«Ciapier chadžu na pracu z zadavalnieńniem». Biełarusy padzialilisia dośviedam, jak mianiali prafiesiju paśla 40 hadoŭ
Niekatoryja ličać, što navažvacca na rezkija pieramieny ŭ karjery paśla 30-35 hadoŭ — heta vielmi pozna, asabliva kali jana daŭno naładžanaja. Inšyja ž mianiajuć svajo pracoŭnaje žyćcio i ŭ bolš stałym uzroście. «Anłajnier» znajšoŭ biełarusaŭ, jakija «abnavili» prafiesiju paśla 40 hadoŭ. Ich vopyt pakazvaje, što kidać adnu śpiecyjalizacyju i akunacca ŭ inšuju možna ŭ luby čas. Ale treba być hatovym da peŭnych niuansaŭ.
Była kadravikom — stała majstram pa manikiury: «Ciapier u mianie svoj utulny kabiniet. U płanach — stać błohieram»
Ciapier 46-hadovaja Viera — uładalnica ŭłasnaj studyi manikiuru i piedykiuru, choć da hetaha jana 14 hadoŭ zajmała pasadu śpiecyjalista pa kadrach.
«Ja skončyła histfak BDU, uładkavałasia sakratarom. Potym jašče ŭziała paŭstaŭki kadravika. Zatym stała tolki śpiecyjalistam pa kadrach. Hadoŭ u 30 maryła, što budu zajmać dobruju pasadu, uładkujusia ŭ ministerstva».
Praca zadavalniała, pretenzij nijakich nie było.
Na źmienu prafiesii Vieru padšturchnuli abstaviny: u arhanizacyi było skaračeńnie, jaje samu pieraviali z poŭnaj staŭki na 0,5. Źjaviŭsia volny čas — žančyna pajšła na kursy manikiuru i piedykiuru.
— Čamu vy zanialisia mienavita manikiuram?
— Heta zachaplała mianie z 12 hadoŭ, ja ź dziacinstva siadzieła i malavała sabie paznohci i potym navat skončyła kursy pa naroščvańni — rabiła manikiur sabie i chatnim. Pry hetym mnie padabałasia być śpiecyjalistam pa kadrach, tamu ja ničoha nie mianiała ŭ karjery na praciahu doŭhaha času.
Kursy manikiuru byli niebiaspłatnymi. Bolš za toje, treba było kupić choć by minimalny nabor majstra: pracoŭny stoł, kresły (dla siabie i dla klijenta), lampu, łaki. Na heta pryjšłosia tracić svaje aščadžeńni, pazyčać, niejkija tavary nabyvać u rasterminoŭku.
«Pavoli stała pracavać u paznohcievym servisie, sumiaščajučy z prafiesijaj kadravika. Źjavilisia hrošy ad manikiuru. Kab razumieć, jak pravilna aformicca, stała hladzieć błohieraŭ-jurystaŭ, błohieraŭ-buchhałtaraŭ».
Heta akazałasia ŭdałym rašeńniem — nie kidać zvykłuju pracu dziela novaj, a niejki čas sumiaščać. Dziakujučy hetamu Viera prykładna razumieła, kolki jana zmoža zarablać na manikiury.
Z časam žančyna vyrašyła, što adździeł kadraŭ stanie jaje minułym.
«Kali ja sychodziła z najmu, kalehi pytalisia: «A jak ža tvaja piensija?» U sensie jak? Pa-pieršaje, ja płanavała pracavać pa-biełamu. Pa-druhoje, u mianie na toj momant było ŭžo 20 hadoŭ stažu».
Viera prymała klijentaŭ doma, u sałonie. A ŭ kancy minułaha hoda vyrašyła źniać studyju z dvuch kabinietaŭ.
«Ja źmianiła dobruju pasadu na pracoŭnuju prafiesiju. Ale ciapier staŭleńnie da majstra inšaje. Maje klijenty da mianie na «vy», ja da ich na «vy». Mnie kažuć, što ja ŭmieju vykonvać miežy «majstar — klijent», umieju vybudoŭvać kamunikacyju. Da mianie nie staviacca jak da absłuhovaha piersanału. U mianie ŭsio aficyjna, ja płaču padatki. Mnie nie soramna za toje, što ja rablu.
Manikiur i piedykiur patrabuje skrupuloznaha pracy. A dla mianie heta jak miedytacyja. Rabić niešta takoje — dla mianie heta rełaks. Ja zaŭsiody atrymlivała zadavalnieńnie ad dziejnaści, u jakoj zadziejničana drobnaja matoryka: vyšyvała kryžykam, viazała. Tamu mnie padabajecca zajmacca manikiuram».
