy my jaho pašyryli. 16 žniŭnia ŭ mianie pačaŭsia sapraŭdny verchał, paviedamleńni ŭ vajbiery, na pošcie, va ŭsialakich miesiendžarach.
Tolki 18 žniŭnia ja prahladzieŭ telefon i ŭbačyŭ, što Pał Pałyč chacieŭ pierahavaryć. Ale sprava ž nie ŭ Pał Pałyčy, a ŭ tym, što dni tady byli vielmi nasyčanymi. Ja nabiraju Łatušku 18 žniŭnia, ale dla jaho ad paviedamleńnia 16 žniŭnia da majho zvanka prajšła cełaja epocha, i što było aktualna tady, užo nie aktualna ciapier. Ja skazaŭ, što hatovy padstavić plačo. Jaho chvalavali niejkija biahučyja momanty, prapanavaŭ mnie padpisać niejki zvarot — ja padpisaŭ. Za try dni mnie pakazali, što ja niepatrebny. Hety ramantyčny etap praciahvaŭsia dni try.
A potym pajšoŭ druhi etap — acenki i analizu. Užo 18—19 žniŭnia ja pahladzieŭ skład Kaardynacyjnaj rady, pahladzieŭ ich dziejańni i ŭ mianie ŭźnikła šmat pytańniaŭ. Mnie zdałosia, što heta niesurjozna.
«NN»: Patłumačcie čamu?
IŁ: Najpierš skład. Heta vielmi cikavyja ludzi. Adnak u mianie adrazu źjavilisia padstavy kazać u ich adras mudrahielistyja kamplimienty: vy małajcy, ludzi dvuch štaboŭ (pradstaŭnikoŭ Capkały tam amal nie było, i heta ŭžo namiok na raskoł), vyciahnuli na sabie kampaniju, ale vy nie pradstaŭniki naroda, a ŭ najlepšym vypadku arhanizacyjna-intelektualny štab.
Vy nie pradstaŭlajecie navat usiu intelihiencyju i ŭvieś biznes. I ja nie ździŭlaŭsia, kali ździŭlalisia jany: čamu z nami nie choča havaryć Łukašenka, čamu nie choča Pucin. Ja ŭbačyŭ šmat revalucyjnaha entuzijazmu, ale nie ŭbačyŭ nijakaj zadumy. U kožnym revalucyjanieru, moładź mo takoha ŭžo nie pomnić, žyvie Leŭ Davydavič Trocki, jaki lubić nie revalucyju, a siabie ŭ revalucyi.
Heta narmalna, da hetaha treba stavicca spakojna, u sabie, ja dumaju, taksama mahu znajści Trockaha. Ja nie bačyŭ niejkaj zadumy, u maim razumieńni — heta było niesurjozna. Navat kali revalucyja pieramahaje ŭ pieršy tydzień, to heta nie zaŭsiody tamu, što ludziej daviali da miažy, a tamu, što byŭ niejki płan. Tut ža płana dakładna nie było.
My vyjšli, nas 200 tysiač, my pryhoža prajšli. Ale heta nie płan!
U vyniku ja znajšoŭ dla siabie nišu, paŭžartam ci napałovu ŭsurjoz, ja vyrašyŭ hrać rolu zdarovaha sensu, jaki nazyvaje rečy svaimi imionami. Ja pasprabavaŭ zrazumieć, što dumaje rabočy BiełAZa, niechta inšy. Dzieści ŭ kastryčniku na mianie vyjšli pradstaŭniki biełaruskaj arhanizacyi za miažoj (nie Cichanoŭskaja i nie Łatuška). Byŭ vielmi cikavy dyjałoh ź imi. Pasprabuju jaho ŭznavić. Pytańnie mnie: «Nas ža 80%, čamu ludzi nie vychodziać, čamu čynoŭniki nie pierachodziać». Adkul vy ŭziali, što nas 80%, vy što, płatformu «Hołas» nie čytali? Chacia tam usio vielmi karektna, jany sychodzili z hetaha. Ale navat zychodziačy z taho, što jany napisali, bačna, što nas nie 80%. Lidary Kaardynacyjnaj rady pierakonvali siabie, Łukašenku, narod, Rasiju, što nas 80% i jany pradstaŭlajuć hetyja 80%.
