«I tut ja razumieju, što zatrymali mianie nie praz tvitar». Błohier Gypsynkov raspavioŭ pra svoj aryšt
Hałoŭnaj navinaj studzienia ŭ Biełarusi było zatrymańnie aŭtara papularnaha tvitar-akaŭnta Gypsynkov Michaiła Cyhankova. Niekalki dzion karystalniki sacsietki łamali hałavu, z čym źviazanyja niepryjemnaści błohiera i chto ciapier praciahvaje pisać ad jaho imia. «Miedyjazona» sustrełasia z Cyhankovym u Tbilisi, kudy jon źjechaŭ paśla 14 dzion aryštu pavodle artykuła ab niepadparadkavańni milicyi, i raspytała ab dopycie ŭ HUBAZiku i dvuch tydniach na Akreścina.
Zavioŭ tvitar u 2015 hodzie, navat nie zrazumieŭ, jak im karystacca — vydaliŭ
Mianie zavuć Miša. Mnie 26 hadoŭ. Naradziŭsia ja ŭ horadzie Babrujsku ŭ samaj zvyčajnaj siamji, advučyŭsia ŭ samaj zvyčajnaj škole. Pastupiŭ u BNTU. Advučyŭsia tam, atrymaŭ śpiecyjalnaść inžyniera-elektryka. Adpracavaŭ pa śpiecyjalnaści čatyry hady — dva ŭ adnym miescy, dva ŭ inšym. Dzieści ŭ siaredzinie hetaha terminu pačaŭ troški pieravučvacca na ajcišnuju śpiecyjalnaść. Tak, ułasna, staŭ frontend-raspracoŭščykam, jakim i pracuju apošnija vosiem miesiacaŭ.
Historyja majho tvitara nie vielmi cikavaja, tamu što heta nie byŭ admysłovy niejki prajekt. Ja zavioŭ tvitar jašče ŭ 2015 hodzie. Ja navat nie zrazumieŭ, jak im karystacca — vydaliŭ. Znoŭ zapampavaŭ, uspomniŭ, što ŭ mianie byŭ profil, adnaviŭ jaho, pačaŭ kahości pačytvać, niejkija biełaruskija akaŭnty vialikija na toj momant. Nu, zaŭvažyŭ palityčnyja akaŭnty typu [Eduarda] Palčysa, «RB hałaŭnoha mozha» i hetak dalej. Niešta čytaŭ, čytaŭ, čytaŭ i ŭ niejki momant pačaŭ pisać sam.
Nie było niejkaj tematyki, ja prosta pisaŭ niejkija rečy, jakija zdavalisia mnie śmiešnymi. Heta byli navat nie palityčnyja [žarty] — heta niešta było pop-kulturnaje, pra jakija-niebudź filmy, što ja pahladzieŭ. Niešta takoje na absalutna roznuju tematyku. Nu a potym u niejki momant začaścili žarty pra palityku. I jany atrymlivalisia niabłaha. Niešta zdaryłasia — ty heta niejak abžartavaŭ, niešta z hetaj nahody prydumaŭ.
I voś tak voś nakatvała, nakatvała. Chtości hetyja tvity pačaŭ zaŭvažać, łajkać. Pieršych sto padpisčykaŭ, dźvieście, trysta, piaćsot. Potym zdarajecca 2020 hod — tam tysiača.
Zalatajuć usioj svajoj kamandaj, čałaviek šeść-vosiem z aŭtamatami
Zatrymlivali ŭ zdymnaj kvatery, [u jakoj] piać hadoŭ užo žyŭ. Ja zdymaŭ jaje aficyjna, tamu, ja tak razumieju, daviedacca adras majho pražyvańnia nie składała nijakaj prablemy. Vosiem ranicy, dosyć ruplivy stuk u dźviery, charakterny. I ja razumieju, što situacyja, ab jakoj čaściakom zadumvaŭsia, adbyvajecca.
