62-hadovaja Marlis P. ź Bierlina niadaŭna straciła maci, jakaja apošnija hady pražyła ŭ staličnym domie sastarełych Domicil. Dačka ŭžo vypłaciła ŭsie daŭhi za dohlad maci.
Adnak niadaŭna jana atrymała 12-staronkavaje piśmo z mnostvam rachunkaŭ-faktur, u kancy jakoha paviedamlałasia, što Marlis pavinna zapłacić jašče 5 jeŭracentaŭ (kala 18 biełaruskich kapiejek), piša Bild.
U dakumiencie było ŭkazana, što hety «doŭh» jana pavinna apłacić da 20 kastryčnika. Ale piśmo pryjšło na dva dni paźniej, što aznačała, što Marlis praterminavała vypłatu. Jana nie pahadziłasia sa štrafam i navat razhladała mahčymaść sudovaha razboru.
Adnak u vyniku vyrašyła viarnuć «doŭh» — ukłała manietku ŭ 5 jeŭracentaŭ u piśmo, napisanaje ŭ adkaz, adpraŭka jakoha kaštavała ŭ 17 razoŭ daražej.
Paśla zapytu Bild kiraŭnictva Domicil pryznała pamyłku i pryniesła prabačeńni Marlis P.
Pavodle administracyi, adbyłasia pamyłka, i hetyja rachunki-faktury naohuł nie pavinny byli joj vysyłacca.
Kamientary