Mnie heta čymści nahadvała pracu Administracyi Łukašenki, tolki ź inšym znakam. Ja navat hladzieŭ, mo tam jość supracoŭniki Administracyi, chacia b byłyja. Heta taki psichałahičny padychod, kali błytałasia ahitacyja na šyrokija masy i chałodnaje abmierkavańnie prablemy. U čym fiška «narodnaha prezidenta»: padčas luboha abmierkavańnia staić kamiera BT ci ANT. Chiba ŭ takoj atmaśfiery mahčyma abmierkavańnie niejkimi nietryvijalnymi dumkami? I tut tak, z adnaho boku treba pierakanać narod, što nas mnoha, a ź inšaha — sami pačynajuć u heta vieryć i adryvajucca ad realnaści.
Druhoje pytańnie mnie: «Ihar Alaksandravič, kudy dzielisia top-čynoŭniki? Nie tak daŭno ad ułady adkołvalisia top-čynoŭniki». Stop, ja nie pamiataju top-čynoŭnikaŭ. Heta žurnalisty, niechta jašče pa niaviedańni ci dla padtrymańnia revalucyjnaha duchu nazyvali siarednierabočy kłas čynoŭnikaŭ topami. I ŭsie zhadžalisia z hetym. Top-čynoŭnikaŭ nie było.
«NN»: A jak ža Łatuška?
IŁ: Na toj momant jon byŭ dyrektaram Kupałaŭskaha teatra. Heta pavažanaja pasada, ale nie top-čynoŭnik. Ja nie kažu pra namieśnikaŭ načalnikaŭ adździełaŭ, viadučych śpiecyjalistaŭ. Ale ludzi vieryli, što sychodziać top-čynoŭniki. I navat ideołahi vieryli. Jašče pytańnie: «Čamu pasły nie zrobiać pa vašym prykładzie?» Stop, ja ŭžo dva miesiacy na toj momant jak zrabiŭ svaju zajavu, ale ja nikomu nie patrebny! Kudy pojduć tyja 40 pasłoŭ, jakija nibyta ŭsim patrebnyja?
Ja ŭžo kazaŭ, što zadaču možna rašyć, kali vy jaje pravilna nazvali, kali vy jaje nie nazvali, to nikoli nie rašycie. Ciapier užo pracujuć trochu ŭhłyb, ale tady ćviaroza situacyju nichto nie chacieŭ. Treba acanić kolki nas, kolki hatova pratestavać na vulicach, kolki na kuchniach, kolki prychilnikaŭ Łukašenki, nu nie 3% ž.
Ciapier my majem apytańnie, što 38% u haradach — heta prychilniki pieramien, 27% — prychilniki Łukašenki (moža i pad prymusam niekatoryja). I vielmi vialikaja hrupa naziralnikaŭ, jakim u dušy, moža, i brydka, ale dla taho, kab zavieścisia, im patrebna niešta jasnaje i stabilnaje. Jany pavinny viedać, što budzie, kudy ich paviaduć lidary, patrebnyja prahramy.
Toje, što nazyvajuć prahramami NAU i Kaardynacyjnaj rady, pakul nie padychodzić pad vyznačeńnie prahram. Ich nichto i nie abmiarkoŭvaje. Znoŭ va ŭsich pračynajecca Trocki. Nichto hetaha čałavieka nie viedaje, a jon kaža, što aŭtar našaj ekanamičnaj prahramy. Ja spytaŭ paračku viadomych ekanamistaŭ, ci viedajuć jany ekanamista Jaŭhiena Buraha (pradstaŭnik NAU pa ekanomicy — «NN»), nichto nie viedaŭ. Kažuć, my huhlili, ale nivodnaj ekanamičnaj pracy Buraha nie znajšli. Moža, kiepska huhlili.
«NN»: Mnie Bury kazaŭ, što jahonaja praca ŭ Radzie biaśpieki ŭ mnohim zaklučałasia ŭ tym, kab pra jaho nichto nie viedaŭ. Kamanda Łatuški vam nie padabajecca taksama?
IŁ: U nas usio vielmi cikava hieahrafična. Kab być u Kaardynacyjnaj radzie na momant stvareńnia treba było być abaviazkova ŭ Biełarusi (darečy, hety pryncyp nichto tak i nie admianiaŭ). A kab być u NAU, treba być u emihracyi, a ja chaču być u Biełarusi. Niachaj tam bolš sytna, demakratyčnyja fondy padkormlivajuć revalucyjanieraŭ, a mianie nichto nie kormić, ale heta Biełaruś — heta moj vybar. Mabyć, tamu mnie navat nie prapanoŭvali dałučycca da NAU, razumiejučy, što ja admoŭlusia.
