«Usio pajšło na spad hady z try tamu». Plamieńnik Arkadzia Kulašova pakazaŭ baćkoŭskuju chatu paeta
Viadoma, što Arkadź Kulašoŭ naradziŭsia ŭ vioscy Samatevičy Kaściukovickaha rajona, ale druhoj jaho radzimaj, jakaja abjadnała ŭsiu kulašoŭskuju siamju, staŭ horad Chocimsk. Ścipły žoŭtaha koleru budynak, dzie žyli baćki paeta i kudy jon naviedvaŭsia ŭsialaki raz, kali pryjazdžaŭ na radzimu, staić dahetul, i jaho pahladzieli karespandenty haziety «Źviazda».
U haściach u Kulašova
Dom nadziejna chavajecca ad cikaŭnych vačej u zialonaj huščy, adrazu jaho navat i nie prykmieciš. Na ścianie visić pamiatnaja doška z vyjavaj Arkadzia Kulašova i jaho vieršavanymi radkami.
Sustreć tut kaho-niebudź z radni Kulašova karespandenty nie spadziavalisia. Viedali, što jość plamieńnik paeta Vital Ivanavič Masłoŭski, ale jon žyvie ŭ Minsku. Adnak tak supała, što jon jakraz pryjechaŭ u Chocimsk adpačyć razam sa svajoj žonkaj Natallaj Mikałajeŭnaj.
U domie takoje ŭražańnie, što pieranieślisia jak minimum na 60 hadoŭ nazad. Mebla savieckich časoŭ, ścipłyja špalery, firanki na voknach, bielenaja piečka. I vielmi šmat śviatła.
Na ścianie — vialikaja kolkaść siamiejnych fatahrafij. U centry — zusim jašče maładyja baćka i maci Arkadzia Kulašova. Žančyna — redkaja pryhažunia, jość u joj niešta arystakratyčnaje.
«Kaciaryna Faminična Ratabylskaja sapraŭdy z dvaranskaha rodu, — udakładniaje plamieńnik. — Jaje dzied słužyŭ u armii i ŭdzielničaŭ u tureckaj vajnie. Paśla taho, jak viarnuŭsia, atrymaŭ dvaranskaje zvańnie. Proźvišča pachodzić ad słovazłučeńnia «być na raci». Na žal, fota samoha Famy Kuźmiča Zalesiec-Ratabylskaha nie zachavałasia. Ale babula vielmi na jaho padobnaja.
Kaciaryna Ratabylskaja paziruje razam sa svaim pieršyncam — Arkadziem. Heta adno ź pieršych fota budučaha paeta. Jon staić apranuty ŭ doŭhuju kašulu. U piśmieńnika Alesia Badaka jość kniha, dzie jon piša pra žančyn, dzieci jakich stali znakamitymi. I hety partret jon raźmiaściŭ jakraz na vokładcy svajoj knihi.
Pobač — partret Alaksandra Mikałajeviča Kulašova. Jon taksama pryhažun, z haračym adkrytym pozirkam. Niadziŭna, što maładaja nastaŭnica, jakaja pryjechała paśla paśpiachovaha zakančeńnia carkoŭna-prychodskaj škoły pracavać u viosku Starasielle, zakachałasia ŭ kalehu.
«Babula rodam z Kryčaŭskaha rajona, dziadula — ź Mścisłaŭskaha, a ŭ Kaściukovickim u ich utvaryłasia siamja i naradziŭsia Arkadź, — raskazvaje Vital Ivanavič. — Jaho paema «Daloka da akijanu» pra dzieda. Na hety tvor jaho, darečy, Alaksandr Tvardoŭski natchniŭ. Tam usio pra jaho dziacinstva, junactva, pra baćkoŭ.
Kaciaryna Ratabylskaja była ź vialikaj siamji, dzie vychoŭvałasia šmat dziaciej. Jaje maci rana pamierła, baćka bolej nie žaniŭsia, usich dziaciej padniaŭ na nohi sam. Babula raskazvała, što, kali paprasiła błahasłavieńnie na šlub, jon skazaŭ: «Boh taksama lubiŭ, voś i vy lubicie adzin adnaho — takoje majo błahasłavieńnie».
Vajennaje lichalećcie
Pieršaja majomaść u Chocimsku ŭ Kulašovych źjaviłasia jašče da vajny.
«Dzied kupiŭ chatu ŭ 1935 hodzie, — raskazvaje Vital Ivanavič. — U vajnu jana zhareła, jak i šmat inšych na vulicy Kamsamolskaj. Kab było dzieści žyć, pabudavali nievialičkuju chatku, jak babula jaje nazyvała — budačku. Jana była ŭ hłybini sadu, mnie maci pakazvała toje miesca. I ŭ knizie «Pamiać» Chocimskaha rajona pra heta napisana. Budačkaj nazyvałasia, tamu što była maleńkaja pa pamierach, chacia i ź piečkaj.