Hrukajuć u dźviery. Ja chapaju telefon i adzinaje, što paśpiavaju zrabić — heta vydalić Twitter z telefona. Nu, ułasna, ja bolš ničoha i nie chacieŭ zrabić. Tamu što ja ŭžo ŭ dumkach trymaŭ, što da mianie pryjduć, da mianie pryjduć, da mianie kali-niebudź pryjduć, 100% pryjduć, tamu što nu pa-lubomu pryjduć, da ŭsich ža prychodziać rana ci pozna. I voś pryjšli.
Jany adrazu kažuć: «Kładzisia na padłohu». Ja na padłohu loh, apranajuć mnie kajdanki. Ułasna, heta samaje žorstkaje, što adbyłosia. Jany zalatajuć usioj svajoj kamandaj, nie pamiataju, čałaviek šeść-vosiem z aŭtamatami, praviarajuć usie pakoi. U kvatery tolki maja dziaŭčyna i kot. Jany zalatajuć, vylatajuć nazad. Zachodziać užo dva apieratyŭniki biez masak, bieź ničoha. Nu ŭsio, mianie padymajuć, sadziać na kanapu. Amal adrazu ž zdymajuć kajdanki. I, jak ni dziŭna, dalej pačynajucca zusim karektnyja znosiny. Nijakich ni krykaŭ, ni pahroz, ni abraz. Prosta pačynajecca: «Voś, my pa takoj spravie, voś, zaraz u vas budzie adbyvacca pieratrus».
Ničoha nie pieravaročvali, pohladam prosta prajšlisia, prahladzieli. Zdajecca, ničoha niama. Nu, paprasili, naturalna, paroli ad usiaho. Ad techniki. Nu ja… Čaho vydziełvacca? Nu ja ich daŭ. Trymajcie, hladzicie, čytajcie. Pakazali mnie, što tam [u pratakole]. Ja ničoha nie zrazumieŭ z hetaha pratakoła. Tam kryminalnaja sprava numar «vielizarnaja kolkaść ličbaŭ». I pa hetaj kryminalnaj spravie daŭ prakuror dazvoł na pieratrus. Ja taki: «Dobra, dobra».
Usio heta pravieryli, vyrašyli ŭziać moj pracoŭny noŭtbuk, telefon. Nu i mianie ź dziaŭčynaj pavieźli ŭ HUBAZ na dopyt. Ničoha takoha strašnaha, akramia taho, što tabie ŭ vosiem ranicy łamajuć dźviery ludzi z aŭtamatami, nie adbyłosia.
Kot [u nas žyŭ] rodnaj siastry [majoj] dziaŭčyny, jakaja z mužam była vymušanaja terminova pakinuć krainu pa prykładna tych ža matyvach, što ŭ mianie. Kocik žyŭ sa mnoj i zrabiŭ maksimalna stanoŭčaje ŭražańnie na ŭsich supracoŭnikaŭ HUBAZa, jakija ŭdzielničali ŭ pieratrusie. Jon chvilin na dziesiać zašyŭsia troški — spaŭ na łožku ŭ pakoi, nie vychodziŭ. Potym jon vyjšaŭ, svaim spakojnym krokam prajšoŭ pamiž noh supracoŭnikaŭ, pajeŭ, papiŭ, na ŭsich pahladzieŭ, ab usich paciorsia, jaho pačali brać na ruki, hładzić, pytacca imia. Usie kata pahładzili, nu i kot spakojna loh spać, jak jon zvyčajna robić. Jaho naohuł nie chvalavała, što adbyvałasia vakoł.
«Ja ŭžo sam zabyŭsia, što ŭ hetym čacie byŭ»
U HUBAZie — tam svaja atmaśfiera. Usio narmalna, typu šukajuć praciŭnikaŭ dziaržaŭnaści. Spačatku apytvajuć maju dziaŭčynu. Całkam jaje apytali: adkul ty jaho viedaješ, była na akcyjach, nie była. Aha, voś była. Voś, karaciej, tabie raśpiska ab nierazhałošvańni i hladzi mnie, kali niešta, to my da ciabie jašče zajedziem. U ich, karaciej, jość sposaby daviedacca, ci byŭ ty dzieści, pa mabilnym telefonie i hetak dalej — heta dla ich nijakich prablem nie składaje. Nu, ułasna, i ŭsio. I jany jaje adpuścili.