«NN»: Z byłym pasłom Astapienkam, jaki dałučyŭsia da NAU, majecie kantakt?
IŁ: Zvyčajna sustrakajemsia tolki padčas niejkich videakanfierencyj, dzie vietliva machajem adzin adnamu rukoj. Biełaruś — heta adna padvodnaja łodka, i, kali ščyra, ja maju kantakt z mnohimi vysokimi ludźmi. Dypadnosiny ŭstalavanyja z usimi (śmiajecca).
«NN»: Paśla taho, jak vy zaniali vyraznuju pazicyju, havaryć z vami nie admaŭlajucca?
IŁ: Hledziačy chto. Mnie ciažka kazać, bo ja pryncypova nie vychodžu na tych čynoŭnikaŭ, jakija jašče pry pasadach. U pryncypie, kali z kimści vypadkova pierasiakajusia na vulicach, to adčuvaju salidarnaść, choć žestam, choć słovam. Ale baču, što niekatoryja ahladajucca pa bakach, ci nie ŭbačyŭ chto, što vitajecca ź Laščeniem. Śpiecyjalna ni na kaho nie vychodžu.
«NN»: Z Makiejem nie razmaŭlali?
IŁ: A sens? My zanadta dobra adzin adnaho viedajem.
«NN»: Ja razmaŭlaŭ z byłym pasłom Biełarusi ŭ Łatvii spadarom Markovičam, jaki skazaŭ, što jon, vy, Makiej viedali adzin adnaho da «končykaŭ paznohciaŭ».
IŁ: Markovič zaŭždy byŭ siabram i čałaviekam Makieja, a ja zaŭsiody byŭ katom, jaki hulaje sam pa sabie. Makiej — adzin z suaŭtaraŭ sistemy. My havorym pra jaho jak pra ministra zamiežnych spraŭ, ale zabyvajem, što Makiej byŭ samym nabližanym pamočnikam Łukašenki, kiraŭnikom Administracyi. Jaho zanadta šmat źviazvaje, taho, što my možam navat nie viedać.
«NN»: Syn Makieja znajšoŭ u sabie volu syści ź sistemy.
IŁ: Ja b pastaviŭ pytańnie inakš, čamu syn pracavaŭ u MZS? Kali my z Makiejem pracavali ŭ Administracyi, to zmahalisia z kumaŭstvom, ale vyhladaje, što heta pašyrałasia nie na ŭsich. Ja pamiataju, kali ministram zamiežnych spraŭ staŭ Michaił Chvastoŭ, to jon adrazu znajšoŭ mahčymaść pieravieści na inšuju pracu svajho ŭžo daŭno pamierłaha, na žal, syna. Makiej hetaha nie rabiŭ, jamu dazvolili. Syna Makieja nie ŭ Afryku adpraŭlali na pracu, a ŭ vielmi dobryja punkty — Viena, Ńju-Jork.
«NN»: Ci mahli vy dać niejkija parady Kavaleŭskamu, Kotavu, Astapienku, Viačorku, jakija zajmajucca źniešniaj palitykaj pry Cichanoŭskaj i Łatušku?
IŁ: Jość svaja łohika dziejańniaŭ u ich. Jany robiać što mohuć i što pavinny. Jany vykarystoŭvajuć resurs ES, jaki, kali ščyra, nie skazaŭ by, što vialiki, tak — sustrečy, tak — padtrymka, tak — sankcyi. Darečy, pa sankcyjach ja taja Baba Jaha, jakaja suprać.
«NN»: Čamu?
IŁ: Ja ŭsim zaŭsiody i adrazu kazaŭ, što nie duža vieru ŭ sankcyi. Ja rašuča suprać ekanamičnych sankcyj. I ja kazaŭ nie samy papularny tezis, da jakoha pa-fiłasofsku pastavilisia na Zachadzie i nie pačuli ŭ Maskvie: sankcyi nikoli nie pryvodzili da źmieny ŭładaŭ, a jašče sankcyi pahoršać žyćcio naroda, atačeńnie Łukašenki pacierpić najmienš. Mnie zapomniłasia, jak kazali, što jość try kity, jakija pryviaduć da źmieny režymu: praciah mirnych akcyj, sankcyi i ekanomika, jakaja zahnivaje. Kali heta pierakłaści: pavinna być tak kiepska, što biełarusaŭ hvałtoŭna zrobiać revalucyjanierami. Heta nie samy lepšy šlach.
