Cichanoŭski paviarnuŭsia da sudździ śpinaj, Statkievič kryknuŭ «Žyvie Biełaruś». Jak ahučvali prysud u SIZA-3 Homiela
Žonka Mikoły Statkieviča Maryna Adamovič raskazała «Svabodzie», što adbyvałasia ŭ sudovaj zale padčas abviaščeńnia prysudu.
«Nas puścili ŭ zału, — raskazała Svabodzie Maryna Adamovič. — Praŭda, na dziva, byli nie ŭsie svajaki. Nas zaviali tudy samymi apošnimi. Pasadzili ŭ pieršy šerah, abvinavačanyja byli za našaj śpinaj, u kletcy. Mikoła skazaŭ adrazu, što pryjšoŭ tudy tolki tamu, što chacieŭ pabačyć žonku. Tak jon damohsia, kab achoŭnik-śpiecnazaviec adyšoŭ. I Mikoła moh mianie bačyć»
Pa słovach Maryny Adamovič, usie abvinavačanyja vyhladali dobra i trymalisia ŭpeŭniena, pavodzili siabie spakojna.
«Cichanoŭski skazaŭ, što za ŭvieś čas pracesu nichto nie daŭ suprać ich pakazańniaŭ, — kaža Maryna Adamovič. — Ja chaču pieradać hetyja jaho słovy. Razumieju, što dla jaho heta było vielmi važna. Nivodzin čałaviek za hetyja amal piać miesiacaŭ suda nie daŭ suprać ich pakazańniaŭ. Vierahodna, na pracesie byli niejkija śviedki».
Pa słovach Adamovič, akramia terminaŭ źniavoleńnia, abvinavačanym taksama prysudzili vypłacić sumu pamieram kala 2,5 miljona rubloŭ u jakaści kampiensacyi nibyta naniesienaj škody.
«Paśla prysudu amal usie abvinavačanyja niešta havaryli, ale nas usich chutka vyvieli z zały, — kaža Maryna Adamovič. — Chłopcy kazali, što nie pryznajuć prysud. Mikałaj i Siarhiej skazali «Žyvie Biełaruś». Usio adbyvałasia chutka, na tle emocyj mnie ciažka ciapier uzhadać usio. Siarhiej prysud słuchaŭ stojačy, ale paviarnuŭsia da sudździ śpinaj. Mikoła navat nie ŭstavaŭ. Ad sudździ jašče adzin chtości adviarnuŭsia śpinaj, ale ja nie zhadaju, chto. Bolš hladzieła na Mikołu».
Znadvorku čakali prysudu jeŭrapiejskija dypłamaty, taksama było šmat supracoŭnikaŭ dziaržaŭnych ŚMI.
Maryna Adamovič spadziajecca atrymać spatkańnie z mužam, takaja mahčymaść praduhledžanaja zakanadaŭstvam.
Kamientary