Bojka adbyłasia ŭ homielskim mikrarajonie Sielmaš. Padrabiaznaściami zdareńnia padzialilisia ŭ prakuratury Homiela, pišuć «Mocnyja naviny».
65-hadovy mužčyna źniaŭ hrošy ŭ bankamacie, kupiŭ sabie harełki i tut ža jaje vypiŭ. U hety momant da jaho źviarnułasia pažyłaja žančyna, jakaja pobač handlavała jajkami. Joj treba było raźmianiać hrošy na bolš drobnyja kupiury. Mužčyna daŭ joj 5 rubloŭ, ale potym jamu padałosia, što jon daŭ kupiuru nie 5, a 20 rubloŭ.
Pačałasia sprečka i, razzłavaŭšysia, mužčyna ŭdaryŭ pradaŭščycu z takoj siłaj, što taja ŭpała. Jaje pasprabavaŭ abaranić muž, jaki taksama byŭ pobač, ale atrymaŭ kuchtala i jon.
U kanflikt umiašaŭsia małady chłopiec, jaki prachodziŭ mima, i prytrymaŭ chulihana da pryjezdu milicyi.
Ahresiŭny hamialčuk paśla raskajaŭsia i pryznaŭ vinu, a paciarpiełaja admoviłasia pryciahvać jaho da kryminalnaj adkaznaści. Ci atrymaje mužčyna niejkaje pakarańnie za chulihanstva, budzie vyrašać sud.
Kamientary
pjany debašyr źbiŭ pažyłuju paru