«NN»: A jość inšy?
IŁ: Pracavać z tymi, chto naziraje za situacyjaj, chto pratestuje na kuchniach, tłumačyć im situacyju. Znachodzić im ich šlachi ŭpłyvu na situacyju. Sankcyi dobryja, kali jość razumieńnie, što režym budzie doŭha, i ich možna vykarystoŭvać jak častku handlu.
Naprykład, značnaja častka sankcyj, uviedzienych Jeŭrasajuzam paśla vybaraŭ u śniežni 2010 h., praź niekalki hadoŭ była zamarožanaja i admienienaja ŭ abmien na vyzvaleńnie palitviaźniaŭ. Ciapier ža my kažam pra źviaržeńnie režymu — i nam prapanujuć razburyć usio da asnoŭ. A jak dalej žyć budziem? Heta vielmi tonki momant. Pryviadu dva prykłady ź Blizkaha Uschodu.
Nikoli nie zabudu apovied čynoŭnika AAN, jaki pryjechaŭ u ramkach niejkaj misii AAN — heta było ŭ samy razhar sankcyj. Jon pajšoŭ u MZS, dzie zaŭvažyŭ, što šef pratakołu irakskaha MZS na škarpetkach vuhielčykam zamazaŭ dzirku. Heta čałaviek krychu nižej za namieśnika ministra, i ŭ jaho nie było hrošaj kupić novyja škarpetki. A ŭ Sadama Chusejna byli pałacy ŭ toj ža čas. Ja razumieju, što my ciapier zachaplajemsia ekanamičnymi sankcyjami, ale tut nie ŭsio prosta.
«NN»: Nu ale sankcyi suprać «kašalkoŭ režymu». Heta taksama kiepska?
IŁ: Chłopcy, a vy viedajecie ŭnutranuju kuchniu? Ja ŭčora razmaŭlaŭ z adnym krytykam ułady, ale jaki vielmi šmat na čym paviazany. I jon krytykavaŭ, kaža, voś jany ŭnieśli čałavieka jak kašalka Łukašenki, ale jon užo piać hadoŭ tamu z usimi pierasvaryŭsia i nikoha nie finansuje. Nu voś «Biełaruśkalij» — hałoŭny kašalok, vy jaho vyrubicie z usich rynkaŭ, dyk potym nie ŭznovicie.
«NN»: Vy havorycie jak Łukašenka ŭ dadzienym pytańni.
IŁ: Ja havaru jak čałaviek, jaki dumaje, što budzie paśla Łukašenki. Niahledziačy na ŭsie demakratyčnyja abmierkavańni swift-a, navat jak pahrozu, to heta ŭ ramkach: «Prapadzi propadam dyktatar razam sa svaim narodam». Nie było vypadku ŭ historyi, kali b sankcyi pryviali da źmieny ŭłady.
Druhi prykład — heta Siektar Haza, kali ceły narod pakarali, dumajučy, što kali daviaduć ludziej da miažy, to jany admoviacca ad «Chamasa». Tam niekalki hadzin u dzień vada i elektryčnaść, błakada navat z boku Jehipta. Tam ideja była, što my budziem zaachvočvać administracyju palestynskuju ŭ Ramale i ŭsie ŭbačać, jak tam dobra žyć, i skinuć «Chamas». Nie skinuli. Chacia Siektar Haza byŭ adnym z samych nierelihijnych učastkaŭ arabskaha śvietu. Pryviadzicie chacia b adzin prykład, dzie sankcyi spracavali.
«NN»: Cierciel na «Hrodna Azocie» kazaŭ, što jaho viedamstva čakaje viasny, kali mohuć uspychnuć novyja pratesty ŭ suviazi z ekanamičnaj situacyjaj. Dumajecie, mahčyma?
IŁ: Situacyja idzie da taho, što pratesty niepaźbiežna buduć, ułada sama pryvodzić da hetaha. Tryhieram da pratestaŭ moža stać što zaŭhodna. A moža i viasny čakać nie treba, narod dačakajecca Usiebiełaruskaha schodu, dzie nie budzie nivodnaha pradstaŭnika naroda, a Schod hety moža pryniać novuju Kanstytucyju, navat biez refierendumaŭ. Voś i ŭsio.