Sa mnoj pačynajuć razmaŭlać pa maich pytańniach, čaho mianie zatrymali. I tut ja razumieju, što zatrymali mianie nie praz tvitar. Choć ja dumaŭ, što, chutčej za ŭsio, albo praź jaho, albo dzieści ŭspłyli niejkija fotki ŭ kahości na zadnim płanie. U vidosie [HUBAZa] usio praŭda z nahody čata Infopoint — ja sapraŭdy tam byŭ. Ja paśpieŭ napisać «pryvitańnie ŭsim» i pabyć tam ceły tydzień. I vyjšaŭ ź jaho. To-bok, u mianie tam była vielmi aktyŭnaja dziejnaść daŭžynioj u siem ci 14 dzion. Kali mnie jaho pakazali, dla mianie heta było troški … Ja ich [siłavikoŭ] čakaŭ pa mnohich pryčynach, ale tolki nie pa hetaj. Ja vielmi mocna ździviŭsia — ničoha sabie, jak vy padniali hetuju bzduru. Ja ŭžo sam zabyŭsia, što ŭ hetym čacie byŭ.
Nu, ułasna, usio. Telefon pusty, usio pustoje. Ničoha asabliva nie paznachodzili. Z hetym čatam niešta prydumali, im zdałosia, što ja niejak datyčny da źlivu ab tym, dzie pieramiaščalisia siłaviki. Nu, značyć, vinavaty. Pratakoł [pa artykule KaAP] 24.3 — pryjdziecca adpačyć paru tydniaŭ. Voś, što mnie skazali ŭ HUBAZ.
Za tydni try-čatyry da majho aryštu pryjšli da maich siabroŭ. Ja pravioŭ hienieralnuju ŭborku ekstremisckuju ŭ siabie ŭsiudy. Tamu ja addavaŭ paroli, usio roŭna tam ničoha niama. Paru razoŭ dopyt pieraryvaŭsia na adkryty śmiech. Jany čytajuć miemy, jakija ja kamuści skidvaŭ, i pačynajuć śmiajacca. Nu i my ŭsie pačynajem śmiajacca, tamu što śmiešnyja miemy. Top-miem, jaki jany prama klikali kahoś pahladzieć, kali supracoŭniki milicyi telefanujuć niekamu ŭ dźviery i podpis: «******** [vydatnyja] miemy, adčyniaj». Heta byŭ top-1 u ich.
Samaje pryšpilnaje, što siabry nie adrazu daviedalisia, što mianie zatrymali. Z zatrymkaj u try hadziny. Jany mnie ŭvieś hety čas praciahvali pisać i skidvać. A jany im adkazvali. Siabry šluć prykoły z Azaronkam, pišuć, «* * * [čort], nu ty pahladzi na hetaha durnia». A hetyja im typu smajlikami adkazvajuć. Maje chutka papalili, tamu što ŭ mianie nietypovy styl znosin. Jany jašče nie viedali, što mianie zatrymali, ale chutka zrazumieli, što tak ja nie adkazvaju.
Išoŭ dopyt. Potym adzin z supracoŭnikaŭ kaža: «O, pačałosia». I ŭklučaje na YouTube zvarot prezidenta Respubliki Biełaruś Alaksandra Ryhoraviča Łukašenki. Heta nazva rolika, ja tut nie vykazvaju niejkuju svaju pazicyju. Heta ich prezident i jany hladziać svajho prezidenta. Z takimi ž emocyjami, jak ludzi, jakija ličać svaim prezidentam Cichanoŭskuju, hladziać Cichanoŭskuju, hetak ža i ludzi, jakija ličać svaim prezidentam Łukašenku, hladziać Łukašenku. Z razumieńniem, z pačućciom, z tołkam, hladziać, ubirajuć i abmiarkoŭvajuć jaho vykazvańni.
