«Jaho zvalnieńnie padaravała mnie pieradyšku i dało mahčymaść vyzvalicca pa zvanku». Palitviazień pra pamierłaha eks-načalnika «Vićby»
Va ŭzroście 47 hadoŭ u inšy śviet pajšoŭ eks-načalnik viciebskaj PK-3 Alaksiej Staravojtaŭ. Pra niabožčykaŭ dobra ci ničoha. Dobrych słoŭ dla pajšoŭšaha z žyćcia ŭ mianie niama. Ale i maŭčać nie mahu, bo ŭ pamiaci zastalisia ślady palityčnych represij, piša ŭ fejsbuku były palitviazień z akurat hetaj kałonii, pravaabaronca Leanid Sudalenka.
Ja siadzieŭ sa statusam «złosnaha parušalnika», biez prava pierapiski, biez spatkańniaŭ ź blizkimi, pazbaŭlaŭsia pieradač i zvankoŭ, z abmiežavańniami na atavarku, i navat vyzvalaŭsia z ŠIZA…
Z «haspadyniaj» ci «starym», jak tam paznačali jaho pamiž saboj źniavolenyja, mnie daviałosia paznajomicca ŭ «Vićbie» paśla karancinu pry raźmierkavańni pa atradach.
«Vośmy atrad, drevaapracoŭka!» — hroznym rosčyrkam piara adpraviŭ mianie padmiatać piłavińnie ŭ chałodny cech pałkoŭnik unutranaj słužby, papiarednie ŭčyniŭšy publičny dopyt, čamu zamiest taho, kab rastłumačvać pratestoŭcam nastupstvy niesankcyjanavanych pratestaŭ, ja staŭ ich arhanizataram i finansistam.
«Čamu nie zaklikaŭ pratestoŭcaŭ atrymać dazvoł na mitynhi?» — zapytvaŭ u prysutnaści nie mienš za dziasiatka padnačalenych u mianie načalnik.
Vyhladała heta dziejańnie, jak byccam syn u prysutnaści svaich siabroŭ pakazušna vučyć žyćciu svajho baćku. Prynamsi, tady tak zdavałasia, majo zdaroŭje hetuju hrupu asob sapraŭdy nie cikaviła…
Niahledziačy na dastatkova małady ŭzrost, «stary» vyhladaŭ vielmi drenna, na vyhlad kala 60-ci. Zekaŭskaje radyjo šaptałasia, što «buchaje» pałkoŭnik nie pa-dziciačy. Charakterny koler tvaru i vielizarny žyvot kazali sami za siabie i na karyść hetaj viersii.
Uspaminaju, 31 śniežnia «haspadynia» źjaviłasia pavinšavać atrad z Novym hodam. Sa słovami, jakija tam vielmi časta hučać, što «mnie vas nie škada, škada vašych rodnych», słužyvy pažadaŭ usim chutkaha vyzvaleńnia. Jak zrazumieli mianie? Ale atrad nie adreahavaŭ. Treba adkazvać: «Tak točno!» — vučyła viaźniaŭ sałdackamu žyćciu pry svaim žyćci «haspadynia».
A potym ad majho imia ŭ internecie śpiecsłužby zakinuli pałkoŭniku pahrozy. Prybiahaje niejak pierapałochany opier u atrad i davaj asabista sam trusy maje i škarpetki ŭ kešary pieraličvać. Znajšoŭ na dnie sumki zubačystku, jakaja vyvaliłasia, i sa słovami «rychtujsia da horšaha» ŭciok pisać rapart.
Ja ŭ dumkach bačyŭ siabie ŭžo ŭ ŠIZA, ale raptam u kałoniju zalacieŭ viecier pieramien. Chadzili čutki pra chvarobu «haspadyni», u kurylniach zek-radyjo šaptała pra jahony aryšt. Heta było niedzie hod tamu, u studzieni 2023 hoda.
U lubym vypadku, sychod z pasady «haspadyni» padaravaŭ mnie, złosnamu parušalniku i nie staŭšamu na šlach vypraŭleńnia viaźniu, pieradyšku i daŭ mahčymaść vyzvalicca pa zvanku. Z pryjšoŭšaj na źmienu novaj «haspadyniaj» maje šlachi nie pierasieklisia…
Kamientary