My ŭbačym hibryd źjezda KPSS i CK KPSS, tamu moža być što zaŭhodna. Ja dumaju, ułady razumiejuć, što luby refierendum, navat samy travajedny, dla ŭłady niebiaśpiečny. Tamu słova «refierendum» Łukašenka skazaŭ tolki adzin raz 16 žniŭnia, kali naviedvaŭ MZKC, kali było ŭsio kiepska. Refierendum — heta značyć, što ŭłady aktyvizujuć ludziej. Ja ŭžo kazaŭ, što ciapier idzie naš słavuty «pažar na bałocie», kali zvonku ŭsio spakojna, a ŭnutry ŭ ludziej usio pałychaje.
«NN»: Usiebiełaruski schod Łukašenka budzie sprabavać pradać narodu ci Rasii?
IŁ: Paśla taho, jak my pačuli pra kanstytucyjny status hetaha schodu, to ŭžo nikomu nie ŭdasca pradać. U mianie jość stojkaje adčuvańnie, što novy status Usiebiełaruskaha schodu dla Rasii byŭ takim ža ździŭleńniem, jak i dla ŭsich nas. Kali Łukašenka niešta Pucinu i abiacaŭ u Sočy ŭ vieraśni, to tolki nie heta. Nivodzin biełaruski čynoŭnik stolki razoŭ nie ahučvaŭ słova «refierendum» jak ministr zamiežnych spraŭ Rasii Łaŭroŭ. Kali treba zrazumieć, što pavinna rabić ułada, treba słuchać Łaŭrova.
Łukašenka situacyjny hulec, jon mianiaje praviły pa situacyi. Ciapier jon choča syści nie sychodziačy, a jašče lepš nie sychodzić uvohule. Kali jamu zdajecca, što situacyja ŭstakańvajecca, to ŭsio heta vyłazić. Niahledziačy ni na što, ułada ličyć, što pradstaŭlaje narod. I, kali ŭžo hulać pa praviłach, to niachaj ułada adkryje ŭdzieł u Schodzie, kab deputataŭ abirali nie zapałochanyja pracoŭnyja kalektyvy, a dvary, vulicy, lubyja ludzi ŭ asabistaj jakaści. Nichto ž navat nie viedaje, jak delehaty tudy abiracca buduć! Pryjdzie namieśnik pa ideałohii na pracy i skaža, što ty ŭdzielničaješ. Chočacie ŭsienarodny — zrabicie ŭsienarodny. Zaprasicie apazicyju, lidaraŭ pratestu, Labiedźku ź jaho alternatyŭnaj Kanstytucyjaj.
«NN»: Jany zapuściać Vaskrasienskaha i skažuć, što heta apazicyja.
IŁ: Heta niesurjozna. Pakul heta schod dla svaich i Vaskrasienskaha. Mnie kažuć, navat kali piać čałaviek tudy praniknuć i skažuć try narodnyja patrabavańni, to heta budzie pieramoha. Nie, nie pieramoha. Užo na ANT minimum trojčy apazicyi dazvalali hetyja patrabavańni ahučyć.
«NN»: Vaskrasienski vas da siabie zaprašaŭ?
IŁ: Ja vykonvaju rolu takoj lehalnaj častki pratestu, rolu centra. Čym heta kiepska? Kožny sprabuje pieraciahnuć na svoj bok. U mianie było poźniaje zaprašeńnie ad Kaardynacyjnaj rady. Kali BT sprabavała zrabić ź mianie Antyłatušku, to na nastupny dzień supolny znajomy pieradaŭ mnie vitańnie ad Vaskrasienskaha. Ja skazaŭ, što baču dyjałoh krychu inakš. Nie pa paniaćciach i nie pa dahavarniaku.
Vy tolki ŭdumajciesia, što prapanuje Vaskrasienski: my bjom čałom da Usiebiełaruskaha schodu, kab jon biŭ čałom pierad Łukašenkam, kab Łukašenka kahości vypuściŭ z turmy praz paŭhoda.