«Nu davaj pierazapišam, voś tut ty šmat uśmichaŭsia»
Jak pišacca vidos: ciabie sadziać na kresła, dastajecca samy sapraŭdny chromak — zialony ekran. Ty sadzišsia na jaho fonie, i kožnaje pytańnie asobnym vidosam pišuć. I potym jany ŭłasna sklejvajuć. Kali im niešta nie padabajecca, jany prosta pierapytvajuć. Ja niešta dzieści zatupiŭ, jany takija — dobra. Pryčym znoŭ-taki, heta adbyvajecca ŭsio dosyć pryjazna: «Nu davaj pierazapišam, voś tut ty šmat uśmichaŭsia, davaj pierazapišam». Toj pradukt, jaki ty zdymaješ — tabie navat śmiešna robicca. A potym ty bačyš, što tam jany ŭ vyniku namantujuć — taki dysanans adbyvajecca.
Ja ŭ IT niadaŭna, tamu maja dziaŭčyna supracoŭnikam HUBAZa raspaviała, što ŭ pačatkoŭcaŭ-ajcišnikaŭ zarpłata moža być nievialikaja, jany hetuju historyju pryniali na vieru. I kali zapisvaŭsia vidos i ŭ mianie chacieli spytać, typu «nazavi svoj zarobak», adzin z supracoŭnikaŭ padyšoŭ i skazaŭ: «Nie, chaj nie nazyvaje, jon mały».
Dla mianie vialikaja zahadka, jak mienavita jany vyličyli mianie. Tamu što da taho momantu, kali ja byŭ u tym čacie, u mianie ŭžo profil byŭ začynieny pa ŭsich praviłach pryvatnaści. Ja heta zrabiŭ jašče zadoŭha da taho, jak hetyja praviły pra ananimnaść u telehramie ŭ pryncypie pačali ŭzhadvać. Značyć, u ich niešta jość, niejki sposab vyličeńnia.
U RAUS śpiecyjalny čałaviek, adviedzieny pad ekstremisckija spravy, afarmlaje ciabie, pytajecca što dy jak, čamu pryjechaŭ. I prapisvaje tabie pratakoł. Nu, kaža, siońnia dadomu, napeŭna, nie pojdzieš. Jašče dzion 10-15 dakładna nie pojdzieš, nu a tam možaš užo prykidvać, moža, potym i dobra ŭsio budzie.
I ŭsio — na IČU, potym na Akreścina.
«Spačatku ja pasiadzieŭ usiamioch u adnušcy z pacanami»
Nahladčyki byli albo niejtralnyja, albo narmalnyja — nakolki možna być narmalnym u toj situacyi na Akreścina. Jany albo pa statucie, albo narmalna. Pa statucie heta, adpaviedna, usio pa praviłach: na škonkach dniom nie lažać, ničoha nielha. Z taboj amal nie razmaŭlajuć, usio ŭzajemadziejańnie — tabie ježu dajuć u karmušku. Albo narmalnyja, jakija, [kali] ty paprosiš, tabie i tualetnaj papiery daduć, myła padniasuć, čas padkažuć. Mahli i lišni čaj prapanavać, kali zastavaŭsia. Navat na Akreścina z usimi strašnymi historyjami pra jaho byli momanty, kali praskokvała niejkaja čałaviečnaść u supracoŭnikaŭ.
Pierapoŭnienaja kamiera. Spačatku ja pasiadzieŭ usiamioch u adnušcy z pacanami, potym nas pierakinuli ŭ čaćvioračku. 12 čałaviek nas siadzieła. U dvanaccatcy — tam byli łožki nie pryšpilenyja, ale heta mietaličnyja škonki, heta značyć nie sucelnyja, a prutami. Na ich ty navat pry žadańni palažać nie zmožaš. Usie spali na padłozie. Śviatło nie vyklučali nikoli. Ź niepryjemnaha — padjom kožnyja dźvie hadziny. Treba padniacca, nazvać proźvišča.
Ja nie zastaŭ historyi z muzykaj, jakaja pastajanna dziaŭbie. Ježa jak ježa. Dzieciuki, chto słužyŭ u armii, skazali, što ich u armii takim ža karmili. Jana nie piać zorak, zvyčajnaja takaja ježa. Nie samaja, viadoma, pryjemnaja. Ale jeści možna, nie pamreš.