Arkadź Kulašoŭ raskazaŭ, što svaju paemu «Novaje rečyšča», za jakuju ŭ 1948-m atrymaŭ Stalinskuju premiju druhoj stupieni, jon pisaŭ u toj budačcy.
Vajenny pieryjad u žyćciovaj bijahrafii baćkoŭ Kulašova samy składany i supiarečlivy.
«Usio, što było źviazana ź dziedam, abrasło lehiendami, čutkami, ale Alaksandr Kulašoŭ zastaŭsia varty svajho zvańnia nastaŭnika, — kaža surazmoŭnik. — Jon byŭ bijołah, pracavaŭ šmat u jakich škołach, zajmaŭsia miedycynskaj spravaj.
Babula raskazvała, što padčas vajny, kali niemcy rabili svaju administracyju, jany chacieli zrabić dzieda starastam. Maŭlaŭ, čałaviek viadomy, aŭtarytetam karystajecca, da taho ž niamieckuju movu viedaje. Ale babula chutka vypraviła jaho da siaścior pad Kryčaŭ. Uspaminała, što potym dzieda z synam Vałodziem niemcy adpravili ŭ Hiermaniju. Nazad jany viarnulisia tolki paśla vajny».
Siamiejny letapisiec
Tak u siamji zvali Valancinu, dačku Arkadzia Kulašova. Pryhažunia, razumnica, jana skončyła Maskoŭski dziaržaŭny ŭniviersitet. Na siamiejnym fota, što visić na ścianie chocimskaj chaty, jana ŭžo ź pieršyncam Vałodziem. Pobač baćki, jaje braty Uładzimir i Alaksandr, chatniaja rabotnica Iryna.
«Aksana Fiodaraŭna — žonka Arkadzia Kulašova — pražyła doŭhaje žyćcio, jaje nie stała ŭ 2005-m, kali joj było 96 hadoŭ, — raskazvaje Vasil Ivanavič. — Pajšli z žyćcia Alaksandr i Valancina, ź siamji Arkadzia Kulašova zastaŭsia tolki Vałodzia, jaki naradziŭsia ŭ 1938 hodzie. Jon maładziejšy za Valancinu na dva hady. Na žal, apošnim časam našy suviazi ź im abarvalisia. Kali była žyvaja Valancina, jana ŭsich nas niejak abjadnoŭvała».
Valancina była asnoŭnym letapiscam siamji, paśpieła šmat što ŭ baćki spytać. Užo paśla jaho śmierci skłała albom, pryśviečany jaho žyćciu i tvorčaści. Jana ž aŭtar knihi «Lasnomu rechu praŭdu raskažu», jakaja vyjšła ŭ sieryi «Žyćcio znakamitych ludziej Biełarusi».
«Tam i pra Alaksandra Mikałajeviča Kulašova cikava napisana, — udakładniaje Vital Masłoŭski. — Niekatoryja artykuły pra siamju jana drukavała ŭ časopisie «Rodnaje słova».
Šmat čaho raskazała babula — pra svaju maładość, pra kałhasy. Jana była vielmi mudraja žančyna. Dziakujučy joj, ličy, siamja i zachavałasia, niahledziačy na ŭsie pierypietyi».
Premiju ŭkłaŭ u dom
Dom u Chocimsku byŭ pabudavany paśla vajny, za hrošy Dziaržpremii, jakuju Arkadź Kulašoŭ atrymaŭ u 1946 hodzie za paemu «Ściah bryhady». Vital Ivanavič uspaminaje, jak jany žyli tut, kali išła budoŭla. Było nie vielmi zručna, ale jakija ŭsie byli ščaślivyja! Žyli pradčuvańniem śvietłaj budučyni.
Dom atrymaŭsia prastorny, utulny, śvietły — až na 9 voknaŭ. Hruvastkaj mebli tut nikoli nie było, usio dosyć ścipła. I ad hetaha tut navat lahčej dychać. Naščadki tradycyi nie źmianiali. U domie praktyčna ŭsio tak i zastałosia, jak pry žyćci paeta. Navat aŭra taja ž.
«Zakončyli budaŭnictva i padpisali dakumienty na chatu ŭ 1947 hodzie, — uspaminaje surazmoŭnik. — Arkadź pryjazdžaŭ siudy časta, kali jechaŭ na svaju małuju radzimu ŭ Samatevičy. Potym viartaŭsia da baćkoŭ u Chocimsk.
Mašyna ŭ jaho była «Pobieda» i asabisty vadziciel — frantavik Ilja Mikałajevič Arciemik, u svoj čas, zdajecca, vaziŭ Janku Kupału.
Kali jeździli myć mašynu, nas, dziaciej, nabivałasia ŭ sałon kolki mahło zaleźci. Adlehłaść 300 mietraŭ, ale ž prajechać na takoj mašynie było kruta. Naohuł, kali dziadźka Arkadź pryjazdžaŭ, było śviata dla ŭsich.