U płanach Viery — raźvivacca jak błohier. Jana ŭžo stała zapisvać paciešnyja videaroliki.
Z ekanamistaŭ — u psichołahi: «Prasieła ŭ dachodach, zatoje pracuju ź cikavaściu»
Aksana amal 30 hadoŭ była ekanamistam, a ŭ 47 atrymała dypłom psichołaha i ŭžo bolš za šeść hadoŭ zajmajecca dapamohaj ludziam, jakija pieražyli hvałt. Da idei źmianić śpiecyjalnaść padšturchnuli siabroŭki: na ich dumku, Aksana intuityŭna adčuvała čužyja prablemy i prapanoŭvała efiektyŭnyja rašeńni.
Pieršym krokam stała navučańnie ŭ 2017 hodzie: žančyna pajšła na kursy pa prymianieńni asacyjatyŭna-mietafaryčnych kartaŭ. Siarod nastaŭnikaŭ apynułasia vykładčyca z BDPU imia Maksima Tanka. Aksana padyšła da jaje pa prafiesijnuju paradu — spytałasia, ci bačyć nastaŭnik u joj schilnaść stać psichołaham. Taja adkazała stanoŭča.
Pryjšła ideja atrymlivać paŭnavartasnuju vyšejšuju adukacyju. Akazałasia, što ŭ Respublikanski instytut vyšejšaj škoły možna padać dakumienty, kab pieravučycca na psichołaha, tym, chto ŭžo maje dypłom ab zakančeńni VNU. Tak u 45 hadoŭ Aksana znoŭ stała studentkaj. Paralelna šukała dadatkovyja kursy dla psichołahaŭ.
«Navučańnie patrabuje ŭkładańniaŭ, tamu ja zastavałasia pracavać ekanamistam, paralelna vučyłasia ŭ instytucie i na śpiecyjalizavanych kursach. Było ciažkavata z-za ŭzrostu: ja chutčej stamlałasia, časta chacieła spać. Plus dziela navučańnia pryjšłosia zrezać čas kamunikacyi ź blizkimi, mienš adpačyvać».
Paśla zakančeńnia instytuta žančyna ŭładkavałasia ŭ terytaryjalny centr i zajmajecca pryvatnaj praktykaj. Rekłamu ŭ sacsietkach nie daje: pakul nie razabrałasia, jak heta robicca.
«Ciapier mnie 53 hady. U mianie nie było času vučycca. Byvaje tak: juny čałaviek skončyŭ univiersitet, pracaŭładkavaŭsia. Jon płanuje, što praz paru hadoŭ pavučycca dzieści jašče. A ŭ mianie niama mahčymaści adkłaści dadatkovaje navučańnie na potym. Zatoje mnie praściej u tym płanie, što mnie ŭžo nie treba biehać u sadok abo škołu za dziećmi».
Jak pamianiaŭsia dachod? Ułasna, nijak. Hrošaj bolš nie stała — choć by tamu, što davodzicca surjozna ŭkładacca ŭ bieśpierapynnuju adukacyju (možna nie ŭkładacca, ale Aksana nie choča zatrymlivacca na adnym uzroŭni). Choć žančyna razumieła, što adrazu paśla zakančeńnia VNU nie nabiare mnostva płaciežazdolnych klijentaŭ dla pryvatnaj praktyki. Tamu jana była hatovaja da finansavych strat.
Sa źmienaj prafiesii, kaža Aksana, praściej nie stała: mozh napružvajecca sapraŭdy hetak ža sama. Zatoje jość vielizarny bonus ad zadumy pamianiać śpiecyjalnaść: ciapier u našaj hieraini taja praca, jakaja joj padabajecca.
«Cikavaść daje mnie hałoŭnuju matyvacyju. Mnie padabajecca zadavacca pytańniem: jak ja vyviedu klijenta ź jaho prablemy, jak chutka z majoj dapamohaj jon dasiahnie novaha ŭzroŭniu? Toje, što ja pryjšła ŭ hetuju prafiesiju pozna, dapamahaje mnie: u mianie ŭžo jość ułasny žyćciovy vopyt. A ŭ samym pačatku majho navučańnia adzin z vykładčykaŭ skazaŭ, što ŭ maim uzroście pačynać užo pozna», — śmiajecca Aksana.