Za 14 sutak ty z usimi pahutaryš i ŭsich zapomniš. U asnoŭnym heta niebaraki, ludzi, jakija siadziać za niejkuju bzduru. Typu repost z ekstremisckaha resursa.
Navina pra kampaniju Panasonic, jakaja vykupiła 40% akcyj na padzieńni čahości. I voś za hety repost čałaviek atrymlivaje 15 sutak, a potym jašče 15 za toje, što z hetaha resursa navinu pra pinhvinaŭ reposnuŭ.
Byŭ čałaviek, jaki reposnuŭ u pracoŭny čat pastanovu Ministerstva achovy zdaroŭja ab praviłach vydačy balničnych listkoŭ pry amikronie. Ale zrabiŭ jon heta z Zerkalo — taksama 15 sutak. Kali pryjšli da jaho na pracu jaho zabirać, ubačyli ŭ ich bieł-čyrvony doždžyk na aknie — jašče piatnašku dali za pikietavańnie.
Para chłopcaŭ zasieła surjozna, ale im adrazu skazali, što typu jany pajeduć dalej na SIZA. Da ich niekalki razoŭ prychodzili. Nu ich tam taksama typu zatrymali pa niejkich fotkach, na niejkich maršach paznachodzili. Kamu nie pašancavała — pryjšli dadomu, znajšli noŭtbuk. Na noŭtbuku jašče šmat usiaho. Adzin chłopiec siadzieŭ 19-hadovy za toje, što napisaŭ u 2020 hodzie kamientar, niešta z razradu «hasicie miantoŭ, palicie AMAP» i zdymaŭ tam, jak ludzi ŭ Novaj Baravoj na darozie stajali. I voś jamu pačali šyć abrazu supracoŭnikaŭ i hetak dalej. Jamu na toj momant było 17 hadoŭ, a pryjšli tolki praz dva hady. Jamu taksama adrazu skazali, što budzie kryminalnaja sprava.
«Soft skills padymajucca za hetyja dva tydni na viaršyni niezvyčajnyja»
Mianie zasialili ŭ kamieru dosyć pozna. U hadzinu nočy, napeŭna — [sukamierniki] sprasonku skazali «pryvitańnie» i ŭsio. Na nastupny dzień užo pačali znajomicca.
Mianie pytajucca — jakija filmy viedaješ vielmi dobra? Ja kažu, nu voś takija dy takija. Nu ŭsio, značyć, siońnia paśla abiedu hladzim voś heta. I tak, sapraŭdy siadzieli — chto što viedaŭ, toj i raspaviadaŭ [siužet filma]. Dva filmy ŭ dzień stabilna pierad adbojem i paśla abiedu «prahladali».
Kłasičnaja tam hulnia — u słoik. Prosta nazyvajecca litara z ałfavitu lubaja, hruba kažučy, «b». My nazyvajem usie słovy na litaru «b», pradmiet pavinien źmiaščacca ŭ trochlitrovy słoik. Voś tak bavili čas. Albo hladziš filmy, hulni, albo kožny raspaviadaje z žyćcia niejkija historyi. Tak čas ułasna i prachodzić.
Nu nam pašancavała, tamu što było niekalki čałaviek ź cikavymi apoviedami. Chtości jeździŭ na rovarach ź Minska ŭ Kijeŭ, u Karpaty i viartaŭsia. Chtości ŭ Mieksiku ŭ adpačynak lotaŭ. Narkołah raspaviadaŭ pra ałkahalizm.
Soft skills padymajucca za hetyja dva tydni na viaršyni niezvyčajnyja.
Chłopiec adzin całkam pierakazaŭ Hary Potera.
Źlapili «Čakuna» z chleba, maleńkaha, nievialikaha. Nu i pastavili. A tam typu šmon u palityčnych dva razy na dzień. Nu voś jany zachodziać na čarhovy šmon. Nu i ŭsich ža vyvodziać u kalidor i pačynajuć śmiajacca. Pačynajuć byccam by na telefon jaho fotkać. Potym čuvać udar dubinkaj — raźbili jaho. My zachodzim u kamieru — nu tak, raźbity. A jano z chleba zabaŭna atrymlivajecca — adzin u adzin.