Dyjałoh patrebny, pieramovy, heta pavinna hučać. Navat akty kapitulacyi padpisvajuć u ramkach pieramoŭ. Mnohija prychilniki pieramien navat Cichanoŭskuju čujuć vybaračna, bo jana nie admaŭlajecca ad dyjałohu, jana hatovaja havaryć. I Kaardynacyjnaja rada była stvoranaja, kab razmaŭlać. Kali ja ahučyŭ svoj kampramisny płan ab pieramovach, to na fejsbuku, na ščaście niašmat, ale znajšlisia tyja, kaho zacikaviła, na čyju administracyju ja pracuju: Łukašenki ci Pucina? Potym mnie pierasłali videa, dzie stały čałaviek z čyrvonym ściaham havaryŭ ab «narodnym refierendumie», kažučy, što Ihar Laščenia ich sajuźnik. Ja adčuŭ na dziva šmat uvahi ad samych roznych bakoŭ.
«NN»: Adziny dyjałoh my pakul bačyli — u SIZA z Babarykam.
IŁ: Ja razumieju, ale słova «dyjałoh» nie pavinna być łajankaj. Ja nie vyklučaju, što na peŭnym etapie žyćcia pryciśnie, kali nie Łukašenku, to jaho atačeńnie. My ŭžo ŭvajšli ŭ takuju stadyju, što sami ŭžo nie damovimsia. Tamu patrebnyja pasiaredniki ŭ vyhladzie ES i Rasii, ja śviadoma apuskaju ABSIE, budzie bałans pradstaŭlenych sił. ES — užo hulec, bo va ŭzajemadziejańniach ź lidarami pratestu, uvodzić sankcyi. Heta ŭžo forma dyjałohu. A Maskva nie ad dobraha žyćcia, ale vymušana padtrymlivaje Alaksandra Łukašenku.
«NN»: Ci jość šans, kab Maskva pačuła lidaraŭ pratestu?
IŁ: Kaardynacyjnuju radu i inšych dziejačaŭ zamiežža jana ŭžo nie pačuje pa šerahu pryčyn. Azart revalucyi treba prapuskać praz mazhi.
Ja ŭžo kazaŭ vam pra 18 žniŭnia — heta byŭ vielmi cikavy dzień. Tam byli dźvie važnyja padziei. I Łukašenka svaju častku adhulaŭ vielmi składna, a voś apazicyja — nie. Na naradzie ŭ siabie Łukašenka abvinavaciŭ, što Kaardynacyjnaja rada źjaŭlajecca prychilnicaj radykalnaj prahramy, jakaja dźvie hadziny pravisieła na biełaruskamoŭnaj viersii sajta Cichanoŭskaj. Tolki ŭskosna, padčas intervju Znaka i Kaleśnikavaj «Kommiersantu», jany heta pryznali. Heta była prahrama adnoj pavažanaj staroj palityčnaj partyi. Hetaja prahrama nie mahła abjadnoŭvać narod. Łukašenka kazaŭ, što jany chočuć masavaj pryvatyzacyi, uvachodžańnia ŭ NATO i vychadu z Mytnaha sajuza.
Litaralna praz try hadziny Kaardynacyjnaja rada davała pieršuju pres-kanfierencyju, u mianie jość padazreńnie, što ŭ ramkach revalucyjnaj situacyi jany nie słuchali ŭvažliva naradu z udziełam Łukašenki. Jany adreahavali na niejkija treciaradnyja słovy Łukašenki, ale nie adreahavali na datyčnaść da hetaj radykalnaj prahramy. Idu ŭ zakład, što heta zaŭvažyŭ nie tolki daśviedčany Laščenia, ale i pasoł Mieziencaŭ, i Łaŭroŭ, u Administracyi Pucina. Paśla hetaha možna 200 razoŭ klaścisia ŭ lubovi da Rasii, ale pozna.
Łukašenka zrabiŭ hramatna, što Cichanoŭskaja apynułasia ŭ Litvie, a Łatuška — u Polščy. U lubym razie, ty ŭličvaješ mierkavańni tych, chto ciabie prytuliŭ. Rasija znajšła ideałahičnuju nišu zručnuju, što hetyja ludzi siadziać u ES. Niachaj Łatuška i Cichanoŭskaja na tysiaču pracentaŭ samastojnyja, ale jany tam, a ŭ Rasii svaje ciažkaści ŭ adnosinach ź ES. A plus da ŭsiaho Litva i Polšča — heta byłoje Vialikaje Kniastva Litoŭskaje. Nie śmiejciesia, dla rasijan heta važna. Moža, ź imi i buduć havaryć, ale tolki ad vialikaj bieznadziejnaści. Dumaju, Maskva budzie imknucca z kimści razmaŭlać, ale pakul nikoha nie znajšła.
