Volha Łojka, byłaja namieśnica hałoŭnaha redaktara partała Tut.by, razam z kamandaj adnadumcaŭ zapuściła novaje miedyja — Plan B. Jano pazicyjanujecca jak biełaruskaje aŭtarskaje miedyja pra palityku, ekanomiku i sens žyćcia biełarusaŭ pa abodva baki miažy.
U pryvitalnym tekście na sajcie kamanda novaha miedyja piša, što budzie rabić naviny z sensam.
Kožny dzień budzie vychodzić «Sihnał dnia» — važnaja navina, i «Dno dnia» — pra treš, jaki ryzykuje stać trendam. Intervju, aŭtarskija kałonki, kamientary, historyi i rejtynhi možna budzie znajści ŭ rubrycy «Havorym pra važnaje».
Na dumku aŭtaraŭ prajekta, zastavacca ŭ płyni navin ciapier składana i tym, chto ŭnutry, i tym, chto ciapier za miežami krainy. Ale razumieć, što adbyvajecca, važna i studentam, jakija źjechali, i pradprymalnikam, i pakinutamu dziaržsiektaru, jaki samazaspakojeny mifami pra toje, što ŭsio idzie pa płanie, a sankcyi robiać nas macniejšymi.
Abiacajuć, što ŭ novym miedyja možna budzie pačytać analiz taho, što adbyvajecca, u dastupnaj formie, składanyja rečy buduć tłumačycca čałaviečaj movaj, a ekśpierty pakažuć pryčynna-vynikovyja suviazi.
Hałoŭnaja redaktarka Volha Łojka na pytańnie «Pres-kłuba Biełaruś», čamu jana zapuskaje heta miedyja, adkazała:
«My zapuskajem novaje miedyja tamu, što nam jość što skazać. Tamu, što možna čałavieka pasadzić, adabrać Radzimu, prafiesiju, pracu, kaleh i siabroŭ, ale zabaranić jamu dumać i adčuvać niemahčyma. I pisać pra heta, nakolki mahčyma.
U žurnalistycy jość žanry, dzie nielha nie nazvać siabie. Ja razumieju kalehaŭ, jakija zachoŭvajuć ananimnaść, ale jość toje, što možna skazać tolki asabista. I aŭtarskaj žurnalistyki ciapier deficyt. Pasprabujem papoŭnić».
Da razhromu Tut.by Volha Łojka była hałoŭnaj redaktarkaj palityka-ekanamičnaha błoka partała, paśla — palitźniavolenaj, fihurantkaj «terarystyčnaha śpisa» KDB. Paśla vyzvaleńnia z-za krataŭ pad paručalnictva źjechała za miažu, a troch paručalnikaŭ aštrafavali paśla na 500 bazavych vieličyń kožnaha.
Kamientary