Pryrodny incydent adbyŭsia 30 žniŭnia. Žycharam Viciebska, jakija rybačyli ŭ toj dzień na voziery Vymna Haradockaha rajona, daviałosia chutka ŭciakać z hetaj miascovaści. Takoha razhułu stychii viciebskija rybaki jašče nie bačyli, niekalki chvilin urahan kala voziera Vymna niščyŭ les na 35 hiektarach, piša Fishingby.
Sa słoŭ rybakoŭ, padziei pablizu vadajoma nahadvali zvodki ź jakoha-niebudź paŭdniovaamierykanskaha štata. Viecier, jaki padniaŭsia paśla prychodu chmary, pieratvaryŭsia ŭ sapraŭdny vichor. Pablizu voziera pačali lotać drevy, mahutnyja paryvy vietru vyryvali z koraniem jaliny i łamali napałovu chvoi. Stvały dreŭ, jakija padali, tarnada zhortvaŭ u zavały. U vyniku nichto z rybakoŭ nie paciarpieŭ, ale strachu jany pieražyli.
Padobnaje ŭ našych šyrotach ŭbačyš nie časta. Choć u apošnija hady ŭrahany ŭ Viciebskaj vobłaści nie redkaść, usio ž uražvaje maštabnaść naniesienaj škody na adnosna nievialikaj płoščy lasnoha masivu.
Ciapier padjezdy da voziera Vymna rasčyščanyja, tut pryjšłosia dobra papracavać leśnikam z Kurynskaha laśnictva. Ale ślady stychi buduć nahadvać pra toje, što zdaryłasia, jašče nie adzin miesiac.
Kamientary
muž tožie niečto takoje nieposriedstvienno pod našimi oknami nočju nabludał...
ja k sčasťju v tot momient spała...
na śledujuŝij dień uznała tolko, čto
povaliło mnoho starych dierievjev voźle našieho rajona
do sich por opłakivaju ich