«NN»: Čamu ŭsio ž pratest nie pieramahaje?
IŁ: Bo nie było ćviarozaj acenki situacyi. Nie było pracy z roznymi hrupami, ciapier, mabyć, praca ŭžo viadziecca z tymi, chto pratestuje na kuchni.
Demanstranty nijakich pamyłak nie rabili, pamyłki ŭ adsutnaści płanu rabili tyja, chto pretendavaŭ na lidarstva. Ludzi staična vychodzili dziasiatki razoŭ, nie viedajučy mety, heta podźvih. Ułada ŭžo miesiacy dva pravakuje pratestujučych na hvałt, čutki pra vykarystańnie zbroi, pra niejkija raźvieddanyja. Kali b paśla zabojstva Bandarenki niechta raźbiŭ paru vitryn, spaliŭ aŭtamabilaŭ niekalki, to ŭłady b adčuli siabie ŭ svaim poli. Voś jany, paŭstańnie, chulihany. A tak ludzi staična vychodziać, ale nie pierachodziać miažu. I vožyku, i Maskvie zrazumieła, što ŭłada pavodzić siabie nieadekvatna.
Budučy ŭ patavaj situacyi, demanstranty abrali adziny słušny varyjant dziejańniaŭ. Niachaj jon i ciažki, ale nichto nie paddajecca na pravakacyi, uskładniajučy žyćcio siłavikam.
«NN»: Ale Kaleśnikava, Łatuška, Znak mahli niejak inakš siabie ŭ žniŭni pavodzić?
IŁ: Ciažka skazać. Ich dziejnaść była nakiravana na adno — jany pierakonvali siabie i narod, što jany lidary narodu i ich 80%. U mianie było adčuvańnie, što byli sproby. Ja bačyŭ sustrečy Kaleśnikavaj z pradstaŭnikami zavodaŭ. Ale było vidavočna, što z Kaardynacyjnaj radaj, u tym składzie, u jakim jana była stvoranaja, nichto havaryć nie budzie.
«NN»: A z kim buduć? Z top-čynoŭnikami?
IŁ: Pra čynoŭnikaŭ inšaja tema. Mnohim ludziam elemientarna niama kudy sychodzić. Voś ja syšoŭ, ja biez pracy i budu doŭha biez pracy. Kudy pojduć astatnija pasły? U NAU? Tam stolki ni hrošaj niama, ni patreby ŭ ich. Čynoŭnik ža typovy biełarus, jon pavinien razumieć, što budzie potym, jakaja alternatyva.
Kali ŭ kancy kastryčnika byŭ «Narodny ŭltymatum», i z-za miažy, i adsiul na mianie vyjšli ludzi, jakija zaklikali źviarnucca da dypłamataŭ, kab jany sychodzili z pracy. Ja skazaŭ, što nie budu. Kali ja ich zaklikaju zvalniacca, to ja pavinien skazać im, kudy iści pracavać. Ludziam treba davać alternatyvu. Heta tady zdavałasia, što za tydzień usio moža źmianicca. Ja tut siadžu biez pracy, a što ja im mahu prapanavać.
«NN»: Niaŭžo ŭ vas niama nijakich prapanoŭ pracy?
IŁ: Niama, absalutna surjozna.
«NN»: U žniŭni čakali, što Rumas moža dałučycca da pratestu. Heta było realna?
IŁ: Dumaju, nie. Rumas — heta elita, jakaja šmat čym źviazanaja. U jaho mohuć być abmiežavańni, pra jakija my možam nie viedać. Ja nie chaču ničoha prydumlać, ale tam mohuć być samyja roznyja nitki, suviazi. Ja nie vyklučaju, što Rumas ad samaha pačatku moh być pad niejkim kantrolem. Kali b jon niešta skazaŭ, to heta byŭ by jaŭna sihnał. U nas ža čynoŭniki adzin za adnym stajać. Tolki Laščenia byŭ takim, što za im, aproč žonki, dziaciej i kotki, nikoha nie było. A ŭ strukturavanaj elicie jość svaje praviły. Rumas — heta strukturavanaja elita. U nas šmat ciapier druhich pakaleńniaŭ: Rumas, Turčyn, Ryžankoŭ, Kruty. Kali b taki čałaviek sistemnaj elity jak Rumas dałučyŭsia, to heta byŭ by surjozny sihnał.