U kamiery, naturalna, usie pa-lubomu pierachvarejuć kavidam, ad hetaha nie adyści. Byŭ navat momant dziŭny, što my dumali, nakolki ŭsio drenna ŭ krainie, tamu što adzin raz nas usich paklikali z kamiery i ŭsim vydali maski. My padumali, što, napeŭna, u krainie z kavidam naohuł niejkaja biada. Tamu što kali nam razdali maski i skazali: «Chłopcy, šmat chvareje, vam treba ŭ maskach siadzieć» — ničoha sabie, što ž na voli adbyvajecca?
Samaje drennaje, što było na sutkach — ty siadziš i dumaješ, što budzie dalej. Padaŭžajuć, nie padaŭžajuć, adpuskajuć, nie adpuskajuć? A pacany, jakija vychodziać: ci vychodziać jany ci jany «vychodziać» u SIZA? Darečy, potym, jak akazałasia, bolšaść sapraŭdy vyjšli ŭ SIZA.
Spać na padłozie chutka zvykaješ, da ježy chutka zvykaješ. A voś hetaja voś dumka — ciabie vypuściać ci nie, jana samaja strašnaja, što jość na sutkach.
Pieradapošni dzień, hadzinu da tvajho vychadu — heta viadoma, naohuł, tremar ruk prosta. Ty ŭvieś trasiešsia i dumaješ: «***-***-***-*** [čort-čort-čort-čort], vypuściać ci nie vypuściać». Heta, viadoma, samy ciažki dzień. Pry mnie mužyka taksama pavinny byli vypuścić, hruba kažučy, u sieradu. U sieradu jon zastajecca, jamu ničoha nie kažuć, u čaćvier ničoha nie kažuć. A piatnica — heta trecija sutki, na kolki jaho mohuć zatrymlivać, hetyja 72 hadziny. U piatnicu jaho asudzili i jašče dadatkova 15 sutak dali.
Vypuskać imknucca, pa mahčymaści, dakładna. Mianie zatrymali ŭ vosiem ranicy — mianie vypuścili ŭ vosiem ranicy. Kali ty vychodziš da čatyroch hadzin dnia, to tabie ni śniadanak, ni abied nie vydajucca. Kali paźniej, to ciabie kormiać ceły dzień. Jakraz tam byŭ dobry nahladčyk i naohuł usio było dobraje. Jany typu kažuć: «Nu ŭ vas siońnia dvoje vychodziać, vam jak by śniadanak nie praduhledžany, ale harbaty naljom».
Nie paśpiavaju zrabić hłytok — «Cyhankoŭ, z rečami na vychad». Dumaju, blin, zaraz albo vypuściać albo pierazatrymajuć. Adzin supracoŭnik pryjšoŭ.
Spuścilisia ŭniz, typu voś tvaje pieradačy za dva tydni, vielizarny pakiet ceły. Raśpišysia, što atrymaŭ. Ja raśpisaŭsia. Nu ŭsio, kaža. Jon mianie navat nie vioŭ da bramy. Vyvodzić mianie z budynka. Voś, karaciej, idzieš tudy, dźvieście mietraŭ, pavaročvaješ naleva, varoty ŭbačyš, idzieš da bramy, ciabie tam vypuściać.
Usio, ja vychodžu, mianie sustrakaje siamja, dziaŭčyna, ciotka, dziadźka, advakaty. My adychodzim, ja dalej pačynaju vyrašać svaje dalejšyja dziejańni.
«Mianie navat u Tbilisi pačali paznavać na vulicach»
Nichto nie viedaŭ [pra tvity]. Tak jak ja zrazumieŭ u HUBOPie, što pra tvitar jany ničoha nie viedajuć i ja jaho paśpieŭ vydalić, ja ŭžo nie raskryvaŭ hetuju kanśpiracyju da kanca. Choć potym heta vyliłasia ŭ toje, što tyja pacany, jakija vyjšli, mnie potym pišuć, typu, nu zašybiś, my ciabie čytajem, kolki my tam razam siadzieli, a ty nie pryznavaŭsia. Try čałavieki dakładna mianie viedali, dakładna mianie bačyli, dakładna mianie čytali. My razam pasiadzieli, ale jany daviedalisia ab hetym tolki potym.
