18-hadovuju dziaŭčynu, jakaja razmalavała sistemu «Rubiež», adpuścili. U jaje kryminałka
«Ja vykazała toje, što ja dumaju pra ŭładu, — kaža Sonia. — Voś kolki plakataŭ i lozunhaŭ, i nivodzin ź ich nie pačuty. A maje słovy byli pačutyja», piša «Radyjo Svaboda».
Dziaŭčynu zatrymali 6 vieraśnia. Raskazvaje, što jaje abvinavačvajuć pa dvuch artykułach KK — 339 «Chulihanstva» i 342 «Arhanizacyja hrupavych dziejańniaŭ, jakija parušajuć hramadzki paradak, albo aktyŭny ŭdzieł u ich». Sonia pryznaje, što ŭžyvała ŭ vykazvańni i niecenzurnyja słovy.
Dziaŭčyna kaža, što pieršym zatrymali jaje chłopca, jaki prosta stajaŭ pobač ź joju. «Ja stała skandalić, kab zabrali mianie zamiest jaho, bo ja ž usio rabiła, a nia jon. Ale mianie nichto nie pasłuchaŭ».
Jana pajšła šukać svajho chłopca, pa darozie jaje zatrymali i zavieźli ŭ Centralny RUUS. Jana kaža, što zatrymanych 6 vieraśnia było vielmi šmat, a pra jaje ŭčynak u RUUS užo viedali.
«Jany pa Nexta ŭsio hladziać chutčej, čym my, — kaža Sonia. — U internecie było vielmi šmat videa, jak ja heta rablu. Jany tak i skazali, što tabie niama sensu padmanvać, my ŭžo ŭsie tvaje malunki bačyli».
Dziaŭčyna kaža, što abychodzilisia ź joju narmalna, u jaje byŭ dziaržaŭny advakat.
«Da «revalucyjaneraŭ» stavilisia narmalna. Ich była asnoŭnaja masa, — kaža Sonia. — Ale prychodzili zvyčajnyja ludzi, jakija vypili, naprykład, i ich zahrebli. I ich vielmi mocna bili. Amal usich, chto tudy traplaŭ. Heta toje, što ja bačyła. Mahli spakojna pakłaści na ziamlu, załamać ruki i bić. Kroŭ na padłozie była. A da mianie bolš-mienš narmalna. Adzin łysy abražaŭ uvieś čas. Ale byli i adekvatnyja ludzi».
Spačatku dziaŭčyna abvinavačvałasia pa artykule 339 KK RB «Chulihanstva» (pakarańnie — ad hramadzkich prac da pazbaŭleńnia voli da troch hadoŭ). Kaža, što litaralna dva dni tamu dadaŭsia jašče adzin artykuł, 342 — «Arhanizacyja hrupavych dziejańniaŭ, jakija parušajuć hramadzki paradak, abo aktyŭny ŭdzieł u ich». Pa hetym artykule maksymalny termin pakarańnia — pazbaŭleńnie voli da šaści hadoŭ. Raniej Sonia asudžanaja nie była.
Z 6 vieraśnia, kaža Sonia, jaje «vazili» pamiž RUUS i CIP na Akreścina. Jana tłumačyć heta tym, što trymać bolš za 3 dni ŭ adnym miescy — «nie pa zakonie».
Za čas źniavoleńnia nad Soniaj adbyŭsia sud pa administracyjnym pravaparušeńni «Ŭdzieł u niesankcyjanavanym masavym mierapryjemstvie». «Dali 20 bazavych», — kaža jana.
Dziaŭčyna kaža, što za hety čas jaje paśpieli adličyć z kaledža, u jakim zastavałasia davučycca hod. «A ja tak i viedała, — dadaje Sonia. — Jany adrazu kazali, što za ŭdzieł u akcyjach buduć adličać».
Na pytańnie, što Soniu nie zadavalniaje ŭ ciapierašnim žyćci ŭ Biełarusi, jana pryvodzić u prykład svaju babulu.
«Joj 87 hadoŭ, vyšejšaja adukacyja, usio žyćcio prapracavała na hetuju dziaržavu, — kaža Sonia. — U jaje pensija 500 rubloŭ. A jana invalid, joj siadziełka treba, jakaja kaštuje 400. A na žyćcio, na kvateru adkul joj brać? A ŭsie kažuć, što ŭ nas usio narmalna. Dyk adkul u nas usio narmalna?»
Ciapier siamja Soni šukaje advakata. U jaje padpiska ab niavyjeździe.
Śledčy kamitet 11 vieraśnia paviedamiŭ, što ŭ dačynieńni da 18-hadovaj dziaŭčyny, jakaja balončykami razmaloŭvała specsrodak, zaviedzienaja kryminalnaja sprava pa č. 2 art. 339 «Chulihanstva». Dziaŭčyna maje status padazravanaj.
U publikacyi vykarystana infarmacyja hazety «Novy čas».
Kamientary