«NN»: A čamu vam dazvolili być «katom samomu pa sabie»?
IŁ: Na niejkim etapie sistema nie zaarhanizavałasia, joj patrebny byli razumnyja ludzi i ja pastaviŭ try rekordy: samy małady načalnik upraŭleńnia, samy małady pasoł (potym rekord pabiŭ Łatuška) i samy małady pamočnik prezidenta. A potym sistema zhrupavałasia, i joj stali patrebnyja svaje. Spačatku — svoj, i tolki potym razumny.
«NN»: Jak pracavałasia pamočnikam Łukašenki?
IŁ: Kali kažaš «pamočnik», to ŭjaŭlaješ karcinu, što siadzić niedzie Łukašenka, a vakoł jaho biehaje Laščenia. Treba razumieć, što na im było zaviazana vielmi šmat ludziej. Za čatyry hady, moža, razy dva ja byŭ ź im tet-a-tet na praciahu hadziny i niekalki vuzkich narad. Kali ja ličyŭ jak pamočnik prezidenta, što niešta mušu da jaho danieści, a kiraŭnik Administracyi tak nie ličyć, to ŭ mianie było prava napisać dakładnuju, pakłaści ŭ kanviert i addać słužbie achovy, na 100% budučy ŭpeŭnienym, što jaje pieradaduć.
Byŭ prezidencki pavierch u Administracyi, kudy prosta tak nie zojdzieš. Pa maładości takimi dakładnymi ja šyški nabivaŭ. Jość pratakolnyja pamočniki, jak Makiej kaliści, ciapier Łatyšonak, jany bačać Łukašenku niekalki razoŭ na dzień, prynosiać dakumienty roznyja.
«NN»: Moža, durnoje pytańnie: chto byŭ samym razumnym u Administracyi, z kim vy pracavali?
IŁ: Nie tak usio prosta. Raniej jak było, a ciapier zdajecca stała ŭsio tolki horš, Administracyja vyroŭnivała i navat atuplała ludziej. Lubaja inicyjatyva była krokam nietryvijalnym, sistema na ciabie šypieła i ckavała. Tam było šmat niedurnych ludziej, ale jany razumieli, što možna, a što nielha. Usie staralisia havaryć tolki toje, što pryjemna hałoŭnamu. Kali ja išoŭ tudy, to spadziavaŭsia, što traplu ŭ kamandu, a jaje nie było. Ja byŭ nikomu niepatrebny.
Mianie zaprasiŭ tudy Urał Łatypaŭ, jaki byŭ dla mianie najbolš jarkaj fihuraj. Jon sapraŭdy byŭ intelektuałam, jon sprabavaŭ uvodzić elemienty mazhavych atak i dyskusij u sistemie. Ja jaho pavažaŭ, ale časta jahonyja padychody da napisańnia dakumientaŭ mnie niaŭłoŭna nahadvali kanony kłasičnaha mastactva na Blizkim Uschodzie. Tam nie vitalisia vyjavy čałavieka i žyvioł. Majstry zasiarodžvalisia na ŭdaskanaleńni formy — kalihrafija, mudrahielistyja arnamienty. Ja dumaju, što jon i sam sabie ŭ hetym nie pryznajecca. Ale padspudna ŭ jaho było pierakanańnie, što niama takoha niepapularnaha źmiestu, jaki nielha było danieści da čytača dakumienta šlacham biaskoncaha ŭdaskanaleńnia formy. Ja sam dobra ŭdaskanaliŭ pry im svoj styl napisańnia dakumientaŭ. Ale mnie zdavałasia, što nie było inšaha čałavieka jak Laščenia, chto moh vytrymać 20 varyjantaŭ adnaho dakumienta. Idučy šlacham Łatypava, u mianie byli podźvihi, ja napisaŭ tak dakumient pa adnoj temie, vykarystoŭvajučy łatypaŭskuju škołu, to Łukašenka sa mnoj zhadziŭsia, chacia raniej nie pahadžaŭsia z takimi ž prapanovami ministra Martynava.
Kamientary