Byŭ ślesaram na zavodzie — staŭ kiraŭnikom vałanciorskaha kłuba
Andrej u junactvie pajšoŭ vučycca ŭ instytut, kinuŭ vučobu i ŭładkavaŭsia na zavod (pačaŭ z avijaramontnaha). Jamu było cikava mieć spravu z technikaj, zavadskaja karjera zadavalniała. Byŭ i bryhadziram, i majstram, pavysiŭ svoj razrad z 3-ha da 6-ha.
Paralelna z hetym Andrej zmahaŭsia sa schilnaściu da ałkaholu. Psichaterapieŭt, jaki dapamahaŭ jamu spraŭlacca z zaležnaściu, parekamiendavaŭ papracavać ź ludźmi, jakija majuć patrebu ŭ dapamozie.
«Lekar nazvaŭ arhanizacyi, kudy ja mahu pajści. Heta było maim pieršym krokam da vałanciorstva. Ja napisaŭ u centr u Baraŭlanach, mianie adrazu ž zaprasili im dapamahać. Mianie heta ździviła».
Andrej staŭ pracavać u chośpisach, udzielničaŭ u pošukavych mierapryjemstvach «Anhieła», dapamahaŭ arhanizoŭvać sustrečy dla ludziej ź invalidnaściu. Znosiny ź ludźmi mužčynu vielmi spadabalisia — nastolki, što, prabyŭšy vałancioram užo vosiem hadoŭ, jon zadumaŭsia ab zvalnieńni z zavoda.
«Ja stajaŭ na rostaniach: chaciełasia stabilnaj zarpłaty, jakuju davaŭ zavod, i ŭ toj ža čas duša patrabavała avantury. Žadańnie navažycca na ekśpierymient u niejki momant pierasiliła, i ja pajšoŭ na štatnuju pasadu sacrabotnikam u chośpis».
Novaja śfiera Andreju vielmi spadabałasia. Jon adčuŭ, jak heta — być častkaj kamandy. Prafiesija pastajanna prynosiła novyja viedy i vopyt, nadajučy mužčynu ŭpeŭnienaść. A potym finansavańnie prahramy skončyłasia, Andreja zvolnili. Ale jon sychodzić sa śfiery nie źbiraŭsia.
— Ja prapanavaŭ svaim kaleham rabić toje ž samaje, tolki samastojna, a nie ŭ chośpisie. Tak paŭstaŭ sacyjalny vałanciorski kłub, jamu ŭžo dva hady. U kłubie ciapier kala 130 čałaviek.
— Jak vy ŭvohule spraŭlajeciesia z takoj pracaj?
— Časam byvaje niaprosta doŭha znachodzicca ŭ atmaśfiery, kali ludzi skardziacca na ŭsie vakoł. Składana navat nie z chvorymi ludźmi, a z pažyłymi, u jakich jość zachvorvańni. Skarhi na zdaroŭje — dobra, ale jany skardziacca na ŭsio: na ludziej, na žyćcio. Mnie dapamahaje asensavańnie, što jość rečy, jakija ad mianie zaležać i jakija nie zaležać. Kali ja nie mahu ničym dapamahčy, to pavinien pryniać svaju biezdapamožnaść. Ja nie vyleču chvarobu čałavieka, ale ja mahu zrabić jaho žyćcio jakaśniejšym, nie vylečvajučy i nie ratujučy jaho. Ja nie staŭlu pierad saboj zadačy pieraviarnuć śviet.
Moj žyćciovy vopyt dapamoh mnie z samaha pačatku vałanciorstva nie adčuvać iluzij i nadziej, što ja źmianiu śviet. Dakładnaje razumieńnie miery svajoj adkaznaści dapamahała mnie vybirać nošu, jakaja pa siłach.
Pracoŭny hrafik u Andreja pamianiaŭsia.
«Raniej, na zavodzie, kali ja zdymaŭ pracoŭnuju vopratku ŭ kancy dnia, adnačasova ź mianie zdymalisia pracoŭnyja kłopaty. Ciapier mnie treba zaŭsiody być na suviazi, adkazvać na terminovyja zvanki, časam vyjazdžać pa viečarach. Bolšaja častka majho žyćcia stała źviazanaja z vałanciorstvam, choć zastałosia i asabistaje žyćcio. Ja ciapier žyvu svajoj pracaj, choć heta krychu pierabor, ź jakim treba niešta rabić».
Dachody ŭ mužčyny źnizilisia: usio ž na zavodzie płacili bolš. Zatoje ŭ Andreja jość niemateryjalnaja kampiensacyja, jakuju jon ličyć nieacennaj: akramia stałych znosin ź ludźmi (jakija dla jaho ŭ zadavalnieńnie), jość pastajannyja treninhi, sieminary, kanfierencyi. Heta daje zadavalnieńnie, paraŭnalnaje z atrymańniem hrošaj.