Kali ja ŭžo vyjšaŭ, mnie skazali, što samy narmalny varyjant [dla pierajezdu] — Hruzija, tamu što i pa zarobku budzie bolš mienš narmalna žyć, i prajekt [na jakim pracuju] nie suprać. Heta prosta było racyjanalnaje myśleńnie. Pryjšli, mohuć pryjści druhi raz, a mohuć i nie pryjści, ale navošta vypraboŭvać los? A jak naohuł ciapier zasynać, kali ty ŭžo viedaješ, jak jany ranicaj prychodziać, z hetaj pastajannaj dumkaj, što pryjduć jašče raz? Lepš, napeŭna, na niejki čas źjechać.
Było šmat pryhožych zahałoŭkaŭ, što BYSOL evakujavaŭ. Nie budu admaŭlać, što BYSOL byŭ u hetaj historyi i troški dapamoh, tamu što ja atrymaŭ stanoŭčy test na kavid, a ź im dla mianie adrazu začyniajucca aeraporty i ciahniki albo treba niešta vydumlać ź niejkimi levymi testami, siertyfikatami. Ale nie chaciełasia ryzykavać, tamu što i tak vyjazdžaješ paśla hetaha i nie viedaješ, moža tam naohuł užo niešta zaviali, zdymuć ź ciahnika, nie zdymuć. Tamu ja napisaŭ znajomym z pytańniem, jak možna vyjechać ź Biełarusi nie zusim lehalna. Mianie, ułasna, [nakiravali da] BYSOL, jany dali numar transpartu, kamu možna patelefanavać.
Ja byŭ umoŭna ananimnym. Ja z mnohimi tvitarskimi biełaruskimi ŭžo paznajomiŭsia ŭ afłajnie, šmat chto viedaŭ, jak ja vyhladaju, z mnohimi ja nie adnu šklanku piva vypiŭ i hetak dalej, ale dla bolšaści heta zastavałasia ananimnaj historyjaj. Nijak heta nie paŭpłyvała [na mianie]. Nu, nie ananimny i nie ananimny. Paciešna, što mianie navat u Tbilisi pačali paznavać na vulicach. Mianie heta troški zahaniaje ŭ stupar.
Dy ja viedaju, chto heta byŭ, tamu što ja jak čałaviek, jaki dapuskaŭ mahčymaść, što da mianie pryjduć, darahija sabie akaŭnty nadziejnym ludziam addaŭ. Ja addaŭ, ale što pisać ja nie kazaŭ nikomu, heta była takaja samaarhanizavanaja akcyja maich siabroŭ u nadziei zrušyć uvahu, maŭlaŭ, zatrymany ŭsio ž taki nie aŭtar akaŭnta. Nu, sproba, jak my bačym, stała miemam, nichto hetamu nie pavieryŭ, tamu što niespraktykavany karystalnik Tvitaru adrazu dapuściŭ šmat pamyłak. Heta byŭ nie tavaryš major, tvitar nikim nie zachoplivaŭsia, prosta maje siabry nie vielmi sprytna napisali paru tvitaŭ u nadziei adciahnuć uvahu.
Viartacca ŭ Biełaruś budu, kali adčuju, što ŭžo niama hetaha, kali mohuć pasadzić za žart, za drenny koler škarpetak i hetak dalej.
Ja ŭsio jašče liču svaju krainu svajoj krainaj i chacieŭ by pry mahčymaści tudy viarnucca. U mianie niama takoha, što ja abryvaju kancy, ja bolš nie biełarus. Ale ŭsie hetyja prahnozy byli da vajny. Z pačatkam vajny samo słovy «prahnoz» i «płan» pavinny stać łajankavymi, ja liču. Tamu što niešta płanavać stała niemahčyma. Niezrazumieła, ci budzie Biełaruś, jak hetaja vajna projdzie, što zdarycca paśla, jak mocna ŭłady ŭciahnuć Biełaruś u hetuju vajnu. Budu hladzieć pa abstavinach.
Kamientary