U dziacinstvie ŭ jaho było zachapleńnie łavić rakaŭ. Jon byŭ majstar ich pryhatavać. Kali my padraśli, rychtavalisia da jaho pryjezdu zahadzia, łavili rakaŭ, a kali źnianacku pryjazdžaŭ, chadzili na rynak i kuplali adrazu viadro. Varyli pa-svojmu, šmat krapivy kidali, kab pach adbić. I ŭmieli pasalić. Potym usie sadzilisia vakoł stała i vyvaročvali rakaŭ prosta na stoł. Samaje smačnaje ŭ rakaŭ — tak zvanaja šyjka. Arkadź Alaksandravič siadzieŭ i z zadavalnieńniem vysmoktvaŭ jaje.
Asabista mnie zapomniłasia, jak jon pryjazdžaŭ na pačatku leta i śpiašaŭsia ŭ les słuchać ziaziulu. Jaje možna było b pačuć i tut, ale jon jechaŭ u Varvaraŭski les. Jon niedaloka, pa darozie na Rasiju ŭ bok Suraža. Paźniej, kali ja padros i ŭsio stała na fiłałahičnyja rejki, ja zrazumieŭ, čamu jon tak rabiŭ. «Zhadaj usio, što sercu miła, / Što sercu doraha było, / Zabudź, što ŭsio adhamaniła, / Adkukavała, adyšło. …» Heta było toje, što jon pieražyŭ».
Domik z voknami ŭ sad
Vital Masłoŭski vyras u hetym domie, ale navat i nie mierkavaŭ, što budzie jaho ŭładalnikam.
«Kali dzieda nie stała, chata była zapisana na babulu, — raskazvaje Vital Ivanavič, jak staŭ spadčyńnikam. — Arkadź Alaksandravič mieŭ svaje płany na hety dom, ale chutka taksama pajšoŭ z žyćcia. Dzied pamior u 1977 hodzie 1 listapada, a praź niekalki miesiacaŭ nie stała i Arkadzia.
I tady babula vyrašyła pieradać spadčynu svajoj dačce Nadziei — majoj maci. Ale tak skłalisia abstaviny, što zapisvać na jaje chatu jana nie stała, a padaryła mnie. Ja tut naradziŭsia i kožnaje leta siudy pryjazdžaŭ. U mianie ŭ paślavajennym Chocimsku było šmat siabroŭ. U 50-m pajšoŭ u škołu, pamiataju, jak my tut žyli paśla vajny, jak usio budavałasia.
Kali chata mnie dastałasia, my ŭsio rabili dla taho, kab i jana, i sad byli dahledžanyja. Chacieli zrabić tut niešta miemaryjalnaje. Da 100-hodździa Kulašova pisaŭ list u rajvykankam, kab niejki miemaryjalny znak pastavili. Ale niešta nie atrymałasia.
Dziadula i babula pachavanyja na miascovych mohiłkach. Pakul byli siły, dahladaŭ. U nas tam naohuł šmat radni pachavana. Ale apošnim časam stała ciažka ŭsiudy paśpieć. Žonka zusim chvoraja stała, dva hady naohuł nie chadziła. Dy i ja ŭžo nie chłopčyk, 80 hadoŭ jak-nijak.
Usio pajšło na spad hady z try tamu. Tut jašče ciotka žyła, siastra Arkadzia Kulašova — Antanina Alaksandraŭna, ciapier joj 93 hady. Pracavała tut u škole-internacie. Zakončyła Mahiloŭskaje piedvučylišča, Arkadź joj dapamahaŭ vučycca. Siońnia jana ŭ Zabiałyšynie ŭ domie sastarełych. U 92 hady jašče sama zavichałasia, a ciapier zastałasia tam.
Kali była žyvaja maci Arkadzia Kulašova, da jaje studenty pryjazdžali, dapamahali jak šefy. Ale suviaź užo daŭno pierarvałasia».
Naprykancy Vital Masłoŭski zaprašaje ŭ cianisty sad, pasadžany rukami jaho dzieda. Jabłyni i ciapier ščodra kormiać svaich haspadaroŭ. A jašče tut znachodzicca dziedaŭ kałodziež.
Doŭhi čas siamja brała vadu z žuraŭla, ale dalekavata było chadzić. I dzied prapanavaŭ pašukać vadu ŭ sadzie. Surazmoŭca kaža, što nijakaja inšaja vada nie idzie ŭ paraŭnańnie z toj, jakaja ŭ dziedavym kałodziežy. Prazrystaja, jak ślaza, i vielmi smačnaja.
U Słucku pastavili pamiatny znak z pamyłkaj u imieni piśmieńnika, ale čynoŭniki jaje nie pryznajuć
Nizavaja rusifikacyja: na Vajskovych mohiłkach zamianili nadmahille biełaruskaha paeta i movaznaŭca Alesia Hurło na ruskamoŭnaje
«Luby tekst nie ŭ vieršavanaj formie dla mianie pakuta». Paetka Nasta Kudasava raskazała, jak pačała pisać, jak piša i ci zadavolenaja svaimi tvorami
Kamientary