«Sa mnoj ciapier adnadumcy — heta pieršaje. Druhoje — mnie padabajecca bačyć dynamiku ŭ ludziej. Kali pačynaješ pracavać z čałaviekam, bačyš: jon zakryty, jak u rakavincy, znachodzicca ŭ praduziataściach. Hetaja rakavinka stvorana, kab abaranić jaho ad pieražyvańniaŭ. A ty dapamahaješ jamu raskryć rakavinku, i čałaviek pačynaje bačyć, što ŭ žyćci jość smačnaje i pryjemnaje. Nazirać za takimi źmienami kazačna pryjemna».
HR-ekśpiert: śpiecyjalist-pačatkoviec stałaha ŭzrostu moža być cikaviejšy najmalniku, čym małady rabotnik
HR, dyrektar kadravaha ahienctva Śviatłana Karaścialova kaža, što niama ŭzrostu, u jakim było b pozna mianiać prafiesiju. Ludzi iduć na taki krok navat na piensii: uspaminajuć svaju niaździejśnienuju maru dziacinstva i stanoviacca mastakami, muzykami — dy kim zaŭhodna.
Tolki treba razumieć: zvyčajna rezkaja źmiena śpiecyjalnaści — heta krok nazad i ŭ pasadzie, i ŭ zarobku.
— Toj, chto navažvajecca źmianić prafiesiju paśla 40 hadoŭ, pavinien być hatovy da taho, što na starcie jon budzie zarablać mienš za tych, chto zajmajecca hetaj spravaj šmat hadoŭ. Jamu, jak pačatkoŭcu, pryjdziecca lišni raz pavučycca, pasiadzieć z padručnikam nočču, kab dahnać vopytnych kaleh. Sa stanoŭčaha — čałaviek, jaki vyrašyŭ u stałym uzroście niešta mianiać, budzie napoŭnieny enierhijaj, žadańniem, ambicyjami navučycca chutčej i jakaśniej. Jon budzie pracavać na ŭzdymie, u jaho budzie drajv asvoić novuju prafiesiju. Kali čałaviek cikaŭny, jon budzie staracca vyvučać novuju infarmacyju, kab abahnać moładź.
— Jaki sens najmalniku brać 40-hadovaha śpiecyjalista-pačatkoŭca, kali jość ludzi z takim ža dośviedam, tolki maładziejšyja?
— Pradstaŭniki starejšaha pakaleńnia bolš starannyja, dyscyplinavanyja, usiedlivyja, jany ŭ bolšaj stupieni kiravanyja. Jany nie raśpieščanyja volnymi hrafikami, pryvykli znachodzicca ŭ ofisie pa vosiem hadzin u dzień, i ich nie biantežyć, što treba rana pračnucca, u peŭny čas pajści na abied, adpracavać da 18:00. Jany razumiejuć, što znajści inšaje miesca im składaniej, i buduć udziačnyja, łajalnyja da najmalnika, jaki ich pracaŭładkavaŭ, buduć malicca na svajho pracadaŭcu. U ich niama žadańnia časta mianiać kampaniju, jak u maładoha pakaleńnia, i ich ź mienšaj vierahodnaściu stanuć pieravablivać kankurenty. Takija rabotniki bolš stabilnyja.
— I nie syduć u dekret?
— Ciapier u dekret sychodziać i ŭ 45, i ŭ 50 hadoŭ. Choć u bolšaści dzieci vyraśli, dziciačyja balničnyja za plačyma. Ale paśla 50 hadoŭ u čałavieka pačynajucca svaje pytańni sa zdaroŭjem, praź jakija jany mohuć sychodzić na balničnyja.
«Nieznajomka pryjšła i dała 500 dalaraŭ». Historyi taho, jak biełarusy dapamahajuć ziemlakam u biadzie
«U miesiac — bolš za 2 tysiačy jeŭra». Dalnabojnica ź Minska raskazała, jak možna zarabić takija hrošy, pra siamiejny tandem i pryhody ŭ Jeŭropie
«Paŭtaryć u nas smak syru, zvaranaha ŭ Italii, — z haliny fantastyki». Baranavicki syravar raskazaŭ, što samaje ciažkaje ŭ hetym biznesie
Kamientary
Diełať manikiur i piedikiur "nie stydno". A dołžno byť? Kto u vas pišiet staťji?