Jak źmienicca śviet, kali Tramp stanie prezidentam? Razvažaje Epłbaŭm
U novym vypusku tok-šou «Žyćcio-malina» amierykanskaja žurnalistka i historyk En Epłbaŭm padzialiłasia svaim pohladam na Donalda Trampa.
En Epłbaŭm — amierykanski historyk, piśmieńnica i žurnalistka. U minułym redaktarka časopisaŭ The Economist i The Spectator, člen vydavieckaj rady The Washington Post. Uładalnica Pulitceraŭskaj premii. Maje biełaruskija karani (jaje prodki pachodziać z Kobryna). Žyvie ŭ Varšavie. U šlubie ź ministram zamiežnych spraŭ Polščy Radasłavam Sikorskim. Pryniała polskaje hramadzianstva.
Na pohlad En Epłbaŭm, Tramp «zajšoŭ vielmi daloka ŭ svajoj demiencyi i varjactvie». Jana zaŭvažaje, što nie ŭpeŭniena, što jon sam viedaje, čaho choča. Zusim inšaja sprava z atačeńniem Trampa. «Ludzi vakoł jaho (niekatoryja ź ich vielmi razumnyja) dakładna viedajuć, čaho chočuć», — ličyć amierykanskaja žurnalistka i tłumačyć:
«Jany chočuć uziać i pieramahčy na prezidenckich vybarach, zachapić uładu i bolš nikoli jaje nie hublać. Jany zachaplajucca Orbanam (premjer-ministram Vienhryi. — NN)».
Pa słovach Epłbaŭm, u palityčnaj sistemie Vienhryi zastajecca mnostva demakratyi, ale Orban zachapiŭ usie dziaržaŭnyja instytuty. «Jon paśpiachova kantraluje ŭsie asnoŭnyja, važnyja ŚMI. Jon źmianiaje praviły vybaraŭ, Kanstytucyju, kab jana pracavała dla jaho, kab jon moh zastavacca pry ŭładzie. Jon byŭ abrany va ŭładu, ale potym źmianiŭ praviły, kab bolš nikoli nie zhubić svaju palityčnuju moc. I heta toje, čaho jany (ludzi ŭ atačeńni Trampa. — NN) chočuć».
Na pohlad Epłbaŭm, kali Tramp pryjdzie da ŭłady, to nie budzie padtrymlivać Ukrainu tak, jak heta rabiŭ Bajden. Ale składana dakładna pradkazać, što źbirajecca rabić Tramp, bo «sam pa sabie jon varjat, jon niepradkazalny».
Žurnalistka ŭpeŭniena, što kamanda Trampa zachoča skončyć vajnu:
«Jany zachočuć niejak damovicca z Rasijaj. Jany zachočuć zrabić tak, kab Rasija niejkim čynam była na baku ZŠA. Jany b chacieli, kab Rasija znoŭ pradavała naftu. Jany chočuć źnizić ceny na naftu».
Z prychodam da ŭłady Trampa, jak miarkuje Epłbaŭm, źmienicca bałans siłaŭ u Jeŭropie. «Viktar Orban pačnie być bolš važnym. Bo jon prykłaŭ vialikija namahańni, kab zalacacca da Trampa. U toj čas uradam Hiermanii, Francyi i Polščy daviadziecca niejak padładzicca. Ultrapravyja ŭ kožnaj krainie stanuć bolš mocnymi.
Ja dumaju, što Jeŭrasajuz budzie pad surjoznaj pahrozaj. Vielmi imavierna, što ŭ jakaści dziaržaŭnaha sakratara ci inšaha čynoŭnika vysokaha ranhu ŭ Trampa budzie chtości kštałtu Ryčarda Hreneła, jaki ŭ minułym byŭ pasłom u Hiermanii. Jon adkryta antyjeŭrapiejski i choča razvalić Jeŭrasajuz».
Akramia hetaha, na pohlad Epłbaŭm, vielmi imavierna, što Tramp «vierbalna ci niejak jašče vyjdzie z NATA, palityčna dla jaho vyjści budzie składana». Jak adznačaje žurnalistka,
«ciažka dakładna skazać, što heta budzie značyć, ale NATA — heta jašče i psichałahičnaja ideja. Ale jon moža skazać, što jon bolš nie abaraniaje krainy NATA. I tady heta kaniec».
Kamientary